|
POLITYKA 2o Twoje zdanie o...
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Wto 18:37, 22 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
Komorofilom sugeruję aby łaskawie przestali ... dorabiać gębę a wręcz .... obrabiać dupę Napieralskiemu a zaczęli promować zalety swego kandydata.
O ile takowe posiada .... oczywiście
Bo jak na razie, sądząc po jego wizycie w Afganistanie ...doskonalił się ale ...w czołganiu i maskowaniu co zresztą jest specjalnością PO
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Wto 21:20, 22 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
Żadne dorabianie gęby jedynie życzliwa krytyka coby się Napieralski na fali euforii ( którą zapewne każdy na jego miejscu by odczuwał - ale są przecież doradcy { no chyba że tak samo życzliwi jak Kwaśniewski, cimoszewić czy jego były rywal o pzywództwo partii - zapomniałem nazwiska, no ten piękny }) za bardzo nie uWałęsił.
Jaszcze mu przyjdzie do głowy rozdawać po 100 baniek na głowę i potem będzie musiał zmieniać nazwisko na Wypiralski.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Wto 22:45, 22 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
Napieralski pierś wypina i do dzielenia leguminy się przymierza. a tak na prawdę, gówno ma do powiedzenia. Lud siermiężny prolewicowy wie, że Kaczka na szczycie to przesrane życie. Więc niezależnie co by Napieralski z kaczoremi uhandlował, zagłosuje przeciw. bo wie, że szef dupie swej wysoko chce i miękko umościć. dla takich Napieralskich prezydent to figurynka do rozgrywania politycznych szachów. tak więc nie wierzcie w staniszkisowe bajury: Elektorat lewicy gremialnie wybierze mniejsze (choć gabarytowo większe) zło.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Śro 7:40, 23 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
Nie sądzę aby Napieralski wprost zalecał swoim zwolennikom głosowanie na któregoś z kandydatów. Komorowski i Kaczyński grają o dziś, Napieralski gra o jutro.
A tym samym musi wzmocnić wewnętrznie SLD , ugruntować poparcie społeczne. Gdy to się uda..to po najbliższych wyborach parlamentarnych będzie jednym z tych którzy będą "rozdawać karty". A następne wybory prezydenckie mogą być zwycięskie. Dziś stawiając rózne warunki dla PO i PiS za poparcie ..którego oczywiście wprost nie będzie , zmusza Komorowskiego , Kaczyńskego do określonych deklaracji. Kaczyński już zrobił zwrot w lewo ..przynajmniej w retoryce. Komorowski..poleciał do Afganistanu.
Te deklaracje które ewentualnie padną z ust kandydatów mogą , ale nie muszą być realizowane.Mało to obietnic politycy złożyli?. Jeżeli coś zostanie zrealizowane Napieralski poczyta sobie jako własną (SLD) zasługę, jeżeli nie .....będzie to "amunicja" dla Napieralskiego w walce politycznej na przyszłość.
Pozycja zdaje się być kusząca........ oby nie przedobrzyć.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Śro 7:45, 23 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
Ekorze a kto za półtora roku będzie pamiętał że Napieralski ma zasługi w tym czy tamtym jeśli będzie sukces zgarną go rządzący jeśli porażka oberwie Napieralski i lewica
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Śro 8:46, 23 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
Napieralski nie może pozostać bez żadnej decyzji, w próżni, czyli za nikim się nie opowiedzieć. Swiadczyło by to o niezdecydowaniu i braku własnej wizji. Jednoznaczne wskazanie też nie wchodzi w grę - musi zostawić furtę dla tych mających inne zdanie.
Pozostaje dystans bez jednoznacznego wskazania, odwołanie się do decyzji wyborców i łagodne optowanie, ciążenie ku jednej ze stron.
W widzeniu perspektywicznym dalszego rozwoju partii i wyborów parlamentarnych 2011 znacznie korzystniejsze dla niego jest optowanie za Kaczyńskim, PiS.
