|
POLITYKA 2o Twoje zdanie o...
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
bujanylas
Dołączył: 26 Cze 2012
Posty: 1896
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/4
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 15:24, 13 Lis 2016 Temat postu: Czy Polska musi być podzielona? |
|
|
Beznadziejny tytuł (masakracja lewaków) dla ciekawego programu sprzed 2 dni - z ważnym pytaniem w tle: >>Czy Polska musi być podzielona?<<
https://youtu.be/iJdl2iZfTQY
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ekor
Moderator
Dołączył: 23 Kwi 2011
Posty: 3528
Przeczytał: 11 tematów
Pomógł: 12 razy Ostrzeżeń: 0/4
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 21:07, 13 Lis 2016 Temat postu: |
|
|
Polska była , jest i będzie podzielona. Jedność występuje tylko w smudze cienia. Są /powinny być jednak tematy nadrzędne ,w których celebra pomimo różnorodności będzie wspólną. Należałoby postawić sobie pytanie, dla czego tak zróżnicowane społeczeństwa np.USA potrafią się wspólnie łączyć w obchodach pewnych rocznic. (4 lipca). Te
społeczeństwo którego baza, to konglomerat nacji , społeczeństwo które jako całość nie nie musiało się integrować w walce o swoją suwerenność czy niepodległość .A Polska wywodząca się z jednego historycznego pnia , to Polska mająca w swej tysiącletniej tradycji czasy świetności i chwały , czasy heroicznych powstań . I taka Polska nie potrafiła wygenerować z siebie myśli politycznej , idei , wokół której naród ( społeczeństwo) w warunkach pokojowych potrafi się zjednoczyć. Zjednoczyć aby zamanifestować te nadrzędne wartości. To jest nurtujące pytanie.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Ekor dnia Nie 23:55, 13 Lis 2016, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
sziman
Dołączył: 05 Lip 2011
Posty: 1033
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/4
|
Wysłany: Pon 0:23, 14 Lis 2016 Temat postu: |
|
|
W tym zalinkowanym materiale była wypowiedź jednego z gości, który trafnie moim zdaniem zauważył linię tego podziału, bo ta linia nie biegnie wzdłuż prostych podziałów typu lewica - prawica, socjaliści - nacjonaliści. Ten gość powiedział, że przez Polskę przetoczył się walec globalizmu i jednym ze skutków było (nie zacytuję dokładnie, bo nie chce mi się tego szukać w materiale) oderwanie części społeczeństwa od wspólnotowych korzeni ja nazwałbym to przejściem na pozycje kosmopolityczne będące w naturalnej kontrze do pozycji narodowych to dość wyraźnie nawet w tej dyskusji w studiu było widać - prawa strona w sporze posługiwała się takim wytrychem historyczno - racjonalnym (w typie przypominania, że nacjonalizm to nie faszyzm),, ta kosmopolityczna (świadomie nie mówię lewa) raczej kulturowym (w typie, że od idei narodowej odstręcza ją np. "zakaz pedałowania") i tutaj żadnej płaszczyzny porozumienia być nie może to są dwie różne planety.
Ja na ten przykład osobiście mógłbym iść w jednym marszu z Panem Ikonowiczem, którego osobiście uważam za krystalicznie uczciwego człowieka, człowieka idei (choć nie do końca mojej), więcej - myślę, że wspólnota ta narodowa do której chcę się zaliczać bez p. Ikonowicza byłaby niepełna. Miałbym natomiast problem z ludźmi otwarcie polskością gardzącymi i się niej wyrzekającymi, a przecież wiemy, że w życiu publicznym tacy funkcjonują i mają się dobrze...
Jest jeszcze jeden problem - na ten rozdźwięk kulturowy nakłada się w sposób naturalny spór polityczny. I sytuacja jest taka, że dominujące dziś obozy polityczne rozgrywają ten rozdźwięk cynicznie - spójrzmy czym w sferze aksjologicznej przyciąga PiS, Kukiz no i to co na prawo od nich - tradycja, religia, tożsamość i duma narodowa, symbolika etc. PO i Nowoczesna to Europa, UE, poczucie przynależności do światłych elit w opozycji do zaściankowego, katolickiego ciemnogrodu.
