POLITYKA 2o

Gość

Ciekawe czasy nam nastały...he he he...Kartofel uważa debatę sejmową za poniżająca, ministerka ...he he he...Fotyga ma w dupie posłów i idzie sobie na urlop...Może zamiast bić pianę i wysłuchiwać ludzi, którzy sytuację z Brukseli znają tylko z "drugiej" ręki, poprosić o przedstawienie faktów Busia! Może nie będzie milczał i wszystko nam wymiauczy...he he he... prayer

Gość

Opozycja jest chora na umyśle. Tylko debile polityczni sukces potrafią przemienić w porażkę.

Nie próbuję określić miary sukcesu osiągniętego w Brukseli , ale też nie można tego nazwać porażką. Jaką siłę przebicia miała polska delegacja , jakie atutu , argumenty ? Poparcie polskiego parlamentu dla polskiej delegacji ta ostatnia mogła sobie wsadzić co najdyżej w cztery litery.

PO jeszcze raz pokazało swoje oblicze w osobie Pana Komorowskego , ileż satysfakcji było w jego wypowiedzi , ileż złości , obłudy , fałszu i zwykłej nieprawdy. Premier , Pani Fatyga przewidzieli atmosferę debaty sejmowej i chwała im za to. Opozycja zasłużyła sobie na olanie ich pustego gadulstwa i pokazania kto tu się liczy. Jak nie ma partnera do poważnej , merytorycznej dyskusji to go się ignoruje. Psy szczekają karawana idzie dalej.Brawo to mi się bardzo spodobało , prawie jak gest Kozakiewicza. Razz

Komorowski już zapomniał , jak to było , gdy wyglądało na to, że delegacja polska szykuje się do zerwania szczytu, Platforma Obywatelska rozpoczęła walkę z rządem pod hasłem: nieelastyczny i niekompetentny rząd kompromituję Polskę. Niestety PO sama wpuściła się w maliny, to co Bronisław uznał za zapowiedź zerwania szczytu okazało się taktyką negocjacyjną. W ten sposób, intencje PO, zwłaszcza w kontekście dzisiejszej fali krytyki, stały się widoczne jak na dłoni. Niezależnie jaki byłby efekt szczytu postawa polskiej delegacji byłaby i tak krytykowana.
Tak , krytyka wpisuje się w oczywiste prawa opozycji , tyle , że musi być w miarę zasadna.W innym przypadku opozycja ukazauje sie w marnym swietle , delikatnie mówiąc.

Taka strategia przekuwania sukcesów w porażki jest każdego dnia stosowana w sporach wewnętrznych. To propaganda niebywale skuteczna, zwłaszcza gdy ma się za plecami potężne media. Po raz pierwszy jednak na taką skalę metoda ta jest wykorzystywana w polityce zagranicznej. Do tej pory nienawiść do Fotygi była motywowana głównie zmianami kadrowymi. Nowe porządki w niwecz obracały budowane przez dziesięciolecia dyplomatyczne koterie. W odczucie opiniotwórczych środowisk interes państwa polskiego był utożsamiany z interesami gieremkowskiej familii. Nagłe zmiany polityki kadrowej wywołały szok i nienawiść. Jest jasne, że to pole konfliktu nie mogło ujść uwadze Platformie.Oni nie maja prawo nie reagować na takie poczynania , gdy misterną ich budowle burzą inni.Jak smią psuć taki giszeft.

PO wręcz karmi się elektoratem odrzuconych przez IV RP. Jednak afera ze Szczytem eskaluje konflikt między rządem a opozycją, umiędzynaradawiając go. W jakimś sensie powoduje , że PO staje się partią kliencką wobec innych rządów. Daje jasny sygnał na zewnątrz, że polityka zagraniczna jest kontestowana. Nie trzeba być szczególnie przenikliwym aby zauważyć, że ta sytuacja nie wzmacnia Polski na arenie międzynarodowej. Cały manewr PO jest ciekawy bo jeszcze w czasie awantury o uchwałę sejmową mającą wzmocnić negocjacyjnie prezydenta wydawało się, że interes rządu i PO jest wspólny. Teraz jednak należy się zastanowić czy nie mieliśmy do czynienia z próbą zdestabilizowania sytuacji wewnętrznej , poprzez wmanewrowanie rządu w gigantyczną aferę międzynarodową. Przecież gdyby rząd z powodu pierwiastka rzeczywiście zawaliłby szczyt, to PO i media nie zostawiły by na PiS - ie i Kaczyńskich suchej nitki , a szczyt w Brukseli mógłby być początkiem ostrego, nieodwołalnego zjazdu PiS - u w sondażach, w konsekwencji prowadząc do porażki w wyborach. Taka strategia PO jest bardzo prawdopodobna , kto wie czy nie mamy tu do czynienia z działaniami na granicy zdrady stanu. Destabilizuje się pozycję Polski, obniża rangę i znaczenie jej przedstawicieli w imię walki wyborczej.
Czyżby PO rozpoczęła kampanię wyborczą. Nie przypadkiem właśnie teraz rozpoczyna się emisja reklamówek pod wspólnym hasłem
"Oszukali". Złodziej krzyczy łapać złodzieja i to bardzo glośno krzyczy.