Kaczyński ze złagodzenia postawy wobec SLD już nie będzie się mógł wycofać a poza tym jest bardziej stabilny i pewny ( współpraca w TVP układała się bez zgrzytów ) a z PO i jej wiarygodnością i pewnością partia SLD ma bardzo niemiłe doświadczenia - zresztą wszyscy doskonale znają chwiejność tej Partii.
Tym bardziej że PO robi teraz zamach na TVP co jest, przynajmniej w 1/2, również zamachem na SLD.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Czw 7:17, 24 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
Rozważając, jak powie Napieralski na początku następnego tygodnia, uważam, że już powinien się wypowiedzieć i to obojętnie, dać wolną rękę.
Chociaż dla niezdecydowanych, czekających na jego zdanie, dla "tak samo głosujących jak Napieralski" i chcących odwrotnie głosować jak on, wypowiedź za i przeciw w drugim tygodniu, chociaż nic nie zmienia w każdym układzie ma o tyle związek, a ludzie przestają tylko myśleć!
Bez względu, na kogo wskaże Napieralski w sumie żaden program, ani Kaczyńskiego, ani Komorowskiego nie jest ani trochę bliższy, ani trochę gorszy od programu Napieralskiego. A przełożeniem tego będzie, że czy PO , czy PiS będą musieli wsłuchiwać się, uwzględniać SLD. Szukać języka z SLD.
Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Czw 7:24, 24 Cze 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Czw 9:48, 24 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
Chciałbym nieśmiało zwrócić uwagę adwersarzom iż mówienie o "programie" kandydata w wyborach prezydenckich to drobne nieporozumienie. Bardziej trafnym byłoby oceniać kandydatów po tzw. charakterze i poglądach Bowiem to oni będą sitem(veto) dla ustaw oszołomów.
Czy dotychczas nie wymagano od preziów "a-partyjniactwa"?
Ja bardziej przyglądam się wadom i zaletom obu. Bo kim ma być prezydent? Ma może realizować i przyklepnąć ustawy tej jednej i jedynie słusznej opcji? Czy ma być faciem wszystkich polaków?
Mnie, oceniacza kandydatów interesuje co i jak może zrobić prezio w tej czy innej sytuacji. Na ile się da zmanipulować, i na ile będzie odporny na naciski. Układności i dupowłaztwa nie uznaję za zalety.
Wiem, że więcej ważnych cech dla mnie z pozycji obywatela ma Kaczyński. Umie powiedzieć Moskwie i Brukseli "NIE". Bo chyba tego najbardziej brakowało dotąd panującym? Wciskanie mu do buta porażek w tej materii mnie tylko bawi.
Powie też "nie" prywatyzacji, sprawi że sądy będą energiczniejsze (a to jednak dorobek PiS i Kaczorów). Może sprawi iż ew. prywatyzacje opatrzy klauzulą, że tylko w Polskie ręce?
A cóż Komorowski? Czy nam potrzebny układny bawidamek? Czy nam potrzebny ktoś, który ma za pleckami np. Waltz i suchotnika? Bo kogóż tam mamy w tle? Czy to nie tych co stworzyli nam obecną rzeczywistość? A czemu tam w tle znajdują się np. Cimoszko, sympatyzuje z nim spora część lewicy, która tworzyła pospół z innymi tę nową erę RP? Skąd ta zgodność? Czyżby "bezwstydne" wywalanie tajemnic alkowy politycznej na ławę tak ich straszyło?
Posiłkowanie się Blidą (a już słychać) jako argumentem przez wystraszonych jest idiotyczne. Bo co by o tej sprawie nie mówić, to każdy najciemniejszy człek w RP wie, iż ona sama się wysłała tam gdzie jest. I to krótko po oburzonym Czarzastytm i tłumach z mediami na czele.