Zapytacie, czy uważam wyborców PO i Nowoczesnej za wynarodowioną kosmopolityczna bandę - oczywiście nie (w dużej większości). Są to ludzie, którym w pewnym konkretnym, momencie te flagowe idee bardziej imponowały od tamtych, co nie znaczy, że w następnych wyborach nie zaimponują im bardziej tamte (i vice versa) - to moim zdaniem (na poziomie szarych zjadaczy chleba) nie jest jeszcze wspólnotowa przepaść, Raczej przecież w Polsce nie ma takich sytuacji, żebyśmy np.w pracy nie gadali z kolegą, koleżanką, bo głosowali inaczej, raczej na tym poziomie międzyludzkim nie mamy jeszcze do czynienia z trwałym rozpadem więzi społecznych pomiędzy obu zwaśnionymi obozami, a w tej Ameryce na którą Ekor się powołujesz - już chyba o tym możemy mówić. Mamy zresztą na tacy - wybory w USA i okazuje się, że żeby wygrać w USA wybory prezydenckie trzeba wygrać w tzw. swinging states jest ich raptem kilka na tą 50 - reszta to stany, w których generalnie nie ma potrzeby przeprowadzać tej szopki, bo i tak wiadomo kto wygra. Ale to nie wszystko - republikanie i demokraci to tak trwały podział, że bardzo rzadko dochodzi do małżeństw pomiędzy ludźmi z przeciwstawnych obozów, są firmy, które zatrudniają z klucza partyjnego, a większość zabrania rozmów o polityce oczywiście nieoficjalnie, bo konstytucja i wolność słowa ale nieformalne naciski są dość powszechnie stosowane i akceptowane (również w armii).
Powiem jeszcze jedno - ta linia podziału od której zacząłem jest generalnie obecna w każdym kraju naszego, kręgu kulturowego dlatego za stosowne uważam porównywanie i odnoszenie naszej sytuacji do tej na zachodzie - w tym materiale występował jeden Hiszpan i Francuz, mówili właśnie o tym o czym i ja teraz.
I jeśli szczerze miałbym odpowiedzieć na tytułowe pytanie w świetle tego co powyżej to powiem - musi...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ekor
Moderator
Dołączył: 23 Kwi 2011
Posty: 3528
Przeczytał: 11 tematów
Pomógł: 12 razy Ostrzeżeń: 0/4
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 10:23, 14 Lis 2016 Temat postu: |
|
|
Mój punkt widzenia przedstawiłem wcześniej. Ale doprecyzuję. Są moim zdaniem takie determinanty które nie można pominąć. Nie możemy pominąć to że jako naród, państwo, społeczeństwo stoimy na rozdrożu dwu światów. Jeden to Europa zachodnia , a drugi to Euroazja. W zależności od naszej "kondycji społecznej" to sąsiedztwo polaryzuje nasze działanie , zachowanie itp.Nie potrafmy jasno zdeklarować się kim jesteśmy i dokąd dążymy, szczególnie gdy jesteśmy słabi. Pomijam czasy gdy byliśmy lokalnym mocarstwem. Ale i wówczas nie potrafiliśmy wykorzystać okazji. I tu mamy drugą determinantę. Wbrew szeroko propagowanym poglądom uważam że "polski katolicyzm nie we wszystkich sytuacjach w naszych dziejach był w efekcie czynnikiem propaństwowym. Porównuję rozwój społeczeństw gdzie dominuje protestantyzm. My zbyt mocno trzymaliśmy się wartości w wymiarze transcendentalnym, Oni bardziej pragmatyczni inaczej ustawiali wartości w wymiarze dobra społecznego. Być może takie podejście i ocena rzeczywistości utrudniła Nam budowę takiej świadomości społecznej do której chcemy zmierzać.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Ekor dnia Pon 10:25, 14 Lis 2016, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