Teraz cała para i pieniądze(pytanie :czyje ?) będą tłoczone w zaprzyjaźnione media aby wmówić Polakom, że rządy PiS - u to nie kończący się ciąg porażek. Porażką będzie wszystko: przyznanie organizacji Euro – 2012 , wybudowane stadiony, autostrady, wzrost gospodarczy, spadek bezrobocia itd. Nie ma takiej liczby, prawdy, wskaźnika , którego wytrawnym piarowcom nie dało by się odwrócić.

Stadiony jeżeli staną to z pewnością będą zbyt drogie , albo za małe. Tak samo z autostradami, tu dodatkowych argumentem przeciw Kaczorom będzie los sarenek, którym droga przecina trasę wędrówek , albo żabek które nigdzie indziej kumkać nie będą , zieloni ruszą do boju. Wzrost gospodarczy na pewno byłby większy gdyby Polską rządzili fachowcy z PO. Tak samo byłoby z bezrobociem. Pozrozumienie i zażegnanie konfliktu w słuzbie zdrowia będzie porównywane do tragedii narodowej , jeśli do takiego dojdzie I tak dalej i tak dalej.

Przestrzegam przed lekceważeniem tego co się będzie za chwilę działo. TVN24 potrafiło w tydzień zmobilizować pielęgniarki ( mało kto pamięta , że rozpoczęło się od 4-6 namiotów) , potrafi pokazywać w jednym okienku moknącą na deszczu swoją dziennikarkę , a w drugim białe miasteczko tętniące życiem przy pięknej słonecznej pogodzie . Perfidia ma też swoje granice.

Także odległy w czasie przykład rządu Jana Olszewskiego i jego ocena jako rządu nieudaczników gospodarczych powinien dawać do myślenia.

Metoda przekuwania sukcesu w porażki w wykonaniu zdeterminowanych fachowców to naprawdę groźna broń. Tak , to groźną bronią było , bo któż dzisiaj o zdrowych zmysłach nie potrafi rozszyfrować Platformy Obywatelskiej. Wstyd mi za tych Panów i Panie brzydko mi pachną , pachną mi najzwyczajniej obczyzną.

Ciekawe czasy nam nastały...he he he...

Janusz.

Gość

He he he...zauważyłem, że ostatnio nasz "młot" na opozycję zaczął operować logicznie skonstruowanymi tekstami i takąż składnią...Postaram się Januszku dociec czyje teksty wklejasz - tak na pierwszy rzut oka pachnie mi to Michalkiewiczem albo Rybińskim...
A co do samej treści:" Premier , Pani Fatyga przewidzieli atmosferę debaty sejmowej i chwała im za to. Opozycja zasłużyła sobie na olanie ich pustego gadulstwa i pokazania kto tu się liczy. Jak nie ma partnera do poważnej , merytorycznej dyskusji to go się ignoruje. Psy szczekają karawana idzie dalej.Brawo to mi się bardzo spodobało , prawie jak gest Kozakiewicza. "
Tylko kompletny debil mógł coś takiego wymyśleć - tak jak bowiem dupa jest od srania, tak premier i minister/ w tym wypadku spraw zagranicznych/ mają OBOWIĄZEK złożenia sprawozdania przed parlamentem! W 17 letniej historii Polski taki fakt - olanie posłów przy tak poważnej sprawie - nie miał jeszcze miejsca...Pewnikiem byliby wszyscy, łącznie z prezydenciuniem, gdyby sprawa dotyczyła "życia napoczętego"...he he he...

