POLITYKA 2o

Gość

Awacs ta miła twarzyczka w połowie kadru też uśmiechnięta i wesoła, :P

Gość

he he a co to koncert życzeń ??:P

bl · Gość

Nie koncert, tylko chciałem Twoją pannę oblukać, a nie dajesz... :P

Gość

Stary jaki koncert? a życzenia to i owszem Bujany wyraził jasno. 2 man down

Gość

nono.... Awacs... Mr. Green

Rozumiem że można być zniewolonym... Mr. Green

Deklarowanie przez Ciebie wolności wszelkich w tej sytuacji jest przegięciem nie do przyjęcia w obliczu takiego oblicza obok. Mr. Green

Wow... Zresztą się nie dziwię (Tobie oczywiście Mr. Green

, bo panience trochę... jednak duuuużo ładniejsza Very Happy

)

Oczywiście osobne pozdro dla panienki (hehe... i masz moje oficjalne pozwolenie) Partyman

Pozdro....

bl · Gość

Skoro nie ma żadnej aktualizacji foto to powiem tylko jedno -
"piękna i żaba".
Ty jesteś jednak pies ogrodnika, Awacs

Gość

hau hau :)

bl · Gość

moim zdaniem najbardziej reprezentacyjne, najsympatyczniejsze, najbardziej męskie Twoje zdjęcie to to z Twoją połowicznie sfotografowaną panną. Przyznaj się - Sebek - czy ten żabi grymas
to ze szczęścia, czy fotomontaż? :P

bl · Gość

zajebiste zdjęcie.
Dużo pozytywnej energii. Szczerze, Sebek. :cool:

bl · Gość

ha... Wy komuszki to jednak cfane jesteście... Very Happy

A czemuż to tak się wzdrygasz, Ekor, przed odegraniem czarnego charakteru? Co? Z taką poczciwą "gębą" nie może być inaczej?
(ale faktycznie oblicze to Ty masz poczciwe) tylko do pochwał się nadaje.

bl · Gość

hehe... (Ekor coś powiedział, ale uciekł i zostawił mnie jakoby do drzew gadającego...) :P No cóż... nieśmiałość, pokora - znak czasów.

bl · Gość

Ekor - czemu zwinęłeś swojego posta? :P

Gość

No to ja się spóżniłam, jak sobie coś oglądaliście! A jeżeli chodzi o net, to trochę tak jak BL, troche tak jaK Łukasz, a poza tym trochę jak Awacs!
Siedzę sobie akurat w Dziupli, i nie powiem, w promieniu kilometra raczej ludzi nie widać. Kiedyś chciałam nawiać w Bieszczady - rąbnąć wszystko, zostawić wszystkich, ale - nie starczyło odwagi.... NIe, BL, mnie do ludzi ciągnie, ale te 15 minut....Zmienia się w godziny, nagle. Pewnie to jest uzależnienie - mój kompek /moja kompka, to jest Ona/i mój aparat fotograficzny, każdy, który był, zaliczam do najbardziej osobistych rzeczy pierwszej potrzeby....
A powód, dlaczego nad nim - nią siedzę zmienia się...Trochę ciekawości, trochę towarzystwa, troche odreagowania stresów życia codziennego...To ostatnie było pierwsze. No i żeby trochę lepiej rozumieć dzieciaki. Ale łatwo wpaść w nałóg....Ja wpadam, podejmuję decyzję, odłączam się ....i wpadam znowu!
Pozdrawiam, Jaga[/i]

Gość

Czemu Bujany zwinąłem swego posta? Otóż po namyśle uznałem że może tu i teraz nie był on trafnym. Wszyscy wiemy że prowadzenie dyskursu wymaga znajomości, wiedzy, także świadomości że jest się pasażerem pociągu jadącego ku chciałoby się rzec "Arkadii" . Jest szeroko pojęta obsługa która jadąc , winna dbać aby wszystkich chętnych zabrać , jednocześnie umiejętnie "dawkując parę" aby dojechać , a nie rozwalić lokomotywy. Potrzebny jest zarówno " kaczegar ", jak i hamulcowy , a i od gwizdka też. Mozna szybko zdeprecjonować całą ideę poprzez stworzenie nieprzyjaznego klimatu i wcale nie chodzi tu o merytoryczną wiedzę. Gdyby wszyscy uczestnicy nią dysponowali byłoby bardzo nudno, nie ona jest najważniejsza.
Przekonany jestem że ustalił się samoistnie pewien podział obowiązków. A czy ten nasz ekspres będzie jechał ku trasie "BAM" czy podróżował po róznych rozstawach szyn kolejowych to od nas zależy.
Wracając do forum .
Jest to dla mnie cenne doświadczenie , spojrzenie na relacje międzyludzkie trochę z innej strony. Zwłaszcza że długie lata nie miałem sposobności aktywnie uczestniczyć w życiu gospodarczym i politycznym kraju.
Awacs- 30 lat toż to młodzieńczy wiek, wszystko przed Tobą .Dziś zrobię wyjatek wieczorem podmienię swoja fotkę na pare godzin , na fotkę z roku Twoich urodzin ,zobaczysz dystans czasu nas dzielący, a wcale nie czuję sie poza marginesem życia.A więc nie ma powodu do pesymizmu.
Bujany zobaczysz gęba się nie zmieniła , koniunkturalizm ,mnie się nie ima. Jestem klinicznym przypadkiem komucha i jest mi z tym dobrze. Chyba że czasami (22.07 . 7.11 ) nadużyję
Pozdrawiam.

Gość

Cóż Awacs mozemy porozmawiać jak rówieśnicy, gdyż tak to było. Aby ukontentować Bujanego specjalnie wybrałem fotkę spełniajacą wymogi dla komucha i ówczesnego reżimu, resort siłowy akurat dobrze wpisuję się w ten schemat.Ale , nie o tym. Dopóki będziesz chciał coś zrobić , dopóki bedziesz miał cel w zyciu kolejne dziesiątki nie będą miały istotnego znaczenia. A więc wszystko przed Tobą , jesteś na starcie drogi zycia. Powodzenia.