|
POLITYKA 2o Twoje zdanie o...
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Śro 9:08, 07 Gru 2005 Temat postu: Gazociąg bałtycki, czyli o co tu chodzi? |
|
|
O sprawie gazociągu bałtyckiego myślę dwojako.
1. Europa Zachodnia, a przede wszystkim Niemcy pchają się z bardzo drogą inwestycję. Sądzę, że nie chodzi tu o dywersyfikację gazu dla Niemiec, bo ją mają, ale o możliwośc zakręcenia kurka przez Rosję dla Polski. Jest to dalekozwrocznośc. Co by było, gdyby Unia splajtowała i podzieliła się na stare i nowe kraje, a na to się zanosi. Liczą się też z tym, że może dojśc do zatargów pomiędzy Polską i Rosją, więc...
2. Następną sprawą jest pobudzenie gospodarki niemieckiej poprzez wielką inwestycję i zapewnienie sobie drugiego sposobu dostawy ze wschodu.
3. Propozycja budowy odnogi do Polski uważam za podpuchę. Podoba mi się za to postawa premiera: najpierw wy się w to wpakujcie, a my się zastanowimy, czy nam sie to opłaca. Odpada więc propozycja budowy gazociągu z Norwegii. Też droga, a na Polskę za droga, inwestycja, aby samodzielnie ją pociągnąc. Przynajmniej w tej chwili. Więc nie dajmy się wciągnąc w finansowanie obcych "marzeń" ogólnie i marzeń, że ktoś im to sfinansuje odwrotnie proporcjonalnie do swych korzyści!
4. Jeszcze nie wiemy, jak nam ułożą się stosunki z Rosją. Myślę, że gorsze już nie mogą byc. Tu my musimy się zmienic i jak widac na przykładzie, nasza polityka dla wschodu i zachodu nie może zależec od wiatrów!
5. Wytykamy partnerom pomysłu brak "solidarności" i przyzwoitości, ale tematu nie przeskoczymy, więc niech czynią, niech nas denerwują, jeżeli nie jest to szantaż. Niech obudzą się środowiska ekologiczne i opozycja inwestycji u nich. Bałtyk może jest morzem dla Bałtów, ale zaczyna byc europejską sadzawką, a następne pokolenia to zauważą.
Poczekajmy.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Śro 14:43, 07 Gru 2005 Temat postu: |
|
|
Problem Rosji wychodzi właściwie przy okazji każdej sprawy związanej z polityka zewnętrzna Polski, a także przy wielu wewnętrznych sprawach.
Zaczynam powoli rewidowac swoje stanowisko, bo jak czegoś nie da się zmienić, to trzeba polubić.
Niemcy...zobaczymy, czy zbudują. Nawet oni zaczynaja mieć problemy finansowe. Ale z drugiej strony, sa krajem, który prowadzi politykę perspektywiczną, skupiają się nie tylko na tym, co jest dzisiaj, ale planują, co będzie. Właściwie przekonał mnie o tym drobny szczegół - uparcie powtarzane zbitek słowny "polskie obozy". Gdybyśmy nie protestowali, za 100 lat już nikt nie byłby pewny, jak było naprawdę, oprócz historyków.
Budowa polskiej odnogi - marchewka nowego rządu, który oficjalnie głosi stanowisko nie podejmowania decyzji odnośnie Polski bez Polski. Wyraz dobrej woli, która może nigdy nie mieć spełnienia. Pozorny ruch uprzejmosci, oraz dla uciszenia ewentualnych polskich krzykaczy.
Jaga
:?b
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Czw 9:13, 08 Gru 2005 Temat postu: |
|
|
"Niemcy...zobaczymy, czy zbudują." Zobaczymy.
Ale myślę, że jest to inwestycja prestiżowa i chociaż wiedzą o jej kosztach, to w nią pójdą. Nie wiem jakie poparcie mają ze strony Francji, partnera od Unii. Francja jest głównym promotorem takich inwestycji.
Mam na myśli dwie inwestycje Zachodu: nieudaną -Concorde i udaną tunel pod La Manche. Są to inwestycje Francusko-Angielskie. Ale powiązałbym to z Gazociągiem poprzez
- wspólne zarządzanie Unią,
- a także odcinanie się od nowoprzyjętych krajów do Uni, co jest nową jakością.
Gazociąg, jak i budżet na lata 2007-13 układany przez Wielką Brytanię jest tego przykładem i potwierdzeniem!
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Czw 18:39, 08 Gru 2005 Temat postu: |
|
|
Poza tym dzięki takiemu gazociągowi Rosja i Niemcy mogą Polsce powiedzieć: "A co was to obchodzi? Nie przejmujecie się jak sobie jakieś inne kraje budują łączące je gazociągi z dala od was, a jak my chcemy też tak postąpić, to urządzacie histerię" - i tym samym popsuć i tak nienajlepszą międzynarodową pozycję naszego kraju - poprzez wykazanie, że w sytuacjach poważnych nie jesteśmy zdolni do sensownego dialogu a jedynie dziwacznych ataków na ościenne kraje... :)
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|