|
POLITYKA 2o Twoje zdanie o...
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Czw 16:32, 10 Lis 2005 Temat postu: Fundusze unijne - ile dopłacimy Niemcom i Francji ? |
|
|
[link widoczny dla zalogowanych]
"Kłopoty zaczynają się, gdy dochodzi do wypłaty unijnych środków. W pierwszym roku członkostwa dostaliśmy z Brukseli 176 mln złotych. Potem było coraz lepiej. W sierpniu 2005 na konta beneficjentów trafiło 235 mln zł, we wrześniu już 265 mln zł, a w październiku prawie 300 mln zł.
Jednak aby wykorzystać pulę przewidzianą na 2004 rok, do końca przyszłego roku przelewy musiałyby osiągnąć 723 mln zł miesięcznie. Nieporównanie większe wyzwanie stanie przed rządem po 2006 r. Jeśli budżet unijny na lata 2007 - 2013 zostanie uzgodniony w proponowanym przez Komisję Europejską kształcie, Polska otrzyma około 8 mld euro rocznie funduszy strukturalnych. Czyli 2,5 mld złotych miesięcznie. - Wśród nowych krajów członkowskich Wspólnoty, z wykorzystaniem unijnych funduszy Polsce idzie wyjątkowo źle przyznaje "Rz" Grażyna Gęsicka, nowa minister rozwoju regionalnego. Jej zdaniem, jeśli sytuacja szybko się nie zmieni, przywódcy bogatych państw Unii mogą to wykorzystać do ograniczenia w przyszłości pomocy strukturalnej dla naszego kraju.
Nic na drogi
Sprawnie idzie jedynie wsparcie bieżących dochodów beneficjentów. Tak jest z premiami za złomowanie kutrów (18,7 proc. puli na lata 2004 - 2006) i subwencjami dla młodych rolników (8,7 proc. funduszy strukturalnych dla wsi). - Pomogło także doświadczenie właścicieli gospodarstw w wykorzystaniu środków z SAPARD, czyli programu pomocy dla wsi sprzed członkostwa - uważa dotychczasowy minister ds. europejskich, Jarosław Pietras.
Ale już absolutnym skandalem jest bilans wykorzystania funduszy na transport: nie spożytkowano dotąd ani jednego unijnego euro. Polsce groziła nawet utrata zaliczki oddanej do dyspozycji na ten cel przez Brukselę. Takie są sankcje, jeśli w ciągu 18 miesięcy nie zostanie przedstawiona ani jedna faktura. - Cięcia w końcu nie będzie, bo w grudniu unijni urzędnicy otrzymają wniosek o wypłatę 200 tys. euro na szkolenia techniczne - tłumaczy Monika Dołowiec, zastępca dyrektora Departamentu Funduszy Strukturalnych w Ministerstwie Gospodarki.
Eksperci uważają, że unijne pieniądze na infrastrukturę transportową nie mają wzięcia, bo jest wiele łatwiejszych do wykorzystania funduszy krajowych, pochodzących z akcyzy na paliwo i innych podatków. Problemem są też spory między resortami finansów i gospodarki, które od miesięcy nie mogą uzgodnić wspólnych procedur kontroli wydatkowania pieniędzy. Aby uporać się z tym problemem, wczoraj Grażyna Gęsicka spotkała się z nowym ministrem transportu i budownictwa, Jerzym Polaczkiem.
Strzelamy sobie w stopę
Niewiele lepsze jest wykorzystanie innych, równie pilnych programów pomocowych: funduszy na walkę z bezrobociem (3,3 proc. środków na lata 2004 - 2006), poprawę konkurencyjności przedsiębiorstw (1,4 proc.) czy rozwój regionalny (2,2 proc.). "
[link widoczny dla zalogowanych]
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Nie 13:15, 20 Lis 2005 Temat postu: |
|
|
Polska otrzyma około 8 mld euro rocznie funduszy strukturalnych. Czyli 2,5 mld złotych miesięcznie.