Cóz... Mając na uwadze dobro wszystkich obywateli uważam że Kaczor jest lepszym kandydatem i hamulcem dla wielu zidiociałych pomysłów PO. Argumenty "na nie" jego przeciwników są dość zabawne na tle pana Komorowskiego. Wystarczy tylko baczniej rzucić okiem. PO w następnych wyborach do sejmu i tak dostanie po (właściwe wpisać).
A Napieralski? Cóż... Pławi się teraz w sukcesie i oby mu to nie zaszkodziło. I oby nie przesadził z czystkami w SLD. Ma szansę wzmocnić lewicę i powinien to robić systematycznie na dalszą perspektywę. Poznamy to po następnej kampanii do sejmu za lat 5.
Napieralski? Zainwestowałem w niego (plus agitka na co najmniej 10 głosów) ... A rozsądnych namawiam do oddania w drugiej turze głosu na Kaczora.
Podejrzane są te poparcia dla Komora rzesze z Tusko rządu, gadaczy z mediów i głupawy uśmiech jego samego gdy ściska dłonie notabli za granicą, obiecuje żołnierzom kokosy i kiedy może szydzi z przeciwnika. Podkreślam, że to on i jego banda szydzi i prowokuje... wmawiając wszystkim iż jest odwrotnie. A ludziska niektórzy to widzą...
Pozdro
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Czw 10:32, 24 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
Weles napisał: | Podejrzane są te poparcia dla Komora rzesze z Tusko rządu, gadaczy z mediów i głupawy uśmiech jego samego gdy ściska dłonie notabli za granicą, obiecuje żołnierzom kokosy i kiedy może szydzi z przeciwnika. Podkreślam, że to on i jego banda szydzi i prowokuje... wmawiając wszystkim iż jest odwrotnie. A ludziska niektórzy to widzą... |
Wydawało mi się że jesteśmy raczej antagonistami a tu taka zgodność
Kowa tu napisał: | To co już od dawna piszę tj. komentatorzy zwracają uwagę na zmianę ról pomiędzy PiS i PO - PiS stał się koncyliacyjny a PO agresywne.
Otóż zwracam uwagę że ta zmiana faktycznie nie dotyczy tylko PiSu ani PO.
Do tej pory PO i PiS były mniej więcej tak samo agresywne i koncyliacyjne tyle że komentarze bardziej eksponowały agresywnść PiSu i koncyliacyjność PO teraz PO jest bardziej agresywne od PiS a komentatorzy zaczeli pisać i mówić uczciwie.
Jest jeszcze jedna zamiana, PO narzekało i wytykało PiSowi wracanie do historii i nawoływało do patrzenia w przód. Teraz PO nie patrzy w przód ba nawet nie patrzy w teraźniejszość a kurczowo trzyma się histori. Przedstawiciele PO za każdym razem zamiast mówić o planach, o przyszłości o tym co miało miejsce w obecnej kampanii nawracają tylko jak starej baby torek do tego co działo się w 2005, 2006, 2007 roku. |
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Czw 11:21, 24 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
Cytat: |
Wydawało mi się że jesteśmy raczej antagonistami a tu taka zgodność |
Ja, Kowalska czasem walę prosto z mostu. Zauważam, że często jestem zgodny z przeciwnikami światopoglądowymi. Faktem też jest, że zdania tu wypowiedziane potrafią wpływać na zmiany moich poglądów. Wiele podanych faktów przez moich oponentów ma sens, a ich wnioski bywają trafne i odkrywcze. Ale cieszę się, że każdy z nas to osobowość z całą gamą upierdliwości. Jesteśmy zwierciadłem rzeczywistości. A wybory, oceny kandydatów... to trochę zabawa wężem...hehe. Umieć dostrzec ich zalety to już osiągnięcie.
