|
POLITYKA 2o Twoje zdanie o...
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Pro Rock
Dołączył: 06 Cze 2011
Posty: 729
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: UE Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 15:29, 07 Lis 2011 Temat postu: * * * * * * * * * * * |
|
|
Sprawa ewentualnego powrotu muszkieterow do PiSu nie jest taka prosta.
Tu ktos musi glowe posypac popiolem.
Zachowanie Kaczynskiego i jego przydupasow bylo dla Ziberka i jego pajacerii wyjatkowo upokarzajace. Badz co badz byl przeciez wiceprzewodniczacym PiSu. Co to za ferajna w ktorej Wiceszef nie moze wypowiedziec ani jednego slowa nie uzgodnionego z szefem?? I co by dalej chcial tam byc blaznem dworskim??
Wydaje mi sie ze Ziobro takich warunkow nigdy nie zaakceptuje a Kaczynski nie zmieni swego stanowiska ani o pol przecinka. Wiec prawdopodobienstwo powrotu jest raczej skrajnie znikome.
A Mularczyki, Kempy, Wroble, Dery na razie moga czekac, im nie spieszno, Gdyby i ich wywalono to co im tam a gdyby nie to postaraja sie jeszcze byc przy korycie, ile sie tylko da.
Sprawa Rydzyka. Mnie sie wydaje ze pod skrzydlami Rydzyka jest tylko miejsce dla jednych albo drugich. Rydzyk moze ten problem pominac tylko jesli intensywnie zajmie sie innymi problemami, a to nie jest mozliwe na dluzsza mete.
I tu chyba Ziobro sie potknie. mam powazne watpliwosci czy Rydzyk zdecyduje sie stanac przeciw Kaczynskiemu. Kaczynski ma spore poparcie wsrod moherow i to co juz napisalem widmo kaczej schizmy go ostatecznie powstrzyma. A zdanie swoje opieram na tym ze juz bardziej katolicki beton np Jurek odchodzil a Jaroslaw zostawal.
Przeciez Radyjo nie jest rozglosnia koscielna tylko prywatna inicjatywa Rydzyka doktora. Kto wylatywal z PiSu tracil rownoczesnie bilet wstepu na radiomaryjny teren.
Jeszcze jedno nalezy podkreslic, rozlam w PiSie ma swe zrodlo w niesnaskach osobistych. W SLD bywalo to nieco inaczej. Tam jedni chcieli byc jeszcze socjalistyczniejsi, socjaldemokratyczniejsi, sprawiedliwiej dzielic tego czego nie bylo. Tam wystarczylo powiedziec ze warunki sie zmienily i teraz znowu moznaby razem, choc i na to zwykle nie bylo chetnych.
Ale zobaczymy jak bedzie.....,
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ekor
Moderator
Dołączył: 23 Kwi 2011
Posty: 3528
Przeczytał: 11 tematów
Pomógł: 12 razy Ostrzeżeń: 0/4
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 11:02, 08 Lis 2011 Temat postu: |
|
|
Sprawa się wyjaśniła. Powstał nowy klub PiS-u w Sejmie, nie widać co prawda tam "poważnych nazwisk", ale gdzie one są?. Dziwna gra. Mularczyk( Ziobro) z całą świadomością podkreśla że tych kolejnych 16 posłów +senator wcale nie odchodzą z PiS-u. Jest dosyć znamienne jest to otwarta walka o przywództwo w PiS-e. Gdyby zerwali z PiS-em weszli by w rolę konkurenta politycznego.A tak trzymając się szyldu PiS-u będą prowadzić defacto walkę nie z PiS-em a walkę z Kaczyńskim. Jak słychać Kaczyński gotów jest wybaczyć tym 17 uciekinierom. Oczywiście jest to chwyt propagandowy, takich działań się nie wybacza, tym bardziej jeżeli chodzi o Kaczyńskiego. Widać że prezes jest mocno zaniepokojony. Pozostanie ostra walka z grupą Mularczyka czyli z Ziobrą. A więc Kaczyński będzie skubany w Sejmie przez "Mularczyka" a w terenie przez grupę eurodeputowanych. Wydaje mi się że wcześniej czy później do formacji którą założy Ziobro dołączy PJN, kwestia tylko pewnej odrębności . A wtedy ..wtedy Ziobro może działać jak mocny odkurzacz na prawej stronie naszej polityki.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Pro Rock
Dołączył: 06 Cze 2011
Posty: 729
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: UE Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 13:47, 08 Lis 2011 Temat postu: * * * * * * * * * * * |
|
|
A ja widze w tym sprytne posuniecie Ziobrakow.
