POLITYKA 2o

Gość

Kendo...

Twoje rozważania są nawet kuszące... ale złotówka jest wymienialna a nawet Chićzycy nie są tak durni aby ją kolekcjonować. Za zyski kupują za nią na zachodzie... i tu godzina Prawdy. Zachód się nie orientuje w naszych zabiegach...? Very Happy

Wierzysz w to? Jak długo by trwało importowanie samochodów na twoich zasadach? Przecież migiem tracimy wiarygodność z pełną gamą konsekwencji... i złotówki lawiną by sfrunęłyby do właściciela aby sobie napalił nimi w piecu.... Gratulacje... Dla przypomnienia, mamy długi w $...i to całkiem sporo.
Pozdrawiam...

Gość

Weles
Ty widze jest odporny na myślenie. Zupełnie nic nie zrozumiałeś.

Albo rżniesz głupa i udajesz.

Jednak nie sądze żeby tak pozytywnie dla ciebie było ty się z taką przypadłością intektualną urodziłeś.
Nie potępiam cię za poglądy, bo każdy może je mieć nawet najbardziej skrajne. Tylko za brak umiejętności rozumienia argumentów strony przeciwnej.

Tacy jak ty nie powinni mieć prawa dyskutować na tym forum.

xxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxx
Idź sobie poczatuj na onecie xxxxxxxxx. To jest rada dobra xxxxxx.

Ja kończę polemikę z tobą.
To nie ma sensu.

Przykro mi Kendo . Ekor

Gość

Powiem AMEN...

Pozdro...

PS. Moje jedno dziecko ma mgr przed nazwiskiem... a drugie za chwilkę... A na mnie nie licz, radzę sobie ze swoją tępotą dużo powyżej średniej... Very Happy

Gość

Wiesz Kedno przeczytałem ten kawałek twojego tekstu o drukowaniu złotówek aby je wepchnąć chińczykom, i skonstatowałem [po raz drugi dziś, pierwszy raz po twoich analizach prawnych], że jesteś xxxxxxxx

Słyszałeś hasło - wymienialność waluty ? i co o tym mówi statut MFW ,

Przepraszam Gościu . Ekor

Gość

Kendo albo wyjedziesz z tego kraju albo zostaniesz niewolnikiem za łyżkę strawy.Jak nie ty to twoje dzieci.
Dokonaj spojrzenia na to co się dzieje w Polsce z bardzo wysokiego pułapu .I co widzisz , ludzie uciekają z Polski.Za czym uciekają , za pracą. Jak nie masz pracy to nie masz kasy , więc za co kupisz.
Czy tobie trzeba tłumaczyć tak jak w wojsku śłoma , siano.Wykładać kawę na ławę prostym językiem.

Może to Cię przekona:

Nasi partnerzy i konkurenci w drodze do Unii, Czesi i Węgrzy potrafili sobie ustawić korzystniejsze dla eksportu relacje.Bo mają mądrzejsze rządy ?
Trzeba powiedzieć wprost: bez eksportu Polska nie może istnieć /kapujesz Kendo/ i dla stworzenia nawet nie optymalnych, ale minimum niezbędnych warunków potrzebny jest obecnie kurs euro na poziomie około 5 zł i że ta relacja merytorycznie powinna być śledzona nadzwyczaj uważnie. Rozwój polskiego eksportu wymaga wielu różnorodnych działań, ale utrzymanie w granicach zdrowego rozsądku wzajemnych relacji walutowych jest warunkiem podstawowym.

Nie można eksportera stawiać w sytuacji, kiedy w niewielkim odstępie czasu kurs euro spada z 4,80 do 4,30 zł. Dla wielu z nich jest to po prostu klęska. Jakoś nie słychać, ażeby ktoś w rządzie czy w parlamencie zwrócił uwagę na skutki tego rodzaju zjawisk. W warunkach suwerennego państwa można byłoby stworzyć system preferencyjny dla eksporterów zabezpieczający przed skutkami wahań kursowych. W obecnym systemie podporządkowania dyktatowi brukselskiemu taka operacja jest niemożliwa. Pozostaje jedynie odpowiednie sterowanie kursem tak jak to robią inni współtowarzysze niedoli unijnej.

