|
POLITYKA 2o Twoje zdanie o...
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Śro 0:48, 08 Mar 2006 Temat postu: Czy Polska powinna wyprodukować broń jądrową? |
|
|
Na przykład z 10 bombek atomowych?
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Śro 0:51, 08 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
Ale nie ma takiej dużej choinki.
Na fajerwerki za dużo , na wojnę za mało.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Śro 10:42, 08 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
10 miast które możesz zniszczyć to wystarczająca siła odstraszająca. Według mnie na wojnę to i 3 starczą.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Śro 10:53, 08 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
Tylko Kendo Ty jak ja i miliony Polaków już tego przestrachu u obcych by nie zobaczyło. Co moglibysmy zobaczyć ? to oslepiajacy blask wielu słońc . I tak bylibysmy pełni szczęscia wobec tych którzy za wątpliwej jakości chwile przezycia płacili by ogromną cenę. To nalezy miec na uwadze.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Śro 11:07, 08 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
Kendo a przeciwko komu byś je skierował? a może by pozwolic mieć bombę A Czechom, Węgrom ,Rumunom, Litwinom,po prosty niech by mieli ja wszyscy wtedy czułbyś się bezpiecznie? ja i moja rodzina nie.
Bo dlaczego z nie mieliby muiec jej wszyscy? a może zapytasz dlaczego wogóle ona ( ta bomba) jest i czemu ma służyć bo jak ja wiem służyć ma zabijaniu pamiętaj ZABIJANIU. Kendo destkrukcja jak sie zorientowałem jest Ci bliska,i nie mów że bomba A służy odstraszaniu kogo? innych ludzi? czy szantażowi i przekonania innych do swoich racji? chyba jednak temu drugiemu celowi,a więc po co?Kendo jeśli ludzie przestaja z sobą rozmawiać to znaczy że będzie wojna.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Śro 12:40, 08 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
Sójrzmy na problem z innego punktu widzenia.
1.Sami bomby atomowej ,nie wspominajac o wodorowej nie jestesmy w stanie wyprodukować z róznych to względów.
2. Co do zastraszania to niestety uważam ze tutaj Kendo ma niestety , a może "stety" rację.
To że od wczesnych lat 50-tych obyło się bez uzycia broni atomowej zawdzięczamy: równowadze strachu, zawdzięczamy hekatombie ofiar Hiroszimy, Nagasaki. Świat naocznie uzmysłowił sobie jakie skutki niesie użycie takich srodków walki. To nie współczucie odgrywało tu zasadniczą rolę, to strach że przeciwnik dysponuje równie potęzną bronią , którą może i zapewnie uzyje w odwecie , bo na taki zawsze będzie go stać. Nawet w lokalnych konfliktach uzycie broni wobec przeciwnika nie mającego możliwości odwetu rodziło pytanie ? Co dałoby takie zwycięstwo , przecież zwycięsca uzyskałby teren skażony na wiele , wiele lat , setki tysięcy w najlepszym razie kalek , o zabitych nie wspomnę, jaka gospodarka jest w stanie udżwignąć taki cięzar świadczeń socjalnych? Chyba ze pójść na eutanazję i piece. Ale to nie ten czas. Oczywiście ta równowaga strachu ciągle technologicznie rozwijana zapewniła względny pokój .Czyli groza bomby A stała sie przyczynkiem pokoju.
W cieniu strachu co poniektóre państwa szukały sobie dostępu do tej broni. Ale kazdy przypadek jest przypadkiem szczególnym.Dziś nawet ten cień bomby wodorowej gdzieś czai się w tle, jednak czyni się wszystko aby stworzyć zabezpieczenia przed przypadkowym użyciem .A że na przestrzeni lat grozba użycia broni A istniała to zainteresowanych odsyłam do lektury danych taktyczno- technicznych rakiet używanych nawet przez WP , wszystkie były technicznie przygotowane do zamontowania głowic atomowych, nawet na szczeblu taktycznym. A miny na granicy NRD i NRF?. Równowaga strachu była bardzo szeroka. Należy mieć nadzieje że to juz poza nami , "świat popił gorbaczówki " .Są jednak pewne obawy od strony ekstremy islamskiej ,prawdą że mógłby to być problem lokalny, ale ofiary to nie wirtualna sprawa , a odwet na krajach arabskich wtrąciłby je na dziesiątki , jeżeli nie setki lat do "czyśća"
Sądzę że ta świadomość też jest obecna pod turbanem.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Śro 13:05, 08 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
Ekor napisał: |
2. Co do zastraszania to niestety uważam ze tutaj Kendo ma niestety , a może "stety" rację. |
Czyli co?Ekor uważasz że jeżeli wszyscy będą mieć bombą A to będzie bezpiecznie bo każdy każdego będzie się bał,a kto zagwarantuje że ktoś nie będzie chciał żeby jego bać się bardziej?i profilaktycznie i dla ukazania swojej siły nie unicestwi małego państwa które nie da odwetu gdyż będzie istnieć jedynie w atlasie geograficznym.W dalszym ciągu stoję na stanowisku że bomba A ludzkości jest nie potrzebna,jest wiele innych potrzeb na przykład głód.Poza tym przy powszechnym dostępie do tej potwornej broni uczeni wymyślą coś jeszcze straszniejszego i co wtedy? armagedon? czy poszybujemy razem z planetą w kierunku marsa.