No przeciez to jest jawne wypowiedzenie posluszenstwa Jaroslawowi. Oni chca albo PiSu bez Kaczynskiego albo czegos innego, oczywiscie tez bez Kaczynskiego.
Gdyby sami odeszli, moznaby ich posunac o zdrade, nieuczciwosc i co tam tylko. a tak jak zostana wywaleni to moga robic co im sie podoba.
Oczywiscie nie ma tam zadnych znaczacych nazwisk, tak jak takich nie ma w calym PiSie.
Zanosi sie jak juz pisalem na trwaly rozklad PiSu.
W PiSie trudno bedze zalatac ubytki, badz co badz odchodza osoby ktore cos tam w Pisie znaczyly, mialy jakies tam doswiadczenie. W kazdym badz razie mozna oczekiwac ze bedzie wesolo.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Maat
Dołączył: 14 Lip 2011
Posty: 56
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: Polska Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 4:03, 09 Lis 2011 Temat postu: |
|
|
Buntownicy, na chwilę obecną liczą 20 osób. To ścisła czołówka: Z. Ziobro, J. Kurski i T. Cymański. Do nich, z ujawnionych, można dorzucić B. Kempę i A. Mularczyka - to jakieś nazwiska. M. Wróbel, jak dla mnie, wsławiła się tylko udziałem w komisji sejmowej, pozostali to... postaci, które nic mi nie mówią. A, jeszcze A. Dera, ale... nie jest to wielkie nazwisko.
Czy te kilka znaczących osób udźwignie i pociągnie tworzenie nowej partii?
Zbuntowani to 16 posłów i 1 senator: Taduesz Woźniak, Mieczysław Golba, Jerzy Rębek, Beata Kempa, Patryk Jaki, Piotr Szeliga, Andrzej Dera, Jarosław Żaczek, Andrzej Romanek, Arkadiusz Mularczyk, Jan Ziobro, Edward Siarka, Józef Rojek, Mariusz Orion-Jędrysek, Jacek Bogucki, Marzena Wróbel i senator Maciej Klima.
No cóż, spodziewałam się, że... muszą mieć siły na utworzenie klubu parlamentarnego. Bo... od czegoś przecież muszą zacząć.
A klub daje prawo do dłuższych wystąpień sejmowych. Ale... to zbyt mała siła, by obsadzić komisje sejmowe, mieć w nich swój głos.
Ziobrystów szacowano na ok. 30, a wcześniej nawet na więcej. Ujawnili się wszyscy czy też... kolejni ziobryści będą prezesowi prezentowani w kolejnych odsłonach? Czy... pozostaną w partii-matce, by wiedzieć i sygnalizować co w PiS-owskiej trawie piszczy? Brzydkie to, ale... mogłoby być przydatne, a, jak pisałam, po... J. Kurskim spodziewam się bicia poniżej pasa.
W sumie to dość skromne siły, zwłaszcza te sejmowe, które... będą walczyć na co dzień. A. Mularczyk też wydaje mi się dość słabą osobowością na szefa klubu. Ale... B. Kempa z kolei zbyt brutalną.
Nie, nie wierzę, że prezes ułaskawi trójkę muszkieterów. Według mnie byłoby to niezłe pociągnięcie, bo... w znacznym stopniu niweczyłoby ono misterny plan obliczony na (absolutnie bez poparcia w faktach) deklarowane trwanie w PiS-ie i równoczesnego działania na bycie poza nim.
Stawiam jednak na charakter J. Kaczyńskiego, że... takiego afrontu im nie wybaczy. Zwłaszcza po utworzeniu własnego klubu. Zresztą, ziobrowcy grają ostro, bezczelnie i nie dają wielkich szans J. Kaczyńskiemu na rozstrzygnięcia ugodowe.