Cytat: |
To co już od dawna piszę tj. komentatorzy zwracają uwagę na zmianę ról pomiędzy PiS i PO - PiS stał się koncyliacyjny a PO agresywne. |
Ja bym tej zmiany nie przeceniał... Nawet twierdzę, że takowej zamiany nie ma. Ot... Trauma "powypadkowa". Kaczor jest Kaczorem, a Komoropodobne tak samo wredne. Polityka to... hipokryzja, to perfidia. Ja dostrzegam (wydaje mi się ) cele, te prawdziwe, czasem pokrzywione... ale cele. PO było zawsze agresywne- nie mylić tego z forumowymi ich wyznawcami, których nad wyraz osobiście cenię. Przypomnij sobie media (pro PO w 100% już od lat) gdy (jednak) Kaczory miały osiągnięcia (PKB, bezrobocie... ble ble).
Dla lewicowo zakręconych... Radzę pamiętać, iż Kaczor ma dość lewicowo skręcone poglądy, pomimo fanaberii. Tu nie chodzi o obecne zabiegi w "I love" lewicę. Ale o fakty już sprawdzone...
Pozdro...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Czw 13:46, 24 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
Weles napisał: | :
Ja bym tej zmiany nie przeceniał... Nawet twierdzę, że takowej zamiany nie ma. Ot... Trauma "powypadkowa". Kaczor jest Kaczorem, |
Ja bym dodał że głosując na kaczora głosujesz na Rydzyka, Ziobre, Kurskiego, Szczypińską, Kępę, Bielana, Macierewicza, Kamińskiego i Olszewskiego, wystarczy? a pośredno głosujesz na RM i jego twardogłowych notabli od mieszaniaq w mózgu i fachowców od dzieci nienarodzonych później długo długo nic i znów jesteś potrzebny jak masz własną kasę.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Czw 15:01, 24 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
Niezależny...
Cytat: |
Ja bym dodał że głosując na kaczora głosujesz na Rydzyka, Ziobre, Kurskiego, Szczypińską, ..... |
Otóż mości Niezależny takie myślenie to błąd. Urząd prezydenta, to zupełnie inna bajka. Pomimo iż jego możliwości ustawo-twórcze istnieją, to jego realny wkład w kreowanie nowych dziwności jest bardzo ograniczony. To sejm uchwala i stanowi Prawo.
Jednym z ważniejszych elementów charakteru kandydata na prezia jest silna osobowość. Silne powiązanie z rzeczywistością, także z tradycjami. To rozbuchane nowatorstwo rozpirzyło nam Polskę i uczyniło ją pariasem Europy wyzute z własności i obiecanego powszechnego dostatku.
I zauważ wreszcie różnice w wyborach do sejmu i na prezydenta rozumiejąc role tych dwu odrębnych urzędów. Prezio może mieć jedynie doradców. A znając go wiem, że to on będzie decydował co i jak. On to na pewno umie i żaden Rydzyk palucha tu nie wścibi.
Czy to te groźne "osobistości" miały wpływ na naszą materialną rzeczywistość, czy te z za plecków Komorowskiego? Więc kim można bardziej wystraszyć wyborcę? Suchotnikiem czy Rydzykiem?
Pozdro...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Czw 16:37, 24 Cze 2010 Temat postu: polityka --- wybory |
|
|
Niezależny napisał: | Napieralski pierś wypina i do dzielenia leguminy się przymierza. a tak na prawdę, gówno ma do powiedzenia. Lud siermiężny prolewicowy wie, że Kaczka na szczycie to przesrane życie. Więc niezależnie co by Napieralski z kaczoremi uhandlował, zagłosuje przeciw. bo wie, że szef dupie swej wysoko chce i miękko umościć. dla takich Napieralskich prezydent to figurynka do rozgrywania politycznych szachów. tak więc nie wierzcie w staniszkisowe bajury: Elektorat lewicy gremialnie wybierze mniejsze (choć gabarytowo większe) zło. |
Niezależny- czy ty nie znasz innego języka??????
Piszesz jak jakiś niedouczony nastolatek, który popisuje się znajomością wulgaryzmów i wolnością ich używania w miejscu publicznym.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Czw 17:23, 24 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
Weles napisał: | Cytat: |
To co już od dawna piszę tj. komentatorzy zwracają uwagę na zmianę ról pomiędzy PiS i PO - PiS stał się koncyliacyjny a PO agresywne. |
Ja bym tej zmiany nie przeceniał... Nawet twierdzę, że takowej zamiany nie ma. |
Źle zrozumiałeś i zbyt mocno przyciołeś cytat.
