POLITYKA 2o

Gość

Nie na takie rzeczy polacy wpadali nawet jadąc polonezem z silnikiem rovera. Co do liter, to koń też ma łep i myśli, a pisze się też z małej litery.
Tak, że nie jest to nieszczęście będąc polakiem czy Polakiem, ale z jednego czy drugiego trzeba być dumnym. Tu tak piszemy, jak komu się podoba.

Co do R.Giertycha, to w tym Sejmie wykaże się, co to za ziołko! Nawet zadowolony jestem, że się dostał i przez przypadek nie został skreślony!
Liczę, że jego ambicje są o wiele większe. Onegdaj pisałem, że jego celem jest pojście w ślady tatusia i kandydowanie na prezydenta. Ale nie liczę, aby nim został nawet "po zmądrzeniu" za 5 lat! Za 10 - może. I wtedy mielibyśmy w Polsce własnego de`Gaulle`a. I bylibyśmy conajwyżej 40 lat za Francją! A to byłby albo postęp, albo regresja. Ciekawe co pokażą te kolejne 4 lata. Mr. Green

Gość

Tonatiuh,
"Każdego dnia rano trzeba się budzić, aby stawiać na nowo to, co się przewróciło. I czekać, ze to się znów przewróci"/Rokita/. Nadzieję trzeba mieć bez końca. Zgadzam sie z Tobą, poniekąd.

Nie ma co się wstydzić tego, że my Polacy nie potrafimy walczyć o swoje interesy. Po pierwsze, wybieralismy takich reprezentantów, ktorzy o nasze walczyli przy okazji, jak to sie zgadzało z ich własnymi interesami.
Po drugie, my jestesmy ciągle bardzo mloda demokracją, i ciągle uczymy się reguł, rządzących polityka międzypaństwowa. Do niedawna, słuchaliśmy Wielkiego Brata, i cześć, teraz, musimy sami pływać. Inni, narzucają nam normy przyzwoitosci zgodnie ze swoimi interesami, a my musimy nauczyć się jak pozostając przyzwoitym i zgodnie z zasadami panujacymi na politycznych salonach zadbać jak najlepiej o swoje.

Nie zgadzam się z Twoim poglądem, że nas ciągle postrzegają tak negatywnie. Mam prywatnych /tubylców!/ przyjaciół tu i ówdzie w Europie. Niechętnie oddalam się na większa odległość, niż moge wrócic w ciagu dnia, ale dla podtrzymania przyjażni odwiedzamy się od czasu do czasu. Ostatnio, byłam kompletnie zaskoczona, jak zmienił się wizerunek Polaka zagranicą. To nie gazetowa propaganda, to fakt, bo jezeli przypadkowo napotkane osoby czują potrzebę informowania mnie, z dużą sympatią, jak pozytywnie widziani sa u nich Polacy, jak dobrze pracują, jak poważnie traktujemy obowiązki, jak odróżniamy sie na plus od innych nacji, to widocznie to jest szczere, przedtem tak nie było. I za to winniśmy wdzięczność polskim rzemieślnikom i innym zwykłym ludziom, jadacym zagranice do cieżkiej, zwyczajnej pracy. Pozytywne jest też to, że nasza młoda inteligencja jest tez coraz bardziej ceniona i powierzane jest jej coraz więcej znaczacych stanowisk w różnych krajach.
Nie jest żle.

:?b

Gość

Janiob,
Jeżeli faceci od PR twierdzą, że wybory wygrywa się w pismach kobiecych, a nie w TVN24, to pewnie tak jest, no a my baby chetnie plotkujemy.

Niezależny,
nie tak szybko, poza tym pomyśl, ze to nie jest tylko problem Giertycha, ale problem jego elektoratu. Zawsze znajdzie się ktoś, kto bedzie gotów wykorzystywać dla swoich celów lęki i fobie tych ludzi, rozniecać je i przekształcac w poparcie dla siebie.
Znów zacytuję Rokitę: "Polityka to nie tylko sprawne zarzadzanie, ale też publiczne wychowanie spoleczeństwa". Ten facet /RG/ ma dość inteligencji i siły, żeby nieco wychować swój elektorat. Ale widocznie bliższa mu jest inna droga. Szkoda.

jezor jezor :?b

Gość

Gość

Tonatiuh, ten gość do Ciebie /pierwszy/to byłam ja.