Myślę, że i oni, stawiając go pod ścianą, są o tym głęboko przekonani, stąd ich strategia. I właśnie prezes ma okazję popsuć im szyki. Ale... to ponad jego możliwości, jak sądzę. Oczywiście, myślę o wyrzuconej już trójce. Pozostali... Sądzę, że wola wybaczenia "błądzącym" podyktowania jest chęcią rozbicia solidarności tej wojującej grupy. Później można by się z nimi rozprawić.
Hm, trwa przeciąganie liny. Oni nie wychodzą, on dziś ich nie wyrzuca. Swoją drogą, co się dzieje, że... prezes nie grzmi? Że ogranicza się do wystawia swoich podwładnych do recenzowania poczynań ziobrystów? Coś knuje?
Ojciec T. Rydzyk. Moim zdaniem, może jechać na dwóch szkapach. Dziś wcale nie musi wyraźnie opowiadać się za jedną ze stron. Chyba że... wolą jego jest wyraźne wsparcie dla jednej z nich lub wysadzenie z siodła któregoś gracza.
Patrząc po drobnych zdarzeniach - niezaproszenie Z. Ziobry ("złotego chłopca" T. Rydzyka) na urodziny, można by sądzić, że... obserwuje i czeka na rozwój zdarzeń lub nawet więcej - ze się od rebeliantów dystansuje.
Ale... najważniejsze wypowiedzi Z. Ziobry padają w Naszym Dzienniku, więc... oddaje media do jego dyspozycji. W Radio Maryja podobno wieszają psy na J. Kaczyńskim, a chwalą Z. Ziobrę (moherki nie tylko kochają J. Kaczyńskiego, Z. Ziobrę też, teraz ich serca muszą się rozdzierać). Nie wiem czy w audycji programowej, czy pozwalają dzwoniącym na takie wypowiedzi. Znam to tylko z czyjejś relacji. Ale to by wskazywało, że T. Rydzyk jednak wspiera Z. Ziobrę.
A, już sama "Solidarna Polska" nawiązuje do wcześniejszych haseł PiS-u kierowanych m.in. do środowisk RM.
Rzeczywiście, też spodziewam się, że ziobryści zechcą usadowić się bardziej na prawo, a J. Kaczyńskiego zepchnąć bardziej ku środkowi, gdzie... jest ciasno, gdzie prezes się nie odnajduje dobrze. Nie wiem jak połączą radykalne prawicowe hasła z... liberalnym kierunkiem w gospodarce. Ale... oni tak naprawdę słowa nie powiedzieli na temat swojego... programu. Wszystko dziś opiera się na negacji J. Kaczyńskiego.
Cóż, prezes ma dziś to, na co zasłużył. Pojąć nie mogę, dlaczego nie wyrzucił ich wcześniej, dlaczego dał się im wyprzedzić. Nie spodziewał się, że... po wyborach zaatakują wprost jego? Dotychczas atakowali jego przybocznych, a przy okazji i swoich konkurentów w partii. O kampanię były już starcia z A. Bielanem, M. Kamińskim i próby ich rozliczania za wynik wyborczy.
Nie wierzę, że ziobryści mają dziś szansę na przejęcie PiS-u. Według mnie za wielu tam jeszcze przyklaskiwaczy, do tego miernych, którzy istnieją przy J. Kaczyńskiem, ale... bez niego???
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Pro Rock
Dołączył: 06 Cze 2011
Posty: 729
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: UE Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 20:51, 09 Lis 2011 Temat postu: * * * * * * * * * * * |
|
|
No i mamy pierwsze wrazenia.
Dziwnie zaskoczony jestem jak bardzo wala po ryju Prezesa Jaroslawa.
Zupelnie nie dziwi mnie jak gruboskorne jest to jego barachlo.
Prezes oczywiscie od dawna wiedzial o zakamuflowanej opcji Ziobraka i jego pajacerii. Tylko na Boga, czemu wystawil tylu tych o ktorych wiedzial ze to nicponie??
Znane juz powiedzonko Prezesa..., wiem ale nie powiem, nalezy z wolskiego na polski przetlumaczyc niczego nie wiem ale cos tam powiem.