sziman
Dołączył: 05 Lip 2011
Posty: 1033
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/4
|
Wysłany: Pon 14:32, 14 Lis 2016 Temat postu: |
|
|
Cytat: | Nie możemy pominąć to że jako naród, państwo, społeczeństwo stoimy na rozdrożu dwu światów. Jeden to Europa zachodnia , a drugi to Euroazja. W zależności od naszej "kondycji społecznej" to sąsiedztwo polaryzuje nasze działanie , zachowanie itp.Nie potrafmy jasno zdeklarować się kim jesteśmy i dokąd dążymy, szczególnie gdy jesteśmy słabi. |
Nie sądzę, żeby ta polaryzacja miała taki wymiar jak tu prezentujesz. Mimo wszystko nikogo w Polsce nie ciągnie do euroazjatyckich wzorców. Myślę też, że dążenia i samookreślenie Polaków jako narodu zostało gdzieś w tym tyglu historycznym dość jasno zdefiniowane - problem w tym, że pojawiło się na scenie środowisko dość zresztą wpływowe, które tę narracje dziejów próbuje zanegować i ją unieważnić - i to jest istota podziału - Polacy kontra jużniepolacy ale jeszcze nie bardzo wiadomo kto...
Cytat: | Wbrew szeroko propagowanym poglądom uważam że "polski katolicyzm nie we wszystkich sytuacjach w naszych dziejach był w efekcie czynnikiem propaństwowym. Porównuję rozwój społeczeństw gdzie dominuje protestantyzm. |
Nie wiem o jakich szeroko propagowanych poglądach mówisz. Dominuje raczej pogląd, że katolicyzm jest przecież be, to wszak synonim zaprzaństwa i zaściankowości połączonej płynnie z nietolerancją, inkwizycją i paleniem na stosie czarownic, lesbijek i pedałów. A tak poważnie katolicyzm zawsze był czynnikiem spajającym państwowość Polską, czynnikiem z pewnością narodowotwórczym - bez niego nie powstałby nowoczesny naród Polski. Natomiast, różne herezje spod szyldu protestantyzmu - cóż spójrzmy, że tak powiem na jakość substancji narodowych spajanych tym "klejem" na zachód od nas - obiektywna obserwacja wystarczy za komentarz...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
bujanylas
Dołączył: 26 Cze 2012
Posty: 1896
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/4
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 17:53, 14 Lis 2016 Temat postu: |
|
|
Zadałem temat, więc wypada się odnieść. Widzę jeden punkt wspólny, który chyba wszystkim z urodzenia i wychowania Polakom gdzieś głęboko w trzewiach gra ..
https://youtu.be/9E6b3swbnWg
Poza tym inicjatywa Dudy raczej rozmija się z marzeniem. Osobiście nie pójdę w jednym marszu z ku-rwą noszącą Che na koszulce, nie pójde też z tym "kryształowym ideowcem" Ikonowiczem, wg którego orzeł w koronie daleko nie polata (w sensie aerodynamicznym/metaforycznym). Słowem z ludźmi, których głównym założeniem jest flekowanie jedności kulturowej na rzecz jedności klasowej. I w tym momencie właściwie nie ma dla mnie różnicy, czy jest to Ikonowicz, czy równie wyszorowany z rozterki moralnej ideowiec i człowiek tak "czysty" moralnie jak Osama Bin Laden, tudzież Heinrich Himmler. I piszę to jako kosmopolita (przynajmniej do pewnego stopnia) sfokusowany na wyższym celu, którym jest unifikacja silnej BIAŁEJ Europy/ Zachodu, w czym kulturowe dziedzictwo (również narodowe) odgrywa podstawową rolę.