N
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Śro 22:31, 08 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
Nie, wcale tak nie uważam. Sprawę rozpatrywałem w kontekście dwu mocarstw (wówczas). Oczywiście po pewnym czasie do klubu dołaczyła Francja, Izrael z wiadomych powodów, Chiny, Indie , Pakistan , no i Korea.W przewazajacej częsci za zgodą, bądź ukryta pomocą lub wiedzą ZSRR i USA. Mali nie porwą sie na dużego. Zresztą bron im potrzebna była raczej do obrony niz ataku.Jednak użycie broni A przez małe państwo to zespół pewnych procedur, od środków przenoszenia , a właściwie przeciw komu? konflikty mają zazwyczaj z sąsiadami. Uzywac broń A na bliskich odległościach zawsze ryzykowne. Wierzę że realizując swoje małe interesy nie posłużą się w ofensywie bronią A. Duzi prowadząc politykę o zasięgu globalnym. To troche inna sprawa, oni generują równowagę strachu. Zgadzam się że broń A nie jest nam potrzebna do rozwiązywania ziemskich konfliktów , ale w kosmosie gdy zaistnieje zagrożenie ze strony komet i innych ciał pozaziemskich to i owszem.
Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Czw 0:31, 09 Mar 2006, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Śro 22:37, 08 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
a mi się wydaje ze miast robić coś z bronią atomową to może iść bardziej w jakąś elektrownie, czy może w końcu pomyśleć o polskim samochodzie, jeśli nie osobowym to ciężarowym wojskowym. po co kupować coś, co sami możemy zrobić sami, jak długo będę musiał słuchać ciągle tego samego i jak dla mnie ‘śmiesznego’ tekstu, iż, np.: „do iraku jadą samochody z polskim podwoziem”, ze polska ma doskonale samochody ciężarowe *(tylko szkoda, że nie mówiąc nic o silnikach scania, które je napędzają.
zamiast wybierać się z motyka na słońce to może ruszymy przemysł, którym np.: niemcy, poruszyli i położyli na kolana cały świat i to nie wydając ani jednego wystrzału, prawda ?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
R_
Gość
|
Wysłany: Śro 23:23, 08 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
Po co ? Marzy Ci się pokojowa misja USA w Polsce? Przecież bez ich zgody nikomu na świecie nie wolno :P
To tak do polityki nawiazując :)
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ahron
Gość
|
Wysłany: Czw 0:38, 09 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
Uważam że polaska jest wystarczajaco niebeżpiecznym krajem i bez bomby Atomowej.:)
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Czw 7:11, 09 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
Widzę Ekor że zgadzamy sie w jednym broń A ludzkości nie jest niezbędna i o to chodzi,do pozostałej kwestii wybacz ale pozostanę przy swoim zdaniu.Co znaczy małe państwa broń A mają do obrony a przed kim? mocarstwa typu Rosja USA Chiny mają potencjał nuklearny zdolny wielokrotnie zniszczyć życie na ziemi i o odwecie nawet nie ma co mówić natomiast małe państwa swoimi mini bombkami rozpętają piekło które do tego doprowadzą .Ekor jako oficer wiesz doskonale że wybuch mini bombki A na przykład zrzuconej na Wrocław wcale na Wroclawiu sie nie skończy przy niesprzyjąco wiejących wiatrach skutki odczują mieszkańcy znacznie większego obszaru co doprowadzi do odwetu za odwet itd.Ekor bez urazy ale jak chamstwo jest często odpowiedzią na chamstwo tak samo wojna jest odpowiedzią na wojnę do czego to doprowadzi?Kwestia zastraszania jest dla mnie nie do przyjęcia.Osobiście nie chciałbym mieć sąsiada który swoje racje nie przekłada na rzeczowe argumenty tylko posiłkuje się psem ludojadem z którym wychodzi na spacer,poza tym Ekor
co to za obrona skoro każdy będzie mieć w dyspozycji śmierć jako argument zastraszania,pozostanie wtedy tylko kwestia kto pierwszy naciśnie guzik i jak mocno,odwetu może już nie być.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Czw 8:38, 09 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
Ale niestety tak ten świat jest urządzony.Życie jest walką ,we wszystkich wymiarach i na wszystkich poziomach i to jest motorem rozwoju , przemian.W innym przypadku juz dawno uległoby degeneracji.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Czw 9:00, 09 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
Ekor nie jestem moralizatorem i nie za takiego mnie uważaj jednak w dalszym ciągu z uporem wprost maniaka uważam że przy powszechności brni jądrowej ludzkość nie wymyśli jak jej się pozbyć tylko będzie myślała jaką broń wymyśleć żeby zastraszyć bardziej itd itd koniec może być straszny podjęto swego czasu rozmowy pod nazwą KBWE niestety problem rozwiązano tylko częściowo, a jednak można.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Czw 9:42, 09 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
Nie wcale tak nie uważam. Ale natura ludzka jest niezmienna. Zycie to walka. Oczywiście w cieniu broni A wielkich mocarstw ( nie mieszajmy do tego małych) toczą się intensywne poszukiwania nowych broni :
1. Rozwój systemów antyrakietowych które uniemozliwią dotarcie rakiet z głowicami jadrowymi do celu.
2. Przeniesienie konfrontacji w kosmos wynik starcia w ramach wojen gwiezdnych wskazywałby kto tak własciwie jest przegranym.
3.Rozwój innych bardziej subtelnych broni nacelowanych na działanie precyzyjne punktowe, od bomb paliwowo- powietrznych do neutronowych.
Ale w wyścigu zbrojeń w dłuzszej perspektywie wygranych nie ma.
Nic na to nie poradzimy.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|