Zreszta ostatnio bardziej chetnie mowi sie ze nie mieli wiedzy o czym tam. I po tym wyliczanka trwajaca dluzej niz srednie przemowiene pewnego Wadyslawa zwanego dla niepoznaki tez Wieslawem.
Cazasem mowilo sie tez ze Pan Prezydent nie zostal poinformowany: Ale to bylo raczej tylko w przypadku jesli chodzilo o wiadomosci ktore nalezalo juz miec bedac Cieciem w palacu innego Lecha. Wtedy tez powstala slynna legenda o Lechu, Cieciu i Rusie. Przy czym Rus to ten Antoni co nam nie bedzie plul w twarz, Ciec nie pluje tylko sepleni.
Poki co cieszmy sie z wielkopomnego sukcesu PiSu, Wszystkie zony Premiera Gosiewskiego w Sejmie i Senacie. Nasza radosc siega zenitu gdy stwierdzamy ze zaden z mezow bylej prezydentowny nie dostal sie....., Choc ten du Pieniacki czy jakos tam sie staral
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ekor
Moderator
Dołączył: 23 Kwi 2011
Posty: 3528
Przeczytał: 11 tematów
Pomógł: 12 razy Ostrzeżeń: 0/4
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 0:02, 09 Gru 2011 Temat postu: |
|
|
Kaczyński szykuje pochód , czy też nmanifestacje na 13 grudnia.Czy to przypadek czy też zaplanowana gra? Moim zdaniem Kaczyński chce "opanować ulicę". Nie bez powodu urządza każdego 10 dnia miesiąca wiec , czasem połączony ze "spacerem". To że jest to kolejna "miesięcznica" (skojarzenie oryginalne) katastrofy smolenskiej to jedna strona medalu, drugą stroną też medalu jest doskonalenie ,swoisty trening w zwoływaniu ludzi "pod sztandary". Dobrze przeprowadzona manifestacja , czy tez masowy protest to impreza logistycznie dosyć skomplikowana. Przyszły rok, a może i dalsze to zapowiedź trudnego czasu dla Polaków, szczególnie tych żyjacych z pracy najemnej. Niebywała a smutna za razem okazja do wyrażenia swego gniewu czy tez protestu. Kto zwoła niezadowolonych? kto potrafi organizacyjnie temu sprostać? Oczywiście Kaczyński z działaczami PiS-u, przeciez od roku trenują takie imprezy . Kaczyński wraz z PiS-em chce wypełnić lukę po związkach zawodowych, (może za wyjatkiem górników). Jeżeli uda się z powodzeniem zaistnieć PiS-owi na ulicy i placu ...to kolejne wybory mają wygrane.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Ekor dnia Pią 0:04, 09 Gru 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ekor
Moderator
Dołączył: 23 Kwi 2011
Posty: 3528
Przeczytał: 11 tematów
Pomógł: 12 razy Ostrzeżeń: 0/4
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 17:49, 08 Gru 2012 Temat postu: |
|
|
Prezes Kaczyński swoją nad aktywnością trzyma w ryzach swój elektorat. Kaczyński ostatnimi czasy jest wszędzie. W każdym temacie zabiera głos. Zapewne wyznaje zasadę że "kropla drąży skałę".
Najgorsze w tym że opisując na swój sposób problemy społeczne deformuje postrzeganie tych problemów przez czytelników, widzów , czy uczestników spotkań.Bo to że problemy takie są to nie ulega wątpliwości. Brak odniesienia do tych problemów przez rządzących ,lub partii opozycyjnych poza PiS-em daje Kaczyńskiemu szansę pierwszeństwa w zauważeniu problemu. Oczywiście naświetleniu go w sposób dla siebie korzystny. Rząd albo nie chce, albo nie potrafi wykorzystać faktów korzystnych dla siebie /kraju. Ostatni przykład "Biały Dom" udzielił odmownej odpowiedzi na 30 tys. apel internautów o międzynarodową komisję w sprawie katastrofy smoleńskiej.Odpowiedź bardzo rzeczowa i dobrze zaprezentowana w mediach osłabiłaby argumentacje PiS-u w tej sprawie. Ale jak na dziś to polityk PiS-u udzielił partyjnego komentarza do tej sprawy. Oczywiście obwiniając rząd za taką a nie inną odpowiedź.