Nie pójdę też w jednym marszu ze zwolennikami grubej kreski w polskiej historii najnowszej. Osobnikami, których awangardą są amoralne ledwowysławiające się stare emerytowane pierdziele pod sklepem (obrazek taki ostatnio) z reklamówkami wypchanymi paroma kilo baleronu i szynki, którzy na wzajemnie sobie zadany temat żołnierzy wyklętych zgodnie chlorują o "przeklętych, w mordę jebanych, szkoda, że się ich więcej nie utłukło". Nie pójdę z nimi. Bo mam w głowie te wszystkie twarze ludzi prawych, których oni wymordowali i twarze nienarodzonego LEPSZEGO pokolenia. Nigdy nie podam tym sobakom ręki na zgodę. nigdy nie wybaczę.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez bujanylas dnia Pon 18:05, 14 Lis 2016, w całości zmieniany 4 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ekor
Moderator
Dołączył: 23 Kwi 2011
Posty: 3528
Przeczytał: 11 tematów
Pomógł: 12 razy Ostrzeżeń: 0/4
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 22:06, 14 Lis 2016 Temat postu: |
|
|
Dokąd idziesz bujany? Obejrzyj się wokół siebie. A może należy wrócić do pokoleniowego punktu wyjścia i przemyśleć raz jeszcze;
https://www.youtube.com/watch?v=fpknzrjAWEY
Zarówno Chopin jak i Staszewski to też Polacy którzy mają coś do powiedzenia o nas , o naszej historii. Dwie strony jednego medalu;
https://www.youtube.com/watch?v=t8V2mgsKISo
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Ekor dnia Pon 22:31, 14 Lis 2016, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
sziman
Dołączył: 05 Lip 2011
Posty: 1033
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/4
|
Wysłany: Wto 16:15, 15 Lis 2016 Temat postu: |
|
|
Cytat: | ...nie pójde też z tym "kryształowym ideowcem" Ikonowiczem... |
Niby czemu? Co oprócz wewnętrznego, ideologicznego wstrętu odstręcza Cię od tego człowieka?
Pisząc o nim "idealista" miałem na myśli, że poważam ludzi, u których za słowami idą czyny. Taki jest Ikonowicz - ja się z nim w wielu punktach nie zgadzam (w zasadzie w większości), nie podobają mi się również jak i Tobie gnojki, które z pieniądze rodziców kupują sobie koszulki z Che, a które niczym hieny go otaczają. Ale to nie Ikonowicz. Ikonowicz to gość, który pizdnął swoją partyjną karierą, zerwał kontakty z Alkami, Rychami i inną swołoczą i nie bojąc się, ba wręcz nie unikając konfrontacji z policją zaczął walczyć w to co wierzy - mnie zajadłemu antykomuchowi ta postawa imponuje. Z takim socjalistami ja mogę usiąść przy jednym stole i pogadać przy piwie. To nie jest kawiorowa lewica typu Ryso Kalisz w garniaku od Armaniego z brzuchem wypasionym od Sowy i wożący swoje grube dupsko Jaguarem po Warszawce.
Cytat: | unifikacja silnej BIAŁEJ Europy/ Zachodu |
Paradoksalnie silna to Europa była gdy była podzielona (przynajmniej w sensie politycznym)... Teraz masz ją zunifikowaną. Więc jeśli mówisz o unifikacji to zawsze trzeba pamiętać o "wspólnym mianowniku", bo ten do którego sprowadza nas teraźniejsza unifikacja to, no cóż sam widzisz...
Cytat: | ...jak i Staszewski |
Ciekawe, że ja akurat i jak sądzę większość, którzy Knajpę Morderców słuchali i przeczytali bynajmniej ten tekst odbiera biegunowo odmiennie od Ciebie. Ale cóż jak przy Cohenie - kwestia interpretacji...
PS. Nawiasem mówiąc to od kiedy zagłębiłem się w jego twórczość (Staszewskiego) zawsze mnie zastanawiało dlaczego mówi się o takiej Szymborskiej, Miłoszu czy nawet Herbercie, a nim sza? Wg mnie to gość talentem znaczne tamtych przewyższający.