Obawiam się jednak nie tyle na zasadzie wyczucia, ile doświadczeń z przebiegu całego procesu transformacji, że przy tym układzie rządzącym do wyborów było to niemożliwe. Między innymi dlatego cały ten układ musi być zmieniony, a nie tylko reperowane jego fragmenty, czego chcą poniektórzy „opozycjoniści”. Mimo całej naszej biedy prowadzimy żywot utracjusza, wzrost eksportu nie przyniósł poprawy ujemnego bilansu płatniczego, a wielkość tego eksportu w skali całego roku jest ciągle na poziomie jednomiesięcznego eksportu Japonii, a nawet mała Holandia eksportuje trzy razy więcej od Polski.

Jako członkom Unii Europejskiej nie grozi nam katastrofa gospodarcza, gdyż do niej nie dopuszczą reżimy unijne, ale grozi nam coś może jeszcze gorszego w skutkach, a mianowicie degradacja gospodarki do roli Generalnej Guberni dostarczającej najprymitywniejsze surowce i półprodukty i tanią niewykwalifikowaną siłę roboczą. Nie jest to żadna katastroficzna wizja, którą rysowali niektórzy przeciwnicy Unii, ale nieuchronna konsekwencja zapór stawianych naszej gospodarce we współdziałaniu z Unią, wśród których relacje walutowe stanowią podstawowy element.

Kim Ty jesteś Kendo , że tak tego chcesz ? Bo ja nie i liczę na to , że nowa ekipa cos z tym zrobi po a nawet jeszcze przed odejściem naszego uzdrowiciela L. Barcelowicza.

Kendo przestań błaznować.

Gość

Słyszałem hasło wymienialność waluty. Nie ważne czy płacisz importerowi w złotówkach czy w juanach wymienionych uprzednio w kantorze. Tak czy siak do chin płynie strumień złotówek, a do nas samochody.

Polska może istnieć bez eksportu pytanie czy powinna uważam że nie.

Miło że zgadzasz się że największym problemem jest drastyczny spadek kursu dolara z 4.60 na dużo mniejszy. Przed takich ryzykiem destabilizacji chronią rezerwy walutowe, które m. in. Lepper chce wydać.

P.S.
Do Welesa w drodze wyjątku bo mnie wycięto.

Wśród idiotów nawet taki magistrzyna jak ty może dobrze sobie radzić. Dlatego nie pocieszaj się tym jak ci idzie i tak jesteś głupi.

Gość

Kendo...

Jednak czytaj dokładniej posty. Ale te rozbudowane wycieczki osobiste... wybacz. Shame on you

Mógłbym też... ale mnie jakoś minęło. Mr. Green

. Ja się wprost odnoszę do Twoich poglądów i jedno na pewno podoba mi się u ciebie... Zaczynasz wyjaśniać... a nie walisz już wyłącznie czystymi sloganami. To ważne... Co do mnie nie mam żalu, bo angażujesz się w dyskusję. Ja nie mam zwyczaju nielubienia ludzi za poglądy Think

. Mam także przyjaciół, z którymi dyskusje wyglądają prawie tak gorąco ja z Tobą. Lecz nigdy nie zdarzyło mi się otrzymywać takie teksty... Proponuję popracować nad sobą na tym polu. Zawsze to jakiś początek... Mr. Green

Pozdro...

Gość

Gość

Kendo...

Nie wiem czy to ban dla mnie od Ciebie, czy dla Ciebie od Ekora, za być może szczere wyrazy sympatii dla mnie Very Happy

. Jeszcze taki drobny element. My(myślę o reszcie Twoich oponentów) prowadzimy wątek dyskusji z poziomu interesu narodowego, zaś Ty jako pojedyńczy nabywca z wygórowanym wyobrażeniem o efekcie zakupu jednego chińskiego samochodu(z tąd kantor u ciebie) na gospodarkę RP. Bo chyba nie uważasz, że podobne działania większych importerów skupujących Juany byłyby nie zauważone przez innych ciemniaków. A przecież USA walczy o urealnienie kursu Juana? I Twój zarzut jest niepoważny... rozumiałem co piszesz ale to nierealne z wielu przyczyn, przynajmniej na tą skalę...

POZDRO....

Gość

Wymienialność waluty sprowadzasz do jej wymiany w kantorze ??????

