POLITYKA 2o

Gość

Co ja o tym myślę? A myślę tak, kaczor nie ma szczęścia do telewizyjnych debat może gdyby po przeciwnej stronie stał niedoszły prezydent Białegostoku? a tak znów z kaczora posypały się pióra plątał się mataczył ,łgał i tyle.

Gość

Nic! Nawet nie remis!
Conajwyżej liczę, że Tusk będzie piał ze zwycięstwa, a J.Kaczyński od poniedziałku do piątku przepuści odpowiedni atak medialny po cenzurce mu wystawionej w debacie Tusk-Kwaśniewski!

Gość

Bezdyskusyjna wygrana Tuska. Tylko o czym mowilem - wielka szkoda, ze ta debata nie odbyla sie na pare godzin przed wyborami. Ptaszor ma
teraz kupe czasu, zeby rzucic swoj kurski batalion do boju i ostatecznie
rozstrzygnac wynik tej dlugiej przedwyborczej bitwy na swoja korzysc.

Gość

Gość

Ja tez uważam, ze wygrał Tusk. Był lepiej przygotowany do debaty, widac było jak parował łeb Kaczorowi gdy zaczęły padac konkrety.
Dla mnie całkowita porazka premiera było stwierdzenie, ze "tolerowali demonstracje pielęgniarek przez wiele tygodni" - toz one tam nie poszły szukać tolerancji!!!!!
Powalił mnie na kolana premier stwierdzeniem "wygrałem" !! Całkowity brak samokrytycyzmu i bufonowatośc w skali niezwykłej.

Gość

Zauważ jeszcze jedno kaczor pytany dwukrotnie o 300 mln na swoje i braciszkowe potrzeby nie odniósł się do tej kwestii ani jednym zdaniem.

Gość

Gość

Wyjątkowo jesteśmy zgodni. Przyznaję się że nie doceniałem Tuska w debacie wtedy, gdy pisałem że będzie ona bez sensu.

Gość

Wygrana Tuska, bezapelacyjnie. Różnica klas. Siła spokoju, kultura wypowiedzi. Odprężony, konkretny. Zarzuty, których Kaczyński nie miał szans odeprzeć konkretnymi argumentami.
Naprzeciwko - coraz bardziej podenerwowany i zaperzony Kaczyński, dokładnie tak, jak przewidziała Casandra :
Kaczyński z pewnościa wyspiewa wielokrotnie powtarzaną i świetnie wyćwiczoną mantre z słowami kluczami typu walka, zwalczanie, korupcja, oligarchia, przestępczość, prawo, sprawiedliwość, IV RP, mundurki i takie tam inne mniej lub bardziej ważne bzdurki.
Może niedokładnie tak, ale po swojemu insynuował, kłamał, kręcił, wypowiadał się nie na temat.
Położony na łopatki.
Tak, szkoda, że tak daleko do wyborów.

Jaga

Gość

Z tego wszystko zapomnialem powiedziec jak bardzo sie ciesze z
wyniku debaty.

BARDZO SIE CIESZE!

Brawo Donek! Ok!

Gość

A ja stwierdzam tylko , iż ta debata potwierdziła moją tezę z pierwszej debaty Kwaśniewski - Kaczyński , że takie spotkania , prowadzone w tym stylu niczego nie wnoszą poza spekulacjami i sporami zwolenników stron , kto komu dołożył.

Przyznam , że Tusk nie wypadł źle w oczach widza nie zorientowanego w polityce , gospodarce. Stawiał znane , oczytane pytania o obietnice , dokonania i potknięcia tego rządu w ciągu ostatnich 2 lat - nic nowego .

Sam wielce przyczynił się , wręcz zmusił jako szef PO Kaczyńskich do wielu pociągnięć , które opóźniały działania naprawcze państwa , rozmywały program i w konsekwencji doprowadził do wcześniejszych wyborów. Nie ma jednoznacznych , krótkich odpowiedzi na tak stawiane pytania jakie zadawał Tusk , pytania które nie powinny nikogo zaskoczyć i nie zaskoczyły Kaczyńskiego.

I co dały obydwie debaty wyborcy ? Czy dowiedziałem się czegokolwiek od szefa PO , LiD – u jaki mają pomysł na uzdrowienie państwa. Zawsze łatwiej obiecywać gruszki na wierzbie i wierzyć w cuda niż działać w realu , podejmować najprawdziwsze decyzje i być za nie odpowiedzialnym.

Takie debaty nie mają sensu .

Janusz

Gość

Oczywiscie, ze nie maja sensu.
Poza taka malutka, zupelnie malutenka drobnostka jak z milionik glosow z hakiem w jedna lub w druga strone (owe 20% niezdecydowanych).

Pozdrawiam radosnie

Nasz (chyba juz na pewno) nowy premier.

Gość

I niech się tak stanie. Howgh!
Żeby nam tylko ten niedźwiedź nie uciekł do lasu, bo , jak znam Kaczyńskich, gotowi są w ostatniej chwili, kiedy nie będzie czasu na zdementowanie, rzucić jakieś ciężkie a nieprawdziwe oskarżenie na Tuska.
A Ludzie to kupią.

Jaga

Gość

Zdecydowane zwycięstwo Donalda Tuska. Mimo pewnego rodzaju "naiwności" słusznie wskazał na europejski model polityki, który powinien być wzorcem.

Gość

Cóż mimo, że wcale mu nie kibicowałem, Tusk wyraźnie debatę wygrał. Mnie osobiście jednak wcale nie przekonał. Mimo, że jego pomysły na gospodarkę są krokiem we właściwą stronę to definitywnie odstrasza mnie od PO ich wizja prowadzenia polityki zagranicznej oczywiście oprócz faktu, że dostaję gęsiej skórki na myśl o LiDzie w rządzie - co wydaje mi sie niemal pewne po wygranej PO.