Forum POLITYKA 2o Strona Główna POLITYKA 2o
Twoje zdanie o...
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

GORZKI ROK oby nigdy wiecej tuska,buzka,balcerowicza
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum POLITYKA 2o Strona Główna -> Polska
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Wto 20:07, 05 Sty 2010    Temat postu:

Filomidanek napisał:

........."pustosłowny" adwersarzu.



A mógłbyś tak bez epitetów, Filomidanku? Nikt z Nas nie jest upoważniony do oceny innych Użytkowników. A i Twoje argumenty od razu zyskałyby na sile wyrazu.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Wto 21:38, 05 Sty 2010    Temat postu:

Jaga napisał:
Filomidanek napisał:

........."pustosłowny" adwersarzu.



A mógłbyś tak bez epitetów, Filomidanku? Nikt z Nas nie jest upoważniony do oceny innych Użytkowników. A i Twoje argumenty od razu zyskałyby na sile wyrazu.



Moja wypowiedz na temat POROWNYWALNEGO poziomu gospodarczego w latach 50-ych Polski i Hiszpanii - spotkała się z epitetem - PUSTOSLOWIE - rzeczonego EKORA.

Przedstawiłem dowód , iż jest co najmniej - COŚ - na rzeczy. Mr. Green


EKOR-wi brakuje troszku wiedzy - mylić się rzeczą ludzką - czasami warto poszukać danych.

btw. Z tego co pamiętam - tow. Wiesław czyli Gomułka w pewnym okresie lubił porównywać Polskę i Hiszpanie - bo z Niemcami nie mieliśmy "szans' w porównaniach.


btw.Z tego co pamiętam - CZECHOSLOWACJA - była porównywalna pod względem poziomu życia z DANIA - przed II wojna światową.

Dzięki komunizmowi - zostala daleko w tyle za Danią - kto chce - niech wierzy -kto - NIE - może spróbować zweryfikować tę śmiałą tezę. Guy with axe Mr. Green
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Wto 21:54, 05 Sty 2010    Temat postu:

Już ci raz mówiłem byś nie smrodził mi po tematach!!!!!!!!!!! -twojej opinii nie jestem zupełnie ciekaw , ani co ty masz do powiedzenia- możesz sobie do woli konwersować z łukaszem ,jesteście w podobnym stopniu rozwoju intelektualnego (jeżeli w ogóle można to tak nazwać ).

A co do EKORA czy Welesa - to Oni robią ci grzeczność że w ogóle się do ciebie odzywają .
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Wto 22:02, 05 Sty 2010    Temat postu:

Ja też zrobię Ci grzeczność odzywając się do Ciebie niesstety powiem że jesteś pajacem żeby nie powiedzieć kretynem
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Wto 22:05, 05 Sty 2010    Temat postu:

Jesteśmy Forum otwartym, każdy Użytkownik ma prawo pisać w każdym temacie - byle na temat!
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Wto 22:05, 05 Sty 2010    Temat postu:

Cytat:
Pomijam iż lata 80-te to okres szczególny z inflacją wynikłą li tylko z działań Solidarności (wzrost płac o 100%) w 80-tym.



średnia pensja w latach

1979 - 63 924

1980 - 72 480

1981 - 92 268

1982 - 139 572


więc opowiadasz BAJDY o 100 % podwyżce pensji wymuszonej przez Solidarnośc


rok 1982 - wiosna - to "OPERACJA CENOWA" - czyli potężne podwyżki cen wszystkich artykułów - przeprowadzona pod oslona stanu wojennego.

wzrost cen żywności - 241%, opału i energii -171%
[link widoczny dla zalogowanych]

PAMIĘTAM - jak dziś - wydrukowany "cennik" - szkoda , że nie zachowalem.

