POLITYKA 2o

Gość

To jakaś paranoja ,jakiś zły znak ,standart.
Hołowczyc jest rajdowcem nie politykiem ,posłów wybiera się według innych kryteriów .
Może ja nie mam racji -to wybierzmy do europarlamentu Dodę i Wiśniewskiego ,Lindę ,a wogóle może cały Klan czy może z M jak miłość .

Jestem przeciw czemuś takiemu -co to kurva jest ,emerytura dla medjalnych gości ??????

CZEMU TO MA SŁUŻYĆ?Jeżeli to ma iść w tą strone to lepiej od razu zlikwidujmy wszystkie parlamenty .

Do parlamentu włoskiego wybrano kiedyś Cicolinę ,ale o ile pamietam ta o coś walczyła ,nawet jeżeli walczyła o prostytutki to czegoś chciała -nie była gadającą głową w Kawie czy herbacie .

Gość

Tak Ahron Hołowczyc w polityce to folklor ale czy takich anomalii nie ma więcej ot choćby bardzo osobista pielęgniarka tego naczelnego gnoma z PiSu?

Gość

Nie rozumiem za bardzo oburzenia Ahrona..
Mało takich, albo jeszcze większych anomalii..
Jak patrzyłam na posłanki samoobrony i nie tylko, to miałam ochotę na zmianę płci.
Wstyd mi było, że to tez kobiety.

Gość

O ile pamiętam, to wszystkie partie po kolei mogą się poszczycić zapraszaniem popularnych medialnie osób na swoje listy wyborcze.

Ale - zgadzam się z Ahronem - jestem absolutnie kontra. Tylko - tego się nie da ograniczyć, bez ograniczenia praw obywatelskich.
Wyobrażacie to sobie, jakby kiedyś w USA zabroniono startu w wyborach - Reganowi?! Albo - Schwarzenegerowi?!
Każdy nosi buławę w tornistrze..

Jaga

Gość

W swym poście nie wspomniałem nic o PO -nie obchodzi mnie to ,czy Hołowczyc reprezentuje PO czy LPR -to zupełnie nie ważne .
Mnie denerwuje sam fakt i że nikt na to nie zwraca uwagi-mnie nie interesuje by dołożyć teraz zwolennikom PO -wiem że żadna partia nie jest wolna od takich kwiatków ,ale to dochodzi do ABSURDU.

Gość

No dobrze, mnie też, ale co z tym zrobić?!!!

Jaga

Gość

Ahron, to ja się przyznam do czegoś.

jak byłam młodsza, to głosowałam na polską partię przyjaciół piwa. ale tylko z powodu rywińskiego.

teraz mam nadzieję, jestem trochę mądrzejsza, bo przy oddawaniu głosu stosuję inne kryteria. aczkolwiek, gdyby george clooney startował (co jest prawie w 100% niemożliwe), nie wiem, jak postąpiłabym.

być może hołowczyc również liczy na wzrost popularności i zwiększenie konta. jak dobrze pamiętam, to wiele było takich kwiatków: grzegorz lato, idol z big brothera, etc. nawet pietrzak startował na prezydenta. w naszej polityce nic mnie już nie zdziwi. choć jeszcze wiele rzeczy potrafi jeszcze zniesmaczyć.

Gość

Bosska - nie zrozumiałaś :)
Rywiński był ok ,miał jakiś program ,czegoś chciał dokonać ,stworzył jakąś partię zdroworosądkową i wierzył że mu się uda ,ale napewno nie chciał być figurantem,twrzą .Rywińskiego oceniam że pod maska satyryka to idealista nie cynik -co do tych z big brathera to sie zgadzam.

Nie możemy kasować ludzi tylko dla tego że są sławni-w drugą stronę też nie można przeginać .

Łukaszu powiem tak
Rywiński -to folklor w polityce (pewno nie szkodliwy )
Natomiast Hołowczyc -to Absurd

Obu lubię .

Jago myslę że nie wiele ,ale jeżeli takich takich głosów bedzie wiecej to dotrą do "wyższych władz bram".

Co do Clooneya --- Hmmm i jak tu dać kobietom prawa wyborcze :) :)

Gość

Gość

Bosska -wybacz -nie znam człowieka -tylko z filmów.
W dodatku USA uważam za popie..przony kraj ,a Kalifornia to ekstremum nawet dla innych stanów .zobacz program jerrego Springera i spójrz na widownie zobaczysz ameryke jakiej nie znasz -jak masz doła że coś z tobą nie tak to obejrzyj program a Ci przejdzie -poczujesz się lepiej :) -Na mnie przynajmniej to tak działa :).

Cieszę się że żyję w Europie.

Gość

niestety smutne to ale prawdziwe - szkoda, że taka jakby nie patrzeć głupia moda z usa do nas przybywa. no ale to już nie raz nie dwa się sprawdziło najsampierw przypływają 'śmiecie'.

Gość

Nie pamiętam dokładnie, ale bodajże we wczorajszych serwisach netowych, pojawił się artykuł dot. Hołowczyca i tego czy jako europoseł, może być ambasadorem firmy produkującej zegarki.
A co do jego europosłowania, to znalazłam taki artykuł w necie
[link widoczny dla zalogowanych]

Tak mi jakoś te deklaracje wyglądają, jak obietnice kolejnych Miss World, że będą się zajmować ekologią i biednymi dziećmi.
Frazesy.

Gość

Kamilko ja nazwałbym to obłudą bądź co bądź dotyczy to znakomitego sportowca dlatego jego miejsce jest na torze a nie w europarlamencie tak samo jak miejsce Putry jest w zakładzie od łożysk a kaczora …. nie będę się wyrażał.

Gość

Właśnie, Łukaszu, jest sportowcem, myślę,że znalazło by się wiele innych miejsc, gdzie byłby o wiele bardziej kompetentną osobą, niż parlament europejski.
Ale....no cóż, będę złośliwa- kariera sportowa się kończy, rodzina ma się w najbliższym czasie powiększyć, a pan H. umie wykorzystać swoją popularność. Tak jak już wcześniej wspomniało kilka osób- mamy baaaaardzo różnych parlamentarzystów. Z różnymi pobudkami. Można okazać miłosierdzie i dać im czas na wykazanie się. Ale czy musimy koniecznie? ;)
A pan Krzysztof startuje w tegorocznym rajdzie Dakaru. Jak on usiedzi w tym parlamencie, skoro już go nosi? ;)

Gość