|
POLITYKA 2o Twoje zdanie o...
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Czw 9:58, 29 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Jak najszybszych zmian w konstytucji zapewniających ochronę życia od momentu poczęcia do naturalnej śmierci domagali się w środę uczestnicy "Marszu Życia", który przeszedł ulicami stolicy. Manifestacja została zorganizowana przez Radio Maryja i Ligę Polskich Rodzin.
Szlachetność czy egoizm?
Pytanie skierować należy do przeciwników aborcji. Czym sie kierujecie? Moim zdaniem - to czysty narcyzm. JA szlachetny bronie życia poczętego, bez znaczenia czy matka przeżyje czy nie czy jest to ofiara gwałtu, dzieci bez mózgów, rąk i nóg. Mają żyć bo JA tak nakazałem. Przecież w Polsce właśnie tylko w takich przypadkach dokonuje się aborcji. Zastanówcie sie!
Osobiście nie jestem zwolennikiem aborcji mam trojkę dzieci i jestem z tego dumny, natomiast nie mam nic przeciwko kobietom które postanowią inaczej to sprawa ich sumienia i ich decyzji i wcale nie jest tak że usunięcie embrionu równa się zabójstwu to tak jakby kogoś ukarać za zburzenie domu po tym jak porozbijał leżące cegły.
No ale jak z sprawę wzięły się kobiety o wiadomej fascynacji inaczej być nie może.
[link widoczny dla zalogowanych]
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Czw 10:08, 29 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
zastanawiajace jest, że najniższy odsetek aborcji jest w krajach, gdzie aborcja jest dostępna i gdzie jest na odpowiednim poziomie edukacja seksualna.
czyżby dostęp do "szatańskich pomysłów" powodował odwrotny skutek?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Czw 10:45, 29 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Jest to sprawa moralności , sumienia , a wykorzystywana czysto politycznie.
Zgadzam sie że nalezy stworzyc warunki świadomego wyboru. Niech młodzi nie szukają dzieci w kapuście. Niech rodzice, szkoła da im wiedzę nie tylko tyczącą fizjologii ale i poczucia odpowiedzialności. Z rodzicami to nie zawsze jeszcze jest tak jak bysmy chcieli. Ale szkoła winna byc szkołą madrego życia.
Wtedy to zycie poczete będzie ze świadomego wyboru.Aby było Go wiecej nalezy stworzyc warunki materialne do świadomego rodzicielstwa. Niech państwo weźmie na siebie obowiązek świadczenia na rzecz matek , tak aby kobiety nie drżały że stracą pracę ,że finansowo nie podołają w utrzymaniu rodziny. Czy stać ich będzie aby to dziecko posłać do szkoły i na lekcje angielskiego itp. Dlaczego nie przewiduje sie rozwiązań pracy w niepełnym wymiarze godzin, pracy poprzez nowoczesne środki komunikacji ( internet)
Dodatki do pensji z przeznaczeniem na opiekę w żłobku , przedszkolu , czy też prywatnie. Tak aby jeżeli juz, to matka mogła spokojnie wrócic do pracy.
Rozwiazań jest wiele . Koszty , tak nalezy , trzeba je ponieść. Bardziej oszczędnie gospodarowac groszem państwowym. Choćby Irak , czy Afganistan.
Nakazy , zakazy niczego nie rozwiążą. Charakterystycznym jest że elektorat ojca Tadeusza to juz często kobiety którym mozna juz wmówić że dzieci znajduje się w kapuście.Brakuje mi w tej całej dyskusji społecznej wyważonego mądrego zdania ze strony mężczyzn. Przeciez nas to tez tyczy, też ponosimy odpowiedzialność, może i większą niż kobiety.Przecież w Biblii stoi że dalismy swoje żebro aby powstała kobieta. Córuś moja. Chociaż to rozumowanie cokolwiek niebezpieczne K.K.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Czw 17:05, 29 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Nie nadążam z powodu braku czasu.
Zgadzam się z tym co piszesz Ekorze. Jak to zwykle bywa , próbuje się wylać dziecko z kąpielą.
Media w poszukiwaniu sensacji przeginają na całej linii. W ich mniemaniu widz , słuchacz żądny jest tylko sensacyjnych wiadomości , chce słuchać , oglądać tylko to jakie to innych nieszczęście dotknęło , a niech się widz cieszy , że to jego ominęło. W ten sposób jawi się nam obłędny , nieprawdziwy obraz kraju i żyjących tu ludzi.
Zło było zawsze , tyle , że nie było tak eksponowane. Moim zdaniem ta gonitwa za odbiorcą daje odmienne efekty. Ja mam dosyć karmienia mnie tylko złymi wiadomościami. Ja wiem , że wiadomości pozytywnych jest o wiele więcej niż negatywnych , tylko należy je podawać , przekazywać , eksponować. Wiem , że jest więcej dobra niż zła. Wiem również , że zło należy zwalczać a dobro popierać.