Gość od o.Rydzyka: pewnie, chcieliśmy demokracji i wolności słowa, ale mimo to na tą wolność nasza Konstytucja naklada pewne ograniczenia, i słusznie. Bo szerzenie ksenofobii,nienawiści i braku tolerancji jest zaprzeczeniem nie tylko idei chrześcijaństwa, ale sprzeczne z ideą humanizmu. Nie twierdzę, że to Radio i TV na pewno to propagują, bo nie słucham. Ale jesteśmy wystarczajaco często bombardowani szokujacymi wypowiedzimi o.Rydzyka lub jego gości, że pogląd społeczny jest właśnie taki, że.o.Rydzyk te poglądy popiera.

Shame on you

Gość

Gość

Jaga !

gdybyśmy jeszcze uzgodnili co to jest - "nienawiść " , "ksenofobia " "tolerancja "
bo z tego co wiem dla wielu ludzi ma to niekoniecznie to samo znaczenie .
Natomiast piszesz ,że nie słuchasz RM a powtarzasz informacje na ten temat . Głuchy telefon ? była kiedyś taka zabawa , a z drugiej strony wychodziły potworki !

pozdrawiam

Gość

Młoda,
Ty się czegoś boisz?! Nie wierzę.
Poza tym, podobno śmiech zabija, i cos w tym jest. To, czego sie boimy, staje się mniejsze. /malutki Giertych? hi, hi, hi/

Ale własnie coś, z czego zwykłam się podśmiewać, tj dwa male nadęte kłótliwe kurduple, zaczyna wywoływać mi gęsia skórkę obawy, jeżeli nie strachu. Marnie będzie, jeżeli ludzie sie nie opamietają. Polska którą już zaczynaja nam fundować nie wygląda na Polske przyjazną, a prezentowana nam moralność nie ma nic wspólnego z obiecywaną odnową .
Jeżeli twierdzenie, ze politycy powinni spoleczeństwo wychowywać, również swym przykładem, jest słuszne, no to przyjżyjmy się, czego od Wyborów nas bracia Kaczyńscy nauczyli:
- że dla zdobycia władzy każda metoda jest słuszna, a w kampanii wyborczej można posuwać sie do czynów nieetycznych. Dwa lata eksperci obu partii uzgadniali program, a oni dalej twierdzą, ze go nie mają.
- brak lojalności w stosunku do partnera
- wprowadzanie opinii publicznej w błąd w różnych sprawach, np konsultacji z PO obsady stanowiska premiera.
- niedotrzymywanie słowa społeczeństwu, które zawierzyło, że powierza stanowisko premiera i rządy w Polsce Kaczyńskiemu.
- egoizmu - dla zdobycia pełni władzy, stanowiska prezydenta, zaryzykowali powodzenie całego planu odnowy Państwa, obsadzając stanowisko premiera uczciwym ale za słabym politykiem, którym bez względu na obietnice będą kierować z tylnego siedzenia, i wymienią na siebie przy pierwszej okazji.

No i jak Wam się to podoba, bo mnie wcale. "Teraz, k...., MY" w pełnym rozkwicie. To ma być to nowe?! Chyba się przyłączę do proroczego okrzyku Senyszyn.

:?b

Gość

Zezowaty,
Powiedz mi, dlaczego jednemu wychodzą uparcie potworki, a drugiemu nie?
:?b

Gość

Jagus:
wbrew pozorom sa rzeczy, ktorych sie boje, np. niesprawiedliwosci, zlych ludzi etc.
a ja znowu slyszalam, ze smiech to zdrowie, ale chyba co kraj to obyczaj ;)
he he malutki Giertych :)

Jaga, tylko Ty nie bierz przykladu z politykow!!! moim zdaniem oni nie musza nas wychowywac, tylko zeby sami byli wychowani. bracia Kaczynscy to zenujace dwa stworki, poki co smieszne. jak dojda na najwyzsze urzedy to do smiechu juz mi nie bedzie. wtedy wlasnie zaczne sie bac.

gość do Jagi · Gość

przepraszam , że się powtórze ale napisałaś:

Gość

Gość

Gość

Gość

Radzę problemy kleru i O. Rydzyka zostawić na "poboczu" naszego życia politycznego,ktoś próbuje wcisnąć temat zastępczy.KK i jego działalność nie szkodzą tak jak to robią politycy.