Te podwyżki cen - z nawiązka zjadły wszystkie podwyżki pensji tym bardziej , że inflacja w PRL była - prawie OD ZAWSZE Mr. Green
np. ciekawsze wyniki
1953 41,9%
1974 7,1%
1978 8,1%
1979 7,0%
1981 21,2%
1982 100,8%
1987 25,2%
1988 60,2%

i to wszystko przy "przejściowych" trudnościach rynkowych. Guy with axe

NIC nie pomógł KRASŃSKI z bułeczkami i próby reform prof.Baki.
Socjalizm okazał się niereformowalny -zresztą de facto - zbankrutował w Polsce w 1979r. - a dlaczego - to każdy wiedzieć powinien.

Wszystko potem -to przedłużona agonia.

btw.Ale tu mamy okaz. Mr. Green
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Wto 22:08, 05 Sty 2010    Temat postu:

Wygląda na to, ze Moderator za chwilę będzie miał pełne ręce roboty....
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Wto 22:29, 05 Sty 2010    Temat postu:

Jaga napisał:
Wygląda na to, ze Moderator za chwilę będzie miał pełne ręce roboty....


a po cholere obniżać temperaturę - nareszcie coś się dzieje Mr. Green

zamiast dyskutować z epitetami - najlepszy byłby - np.skamielina komunistyczna - lepiej dyskutować o faktach Guy with axe
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Wto 22:42, 05 Sty 2010    Temat postu:

Niezależny napisał:


Nie tak do końca Jago, w życiu masz to szczęście że nie znasz uroków prowincji u Was wszystko jest łatwe


Po pierwsze, nie w każdym aspekcie jest to szczęściem, jakkolwiek w wielu zakresach - owszem, po drugie, znów nie trafiłeś.. Dobrze znam prowincję, różną. Łącznie z wsiami po-pgrowskimi. Polska "B" to moje życie przez wiele ostatnich lat - i nie mówię o Borach Tucholskich, gdzie również, poza handlem i turystyką, niewiele jest zakładów pracy.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Wto 22:55, 05 Sty 2010    Temat postu:

No więc tym bardziej dziwię się Jago że nie chcesz zauważyć marazmu i beznadziei ja tu żyje na co dzień i na co dzień widzę jak jest.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Wto 23:41, 05 Sty 2010    Temat postu:

Krótko...

Cytat:
średnia pensja w latach

1979 - 63 924

1980 - 72 480

1981 - 92 268

1982 - 139 572


To dopiero są bajdy... hehe. Skąd te dane? w 79-tym maluch kosztował 69 tys, ale krótko... bo "skoczył" do 90 tys. Zachodzę w głowę teraz jak to się ma do Twoich danych dot. lat pracy na (wtedy) samochód.??? W 79-tym pensja (wypłata górnika) oscylowała w granicach 9-11 tys żł. Rok póżniej "trafiło mi się" dostać do łapy aż 17 tys. Moje dochody (akord) miały dość spore widełki ze względu na warunki. Dostawałem do łapy wtedy 8-10(nawet 11) tys. Potem odpowiednio 2x... Działo się to(podwojenie wypłat) w całej Polsce (jeździłem do rodziny). Ale skoro Ty wiesz lepiej (choć ja osobiście tu byłem), to nie wiem co o tym myśleć. Tzn. o Twoich intencjach, czy twoim błądzeniu po danych.

Twoje ...

Cytat:
więc opowiadasz BAJDY o 100 % podwyżce pensji wymuszonej przez Solidarnośc

... trafią do mojego składzika "hiciorów" nawiedzonych (zagubionych). To żle wróży jak już tak na siłę wciska się taaaakie kity. A ja po prostu byłem wtedy, pamiętam i już. AMEN

Pozdrawiam Partyman
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Śro 0:15, 06 Sty 2010    Temat postu:

Niezależny napisał:
No więc tym bardziej dziwię się Jago że nie chcesz zauważyć marazmu i beznadziei


Czy w PRLu było tam lepiej?! Ludzie mieli perspektywę? Żyli dostatniej?
Pytam o Twoje własne, szczere odczucia, nie chodzi o przegadanie się w dyskusji.
Dla mnie, jedynego prawdziwego argumentu użył kiedyś Weles:
Było lepiej, bo byliśmy młodzi....

