POLITYKA 2o

Niezależny · Wysłany: Pią 15:56, 23 Mar 2018 Temat postu:

Ostatnio wiele się dzieje w naszej Polskiej przyziemnej przestrzeni , czyżby nadeszła u rządzacych refeleksja? trudno to tak nazwać, raczej chodzi o to aby ciesteczko zjeść i mieć cale nadal .
Wczorajsze sejmowe wystąpienie odtrącenej Beaty Szydło która za wszelką cene starała się usprawiedliwić sporne i wątpliwe premie przybrało charakter raczej komiczny .
Koronnym argumentem na zasadność premii był fakt że ministrowie pracowali dobrze i ciężki ,jeśli jednak akurat argument ciężkiej i uczciwej pracy był najwaznieszy to znaczy że sama siebie Pani Beata zbyt wysoko raczej nie ocenia, Błaszczak i Macierewicz dostali więcej, poza tym dobra praca to wymog wynikający z obowązków pracowniczych, za złą zgodnie z tradycją dostaje się kopa w "lustro" i tak też się stało czego Pani Beatka przeboleć nie może.
Problem sfrustrowanej "byłej" nie jest najważniejszy ,ważniejszym są coraz donioślejsze pomruki Europy, Stanów oraz już nawet ONZ etu, Przykład z ciasteczkami w tym przypadku jest nie trafiony bardziej pasuje tu znane "Jesteśmy za a nawet przeciw" co to oznacza?
Politycy PiS obiecywali swoim wyborcom wprowadzenie zmian które w zamyśle zmienią Polskę, niestety sposób w jaki to czyniono wzbudził społeczny i nie tylko Polski sprzeciw , Robiono partyzantkę wszystko, było jedną wielką improwizacją , aby ugruntować swoje panowanie przejęto wszystkie struktury państwa problem w tym że przejęto je niezgodnie z narodowym "Dekalogiem " Piotrowicz który był głównym autorem prezentował mentalność z lat studiów czyli z czasów gdy prawo było prawem a sekretarz Partii postacią decyzyjną, taka filozofia miała bardzo krótkie nogi , powstał niemały problem jak z tego wybrnąć.
Nieporadne i koślawe próby Ziobry że jednak ustawa wypocona w jego resorcie jest sprzeczna z konstytucją ośmiesza nie tylko Ziobrę ale i Dudę.
Ustawa o IPN od początku budziła uzasadniony sprzeciw , nie tylko Izraela ale i Polskich autorytetów prawa.
Według wymuszonej zmiany projektu o sądownictwie szczególnie o wymianie prezesów sądów , minister sprawiedliwości najpierw zasięga opinii kolegium sądu, a jeżeli ta jest negatywna - zwraca się do KRS. -sic-
Inaczej ujmując kolejny polityczny szwindel , czy Europa to kupi? "biała księga" dowodzi że nie, czyżby politykierzy i fachowcy od prawa "z PiS uznali że w Brukseli rozmawiają z durniami?
I tak krok po kroku dzień po dniu PiS będzie się cofał na rogatki zajmując czołowe pozycje.
Czy takie dozowanie po kawałku w zależności od potrzeb przyznania się że ta czy inna ustawa jest niekonstytucyjna jest lepsze niż wyczyszczenie terenu poprzez stwierdzenie że wszystkie ustawy wymyślone przez polityków PiS takie właśnie są? Czy gra że jednak komisja europejska tej kaszanki nie przełknie i trzeba będzie do ustawy rzekomo zgodnej z konstytucją oraz poszanowania praw człowieka dokonywać następnych dopasowań ma sens? a trzeba pamiętać że ustaw wymyślono co nie miara.

