POLITYKA 2o

Gość

Może wyjaśni mi ktoś niuanse dwu wymiarów sprawiedliwości.

1. We Włodowie nie udowodniono, że trzech braci dokonało zabójstwa rozrabiaki. Jedynie przyznali się do pobicia. I nie zginął on w miejscu pobicia! Ponadro byli przez niego zaczepieni, wiadomo, że swoją postawą zagrażał mieszkańcom, o czym wwszystkim było wiadomo, w tym policji, która wzywana - nie interweniowała!
Bracia zostali skazani przez domniemanie, chociaż zabójstwa mógł dokonać ktoś czwarty!

2.Zginął gdzieś rowerzysta potrącony czy przejechany przez samochód prowadzony przez pijanego kierowcę. Albowiem samochodem podróżowali dwaj w ćwok pijani pasażerowie. Nikt z nich nie przyznał się do prowadzenia samochodu. Z powodu niewykrycia sprawcy dochodzenie umorzono, ale .... pewne jest, że dokonał tego jeden z jadących samochodem.

Więc mając w zasięgu sprawcę, nie karze się również pijanego pasażera, albo każe się podejrzanych, lub zastępczo ..... za pobicie jak za zabicie!

Gość

Dlatego Temida ma opaskę na oczach.Swe wyroki wymierza często na "ślepo".

Gość

Witam.
Paneszu a czy bracia z Włodawy nie działali zgodnie z zasadą obrony koniecznej ? moim zdanie tak., przecież obrona konieczna to nie tylko obrona w danym konkretnym momencie to również obrona przed długotrwałym uporczywym nękaniem przy biernej podstawie organów policji i prokuratury ,każdy bowiem ma prawo do obrony swojego spokoju i bezpieczeństwa ,myślę że wydanie wyroku skazującego uwalnia policję i prokuraturę od odpowiedzialności i konsekwencji w bierności i chyba o to chodziło. Drugi przypadek to konsekwencja typowych miejscowych układów i w cale nie chodzi mi o policję tu głos decydujący mieli prokuratorzy a sąd to kupił.
Czy to są niuanse? toż to patologia.
Miłego ,lecę do roboty.

Gość

Gość

Jak to jest z Prezydentem Sopotu. Prokuratura sugeruje że ma "twarde dowody" i wnioskuje o areszt. Sąd niezawisły oddala wniosek wypuszcza Prezydenta Sopotu na wolność BEZ ZADNYCH WARUNKÓW ZABEZPIECZENIA. Chociaż z grzeczności zabraliby paszport. Albo siła poparcia polityków, albo zagranie na nosie prokuratorom i CBA. Nie wiem co o tym sądzić.

Gość

hmmm. Ekorze, tak na dobra sprawę to nie znamy akt sprawy. z doswiadczenia wiem (moja zona pracuje w sadownictwie),że to co dziennikarze określają mianem twardych dowodow, a także to, co prokuratorzy nazywają uprawdopodobnieniem winy, czesto ma sie tak do rzeczywistości jak balet do zawodów strong manów

Gość

Że sadownicy znają się na sądownictwie, to nie taka wielka dziwota. Razz

Ale do rzeczy. Sprawa sopocka jest znana od miesięcy. Obojętnie jak była rozważana sprawa w 4 oczy pomiędzy oskarżonym a oskarżycielem, nie powinna być rozważana, nie powinna wyjśc z ust prezydenta miasta, nie powinien dopuścić do takiej dysputy. I to jest, i to wie prokuratura, która nie może przejść przy tym obojętnie. Śledztwo jakie? Jeżeli nic innego nie znaleźli. Nie ma ciągu w przód, ani w tył. Musi zaskarżyć po pewnym okresie lub umorzyć. Sprawa trafiła do sądu, który też ma dylemat co z tym zrobić! Na ile stąd podejrzewam taki przebieg tych wydarzeń rodzących inne spekulacyjne pytania. Że to co się wydarzy pójdzie w jakimś kierunku, będzie zależało i od prokuratury, i od sądu i od względów politycznych. I może zdarzyć się wszystko.