?????????
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Pon 2:44, 21 Lis 2005 Temat postu: |
|
|
Jeżeli dobrze rozumiem, to przy tak niskim wykorzystaniu funduszy nasze członkowstwo w UE ogranicza się właściwie do uzależnień politycznych, i ponawiane rządania Giertycha o wystąpienie z Unii nie jest takie całkiem bezsensowne...
Pozostaje mieć nadzieje, że środki przeznaczone na szkolenia unijne w końcu zaowocują wiekszą sprawnością urzędników ....
Jaga
:?b
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ahron
Gość
|
Wysłany: Wto 21:21, 22 Lis 2005 Temat postu: |
|
|
Bo nikomu w tym kraju nie zależy na wykożystaniu jakichkolwiek funduszy,dla czego Kowalski ma dostać coś za darmo przecież i tak sobie daje radę.
Z fuduszami zetknołem sie ze proponowano mi maszyny które nie przepracowały nawet godziny były zakupione przez jakies spółki widma z funduszy pomocowych UE,drugi raz gmina zrobiła spotkanie dla przedsiebiorców w rejonie -termin zlożenia wniosku był na 22 ,spotkanie przeprowadzone było 18,nikt nie miał pojecia z prelegentów jak wypełnić wniosek-taki wniosek wypełniaja pewne firmy koszt od kilku do kilkunastu tys pln.
Oglądałem zakłady swojej branży w Chicago i w Paryżu -nie mam sie czego wstydzić szczególnie jeżeli chodzi o Chicago .Mój znajomy własciciel stacji diagnostycznej był na szkoleniu ,w UE-powiedział że to nieporozumienie jego zakład miał wyższy standart niż to co im pokazano.
URZĘNICY---Znajomy starał się zbudować firmę XXIw strażak nie chce jej odebrać bo zabieg na schodach jest o 5cm za krutki,znajomy bedzie musiał zrobić projekt i wykonać jakieś klapy dymne -po tych schodach bedzie schodziło jedynie dwóch pracowników.
Ja jestem przed kontrolą tego typu urzedników ,strażaka ,sanepidu ,inspekcji pracy iochrony środowiska -oni maja w dupie miejsca pracy ,zdrowy rozsądek szukają czegokolwiek by sie przyczepić zamknąć zniszczyć naciągnąć na koszty.wstepna przedkontrolna rozmowa z sanepidem kosztuje mnie już kilka tys pln.
Czytałem kiedyś że w Hiszpanni był specjalny urząd i na powiedzmy 1milard funduszu ,składano na 2 miliardów wniosków,ale rząd był w to bardzo zaangażowany.Nasz to jak w tym dowcipie sasiad ma 300 swiń to ty chesz tez tyle mieć ,nie ja chce by jemu zechły.
Mamy poprostu nie przyjazny kraj dla obywateli,Polska nie jest matką dla swych przedsięborców jest raczej qrwą (dla zwykłych obywateli również)-chyba że chodzi o przedsiebiorców typu kulczyka.
Wiecie ile mi odliczona na 100tyś włożnego w remont i adaptacjie firmy cos ponad 3 tys pln-a co wezmę gazete to czytam o nadmiernych ulgach dla biznesu-może mam nie tego księgowego?
Przepraszam że odeszłem od tematu ,ale jak słyszę o tych pieniadzach to mi poprostu robi się żal i budzi się we mnie agresja na głupotę -bo to miejsca pracy ,zmiana koniunktury......etc...etc......
Mój znajomy mecenas nb żyd ,mówi polacy maja wszystko na własne życzenie, a ty świata nie naprawisz ale godny byt swojej rodzinie zapewnić możesz .
Mój syn chce specjalizacje robić za granicą,jego profesorowie mówia mu że go szkoda na polskę ,a ja go qrwa chowałem by był pożądnym człowiekiem,by jego pokolenie coś zrobiło w tym pieprzonym kraju.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|