POLITYKA 2o

Niezależny

Oky oky, calmly slowly Panie Weles , wiem pan prezes zawsze twierdził że białe jest czarne , trzeba się tylko dobrze przyjrzeć

Ekor

Dobra zmiana ...nowe rozdanie. Nowe rozdanie , ale stare znaczone karty. Misiewicz czkawką prezesa. Dziwię się że tak wytrawny wyga jak Kaczyński wlazł w ..bagno. I wcale o Misiewicza tu chodzi, Miskiewicz to tylko wykwit Dobrej zmiany. Rzecz w tym że Kaczyński nie docenił potęgi niezależnych mediów, nie jest ważne czy to będzie "Fakt", "Super Ekspres" czy inne, nie tylko tabloidy. Media wzięły na tapetę "przykładowego Misiewicza" i zaczęły ujeżdżać temat. I właśnie na tym z pozoru mało znaczącym urzędniku "Dobra zmiana" pokazała swoje oblicze. Pokazała nepotyzm panujący w PiS , pokazała słabość premier Szydło , jak również pokazała fasadowość Prezydenta, ale jednocześnie nieokiełznanego Macierewicza. A wszystko to na tle formalnie mało istotnej pozycji prezesa Kaczyńskiego . Prezesa który w istocie jest "naczelnikiem państwa".
Jutro ma odbyć się sąd partyjny nad Misiewiczem, a de facto nad Macierewiczem. Jaki będzie tego efekt to zobaczymy. Nie sądzę że Macierewiczowi spadnie włos z głowy..przynajmniej na razie.
Ale sąd partyjny nad Misiewiczem? Proste pytanie ..za co? Przecież losami , karierą Misiewicza kierowali przełożeni. Misiewicz szedł tam gdzie Macierewicz go wyznaczył . Kuriozalne jest rozpatrywanie polityki kadrowej Polskiej Grupy Zbrojnej spółki prawa handlowego przez jakiś organ partyjny jakim jest komisja powołana przez Kaczyńskiego. Jest to kolejny strzał w stopę PiS-u. Media będą miały znowu temat do krytyki.

Niezależny

Ekor

A może tak......Kaczyński po poniedziałkowej konferencji podkomisji Macierewicza zrozumiał że na tej opowieści o zamachu daleko nie ujedzie, zaczyna więc powoli usuwać Macierewicza w cień.
Przy odrobinie wyobraźni można snuć i takie teorie.

Ekor

Dobra zmiana...kolejna odsłona cyrku.
1.Mija trzy miesiące i prostej kolizji drogowej w Oświęcimiu policja .BOR , prokuratura nie jest w stanie wyjaśnić. Podaje się enigmatyczny termin czerwiec 2017 . Akurat przed okresem wakacyjnym. Wytłumaczenie proste, Błaszczak z Zielińskim opowiadali głupoty wskazując na winnych. Teraz główkują jak połknąć tą żabę.
2.Skandaliczna rejterada przewodniczącego komisji smoleńskiej. Nie ma odważnego kto pokazałby wyniki komisji Macierewicza. Wielkie zero. Ale to nie da się zamieść pod dywan . Ta sprawa wyjdzie na światło dzienne. Oczywiście Macierewicz będzie chciał scedować kwestię smoleńską na poboczny nurt dociekań. Wszystko aby zagmatwać temat .
3.Dobra zmiana potknie się o władze sądowniczą. Wymiaru sprawiedliwości ani Ziobro, ani Piotrowicz , czy Pawłowicz nie będą w stanie wziąć pod but.
4.Radosna destrukcyjna twórczość Dudy dodaje "smaczku" dobrej zmianie. Te pokrzykiwanie, moralizowanie opozycji obrócą się przeciw PiS-owi, przeciw Dudzie.
Jeżeli dodamy kaznodzieja w spódnicy jaką ostatnio jawiła się Kempa, do pary dołączymy posła Piętę będziemy mieli obraz dobrej zmiany. Nawet chowanie Macierewicza na niewiele się zda.
To są tylko wyimki z charakterystyki dobrej zmiany.

Dla jasności sprawy nie łączę nazwiska Duda z Prezydentem RP. To są różne podmioty tematu.

Ekor

Ostatnia wiadomość z prokuratury w spawie wypadku drogowego premier Szydło;
[link widoczny dla zalogowanych]
Było to do przewidzenia. Przecież zaraz po wypadku Błaszczak z Zielińskim wskazali winnego. Miał być nim młody kierowca fiata.
A wszystko to w ramach "dobrej zmiany."

Ekor

Dobra zmiana zapętla się.Otworzono tyle tematów często kontrowersyjnych że PiS potyka się o swoje nogi. Przykładem jest sprawa wrocławska. Dziennikarze wyciągnęli na światło dzienne brutalne działania policji.Przedstawione fakty w zestawieniu z tym co robiła policja i prokuratura, jasno pokazuje na blamaż "Błaszczaka" i "Ziobry". Chaotyczne próby ratowania twarzy przez Błaszczaka, to błyskawiczne wyrzucenie policjanta "operującego paralizatorem", jak również deklaracja że do połowy czerwca sprawa zostanie wyjaśniona. A przecież tragiczne wydarzenie miało miejsce przed rokiem. Co przez ten czas zrobił "Błaszczak" , co robiła prokuratura? Dziś, kiedy sprawa została nagłośniona, wszyscy odpowiedzialni doznali iluminacji. Takie i inne przypadki upuszczą trochę powietrza z nadętych protagonistów dobrej zmiany.

Niezależny

Sprawa śmierci Igora Igora S jest obecnie szeroko znana Jak było naprawdę tego do końca nie wiem, wiem tylko że sprawa głośna była ponad rok temu zatem wypłynęła ponownie dzięki – wrażej- TVN , co w tym czasie zrobiono ? co zrobił Zieliński odpowiedzialny w resorcie za policję ? zapomniał? Nie dało się tego pozamiatać, teraz wszyscy prawi czyści oburzeni .Pamiętam jak po kolejnym samobójstwie w celi Zbigniew Ziobro uważał, że minister sprawiedliwości Zbigniew Ćwiąkalski powinien podać się do dymisji." Były minister sprawiedliwości Ziobro , odnosząc się do tej sprawy, pytał: "jak z honorem minister Ćwiąkalski zechce spojrzeć w oczy rodzinie pana Krzysztofa Olewnika i wyjaśnić kolejny tego rodzaju dramat i zdarzenie". "To nie jest kwestia naszego żądania, to jest kwestia pewnego honorowego wyjścia, które minister Ćwiąkalski być może sam będzie rozważał, bo zasady honoru powinny obowiązywać w pierwszej kolejności osoby pełniące najwyższe funkcje publiczne" - grzmiał złowrogo Ziobro
Dlaczego teraz w analogicznej sytuacji milczy?, ba nawet chroni prokuratorów odpowiedzialnych za to matactwo .

Ktoś powinien teraz panom Ziobro, Błaszczakowi, Zielińskiemu - rzucić w twarze z trybuny sejmowej:
Jak z honorem panowie ministrowie zechcecie spojrzeć w oczy rodzinie Igora Stachowiaka i wyjaśnić - jak to możliwe, że panów podwładni, tak sobie z ulicy wzięli niewinnego niczemu chłopaka i zawlekli do policyjnego kibla , gdzie ze szczególnym okrucieństwem go po prosu ZAMORDOWALI?

Aloes

Ekor

Obserwując naszą scenę polityczną upewniam się co do tego , że przysłowiowym kamieniem o który potknie się PiS będzie "władza sądownicza.". Jest to jedyna instytucja która w oparciu o prawo i jego rozumienie jest w stanie "zahamować pęd PiS-u " do pełni władzy. Z tego też powodu będziemy zasypywani różnymi informacjami mającymi przedstawić niepokorne sądy w jak najgorszym świetle.

Ekor

Obserwuję pewne symptomy dziurawej kasy. Czy bowiem wytłumaczyć planowaną podwyżkę cen paliwa?Tłumaczenie rekordowo niską ceną ropy na rynku można między bajki włożyć. Nawet jeżeli są takie koniunkturalne wahania to nie przekładają się one na cenę paliwa w stacjach benzynowych.
Podniesienie cen paliwa przełoży się w sposób pewny na ceny rynkowe tego co kupujemy , bądź z czego korzystamy. Nawet jeżeli nie ma prostego przełożenia to jest/ będzie okazja wykorzystać zwyżkę cen paliwa na podniesienie wszelkich cen.Pamiętajmy o tym że w kolejce są następne podwyżki. Ta sytuacja może znacząco odbić się na poparciu w sondażach PiS. Co prawda " elektorat toruński " w małym stopniu używa samochody do jazdy , ale chleb i cukier trzeba kupić, nawet idąc pieszo do sklepu.

Ekor

Prezes orzekł że nie będzie opłaty paliwowej. "I słowo ciałem się stało". Przecież to kabaret. Premier Szydło nie tak dawno przekonywała że opłata paliwowa jest konieczna i niezbędna. Dziś nabrała wody w usta i milczy.Informację o decyzji Kaczyńskiego przekazał szeregowy szeregowy poseł.A co mówi wicemarszałek Terlecki, cyt;"Wicemarszałek Sejmu Ryszard Terlecki tłumaczył, że wycofanie z Sejmu projektu ustawy paliwowej ma na celu uspokojenie nastrojów. - My nie chcemy, aby obywatele sądzili, że sięgamy do ich kieszeni. Nic takiego nie planowaliśmy - zapewniał Ryszard Terlecki. Dodał, że "podwyżka była bardzo hipotetyczna". - Mimo projektowanej zmiany, praktycznie miało jej i tak nie być - mówił wicemarszałek Sejmu." Kwestia druga ..przez Polskę przechodzi powszechna informacja o zmianach w sądownictwie , a zapytany premier Gowin rżnie głupa odpowiadając dziennikarzowi cyt; Wicepremier Jarosław Gowin, w dzisiejszej wypowiedzi w rozmowie z dziennikarzem RMF jak ognia unikał pytań o ustawę o Sądzie Najwyższym oraz o ocenę ich zgodności z Konstytucją. Zasłaniał się niewiedzą i urlopem, w czasie którego zajmował się „ręką w gipsie jego wnuka”. Obiecał jednak dziennikarzowi, że gdy tylko zapozna się z treścią ustawy to będzie do jego dyspozycji."
Ciemny lud wszystko kupi.

Ekor

Co jest grane? Kolejne informacje o wycofywaniu się Kaczyńskiego z pewnych podjętych wcześniej decyzji. Odpuścił opłatę paliwową, teraz "przecieki prasowe" wskazują na możliwość pewnych ustępstw w reformie sądownictwa. Czy są to ustępstwa wymuszone przez opór "społecznej materii" , czy też pewien zamysł taktyczny?. A może jedno i drugie. Moim zdaniem ten projekt opłaty paliwowej mógł być posunięciem z góry przyjętym założeniem ; "Rzucamy temat, robi się ferment społeczny, wycofujemy projekt pokazując dobrą wolę, a pod tym parasolem demontujemy Sąd Najwyższy". Teraz gdy okazało się że środowisko prawników potrafiło zorganizować opór , PiS modyfikuje swój zamiar. Ziobro ...tak mówią doniesienia prasowe wyraża wolę dyskusji i ewentualne pewne ustępstwa. Czyli mówiąc wprost....teoria zmiękczenia opozycji poprzez pewne drobne ustępstwa. Czy opozycja da złapać się na tą przynętę?

bujanylas

Jestem skłonny zgodzić się z tą diagnozą. Kaczyński jest strategicznie łebski. Tej cechy chyba najzagorzalsi wrogowie mu nie odmówią. To było od bardzo dawna wiadome, że reformę sądownictwa Jarosław traktuję jako jedną z priorytetowych. Priorytetowych, ale bardzo trudnych w społecznym odbiorze. Więc jak Cyceron przed rzymskim senatem zrobił delikatny sabotaż, zasłonę dymną. Od samego początku pomysł z opłatami paliwowymi wydawał mi się dziwny. Były w media puszczane sygnały
o jakichś "sprzeciwach" na łonie PIS itd.. Raczej oczekiwałem takiego właśnie wycofania się, co byłoby logiczne. Bardziej niż upieranie się w tej kwestii. Socjotechnika, ot.. :)

Niezależny

Jako człowieka raczej drugiego sortu nie obowiązuje mnie partyjna lojalność zatem mam komfort pisania i mówienia tego co myślę - na forum także-
Nie jestem przekonany że Dobra zmiana satysfakcjonuje tych którzy liczyli na cud ,wmawianie ludzikom że wszystko jest dla ich dobra ma swoje granice , buta i arogancja obecnej władzy te granice przekracza . Hasło KASA MISIU KASA , coraz bardziej odkrywa prawdziwe intencje
Temat Dobrej zmiany jest jak widzę nie wyczerpany acz i bulwersujący
Ostatnio najbardziej bulwersująca sprawą jest sprawa pana Szyszki niestety krętactwo tego pana oraz niezrozumiały upór w niszczeniu ostatniej w Europie puszczy pierwotnej skończy się tak, że dostaniemy dużą karę finansową za lekceważenie postanowienia Trybunału Sprawiedliwości UE. A jeśli pisowski rząd odmówi płacenia, Bruksela odejmie nam to od funduszy przeznaczonych dla Polski. W ostatecznym rozrachunku za działalność Szyszki zapłaci polaczek szaraczek. Bo niby kto miałby zapłacić? Lobby leśne?
Średnia pensja w Lasach Państwowych przekracza już 8 tys. zł, nie licząc tego, co chłopcy mają na lewo. Obłowi się Rydzyk - Ministerstwo Środowiska ciągle dotuje jakieś jego "dzieła"a samemu Szyszce z pewnością wystarczy na nową jeszcze bardziej okazałą stodołę
Wczoraj minister Szyszko udzielił odpowiedzi KE niestety treść tej odpowiedzi została symptomatycznie utajniona , dlaczego?
Czy Polacy nie mają prawa wiedzieć jak wyglądają i na jakim poziomie merytorycznym są negocjacje z KE? To my wszyscy w rezultacie zapłacimy ten rachunek? Czego obawia się strona rządowa - że suweren zobaczy jej nieporadność i niekompetencję? Coraz częściej mam wrażenie że ktoś traktuje nas jak ciemniaków którym można wmówić wszystko, zatem bajki o reparacjach wojennych mają stworzyć odpowiednią atmosferę antyniemiecką- czytaj antyunijną- i zasłonę dymną - ciekawe czy tylko dla tych działań władza ma jeszcze coś w zanadrzu ?