Aby uspokoić" Europę " postanowiono że nie opublikowane rozstrzygnięcia TK wydane za kadencji prof Rzeplińskiego jednak - z bólem serca- opublikowane zostaną, problem w tym że publikacja tych ustaw w Dzienniku urzędowym nie ma najmniejszego sensu bowiem tak zdewastowano teren że straciły one swą aktualność.
Wadliwa prawne ustawa o zgromadzeniach cyklicznych łamiąca prawa zwykłych Polaków po 10 kwietnia stanie się elementem "Dobrej Woli " ze strony Kaczyńskiego a "schodki "zapewne trafia na aukcje .
Jedna sprawa która może zaważyć na dalszym losie Kaczyńskiego Brudzińskiego i innych to sprawa aborcji, tu do gry wchodzi ONZ organizacja co prawda zadumy i popołudniowych herbatek jednak jej autorytetu zlekceważyć nie sposób , napierają mocno także biskupi z którym -ze względu na uchodźców tak naprawdę PiS ma na pieńku- , Kaja Godek i jej fundacja "Zatrzymaj aborcję "z jednej strony i zdesperowane Polki z drugiej ,czyli jak w imadle jeden ruch więcej i pozamiatane.

Myślę że w tej cyklicznie wracającej sprawie Kaczyński przyjmie podstawę oczekiwania na lepszy czas, projekt ustawy owszem jest z którą politycy PiS się zgadzają tyle tylko - tak przypuszczam- zostanie skierowana pod osąd TK który z mocy ustawy nie jest związany żadnym terminem , czyli takie stale "Jutro" Obawiam się jednak że nie da się tego odwlekać w nieskończoność i przysłowiowe imadło może zewrzeć szczęki czego skutkiem będzie przemiana nadętych polityków na makatki .
Można siłą większości grać jeden krok do przodu jeden w lewo następnie jeden do tyłu i jeden w prawo , tylko co z takiej gry wynika? nadal niczego nie rozwiązujemy samo "Ważne że jesteśmy " to stanowczo z mało, Polacy mają prawo liczyć na więcej.
Takie przeczekanie na lepszy czas co prawda oddala gniew ludu od samego PiS, -sejmu także - ale daje dowód labilności całej formacji .

Ekor · Wysłany: Pią 22:51, 23 Mar 2018 Temat postu:

W walce z władzą sądowniczą PiS przegra. Abstrahuję od kwestii usprawnienia pracy sądów, jak i przywrócenie pewnych standardów w postępowaniu ,sędziów , prokuratorów . To że w/w kwestiach jest sporo do zrobienia jest oczywiste. Ale zmian na lepsze można dokonywać we współpracy że środowiskiem prawników. Nie wszyscy są zdegenerowani, przekupni itp. Robienie porządków w sferze działania władzy sądowniczej przez polityków, samych polityków nie uda się.Z zażenowaniem obserwuję jak min. Jaki kompromituje się w tłumaczeniu z" polskiego na nasze" błędów w legislacji ustawy o IPN. Kaczyński uważa zgodnie z teorią Lenina mówiącą o tym że kucharka może zostać szefem rządu . A więc partia skierowała na ważny odcinek w min. Sprawiedliwości Jakiego Patryka.
Kolejnym punktem słabości PiS są media. Media rządowe , prorządowe prezentują niski , często żenujący poziom przekazu.Wypowiedź w Sejmie byłej premier Szydło o przyznanych nagrodach nie należy do udanych. Prawdopodobnie Szydło podąża ulicą jednokierunkową. Dziś również obserwujemy pierwsze oznaki porażki PiS-u w kwestiach legislacji. Nieudana próba przekucia porażki w sukces jest żałosnym spektaklem . Idzie wiosna, zbliżają się wybory samorządowe , aura i klimat polityczny sprzyjający do protestów ulicznych. A tego Kaczyński nie lubi, wręcz boi się. Jestem przekonany że czeka nas gorący czas w życiu społecznym.

Niezależny · Wysłany: Nie 8:03, 25 Mar 2018 Temat postu:

Sprawa ktora prezesowi nie daje spać i której -w/g anomimowych poslów PiS- prezes boi się najbardziej to protesty uliczne Można oczywiście z całą pewnością twierdzić że ustawa o zgromadzeniach i tzw cykliczności była przez sejmową komisję wymyslona po to aby prezes nie dostał że starchu drgawek.
NIestety niezadowoleni Polacy nadal nie widzą platformy na której możnaby rzeczowo z rzadzącymi rozmawiać, pozostała więc ulica ,przestrzeń co prawda w czasie gdy spotyka się wiecej niż pięć osób zawłaszczona przez uzbrojone oddziały policyjne, to ulica jest jedynym miejscem gdzie można powiedzieć STOP chociaż już np powiedzenie Lech Wałęsa objęte jest KK.
Ostatni protest Kobiet w obronie swojej godności może i rządzących nie zaskoczył był jednak momentem opamietania , czy było to dla rzadzacych swego rodzaju sondażem nastrojów spolecznych czy sondazem możliwości mobilizacyjnych "niezadowolonych"trudno to powiedzeć, niestety sama istota protestów rządzących nie przeraża , -narazie-