A marazm widze, tylko nie obwiniam za neigo dzisiejszych czasów. Złozył się na to równiez cały PRL.


Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Śro 0:16, 06 Sty 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Śro 2:18, 06 Sty 2010    Temat postu:

Mr. Green

Cytat:
Czy w PRLu było tam lepiej?!

A było... Byłem młodszy. Tylko drobiazg... PRL to jednak lata 70-te. A to znaczy że minęło lat...hoho. Więc?
Cytat:
Ludzie mieli perspektywę?
Życiową tak. Mogli spokojnie zakładać rodzinę i nie głodowali. Fakt. Aspiracje. Ale podstawy były stabilniejsze.
Cytat:
Żyli dostatniej?
Zależy kogo pytasz. Jeśli mnie to powiem że tak samo, choć o dostatek trzeba było zabiegać. A teraz sporo ludzi niestety żyje poniżej (właściwe wpisać). Jeśli za dostatek uznać TV kolor, samochód... to teraz tak. Ale ten czas który przeminął też czyni podobne porównania dziwnymi. Jeśli chodzi o zdobycie dziś mieszkania i pracy to sprawa dyskusyjna...
Ale jedno jest pewne. Na pewno nie jest lepiej na miarę upływu lat od czasu PRLu. I tu nie ma co zwalać na duchy i pionierstwa kogokolwiek.

Jeszcze do Filodanka. Mój argument wzrostu płac w 80-tym pod wpływem Solidarności wzmacniam o osobę twardo prawicową i Twojej opcji. W dyskusji na blogu Wyżnikiewicza (doktora ekonomii), b. Prezesa GUS również zapodałem w/w argument bez sprzeciwu z jego strony. Sądzisz, że on-spec od statystyk jest niequmaty? Mr. Green

Pozdrawiam Mr. Green
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Śro 9:49, 06 Sty 2010    Temat postu:

Jaga napisał:
.....Czy w PRLu było tam lepiej?! Ludzie mieli perspektywę? Żyli dostatniej?
............
Takie porównania niczego do naszej wiedzy nie wnoszą.Równie mozna zapytać ; czy za czasów II RP żyło się lepiej czy gorzej niz teraz? A mozna sięgnąc do czasów Mieszka I i dokonać porównania. Każdy czas ma swoje uwarunkowania, rózne , zewnętrzne , wewnętrzne. Chcąc cokolwiek porównywać należałoby sprowadzić dany parametr do tzw. wspólnego mianownika.W kwestiach gospodarczych jest to bardzo trudne.Bardziej łatwo dokonywać porównań w kwesiach niewymiernych np. swobody obywatelskie, dostęp do kultury , nauki itp. Te sfery zycia nie są bowiem tak mocno znaczone czasem, postępem technicznym.
Ponadto za wyjątkiem pewnych wyjątkowych okresów czasu rozwój społeczny idzie do przodu.Jest to nieuchronne, a pytanie czy wczoraj czy też dzisiaj jest lepiej winno być retoryczne.Niczego to nie wnosi . Pytanie czy na określonym etapie społeczeństwo/władze wykorzystały optymalnie wszystkie dostepne warunki do rozwoju ma sens.Ma sens ponieważ będzie miało walor edukacyjny.Będzie można powiedzieć jak dzis i jutro postępować aby wykorzystać jak najlepiej mozliwości,a także co stanowi zagrożenie. Inaczej historia niczego nas nie nauczy.
Żonglowanie wskaźnikami staje się czystą "Leperiadą".


Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Śro 9:52, 06 Sty 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Śro 10:26, 06 Sty 2010    Temat postu:

I co teraz Jago? z tyłu ściana czy są jakieś argumenty
Powrót do góry
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum POLITYKA 2o Strona Główna -> Polska Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6  Następny
Strona 4 z 6

 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin