 |
POLITYKA 2o Twoje zdanie o...
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Pią 19:55, 04 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
Anonymous napisał: | Moi Panowie , Bujany podrzucił denny temat - a ile to mecztów jest w Polsce . Przykro mi za Was wszystkich. :?b |
z całą pewnością o wiele mniej niż kościołów oraz cerkwi itd. pytanie, choć po części *(chyba) retoryczne można podważyć mówiąc tak:.
a ilu jest wierzących *(chociaż na papierze) w Chrystusa a ilu w Mahometa ?
w sumie wydaje mi się, iż mogłem źle sprecyzować swoje pytanie - ponieważ muzułmanin podobnie jak chrześcijanin, aby być nim, naprawdę, musi wierzyć również w Jezusa. chodzi mi bardziej właśnie o podział muzułmanów jako wierzących w proroka Mahometa oraz chrześcijan wierzących w Jezusa, lecz w obu przypadkach jako ostatniego proroka - przed sądem ostatecznym.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
b.las
Gość
|
Wysłany: Sob 7:33, 05 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
casandra napisał: | BL-ku. Nie wkurzaj mnie. Każdy z nas ma prawo plwać na kościól i religię bo to nasz kościół i religia. Nasza wiara, nas dotycząca i w nas będąca. W więc jako taka, gdy próbuje nam dopiec lub mieszać się choćby w to co robię pod kołderką, to mam prawo na nią psioczyć. Inne religie nie są moje i nie powinno się wieszać na nich co komu do łba strzeli. Ciekawam, czy byłbyś zadowolony jakby jakis czarniawo-kedzierzawy lewak wieszał psy na chrześcijaństwie i chrześcijanach. Jeśli chcemy uszanowania naszej religii, szanujmy ich religię. Poza tym znam wielu nie lewaków pomstujących na rządy sukmanek i mieszanie się ich w nasze świeckie sprawy. |
To zakrawa na jakiś żart. kiedy lewaczka i adwokatka (Ty) etatowych opluwaczy chrześcijaństwa (bo agresja lewaków nie w sam KK jest wymierzona, ale w chrześcijaństwo) łoi papuśną maksymę: Jeśli chcemy uszanowania naszej religii, szanujmy ich religię
No nie żarty jakieś?
Generalnie chodziło mi jednak o lewacką schizofrenię (udajecie, że
nie wiecie o co chodzi). Schizofreniczną moralność która z jednej strony dozwala lżyć jedną religię i jej wyznawców, a z drugiej strony jak lew bronić przed krytyką (a co dopiero lżeniem) inną religię.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Sob 8:41, 05 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
Jeżeli chodzi o schizofrenię, jest to psychoza, coś dla nieuleczonego niezrozumiałego. Więc najpierw schizofrenia i stąd lewactwo. Ale jeżeli ktoś jest lewakiem i z tego powodu staje się schizofrenikiem, to ja czegoś nie rozumiem. Po prostu myślenie staje sie niezdrowe.
Jeżeli schizofrenia jest chorobą psychiczną, to w tym kontekście nie można wypowiadać się o lżeniu religijnym, bo to nie podlega dyskusji.
Schizofrenia to choroba. Najpierw się wyleczmy z niej, a dopiero później możemy porozmawiać - normalnie i na wszystkie opcje.
Proponuję wykluczyć schozofreników z dyskusji. Ale czy to możliwe? Jak?
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Sob 9:39, 05 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
BL-ku. Padalcu forumowy ( nie wiem jak w realu, ale na pewno jesteś milszy ). Pominę milczeniem epitety typu lewaczka, czy adwokatka etetowych opluwaczy.
co do pierwszego to za bardzo się nie obrażam, bo faktycznie mam poglądy lewicowe. No może centrolewicowe. Mam do nich prawo i nie mam zamiaru ich zmieniać. Oczywiście nie oznacza to, że wszystkie lewicowe poglądy mi pasują.
Wracając jednak do twojej schizofrenii. lewackiej schizofrenii. Otóż chcę ci oświadczyć, że jeśli używasz jakiegoś słowa to używaj go z sensem. Schizofrenia wg. prof. Kępińskiego, jednego z największych specjalistów w tej dziedzinie w Polsce, to nic innego jak zaburzenie tzw. metabolizmu informacyjnego na styku wewnetrzne ja, a zewnetrzne mnie i vice versa. Jeśli więc tak to uzycie słowa schizofrenia do postaw względem religii i kościołów jest delikatnie nie na miejscu.
Jeśli już to moznaby takie postawy uznać za oportunistyczne, bądź cyniczne, ale nie schizofreniczne. Sądziłam, że twoje posty sa podszyte lekkim żartem, więc i tak do nich podchodziłam. jesli jednak traktujesz głoszone słowa smiertelnie poważnie, to muszę ci powiedzieć, że masz problem. Ja go nie mam. W51 i kilku innych, których to jestem niby adwokatką, tez go nie mają. Ani ja, ani oni nie chcą zbawiać swiata, ale żyć w miarę ustabilizowanym politycznie i ekonomicznie społeczeństwie. Mieć prawo do głoszenia własnych poglądów i prawo do życia wg. własnych zasad. Ani ty, ani nikt innym łącznie z państwem i prawem nie ma prawa wpływać na moje postawy. Zmuszać mnie, ani kogokolwiek do zmiany poglądów, postaw, czy wyobrażeń o własnym życiu. Nakazywać jak mam myśleć, żyć, co mówić i jak mówić. Wtłaczać mi na siłę jedynie słuszne postawy moralne, etyczne, czy polityczne. A ty próbujesz narzucać pośrednio jakieś tam postawy. Wiesz czym to pachnie? Totatalitaryzmem i zamordyzmem. Mieliśmy już ten okres - tak przez ciebie znienawidzony - przez 45 lat i posrednio przez następne 17. Teraz ten proces się nasilił. Pociagnięcia koalicjantów są odbiciem postaw i działań politycznych z tamtego okresu. Wręcz trącą socjalizmem. Socjalizmem w sferze politycznej, w gospodarczej na szczęście jeszcze nie, ale wiele wskazuje na to, że i tu zajdą prosocjalistyczne zmiany. Z całą pewnościa chciałbys, abym udowodniła swoja tezę. Proszę bardzo:
- amnestia maturalna Giertych - populizm i socjalizm;
- wystawa SB-ków w Wrocławiu - czysty socjalizm i kompletne bezprawie;
- zapis w ustawie o możliwości zwalniania pracowników przez pracodawców tylko za to, że są w aktach IPN, to już nawet nie socjalizm, ale komunizm rodem z lat 50-tych i całkowite bezprawie w majestacie prawa niegodne państwa mieniącego się być członkiem narodów demokratycznych.
- przyklaskiwanie ruchom katolickim i narodowościowym zrzeszającym kilkanaście tysięcy członków ( mam na mysli Akcje Katolicką, ZHR i Młodzież Wszechpolska ), a zwalczanie lub obojetność dla potrzeb ruchów zrzeszająch kilkasettysięcy członków, np. ZHP, to co? Socjalizm, czy juz komunizm?
- pozbawianie prawa narodu do realizacji konstytucyjnego prawa do wyartykułowania swoich poglądów w referendum ogólnonarodowym w kwestii najważniejszych spraw w państwie, choćby formy i zapisów ordynacji wyborczej
( tylko dlatego, że politycy uważają obywateli za zbyt głupich i mało wyrobionych politycznie ), to co? Socjalizm, czy już komunizm?
Jeszcze? Szkoda czasu. Chcesz zbawiać świat? To go sobie zbawiaj. Ja wolę żyć własnym życiem i uczestniczyć w czymś co może jest przyziemne, ale realne. W Polsce nie ma idei mogącej skupić wiekszość narodu. Więc kościół trzyma sie mocno, jako idea i byt. Jak dojdziemy do poziomu ( moze za 100 lat ) demokratyzacji i postaw prodemokratycznych wynikających z stabilizacji państwa, prawa i gospodarki, wówczas religia jako taka, zejdzie z piedestału państwowego do poziomu indywidualnych postaw i potrzeb, tak jak to widzimy w rozwinietych demokracjach tego świata. Życzę ci sukcesów w rzucaniu się z motyką na słońce. Dzięki takim jak ty świat idzie do przodu. Ale wybacz. Ja nie muszę cię w tym wspierać.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Sob 10:27, 05 Sie 2006 Temat postu: b.las |
|
|
cassandra...
Strasznie dużo mądrych i często słusznych rzeczy powyżej napisałeś,
ale nie wiem jak to się ma do mojej uwagi a propos (schizofrenii - nie podoba się słowo, ok)... nazwijmy to "rozjechania" się lewackich nóżek
w szpagacik iście cyrkowy.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|