Gość

Gość

Gość

Najgorsze w tej całej sytuacji Ekorze jest to, że megalomański Kartofel zapomniał iż to tylko 10% społeczeństwa na niego głosowało! Unikając razem z Fotygą publicznej dyskusji przed parlamentem, napluł w twarz 90% społeczeństwa uznając, że tylko jego "wyznawcy" liczą się w dialogu! To, ze ma Polaków głęboko w dupie zostało jaskrawo uwidocznione w tz. zdaniu odrębnym tyczącym Karty Praw i odwoływania się do sądów unijnych...Jakąż trzeba być mściwą i zakompleksioną świnią, aby odmawiać własnemu narodowi praw przysługujących innym obywatelom unii!

Gość

Czaruś toć to Twoje teksty , tylko wyrazy poprzestawiane. Razz

Ekor , opozycja a ścislej mówiąc LiD (czy jak im tam) jeszcze w moich oczach tak wiele nie tracą , potrafią przyznać racje , zobaczyć elementy pozytywne itp.Ta formacja ma szansę istnienie.PSL to trupek , który zniknie ze sceny politycznej .

Ale szczyty szczytów w destabilizacji , obłudzie i kłamstwie osiągnęła PO , to partia wszelkiego zła , partia nie reprezentująca interesów Polski.Myśl sobie co chcesz , ale w moich odczuciach to partia pozerów , nieudaczników , jednym słowem głąbów do których nic nie dociera , lub prawie nic i wiem , że mam w tym co piszę wiele racji popartych faktami . Oczywiscie jest tam wielu ludzi których moje obawy nie dotyczą , ktorzy nie robią za głąbów - tymbardziej im sie dziwię , że tolerują to kierownictwo.Widać im z tym jest dobrze . Ich sprawa , przyjdzie czas , zmienią piórka , być może kolejny raz wyjdą na swoje. Ale ile razy można z wyborców robić kretynów.

Janusz.

Gość

Janusz tak się zastanawiam komu Ty będziesz kibicował po następnych wyborach? Domyślam się że jeszcze nie wież to zależy kto je wygra czyż nie? Czy znasz powiedzenie „Pan Bóg dał kupca a diabeł faktora” ?

Gość

Kilka opinii niepoprawnych i to nie polskich.

Dzięki Bogu za Polskę! Przynajmniej oni mają jaja by powiedzieć to, co myślą wszyscy. I co z tego, że zepsują humor Niemcom, w końcu oni ZABILI MILIONY ludzi i nie powinni o tym zapominać.

MrBalancedView

Polacy mają rację! Po co my wszyscy poświęciliśmy tak wiele w czasie II WŚ? By być teraz sterowanymi przez naród, który spowodował te cierpienia? Możliwe, że możemy wybaczyć tę arogancję ale nigdy nie wolno nam zapomnieć o tym wszystkim albo pozwolić innym zapomnieć tylko z powodu politycznej poprawności. Ta sama agenda, która poprowadziła Niemców do okropieństw II WŚ wciąż tam jest obecna, tylko przybiera nową formę. Jeśli Blair ma oddać kontrolę nad Brytanią koalicji europejskiej (…) niech lepiej wcześniej zrezygnuje ze stanowiska.

Rosie777

Dobrze powiedziane Polsko! Dlaczego nasi politycy nie mogą być tak szczerzy? Niemcy i Francja zbyt długo dyktowały warunki.

I-tell-it-like-it-is

W oczywisty sposób widać, że polski premier ma jaja, których brakuje Blairowi.

England7777

Moje uznanie dla polskiego premiera za to, że ma jaja by powiedzieć coś takiego!

Maxnex

Nie dziwi mnie, że Niemiaszki się wkurzyły. W końcu trzeci raz próbują przejąć kontrolę nad Europę a ci cholerni Polacy weszli im w drogę. Moje uznanie dla Polaków, którzy przypominają mi o tym, co straciła Brytania. O jajach…

Rightview

Polacy mają prawo do głosów wszystkich tych ludzi, których Niemcy uciszyli w czasie II WŚ.

Ericson

Ciekawa lektura. Kto się w niej zagłębi znajdzie również głos Polaka:

Prawo i Sprawiedliwość? Partia, której przewodzi Kaczyński jest jedną z najbardziej prawicowych w Europie! Żyłem w Niemczech i Polsce i nigdzie nie widziałem tylu swastyk co w Warszawie.