Agnieszka Grzybek z koalicji Kobiety poinformowała -o czym się nie mówi- a że to co obecnie robi rząd w sparwie aborcji jest tylko wstępem , do działń szerszych ,
Otóż rząd pracuje nad szerokim projektem i ma postulaty z ktorymi się po cichu zwrocił do różnych międzynarodowych organizacji aby wyłączyć z prawa miedzynartodowego- jeśli chodzi o Polskię- możliwość zrobienia aborcji również w przypadku gwaltu i kazirodztwa i pedofilii ,czyli inaczej mowiąc oznacza to Polską wersję szariutu . Rodzenie dzieci o czym z całą pewnością wiadomo że urodzi się w stanie agonalnym jest przez prawo miedzynarodowe uznawane za torturę.
Sejmowa komisją której przewodniczy skompromitowany Piotrowicz wespół z zajadającą sałatki i bułeczki Pawłowicz idzie w zaparte
Czy "ulica" potrafi coś zmienić? myślę że tak , uwazam nawet że jest to jedyny sposób , po "przeróbkach" z wyborami moze być różnie.

Ekor · Wysłany: Nie 16:38, 25 Mar 2018 Temat postu:

To że PiS ma kłopoty z UE jest oczywiste. Wielce prawdopodobnym jest, że będą kolejne kroki ustępstw ze strony polskiego rządu, chodzi o sprawy reformy wymiaru sprawiedliwości. Opozycja będzie to wykorzystywać w swojej propagandzie. Rodzi się pytanie ...czym Kaczyński zechce zasłonić swoją porażkę . A mamy przecież w tym roku wybory samorządowe. Być może znajdą się znowu jakieś pieniądze do rozdania , tak, aby utrzymać swój elektorat. A może PiS ma w zanadrzu kolejne afery PO i PSL? Może to skutkować tym, że wyeliminują z gry kandydatów opozycji na prezydentów miast , marszałków samorządu wojewódzkiego. Mając prezydentów dużych miast , marszałków województw, oraz wojewodów ma się całą samorządową Polskę w swoim ręku . Gminy będą wzięte w kleszcze władzy centralnej.

bujanylas · Wysłany: Czw 21:08, 29 Mar 2018 Temat postu:

Klasycznie motasz po eSBecku. Ktos cię jeszcze czyta oprócz "niezależnego"?

Niezależny · Wysłany: Sob 16:31, 31 Mar 2018 Temat postu:

Ekor

Niezależny

Dobra Zmian do lotne hasło skierowane raczej do jełopów , okazało się bowiem że owszem Dobra Zmiana jest tyle tylko że nie dla wszystkich.
Jak powiedziała w swym znanym emocjonalnym wystąpieniu Beata Szydło:.

Przez osiem lat rząd Donalda Tuska nie zrobił nic aby ministrowie mogli sami sobie dać kasę, dopiero rząd Prawa i Sprawiedliwości zabrał Polakom to co im się należało

Ot k ...mać patrioci

Ekor

Potęga intelektu dobrej zmiany ........
[link widoczny dla zalogowanych]