Dlaczego PO -rząd mając dostępną ilość argumentów nie potrafi prowadzić rzetelnej polityki informacyjnej?
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Ekor dnia Sob 19:04, 08 Gru 2012, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Niezależny
Dołączył: 02 Lut 2012
Posty: 605
Przeczytał: 1 temat
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/4
|
Wysłany: Sob 20:21, 08 Gru 2012 Temat postu: |
|
|
Tym komunikatem władze USA jasno dały do zrozumienia że sprawa smoleńska jest zamknięta Macierewicz zabrał jednak głos no to raczej wojna pewna, zapewne prześwietli im CIA i powywala niewygodnych, chwilowo co prawda nie może na Rosjanach wymóc aby z brzozy dali chociaż parę gałązków na rózgi ale wespół z Anną F mając błogosławieństwo samego prezesa w imieniu Polski dotrze do prawdy i???? i to będzie jego koniec.Jeśli Macierewicz tak interpretuje delikatnie mówiąc dyplomatyczną odpowiedź Białego Domu, to oznacza że świadomie manipuluje Narodem polskim na który często bezprawnie się powołuje, albo jeśli naprawdę wierzy w to co mówi jest człowiekiem nawiedzonym przez demony i chorym psychicznie Jeśli w Polsce 20 a może i 30% ludzi wierzy że Biały dom wdał się w polemikę na temat katastrofy smoleńskiej z jakimś nieformalnym zespołem parlamentarnym z Polski, to zakłady psychiatryczne powinny pękać w szwach.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ekor
Moderator
Dołączył: 23 Kwi 2011
Posty: 3528
Przeczytał: 11 tematów
Pomógł: 12 razy Ostrzeżeń: 0/4
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 15:20, 09 Gru 2012 Temat postu: |
|
|
Należałoby się zastanowić głębiej na tą sprawą. Gdzie i w czym tkwi jej istota. Przecież logicznie rzecz biorąc katastrofa smoleńska w swej fizyce ma swoją oczywista przyczynę.
Błąd załogi. Nie wnikam w tej chwili czy działali pod presją, czy ambicjonalnie, czy Rosjanie działali na tyle skutecznie aby odwieść załogę o procedury lądowania w Smoleńsku, czy też wystarczająco dobrze współdziałali z załogą. To wszystko wielokrotnie rozważaliśmy , analizowaliśmy na naszym forum. Część spraw jest nader oczywista, a kilka kwestii jest kontrowersyjnych w ich ocenie. Ale to nie zmienia faktu że "stery samolotu były w ręku naszej załogi".
Wystarczy zestawić kilka zdarzeń z feralnego lotu;
1. Dlaczego na pokładzie nie było rosyjskiego lidera-nawigatora. Kto i kiedy z niego zrezygnował? Jestem przekonany że strona polska. Gdyby Rosjanie to Macierewicz grzmiałby pod niebiosy że Rosjanie przygotowując zamach celowo nie dali swego człowieka. A tak w tej istotnej kwestii Antek siedzi cicho.
2. Start zaplanowany na 06:00, kancelaria prezydenta, przesunęła go na 07:00. Dlaczego i z jakich przyczyn .Nikt tego nie porusza . Ta godzina mogła zaważyć na być lub nie dla załogi i pasażerów tego lotu.
3. Służba z lotniska polowego Siewiernyj dwukrotnie,informowała załogę ze nie ma warunków do lądowania .
4. Ostatnie minuty zagubienia się załogi w procedurze podejścia do wysokości decyzji świadczy o braku zgrania teamu jaki powinni stanowić .Błąd na błędzie . Dowódca załogi na pozycji obserwatora wzrokowego traci kontrolę nad załogą , nawigator "gubi się " w obsłudze podstawowych przyrządów . W tym chaosie świadomie decydują o zwiększeniu prędkości podchodzenia do lądowania , nie kwitują Rosjanom wysokości , co samo w sobie przy aparaturze naprowadzania umieszczonej na lotnisku jest karygodnym.