Przcież pisałem że charaktery są niezmienne - nie o zmianę Kaczyńskiego tu chodzi tylko na zmianę w komentatorach.
Zawsze twierdziłem że agresja jest udziałem obydwu stron a komentaże są stronnicze, i to pokazywałem.
Nierównoważne stronnicze komentaże powodowały słuszne wkur.. u Kaczorów i alergiczne reakcje co nakręcało z kolei stronnicze komentarze o agresji.
Teraz gdy komentarze stały się uczciwe a przynajmniej mniej stronnicze i nie irytują tak Kaczora swoją nieuczciwą stronniczością widać jak na dłoni kto się czepia i jest agresywny.
Pełno złośliwych, aluzyjnych osobistych wycieczek robionych przez Komorowskiego jak i Tuska "nie wyobrażam sobie żeby Pan kaczyński stanoł na czele parady gejów".
A Kaczor lekceważy je wszystkie wie że ludzie i komentatorzy przejżeli na oczy i nie musi być już tak gwałtownych reakcji.
Jak możesz tu przeczytać Wales, nie o zminie Kaczyńskiego piszę tylko o zmianie otoczenia w którym Kaczor funkcjonuje. Oczywiście o zmianie , a raczej tym co wygląda jak zmiana a tak faktycznie nią nie jest, w obszarze agresji.
Jeśli wyjaśniam zbyt niejasno zawsze możesz dopytać.
Jeśli chodzi o zmianę stosunku Kaczyńskiego do komuchów to za wcześnie na moją opinię bo po czynach a nie po słowach oceniem. Jednak wyjaśnienie żę spowodował to fakt że komuniści lecąc oddać chołd ofiarom komunizmu w Katyniu, czego się głęboko i długo wypierali, zginęli wraz z jego bratem - nie zalatuje fałszem.
PS
Paradowska napisał: | Trudno znaleźć negatywne opinie na temat kampanii wyborczej Grzegorza Napieralskiego. I trudno się dziwić skoro kandydat, od którego odwrócili się nawet znani działacze lewicy, kończy z poparciem blisko 14 proc. To co w czasie kampanii robił przewodniczący Sojuszu Lewicy Demokratycznej chwali Janina Paradowska. Ale na temat samego Napieralskiego publicystka już tylu komplementów nie ma. - Kiedy pierwszy raz zobaczyłam, jak stał taki biedny przed fabryką w Tychach i nikt nie chciał brać od niego ulotek, to pomyślałam - prawie wzruszająca kampania. Widać, że ten człowiek chce walczyć. Ale to nie czyni polityka dojrzałym - mówiła Paradowska w programie "Nisza".
Zdaniem publicystki tygodnika "Polityka" kandydatowi lewicy bardzo sprzyjały okoliczności. Napieralski zebrał owoce porozumienia jakie PiS i SLD zawarły w mediach publicznych. - Raport Fundacji Batorego pokazuje, jak dobrze był pokazywany w telewizji. W przeciwieństwie na przykład do ciągle ośmieszanego Komorowskiego - stwierdziła. |
Zaczęła się dezawuacja niekorzystnej dla PO opcji SLD-owskiej.
Witam w niezmiennych opcjach i zasadach sekowania odmiennych.
Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Czw 19:42, 24 Cze 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Czw 20:57, 24 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
Weles napisał: |
Dla lewicowo zakręconych... Radzę pamiętać, iż Kaczor ma dość lewicowo skręcone poglądy, pomimo fanaberii. Tu nie chodzi o obecne zabiegi w "I love" lewicę. Ale o fakty już sprawdzone... |
Pamiętam Weles, pamiętam i dlatego poprę .... obu delikwentów
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|