A dla Ciebie Ekor: Ciotka Idalia... i lewacka rewolta 68' ala Staszewski... (jak najbardziej w temacie zresztą).
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez sziman dnia Wto 16:23, 15 Lis 2016, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
sziman
Dołączył: 05 Lip 2011
Posty: 1033
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/4
|
Wysłany: Wto 17:27, 15 Lis 2016 Temat postu: |
|
|
Sorki w orginale tytuł tej piosenki (Ciotka Idalia) to Marianna...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
bujanylas
Dołączył: 26 Cze 2012
Posty: 1896
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/4
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 17:53, 16 Lis 2016 Temat postu: |
|
|
Ekor .. Ty to wiesz jak człowieka podejść. Na upartego mógłbym coś powsadzać, ale już dam spokój. Szkoda (albo i dobrze dla Ciebie) że tą szyderą Staszewskiego bezpiecznie epatujesz na starość dopiero. Bo o ile pamiętam, to w czasach kiedy on nihilistycznie melancholizował - Ty dziarsko robiłeś co kazali. No i jeszcze byli ci "inni" - co mieli to tak głęboko, że woli powalczyć
i ginąć, niż wegetować w tym psychicznym matrixie.
Ale wszyscy się zmieniamy. Na ten przykład sziman. Zpisiałeś coś ostatnio .. Stałeś się taki delikatny, socjalistyczny, z Ikonowiczem nawet na browar, o la la .. 500+ te sprawy. A ja pamiętam jak Cię od kapitalistycznych bezduszników zwyzywałem na okoliczność tej motorówki za zeta na allegro. A tu tak ładnie teraz gadasz, po krześcijańsku i w ogóle :-))
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez bujanylas dnia Śro 18:22, 16 Lis 2016, w całości zmieniany 3 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ekor
Moderator
Dołączył: 23 Kwi 2011
Posty: 3528
Przeczytał: 11 tematów
Pomógł: 12 razy Ostrzeżeń: 0/4
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 20:08, 16 Lis 2016 Temat postu: |
|
|
bujany...potykamy się na tym panelu przeszło 10 lat. Czy to dużo , czy też mało aby poznać swoje poglądy? . Uważam że w generaliach wystarczająco. Powiem tak,oczywiście moim zdaniem; Twoją pasją jest poruszanie się w wartościach i ocenach zbliżonych do ekstremalnych . Tu czujesz się najlepiej .Indywidualista , trudny do życia zespołowego. Powolny nurt o średnim natężeniu , nuży Ciebie. Ale ten uśredniony poziom jest podstawą bytu. Z wysokiego pułapu emocji, nie dotrzesz istoty problemu, chociaż go dobrze opiszesz. Jesteś człowiekiem rewolucji, a jak wiesz rewolucjoniści to tylko epizod w ewolucji.
Schodząc na ziemię dam prosty przykład. Przykład z tej dziedziny życia która jest mi najbliższa;
Dużo i emocjonalnie piszesz o patriotyzmie w formie pewnego etosu bohatera który gotów polec za Ojczyznę. Ale gdy przyjdzie przygotować się do obrony Ojczyzny i w ramach OT jeden weekend w miesiącu i 2 tygodnie w roku poświęcić na szkolenie obronne , to przypuszczam że ten zapał dosyć szybko minie. Gdy zobaczysz to normalne, trudne życie w ramach szkolenia wojskowego , dalekie o pokazów medialnych, wtedy nabierzesz dystansu. Nie piszę to aby w jakiś sposób zdyskredytować w tej kwestii Twoją osobę.Mówiąc wprost jesteś zbyt inteligentny do służby(nie tylko służby) , a polec jak bohater to każdy potrafi. Ja przez długie lata przygotowywałem młodych ludzi aby gdy przyjdzie czas , nie ginęli z głupoty , ale by ich śmierć miała sens. Mam nadzieję że swoimi spostrzeżeniami ad persona nie obraziłem Ciebie.