Jeśli powiem , że jestem za karą śmierci , za aborcją , za eutanazją to co , oznacza , że jestem złym człowiekiem , nie rozumiem co to jest życie. Proponuję zapoznanie się z tymi zjawiskami w Chinach , Indiach , czyli miejscach na kuli ziemskiej gdzie już istnieje problem z wyżywieniem i nadmiernym przyrostem naturalnym.
Jeśli poseł z ekranu telewizora mówi mi o szatanie , jeśli udowadnia się istnienie cudów , to ja mówię , że ktoś przegina pałę , cofa nas do 19 wieku. Co innego istnienie rzeczy , spraw trudnych do wytłumaczenia , a co innego chęć zbadania tychże zjawisk w oparciu o naukę , a nie zabobon.
Polsko , moja Polsko kiedy ty zmądrzejesz.
Janusz.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Wto 8:58, 01 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
W dzisiejszych czasach coraz trudniej przychodzi zrozumieć co się wkoło nas tak naprawdę dzieje. Problem ten występuje w Polsce na szeroką skalę, w głowach panuje koszmarny mętlik , potęgowany przez wiadome siły nie koniecznie przychylne naszemu krajowi .
Kraj jest rozbity, pozbawiony elity, rozwarstwiony, bez wertykalnego przełożenia społecznego na klasy , jest góra i doły , klasy średniej nie uświadczysz. Ci na górze wiążą się dziś z obcym interesem i pieniądzem.
Degeneracja i degrengolada widoczne są na każdym kroku, i to nie tylko w postaci rozbuchanego i wszechobecnego sektora działającego za obce pieniądze ; dostrzec to można w żenującym poziomie panelowych dyskusji telewizyjnych czy w wulgaryzacji codzienności.
Polska to kraj bez wyraźnie wyartykułowanego interesu narodowego,
wyjałowiony, pozbawiony głowy, brak jest spoiwa narodowego , nie wspominając o braku koncepcji państwa i celów do których się dąży. Popatrzecie na nasze balkony , domy , mieszkania , a nawet instytucje państwowe , ile tam wisi flag narodowych , jak do nas przemaiw czerwień i biel , jak Naród utożsamia się z własną historia , jak cieszy z przemian i wolnośći - to jest smutne.Pozostałość po III RP do niczego się nie przydaje , to zmarnowany czas.
Atakowanie ludzi niezłomnych, wdeptywanie w ziemię tych, którzy w PRL i w III RP bardziej cenili honor niż systemowe przywileje, opluwanie porządnego człowieka tylko dlatego, że nie został k... , wybielanie , tłumaczenie tych co zbłądzili , porządnie nabałaganili i coś tam ukradli , podpisali , ale nikomu nie szkodzili – to wciąż aktualna specjalność środowiska, które musi, ale nie chce odejść. By pozostać , zrobią każde świństwo byle osiągnąć swój cel. Czy się mylę.
Kij w sadzony w mrowisko przez Kaczyńskich i działalność Panów Ziobro , Wassermana , Karczmarka , ożywiona , inna działalność prokuratur , innych służb oraz inne znane działania robią swoje.
Spokojnej , dającej zauważalne efekty pracy , szczególnie rządu i sejmu nie służy także nerwowa atmosfera w życiu politycznym i coraz bardziej napastliwe i obraźliwe słowa wygłaszane nie tylko przez dyżurnych polityków Platformy z Tuskiem , Komorowskim, Chlebowskim czy zachowującym się już w pełni cynicznie i skandalicznie posłem Palikotem , ale także – coraz bardziej odradzających się postkomunistów i to nie tylko „młodych gniewnych” – Olejniczaka i Napieralskiego , ale również nieodłącznej pary – „jedności przeciwieństw” – Aleksandra Kwaśniewskiego i brylującego ostatnio w TVN Leszka Millera.
Wszystko to oczywiście dzieje się za sprawą sprywatyzowanych mediów, które coraz bardziej ukazują jaka jest wola ich współwłaścicieli, zwykle tych samych, tylko posiadających różne procenty udziałów w Gazecie Wyborczej . Polsacie czy TVN i współdecydujących o polityce programowej , tworzeniu faktów prasowych i prowadzeniu „śledztw dziennikarskich”.
W ostatnich dniach poznaliśmy również prawdę o „Tygodniku Powszechnym”, który już oficjalnie – i to przy entuzjastycznych wypowiedziach ks. red. Bonieckiego – wykupuje ITI utworzony po stanie wojennym przez guru epoki Gierka (słynne Studio 2) - red. Mariusza Waltera i jego syna, głównych właścicieli TVN. W tej sytuacji krytyczne spojrzenie zwolenników zmiany tej sytuacji na działania rządu koalicyjnego PiS , LPR i Samoobrony, jakie ostatnio obserwowaliśmy w związku z utworzeniem nowej partii przez b. Marszałka Sejmu – musi uwzględniać obiektywne wielkie trudności z takimi zmianami związane.