El_Loco

Wstrzymam się od komentarza. Fakt, że przeciętny Brytyjczyk ma Polskę znacznie bliżej serca niż szczycący się swoją światowością polski wykształciuch (zapewne wychowany na gazetowo-wyborczych przedrukach obsesyjnie wrogich Polsce teksów z Le Soir czy Kommiersanta) mówi sam za siebie…

PS. Niemiecka propozycja (groźba) by pozbawić Polskę prawa głosu w UE (bo sprawia kłopoty) budzi odrazę. Czyżby tak miała wyglądać przyszła Święta Unia Europejska Narodu Niemieckiego? "Macie Polaczki pełne prawo decydować do czasu jak nam się te wasze decyzje podobają"?! W sumie nie odbiega to swoją filozofią od trenowanej już od dawna unijnej praktyki "referendów do skutku".

PPS. Yes! Yes! Yes! Pan Prezydent nie dał się stłamsić Niemcom i obronił system Nicejski do roku 2017. Czyli, w świetle tego, co pisałem w poprzedniej notce, praktycznie beztermionowo. Uzyskaliśmy coś, co zdarza się niezwykle rzadko - wynegocjowaliśmy więcej, niż zażądaliśmy w stanowisku otwierającym negocjacje (pierwiastek).

Gość

Nie wiem komu Janusz będzie kibicował ,ja ędę kibicował PiSowi .

Dla czego ?

Bo to pierwszy rząd który ma realny wzrost gospodarczy.
Pierwsz rząd kiedy spada bezrobocie.
To pierwszy rząd który ma wzrost bez wyprzedarzy majatku narodowego tzw prywatyzacji.
Bo to rząd gdzie kazdy widzi że polska się zmienia,buduje.
To rząd nie uwikłany w afery złodziejstwo i ciemne sprawy.
To rząd propolski ,nie proeuropejski.
To pierwszy rząd gdzie prawo zaczynamieć jakieś znaczenie .

Nie wiem czego chce opozycja ,chce jak dotąd ogólnego rozpiździaju,nie umie nawet postawic sensownych zarzutów.

Główne afery PiSu to Blida i przystanek we włoszczowej -macie taka słabą pamięć ,przypomnijcie sobie innych premierów Millera ,niemote Buzka (wyłaczył bym cimoszewicza.

Pamietacie czy już nie że głównym sukcesem Buzka z Balcerkiem było spowolnienie gospodarki i cztery reformy z którymi nic nie mozna zrobic do tej pory.

Naprawdę tego chcecie ??????? burdelu i marazmu????

Kogo bronicie złodziei ? i nieudaczników ?co załatwiło po negocjacjach 2milinom polaków pracę ,przy zmywaku za granicą ,wcześniej doprowadzając do ruiny przemysł -Blacerek czeka juz mówi o przegrzaniu gospodarki .
Proszę głosujcie sobie na nich zaczytani w żydowską gazetę która ogłosiła się prasą dla inteligencji-.. a skupai frustratów samych jak kiedyś NIE urbana.

Czy wy naprawdę nie widzicie rodzi się nowy kraj z perspektywami ,zaczynaja rodzić sie dzieci ,na ulicach widać kobiety w ciąży -ludzie mają nadzieję na inne życie ,a wy cztacie swoją gazetę i wierzycie że jest coraz gorzej ,jesteście jak pogrobowcy -WSTYD.

Gość

Co prawda nie nazywam się Tofflerow ale jak sobie przypominam 2 lata temu podczas kampanii wyborczej pisałem o tym że;
-PiS i Po to partie wodzowskie i o ile doły mogą się dogadać to przywódcy nigdy. Coś tam pisałem o Rokicie , o daniu "kaczka z rożna".
Nadal potrzymuję ta oceną. Zbyt dużo dzis rózni PiS i PO aby doszło kiedyś do koalicji. Chyba że 2 pokolenie polityków dojdzie do głosu. Dlatego tez wzajemne animozje , uszczypliwości są dla mnie normą. Daleki więc jestem przydawać jednym chwały , drugich zaś ganić. Ale wobec rządzących musimy stosować ostre kryteria , wszak oni mają władzę, "oni dziś nas urządzają" . Druga zmiana czeka w kolejce.Nie jestem fanem żadnej z dwu stron, ale wobec PiS mam oczekiwania . Tu taryfy ulgowej być nie może. Władza nie może się obrażać, jest to tak małostkowe że aż żenujące.Podnośmy władzy poprzeczkę.