Różnorodność w poglądach i emocjach leży u podstaw tego że panel 2o.fora.pl istnieje już drugą dekadę. Oczywiście z różnym natężeniem , ALE JEST.
Tyle z pozycji ex cathedra.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Ekor dnia Śro 20:19, 16 Lis 2016, w całości zmieniany 3 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
bujanylas
Dołączył: 26 Cze 2012
Posty: 1896
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/4
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 20:52, 16 Lis 2016 Temat postu: |
|
|
Ekor .. odnośnie melodramatyzowania, to akurat zgadzam się z Pattonem: "rzecz w tym by nie ginąć za swoją Ojczyznę - ale, by tamten sukinsyn ginął za swoją". I jak z takim mottem w głowie miałbym poczuwać się godnym Twoich pochlebstw? Zbyt wiele we mnie cynizmu na bycie rewolucjonistą. Owszem - codzienność kieruje się uśrednionym temperamentem. Co nie dowodzi, że gówno ma szansę przez to się przemienić w cukierek. Przypominasz mi trochę mojego Ojca. Dobry człowiek. Ale tak długo żył w fałszywej, podanej na tacy rzeczywistości, że do dziś ma pewne problemy z zaakceptowaniem tego faktu. Relatywizowanie wydaje się wtedy najlepszą obroną. Przyznanie się do błędu - uszczerbkiem dla męskiej ambicji.. właściwie więcej - pewną porażką życiową. Mam nadzieję że swoimi spostrzeżeniami ad persona nie obraziłem Ciebie.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez bujanylas dnia Śro 20:57, 16 Lis 2016, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
sziman
Dołączył: 05 Lip 2011
Posty: 1033
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/4
|
Wysłany: Czw 15:50, 17 Lis 2016 Temat postu: |
|
|
Cytat: | Stałeś się taki delikatny, socjalistyczny, z Ikonowiczem nawet na browar, o la la .. 500+ te sprawy. A ja pamiętam jak Cię od kapitalistycznych bezduszników zwyzywałem na okoliczność tej motorówki za zeta na allegro. A tu tak ładnie teraz gadasz, po krześcijańsku i w ogóle :-)) |
No cóż nie poradzę jak to wszystko sobie odbierasz ale z Ikonowiczem nie miałbym problemu usiąść przy jednym stole, bo jednak dopuszczam, że w całym spektrum poglądów jakie rozpinają się w tkance narodu może być i socjalista. Chodzi o to żeby to był człowiek w swych poglądach autentyczny, a takim bez wątpienia jest Ikonowicz.
Co się tyczy 500+, oczywiście ja wolałbym jako zdeklarowany wolnościowiec żeby państwo ludziom pieniędzy nie zabierało co by im później oddać ale rzeczywistość jest jedna - mamy państwo, które żyje z podatków przede wszystkim z VAT i akcyzy i jeśli logicznie spojrzysz na tę kwestię to 500+ w tym chorym systemie jest elementarnym zwrotem podatku (nie doskonałym ale jednak). Niby czemu jako rodzina wielodzietna mam płacić kilkukrotnie większy VAT (bo w każdym przeze mnie zakupionym produkcie jest on wliczony - w chlebie, ciuchach, pieluchach, mleku i książkach) niż Ty kawaler? No powiedz czemu ja za "robienie" i wychowywanie nowych podatników mam być podatkami karany, a Ty za tą kasę co ja na powyższe produkty wydać muszę z korzyścią dla państwa karmisz podatników w takiej np. Kolumbii, Hę?