Admini wprowadzcie moda do forum - przydałby się guziczek "ignore" - przecież tych idiotyzmów nie da się czytać...

Gość

A czym się różni ta wymienialność od kantoru może nas tu oświecisz?

Gość

Ta dyskusja na temat wartości złotego i głębsza refleksja nad stanem polskiej gospodarki , olbrzymim bezrobociem i zadłużeniem państwa polskiego skłania do wyciągnięcia poważniejszych wniosków.

Wśród NAS są zdrajcy Narodu Polskiego są ludzie którzy działają na szkodę polskiej racji stanu.Przyjmując takie założenie mozna dojść do ciekawych wniosków i zrozumieć wiele spraw.Po pierwsze nalażałoby oczekiwać wyjasnień , dlaczego nie wyszło , nie tak miało być ,/a może własnie tak miało być/może nie wszystko od nas zależało ,może to nie my zgotowaliśmy sobie ten los....a przynajmniej wyjaśnień w jednej zasadniczej sprawie , doprowadzenia do takiego bezrobocia .
Aktualniejszą sprawą jest to , że niektóre partie bronią się jak diabeł święconej wody przed podpisaniem paktu stabilizacyjnego , przed wejsciem w koalicję w celu gruntownej naprawy RP z odcięciem się od PRL-u , okrągłego stołu i wszelkiej maści polityków w tym umaczanych..
Inne wątki , dlaczego utrącono na kilka lat sprawę biopaliw , dlaczego L. Balcerowicz po opuszczeniu urzędu ministra finansów musiał znaleźć się w NBP i radzie polityki pieniężnej , albo dlaczego ludzie którzy w zasadzie pożegnali sie z czynną polityką , gdy tylko znalazła sie taka możliwość stali się nagle eurodeputowanymi z ramienia Polski w UE , że ich wybrano , że się to stało w trybie błyskawicznym .
To wszystko " wielka polityka" i wszystko byłoby o.k gdyby jawnie nie działano na szkodę kraju.a taką działalność można podciągnąć pod zdradę.A zresztą prawdę powiedziawszy niewiele powinno mnie to obchodzić , mnie to nie dotyczy.Mozna i tak.
Ogólnie mówiąc rzecz do roztrzygnięcia dla bezstronnych ekspertów.

Wrócę na chwilę do ukręconej w Sejmie sparwy biopaliw.
Paliwo z rzepaku miało być takie szkodliwe , miało niszczyć silniki i wogóle.....Gdy dzisiaj wiadomo , że rzepak z pierwszego tłoczenia po samoistnym oczyszczeniu poprzez osadzenie się zanieczyszczeń na dnie można dodawać do oleju napędowego i jeździć.Najdroższe urządzenie do produckcji oleju napędowego z rzepaku w warunkach gospodarstwa rolnego to koszt rzędu 15-25 tyś zł.Tylko takie paliwo aby było opłacalne nie może podlegać żadnej akcyzie.Taki olej nie zamarza przy -20 stopniach jest mrozoodporny.
A olej napędowy serwowany w stacjach paliw w moim mieście unieruchomił wszystkie disle.Nie dość , że jakość jego jest denna to zapomniano sprowadzić do stacji paliw olej zimowy oraz brak jest uszlachetniaczy a skutek taki , że cała masa samochodów czeka na ocieplenie i sprawdzenie co to się narobiło , że nie chce jechać za żadne skarby.Warto by kogoś roztrzelać , tak dla przykładu.Warto też przypomnieć opinii publicznej , kto to tak za podniesienie ręki , za przeciw ukręcił w Sejmie sprawie łeb ? I za ile ?

Gość

O ile mnie pamięć nie myli to chyba Pan Prezydent nie podpisał. Poza grzechem głównym... dania posadki Balcerowiczowi i odznaczenie tego szkodnika... Biopaliwa(nie podpisanie ustawy) to jego robota... Miał ekspertów... a mógł po prostu zaptytać mnie albo jakiegoś ciecia... Mr. Green

Pozdro...

Gość

Ahron · Gość

Kendo -ja tez nie mam siły tłumaczyć.Pożyjesz zmądrzejesz.

Ale cieszę się że oprucz ciebie nikt tak nie mysli.