Obecny Rząd w ciągu dwóch lat przeżył już chyba co najmniej trzy poważne ataki jak choćby zerwanie rozmów z PO, atak na Młodzież Wszechpolską i nowego Ministra Edukacja, czy tzw. Seksafera Samoobrony , które według wszelkich dotychczasowych doświadczeń – choćby „Nocnej zmiany” – powinny skończyć się powrotem do władzy środowisk lewicowo-liberalnych. Powyższe wydarzenia były bowiem jedynie pretekstem, a główna przyczyną jest lęk przez ujawnieniem prawdy ostatnich kilkunastu lat, która byłą podobna do prawdy o uwłaszczaniu nomenklatury w Rosji i „pokojowym” przekazaniu władzy politycznej i finansowej między Jelcynem i Putinem. W przypadku Rosji zakończyło się to jedynie kilkoma procesami mniej pokornych biznesmenów oraz wyjazdem (kontrolowanym?) kilku nowobogackich miliarderów z rodziną Jelcyna na czele za granicę (bez odebrania majątków, które pozwoliły m.in. na zakupy angielskich klubów futbolowych) i przechwyceniem wpływu na życie gospodarcze kolejnych wytypowanych przez Putina milionerów.
Czy w Polsce możliwa jest przerwanie tego typu scenariusza zaplanowanego dla wszystkich krajów dotychczasowego bloku sowieckiego. Próbują tego w Czechach czy Słowacji , nie udaje się na Węgrzech czy Rumunii , napięcia obserwujemy w najbardziej zaawansowanych , ale i najbiedniejszych krajach bałtyckich , w tym w Estonii. Dlatego też przychylam się raczej do wniosków z dyskusji prowadzonej przez red. Roberta Nowaka w „Rozmowach Niedokończonych” w Radiu Maryja by na razie – zamiast przyłączać się w krytyce do opozycji niezadowolonej z niektórych działań Rządu – należy popierać obecny Rząd wywierając jednocześnie społeczną , lepiej zorganizowaną presję dla realizacji postulatów , szczególnie w dziedzinie poprawy sytuacji materialnej większości Polaków. Wystarczyłoby bowiem, byśmy odzyskali choć część wielomiliardowych majątków, utraconych w dotychczas prowadzonych uwłaszczeniach nomenklatury, by przy właściwym wykorzystania należnych nam funduszy europejskich w latach 2007-2013 wyrównali poziom życia do poziomu w innych krajach europejskich i zatrzymali dalszą niekontrolowaną emigrację najzdolniejszych Polaków. Potrzebna jest jednak do tego wola większości mieszkańców naszego kraju, zrozumienie przez nich konieczności ogólnego potępienia niezgodnych z interesem Polski antylustracyjnych i niezgodnych z obowiazujacym prawem wystąpień dotychczas nagłaśnianych autorytetów z Bronisławem Geremkiem i Tadeuszem Mazowieckim na czele (przypomnijmy hasło – „państwo prawa”) oraz wsparcia – niezależnie od wywoływanego hałasu na temat krzywd doznawanych przez „biednych” milionerów okresu przekształceń,
„represjonowanych przez bezwzględny aparat władzy” z min. Ziobro i Wassermanem na czele.
Przykład sukcesów burmistrza Nowego Jorku - Gullianiego, który dzięki hasłu „zero tolerancji” w kilka lat zmienił oblicze „gangsterskiej” stolicy USA – powinien być potwierdzeniem, że jest to możliwe. Ale Burmistrz Nowego Jorku miał za sobą rzesze mieszkańców nie tylko tego miasta, swoich wyborców, którzy nie ograniczali się tylko do krytyki. Warto to przemyśleć w okresie – oby spokojniejszego pod względem politycznym –długiego weekendu.
Może nowemu Marszałkowi Sejmu Ludwikowi Dornowi uda się stworzyć klimat do takich zmian choćby do czasu... nowych wyborów parlamentarnych, odbywających się w terminach zgodnych z Konstytucją.
Powołanie Komitetu Organizacyjnego Piłkarskich Mistrzostw Europy z wieloma ministrami i Premierem na czele oraz częste kontakty z Ukrainą mogą być sygnałem na uspokojenie życia politycznego w obu krajach – oby tak się stało.
Ludzie wciąż czekają. Odzwyczajeni przez lata komunizmu i postkomunizmu od brania spraw we własne ręce, raz zastraszeni, innym razem przyblokowani, stoją zrezygnowani.
Owszem, są też ludzie, którzy nadal Polskę mają w głowach i sercach, którzy nadal są w stanie identyfikować zdrajców i wszelkiego zła , co z tego, skoro ludzie tacy tkwią jak rodzynki w cieście , omotani i niezdolni do działania , ba wyśmiewani przez media , nie dopuszczani do głosu , niszczeni psychicznie i materialnie. A może jednak coś się zmienia ?
Jedno jest pewne , jest inaczej i idzie w dobrym kierunku.
Cześć Pracy !
Janusz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Wto 9:24, 01 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
Janusz -nurtuje mnie to od jakiegoś czasu
Czy ty jesteś ten Janiob jeszcze z O2???????bo coś mi nie pasuje.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Wto 10:46, 01 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
Ahron...
... zauważam też drobne ewoluowanie się... u siebie. Sądzę, że to dotyka każdego... Ale w dyskusjach fakt ten jest często niezauważany przez nawet baaardzo jajogłowych...
Pozdro...
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|