Kiedy w przebłysku "świadomości" konstatują że sytuacja w jakiej znalazł się samolot grozi katastrofą próbują ratować sytuację , ale jest już za późno.
Wszystkie te działania są opisane i w raporcie Rosjan i Milera. Faktem jest że Rosjanie starali się gdzie tylko można to umyć ręce od tego .Ale z zasadniczych kwestiach błędu w pilotażu raport Anodiny nie różni się tak istotnie z raportem Milera .
Ale te sprawy pozostały już w tle, nie analizuje się bałaganu na styku kancelaria Prezydenta - kancelaria premiera. Nie analizuje się przyczyn katastrofy w kontekście zaniedbań urzędniczych, braku wyobraźni. Prosty przykład ; dlaczego całe dowództwo wojska zgromadzono na pokładzie jednego samolotu?
Te i inne pytania postawiłyby w nieciekawym świetle Tuska i jego ministrów w przygotowaniu do feralnego lotu , ba nawet należałoby wrócić do sławetnego wylotu do Brukseli gdy odmówiono samolotu Prezydentowi Kaczyńskiemu. To wszystko tworzyło taką a nie inną atmosferę . Zamiast tej analizy z której wnioski miałyby duże znaczenie na przyszłość w zasadach współdziałania premiera i Prezydenta wywodzących się z różnych opcji politycznych bawimy się w "pancerną brzozę" i zamach za pomocą kostki trotylu.
Obie strony mają w tym interes;
Kaczyński..tworzy legendę BRATA i IV RP na użytek walki politycznej z Tuskiem. Po drugie obawia się pytań o te istotne przyczyny wypadku. Przyczyny leżące po stronie jego , on bowiem z drugiego szeregu sterował "Pałacem Prezydenckim".
W tej kwestii sporo mogliby powiedzieć Amerykanie.Głowę daję że są w posiadaniu nagrań z rozmowy braci Kaczyńskich w trakcie tego lotu. Rejon ew którym poruszał się samolot jest naturalną rzeczą dobrze monitorowany przez środki rozpoznania radiowego i r/lok.
Przyznanie się Amerykanów że mają nagranie z tych rozmów byłoby przyznaniem się że "Sojusznicy podsłuchują sojuszników". A byłoby to niezręczne. Znamiennym jest zabranie krytycznego głosu co do teorii zamachu przez prof.Brzezińskiego. Może być to taka zawoalowana informacja człowieka dobrze poinformowanego , a takim Brzeziński jest.
Co do Tuska....uważam że też gra. Gra na kompromitację Kaczyńskiego. Szczególnie dziś i jutro w dobie kryzysu ekonomicznego temat zastępczy jest potrzebny.
Rodzi się pytanie w czyim interesie toczy się ta gra , ten pojedynek?
W naszym interesie na pewno nie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Niezależny
Dołączył: 02 Lut 2012
Posty: 605
Przeczytał: 1 temat
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/4
|
Wysłany: Nie 16:30, 09 Gru 2012 Temat postu: |
|
|
Tak wielokrotnie temat był omawiany i zapewne jeszcze wielokrotnie omawiany będzie komuś bardzo na tym zależy, jednym z koronnych oskarżeń PiSochołoty jest to że wizyta była sztucznie rozdzielona ,po pierwsze nie było żadnego rozdzielenia wizyt !!! Premier Tusk udawał się do Katynia z oficjalną państwową wizytą na zaproszenie premiera Federacji Rosyjskiej. Prezio Kaczyński poleciał do Smoleńska z prywatną wycieczką wyborczą w ramach rozpoczętej kampanii prezydenckiej !!! Komisja Millera ustaliła moim zdaniem podstawowe przyczyny katastrofy, nie podano tylko udziału w katastrofie Kancelarii Prezydenta, gen. Błasika nietrzeźwego w tym momencie, oraz braku asertywności u pilota Tu 154 M. Idiotyzmy serwowane przez Kaczyńskiego, Macierewicza, Fotygę, Gosiewską oraz pozostałych beneficjentów tej katastrofy są obrzydliwe i równe ich genetycznej "inteligencji, nie jestem fachowcem w