Ekor

Pytanie czy "dobra zmiana" to już rządy autorytarne jest dziś retoryczne. A jeszcze nie tak dawno bujany zdecydowanie temu zaprzeczał. A dziś "koń jaki jest każdy widzi". Wybryki i głupoty poszczególnych posłów PiS takich jak Pawłowicz czy Pięta czy wiadomego ministra tytana intelektu nie są tak groźne jak inne decyzje rządu i Prezydenta. Chodzi mi o festiwal obietnic bez pokrycia , takie jak plany budowy centralnego portu lotniczego, gigantyczna rozbudowa portu Gdańskiego, budowa 26 mostów przeprawowych strzelnice w każdym powiecie, dalsza rozbudowa struktur WOT.Program budowy tanich mieszkań, "piórnikowe" tudzież inne słuszne skądinąd " darowizny socjalne". Rodzi się pytanie skąd dziś a szczególnie jutro będą na to pieniądze. Prawidła ekonomii mówią że po hossie nieuchronnie przychodzi bessa i koło się toczy. Obawiam się że PiS z premedytacją chce wsadzić kolejny rząd na minę. Rząd w którym nie będą ponosić odpowiedzialności za finanse państwa. A z ław opozycji będą rozstrzeliwać kolejne rządy , a do tego amunicję już szykują. Jeżeli festiwal tych obietnic ma być kiełbasą wyborczą , to wątpię w skuteczność na poziomie samorządowym. W gminach potrafią liczyć , więcej tu pragmatyzmu niż ideologi.

Ekor

Bujany jesteś "wiecznym kontestatorem" i to jest Twój problem. Niezgoda nie pozwala wykorzystać twórczo niewątpliwy intelekt jak i wiedzę . Patrząc na Ciebie widzę Che Guevarę w ateńskim polis. Nie chcę moralizować , ale tak to widzę.

bujanylas

Dziękuję za te miłe argumentum ad personam, ale to nie obsesyjne kontestatorstwo, tylko głupia prostolinijność. Dziękuję też za Twoją troskę o moją osobę, jednak mimo tej prostolinijności uważam się za człowieka całkiem nieźle zrealizowanego. Ona nie jest dla mnie jakimś większym życiowym problemem. Problem macie Wy - konformiści i cwaniakujący. Oj, macie prawdziwy problem. I to na skalę europejską (ba!) żeby nie powiedzieć - na skalę światową. Nie mogę się doczekać wyników przyszłych wyborów do europarlamentu. Powoli, małymi kroczkami, kraj po kraju, Europa zmierza w wymarzonym przeze mnie kierunku :)

Niezależny

Nie mam zgody na wymienienie osób, które reprezentowały Polskę w negocjacjach z Izraelem – mówił w wywiadzie dla "Gazety Polskiej Codziennie" prezes Prawa i Sprawiedliwości Jarosław Kaczyński. Jego zdaniem podpisane wczoraj porozumienie to wielki sukces rządu Mateusza Morawieckiego.

Żenujące jest to jego wystąpienie czy, to pyrrusowe zwycięstwo przekuwane na siłę w sukces jest tym na co rząd PiSu stać? podobno wstaliśmy z kolan ,świat pokazał że leżymy w błocie.
A co z Europą? Europa na te gierki nabrać się nie dała, 27:1 także było wielkim Polskim sukcesem, można i tak, drużyna Adama Nawałki także osiągnęła sukces. Zasada niech mówią o nas źle byleby mówili jest tym na co PiSowskich politykierów stać
Znając PiS oską filozofię rozmawiania z „pospólstwem” nowelizacja nowelizacji ma zapewnić że Morawiecki i Duda zapewne załatwią sobie -wreszcie- zdjęcia z Trumpem, które w rządowych mediach będzie pokazywane jako dowód na mocarstwową pozycję Polski.

bujanylas

Izraelski lewacki szmatławiec Haaretz strasznie ubolewa, że nie żydowska, ale "oto zwyciężyła polska prawda historyczna". Wy, pokrętne lewaki, jakże wiele macie ze sobą wspólnego... oj jak wiele... To wy, a nie Polska, nurzacie się w błocie (lewactwo i postkomuchy). Groteskowa jest ta wasza michnikowska narracja "wstydu przed światem". O jakim "ŚWIECIE" (?) wy tu mówicie?? Chyba wyłącznie o tym malejącym z każdym rokiem procencie zmanipulowanych wyborców na Zachodzie. Otrzeźwiej chłopino, wyjdź z tej swojej wirtualnej bańki informacyjnej i spójrz na świat jak on rzeczywiście wygląda. A wygląda tak, że tam w galopującym już tempie tracą wpływy wasi zagraniczni idole. Lewicowe pokolenie 1968 coraz bardziej wypierane jest przez młodą falę, dla której Polska jest "true beacon of light" Kultury Zachodu (że użyję tego najczęściej powtarzającego się zwrotu)

Ekor

Bujany zresetuj się. Tracisz czujność rewolucyjną .