Gość

Gość

Wyobraź sobie że sukcesem od 89roku,ale widocznie coś nie tak że mi sie udaje :)

Zadzwoń do jakiejkolwiek polskiej firmy i zapytaj czy czuja wzrost w tym roku i poprzednim-bo ja ostatnio to słyszę narzekania jedynie na brak pracowników.

Wernychora od siedmiu boleści,a tak wogóle to mam w dupie co ty o mnie myslisz,razem z przygłupem xyz zdrabniacie imiona -niki myślicie że takim protekcjonalnym stylem dodajecie sobie rozumu-czy co .

Gość

Ahron Twój post jest częściowo odpowiedzią na mój zatem mam prawo riposty zrobię to jednak w stylu Welesa.

Bo to pierwszy rząd który ma realny wzrost gospodarczy.
Wzrost gospodarczy Ahron to zasługa przede wszystkim nas prywaciarzy działamy jednak na zasadach ustalonych przez poprzedników czy możesz wskazać choć jeden przykład działań tego rządu umilający nam życie? ja nie.

To pierwszy rząd który ma wzrost bez wyprzedarzy majatku narodowego tzw prywatyzacji.
Odpowiedź j/w
Bo to rząd gdzie kazdy widzi że polska się zmienia,buduje.
Szczególnie nienawiść i w tym jest naprawdę dobry resztę budują inni.
To rząd nie uwikłany w afery złodziejstwo i ciemne sprawy.
A który rząd podczas swego trwania ujawniał swoje afery? Zaiste Ahron to rząd bez afer jeśli za normę przyjmiemy zapodzianie przez Igo lustratora kilku milionów podczas czystek w WSI, upłynnienie przez wicepremiera giertycha sumy za jaką opozycjonista nie wyszedłby z lochu, opanowanie KRUSU przez i jego kasy przez kryminalistę Leppera oraz stworzenie koleżance etatu z osobistą służbą włącznie, dziwne zniknięcie z wizji wicemarszałka Putry ,zrzesza nie będę Cię dalej psychicznie torturował sam się niedługo przekonasz ze to nie szambo to kloaka po prostu.
To rząd propolski ,nie proeuropejski.
No tak po takiej porażce tylko tak trzeba to interpretować.
To pierwszy rząd gdzie prawo zaczynamieć jakieś znaczenie
Oczywiście z tym się zgodzę, zgodzę się nawet z tym że jest jak najbardziej konsekwentny dla swoich marchewka dla pozostałych stryczek.
Rozumiem Ahron że jesteście pod wpływem pewnej hipnozy ja głosując na tych pajaców po miesiącu wiedziałem że popełniłem błąd życia.

Gość

Łukasz
zasługa prywaciarzy - to dla czego innym(tym madrzejszym rzadom) sie do tej pory nie udawało?????

Nienawiść -ujżysz w żydowskie gazecie i w TVNie -to oni buduja nienawiść -ja tej nienawiści nie widzę wokół siebie ,ani reżimu ,ani zamordyzmu -owszem coraz trudniej mi przekupić drogówke (ostatnio sie nie udało był mandat i punkty).

Ja jestem w hipnozie ? tak jestem - w hipnozie koniunktury ,moi ludzie padają na pysk ,pracuja po 12 godz nie mogę sie wyrobić z zamówieniami ,przerwa letnia która z regóły trwała 2-3 tygodnie została skrócona do 5 dni,wolne soboty są raz w miesiacu ,dwóch moich pracowników nasłuchało sie propagandy i wyjechało jeden do norwegi (wrócił po 2tygodniach)drugi do angli wrócił po 3 tygodniach ,w ciągu roku wymieniłem na najnowsze jakie tylko są 30 % maszyn .Owszem 20osobowa firma to mała firma ,ale to wszystko co mam i ja sobie zyczę i tobie też by ta hipnoza jeszcze potrwała . NIE CHCĘ TUSKA ,BALCERKA ,KWASNIEWSKIEGO,KALISZA ,MILERA-moi ludzie też ich nie chcą ,choć zapewniam cie że nie lubią kaczorów,ale wypłatę cenią sobie wyżej niż swoje animozje do polityków( w pracy nie rozmawiamy o polityce).

Łukaszu i tak jest gdziekolwiek nie zadzwonię ,kiedyś mogłem zatrudnić wynająć inne firmy podwykonawcze -teraz każda jest obłożona do listopada.

Jak Wy (opozucja do PiSu ) piszecie że to kataklizm to mi się nóż otwiera ,bym przypomniał kataklizm Buzka ,Balcerka, wtedy to był kataklizm.