tej dziedzinie jednak z tego co już wiem to kpt. Protasiuk miał uprawnienia zejścia bez widoczności pasa do wysokości 120 m. ani metra więcej. Zszedł do 20m,rozmowa z wieżą jest delikatnie mówiąc tajemnicza Rosjanie zapewniali że wszystko jest haraszo czy tak było? Na ścieżce i na kursie" zgadzało się , byli na niej w zakresie dokładności tych urządzeń Idiotyzmy są dla idioty tyle samo warte, co ustalenia ekspertów i fachowców posługiwanie się mózgiem" Macierewicza i jego "respektów", uciekających od kontaktów z prawdziwymi fachowcami jest po prostu głupie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Pro Rock
Dołączył: 06 Cze 2011
Posty: 729
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: UE Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 15:35, 10 Gru 2012 Temat postu: * * * * * * * * * * * * * * * |
|
|
Cytat: | ...Ale te sprawy pozostały już w tle, nie analizuje się bałaganu na styku kancelaria Prezydenta - kancelaria premiera. Nie analizuje się przyczyn katastrofy w kontekście zaniedbań urzędniczych, braku wyobraźni. Prosty przykład ; dlaczego całe dowództwo wojska zgromadzono na pokładzie jednego samolotu? .... |
Ja bym to pytanie odwrocil. Dlaczego cale dowodztwo wojska weszlo do jednego samolotu?? Przeciez to nie powinno byc stado baranow, ktore mozna wpedzic gdzie sie pasterzowi podoba. Czy zaden z nich nie potrafil myslec?? Czy kazdy z nich byl takim karierowiczem ze tylko kariera sie liczyla???
ONI PRZECIEZ NIE SLUZYLI TYLKO SOBIE oni mieli sluzyc ojczyznie.
Moim zdaniem to stawia wszystkich razem i kazdego z osobna w bardzo niekorzystnym swietle.
W jednej firmie gdzie pracowalem szefowie zwracali na to uwage zeby nigdy dwoch w jednym samolocie, samochodzie, statku. Zawsze tam gdzie jest nawet potencjalne tylko i do tego maloprawdopodobne niebezpieczenstwo bylo tak. A TU CALE DOWODZTWO......, Nawet do jednegu bunkru nie powinni w razie zagrozenia. Bo gdyby jakas precyzyjnie naprowadzana bombeczka.
Tam chyba wszystkim bez wyjatku i kazdemu z osobna jakas magiczna sila odebrala rozum, czy nawet tylko to co sie rozumem nazywa.
Tego naprawde nie rozumiem.
Zachowanie pana Premiera Tuska, jego Rzadu i niektorych ministrow jest dla mnie calkowicie niezrozumiale. O jakiekolwiek perwersje intelektualne, mimo pelnej sympatii to jednak ich nie podejrzewam. Tusk tak dlugo jak sam chcial byc Prezydentem w jakis tam sposob chronil ten urzad...., nie osobe ale urzad. Dopiero jak sie przekonal ze Prezydent to figurant, wazny, niesamowicie wazny, ale figurant, zmienil swoje zachowanie. Ustawa kompentencyjna...., to bylo z kaczorem niezbedne... a on sie tego bal jak diabel wody swieconej. Dlaczego??
nawet superkorzystny wyrok TK nie chcial na swoja korzysc.
KAZDY KTO MA NAWET NAWET TYLKO BLADE POJECIE O PRAWIE KONSTYTUCYJNYM WIE.
DLACZEGO OFICJOR MAJACY KILKA MASZYNOWYCH UZBROJONYCH W PELNE MAGAZYNKI NIE ODDAJE ANI STRZALU.
TO jest pytanie na ktore nie mam odpowiedzi.
Dlaczego???
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ekor
Moderator
Dołączył: 23 Kwi 2011
Posty: 3528
Przeczytał: 11 tematów
Pomógł: 12 razy Ostrzeżeń: 0/4
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 16:18, 15 Mar 2013 Temat postu: |
|
|
Jak widać PiS czyt. Kaczyński nie traci czasu. Jesteśmy zasypywani niemal różnymi inicjatywami i tymi o większym znaczeniu jak i całkiem lokalnymi. Według mnie Kaczyński wziął się poważnie za przygotowania do wyborów parlamentarnych w 2015 r.
