POLITYKA 2o

Gość

Zbliża sie rocznica tego fajerwerku, pamiętam ten dzień jak dziś, kiedy w piękny słoneczny dzień z kupmlem z przedszkola poszliśmy do przychodni pić jakiś podejrzany płyn.

Nie mam wiedzy na ten temat za dużej więc chcę sprokurować dyskusję na ten temat, bo mnie to ciekawi.

Piszcie

Awacs - len · Gość

To ja ten temat zakładam nie zalogowało mnie :/

Gość

Tak ,ja dla takich przedszkolaków poleciłem wymienić piasek we wszystkich piaskownicach ,płyn" Lugola"(chyba tak to się zwało) o innych dzialaniach nie wspomnę. Cez to niestety niebezpieczny pierwiastek, a i chmura jak widmo komunizmu róznie krążyła po Europie. Czy wszystko się dowiemy o tym? Może kiedyś w przyszłości. Zasadnicze pytanie , czy rozwijać energetykę jądrową zostaje nadal otwarte.
Gdybyś był starszy to zapewne lepiej było "golnąć" coś innego , skutek zapewne podobny , a przyjemność zapewne większa.

bl · Gość

Tak jest! Zresztą kiedyś w tv pokazywali te dziadki i babuszki co pozostały we wsiach pod Czarnobylem. Dla nich te wszystkie atomy
wcale nie straszne były. Co dzień litr gorzałki ku dezynfekcji organizmu - i towarzystwo zdrowe i rumiane.

Gość

Płyn Lugola podobno był szkodliwy, nie powinno go się podawać. Ale o tym nie wiedzielismy, w każdej szkole podawano.
Potem - "grzybki" świeciły, przez kilka lat nie zbieraliśmy.
Najbardziej odrażające w tej sprawie dla mnie było to, że władze rosyjskie nie poinformowały społeczeństwa o zagrożeniu. Że ratownicy, zatrudnieni przy usuwaniu awarii, byli z góry skazani na smierć. A także to, że do dzisiaj na tych terenach żyją ludzie i umierają na choroby nowotworowe, że nie ma dość pieniędzy na ich leczenie.

Jaga

Gość

Pamiętam, że 1-go Maja, zamiast na pochód? (były jeszcze czy już nie?) piliśmy jakąś czystą z jodyną! (Jod miał przejmować na siebie promieniowanie lepiej jak cez!) Znawcy twierdzili, że to lepsze niż ten płyn. Jednak nie porównywaliśmy! Mr. Green