Gość

Włodowa
Ten wyrok to ostrzeżenie:
Nie wolno wyręczać Policji nawet jak te jest nieudolna i ma nas w d....
Ale stało sie, Włodowa obnażyła nieudolność Policji za SLD, gdzie znalazły sie siły do ochrony parady równości (1 mundurowy/1 geja) ale zbrakło mundurowych w jakimś zadupiu gdzie byli potrzebni. I państwo ma problem co z tym zrobić? Daje jasny sygnał by nikt w przyszłości nie poszedł w ślady braci. Co będzie robić wymiar sprawiedliwości gdy zwykli obywatele zaczną pozbywać sie bandytów? Gdy bandycie zaczną bać sie zwykłych obywateli? Tak nie wolno!!

Gość

Paneszu i Katoliku, nalezy zadać sobie pytanie następujace
czy znacie na tyle dobrze akta sprawy,ze stawiacie takie własnie sady? przeciez Katoliku tak głośno jeszcze rok temu oskarżałes wymiar sprawiedliwości o pobłażanie gangowi obcinaczy palców, imiennie wskazując na sedzię Piwnik (wyciągając jej zupełnie bezsensownie stanowisko ministra w rządzie Millera) a potem co? jak się okazało,że to prokuratura ziobrowska dała dupy to zamilkłeś w tej sparwie i nie odpowiadałeś na moje w tymze temacie pytanie

sprawa nr dwa. bandyci bojący się zwykłych obywateli. bandyta nigdy nie będzie się bał zwykłego obywatela. gdy poczuje ewentualne zagrożenie ze strony zwykłego obywatela stanie się bardziej bezwzględny i okrutny. w tej sprawie chodzi o to tylko, by zwykły obywatel nie stał się bandyta. a Ty Katoliku odwracasz kota Alika ogonem i nie zwracasz uwagi na to,że w tejze sprawie zawiniła policja, ale nie usprawiedliwia to samowolnych działan obywateli. w innym przypadku sam mógłbys sie znaleźć w niebezpieczeństwie, gdyby ktos w Tobie widział zagrożenie.

Gość

Rumcajs
bredzisz i to potwornie
1.Jak bracia z Włodowy mają sie do obcinaczy palców?
JAK?
Pobili by go obrabować czy bronić bliskich?

2.zapoznaj sie z opracowaniami socjologicznymi i danymi na temat twz obrony sąsiedzkiej zanim zaczniesz prawić takie dyrdymały.

3. ja nie biegam z siekierą po wsi i nie atakuje przypadkowych ludzi, a tłum nie linczuje ot tak bez przyczyny, a TY?

4. tyle było w mediach o tej sprawie że mogłeś sie zapoznać z podstawowymi faktami, ba nawet był fabularyzowany dokument w Tv wszystkich POkemonów

a TY jak zwykle wbrew faktom

Gość

Gość

1.Znów bredzisz
wróć do pierwszego postu na tym wątku i poczytaj

2.Jasne bo na osiedlach domków jednorodzinnych mieszkają zestresowani ludzi bojący sie każdego obcego.
głupoty wypisujesz
w świecie sie sprawdziła ale Ty twierdzisz że to zagrożenie dla życia
z Twym sposobem myślenia trzeba zakazać używania noży bo rocznie masa ludzi jest zasztyletowanych

END

Gość

Katoliku bredzący- chcesz udowodnic swoim postem postem pierwszym,ze sąd skazał podsadnych za skorzystanie z prawa do obrony. a ja chce Ci udowodnić, ze przekroczenie tego prawa moze doprowadzić do nieszczęścia.
i tyle w temacie. zachwyca mnie jednak wypowiadanie się za wymiar sparwiedliwości przez osoby, które nie widziały akt sprawy i nie wiedza jak wygląda to od kuchni

Gość

jeszcze w temacie. na początku nie zwróciłem uwagi na jeden istotny aspekt tego tematu.
gdyby ten sam sąd wydał te dwa sprzeczne ze soba postanowienia czy wyroki, teza o sprzeczności wymiaru sprawiedliwości byłaby w pełni uzasadniona

Gość

Droga do PRAWDY jest często kręta, pokrętna i długa.