To zresztą tylko jeden argument za, jest ich więcej, a za najważniejszy z nich uważam po prostu zwrot elementarnej godności ludziom wykluczonym, wykluczonym bynajmniej nie dlatego, że są leniwi i mało zdolni tylko dlatego, że system na to pozwalał. Przykład - [link widoczny dla zalogowanych]
jak widać okazuje się, że Polacy tkwiący w strukturalnej biedzie musieli zapierniczać w zagranicznych korporacjach ja niewolnicy (co zresztą jest dość dobrze widoczne na zachodzie - w Szczecinie na kasie w Lidlu zarabiało się 1300zł, 7km dalej w tym samym lidlu 1800Eur, a ceny jakby te same...) 500+ w tym przypadku staje się ekonomicznym bodźcem dla przedsiębiorców do podzielenia się zyskiem, który do tej pory bezkarnie był z Polski transferowany (zresztą przypomnę, że takie bodźce istnieją w każdym europejskim kraju włączając w to Twoją Holandię i nawet Rumunię i Bułgarię).
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
bujanylas
Dołączył: 26 Cze 2012
Posty: 1896
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/4
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 9:12, 18 Lis 2016 Temat postu: |
|
|
Cytat: | Niby czemu jako rodzina wielodzietna mam płacić kilkukrotnie większy VAT (...) niż Ty kawaler? No powiedz czemu.. |
Ale jaja .. Ty sziman skręciłeś w lewiznę bardziej niż myślałem. A skoro tak to i logika już kuleje. VAT to Ty płacisz dokładnie ten sam co ja, tylko razy x, co jest wyłącznie Twoją decyzją, niczyją inną. Nawiasem szczere gratulacje. Z czystej ludzkiej sympatii :)) , ale też gratulacje, bo zrobiłeś świetną inwestycję dla siebie na przyszłość. Najlepszą z możliwych (jeśli mądrze, cierpliwie to poprowadzisz, a już widzę oznaki jojczenia, skłonność do zerkania w cudzą kieszeń, żeby sobie wszystko ułatwić). Generalnie na cały ten "logiczny" bełkot pozwolę sobie odesłać do postów z przed kilku lat, autorstwa niejakiego szimana. On tam bardzo ładnie rozbiera na czynniki pierwsze tego rodzaju "logikę".
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
sziman
Dołączył: 05 Lip 2011
Posty: 1033
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/4
|
Wysłany: Pią 16:51, 18 Lis 2016 Temat postu: |
|
|
Jak sam zauważyłeś płacę x razy więcej niż Ty więc jednak nie tyle samo. Odnośnie moich postów sprzed lat - poszperaj i znajdź, bo pamiętam jak kiedyś dyskutowaliśmy na temat ZUSu kiedy to w podobnym tonie i używając podobnej argumentacji jak dziś broniłem pomysłu bodajże posła Piłki odnośnie wyższego obciążenia składkami bezdzietnych. Tak bujany, ja zainwestowałem ale w systemie, który mamy to również Ty będziesz prawem kaduka beneficjentem mojej inwestycji (o ile emeryturę będziesz brał z ZUSu).
Ja nie jojczę i zerkam w cudzą kieszeń tylko liczę i jak bym nie liczył wychodzi, że jak dotąd rodziny z dziećmi były za swoją "inwestycję" karane fiskalnym uciskiem. 500+ jest przynajmniej częściowym wyrównaniem szans i tyle. Gdzieś ktoś wyliczył, że wychowanie dziecka od 0 do 18 w Polsce to koszt średnio ok. 250 tys. zł. Trójka to 750 tys. z tego tytułem samego VATu rodzice oddadzą skarbowi państwa 172 tys., nie licząc innych danin, Ty zaś zgodnie ze swoją świadomą decyzją nie zapłacisz nic więc nie zerkaj na cudze 500+, bo tak na prawdę w kwestii czysto finansowej i tak wychodzisz na plus.
I raz jeszcze podkreślę, ja wcale nie uważam 500+ za pomysł idealny, bo ideałem byłoby, że się powtórzę nie zabieranie tych pieniędzy jeśli jednak zabierają to niech przynajmniej część oddadzą tak jest po prostu sprawiedliwiej.
No i jak widać nawet 500+ dzieli... Więc nie ma rady Polska musi być podzielona.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|