Wie doskonale że te wybory to decydujące przedsięwzięcie w jego życiu politycznym. Nie może po raz kolejny zostać przegranym. Ma dosyć liczny żelazny elektorat, ale to za mało.Musi zdobyć poparcie T.Rydzyka oraz związku zawodowego "Solidarność". Jest to niebagatelna siła przy urnie wyborczej. Związki zawodowe aby być zauważonym muszą częściej wychodzić na ulicę , protestować , strajkować. Tym bowiem zdobywa się popularność . I tak będzie , będziemy niebawem świadkami nad aktywności Dudy i związku zawodowego "Solidarność" .Inicjatywa prof. Glińskiego nie jest taka głupia i bez sensu jak opiniotwórcze media usiłują to przedstawiać. Prof.Gliński swoim spokojem i uporem w prezentacji całkiem sensownych w dużej części pomysłów pozytywnie kontrastuje z propagandą sukcesu uprawianą przez PO , a oderwaną od rzeczywistości. Nie rzecz w tym aby Gliński został premierem, ale kropla drąży skałę.
Jeżeli taki stan poparcia dla PiS-u zostanie utrzymany , jeżeli związek zawodowy "Solidarność" odzyska większe zaufanie społeczne i "przekaże je PiS-owi" to szansa na przejęcia rządów w Polsce przez PiS i PSL jest realne. PO jak każda partia "zużywa się" przy sprawowaniu władzy, jeżeli dodamy do tego różne i częste wpadki to mało prawdopodobne aby można było uzyskać na powrót większość w Sejmie nawet z przyklejonym do władzy PSL-em.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Ekor dnia Pią 16:24, 15 Mar 2013, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ekor
Moderator
Dołączył: 23 Kwi 2011
Posty: 3528
Przeczytał: 11 tematów
Pomógł: 12 razy Ostrzeżeń: 0/4
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 21:29, 25 Sty 2016 Temat postu: |
|
|
PiS po wygranych wyborach stoi na rozdrożu . Nie chce iść zbyt daleko w kierunku UE, z wiadomych względów, puszcza perskie oko ku Rosji. Cel jeden ....pokazać UE że oprócz Unii jest jeszcze alternatywnie Rosja ( oczywiście w bardzo ograniczonym sensie). Zawsze można UE postraszyć, "jak się będziecie wtrącać w nasze sprawy, będziemy nawiązywać bliższą współpracę z Rosją". A Rosjanie bardzo chętnie włączą się jako pewny destabilizator
Jest to program żywcem przejęty od Orbana.
Coś jednak trzeba będzie wybrać.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Ekor dnia Pon 21:32, 25 Sty 2016, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
w51
Dołączył: 11 Lis 2015
Posty: 348
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/4 Skąd: wiadomo od dawna Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 11:18, 26 Sty 2016 Temat postu: |
|
|
Ekor napisał: | PiS po wygranych wyborach stoi na rozdrożu . Nie chce iść zbyt daleko w kierunku UE, z wiadomych względów, puszcza perskie oko ku Rosji. Cel jeden ....pokazać UE że oprócz Unii jest jeszcze alternatywnie Rosja ( oczywiście w bardzo ograniczonym sensie). |
Może jakieś przesłanki, fakty?????
Czy takie, ot sobie antypisowskie gaworzenie, żeby nie powiedzieć pi..... e?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ekor
Moderator
Dołączył: 23 Kwi 2011
Posty: 3528
Przeczytał: 11 tematów
Pomógł: 12 razy Ostrzeżeń: 0/4
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 12:40, 26 Sty 2016 Temat postu: |
|
|
Każdy obserwator życia publicznego wyciąga wnioski z tego co się dzieje. Podjęte w ostatnich dniach kroki w kierunku rozmów Polski z Rosją stanowią taką przesłankę . Wizyta wiceministra MSZ w Moskwie. Zamiar min.Waszczykowskiego o sięgnięciu do Zanussiego aby uruchomić dialog z Rosją ma swój polityczny wymiar. To wszystko dzieje się synchronicznie z nie najlepszymi relacjami rządu z UE.
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|