POLITYKA 2o

Gość

Ja osobiście to się cieszę,

Mają żabojady za swoje, jestem ciekaw kiedy wyciągną racjonalne wnioski razem z tą całą zakichaną Unią Europejską

Administrator Forum

A ja tylko jestem ciekaw dlaczego mówią : wybryki chuligańskie a nie intifada? Czemu nie nazywają rzeczy po imieniu? Przeleciałem wieści w necie z ostatnich dni i widzę tyle kręcenia i ściemy, że aż mi szczęka opadła. Na początku wręcz sugerowano, że chodzi o zdenerwowanych nieludzką polityką rządu emigrantów z czarnej Afryki (w domyśle - wyznawców religii animistycznych i chrześcijan) których stłamszono w rozpadających się blokowiskach. Zastanawiam się dlaczego ludziom się miesza we łbach, nawet słówkiem nie wspominano, że od pierwszej chwili Francja miała do czynienia z bojówkami wywrzaskującymi Allah Akbar?
Co do reszty powiem tylko, i to bez satysfakcji, że po prostu wiedziałem, że tak będzie. Ale nie sądziłem, że tak szybko. Ciekawi mnie, czy to wszystko się ograniczy tylko do Francji. Teraz wystarczy jeszcze parę takich incydentów jak ten z rannym 14 miesięcznym dzieckiem,
kilka jeszcze spalonych kościołów i beczka z prochem eksploduje. Bezczelność podwędzanych nie zna granic. Zawsze powtarzałem -
w garść zmiotkę i szufelkę i powymiatać z Europy to gówno. Teraz
nie wiadomo, czy na to nie jest za późno.
Rano mi się nie udało, ale wieczorem spróbuję się dodzwonić do ciotki
która mieszka w samym Paryżu, to jeszcze dopowiem słówko, bo na wystudzające emocje, ogłupiające człowieka media najwyraźniej nie ma co liczyć.

Gość

Awacs!
Nie rozumiem, dlaczego się cieszysz. Czy jesteś za państwem wyznanionym? Czy nie uważasz, że równouprawnienie i tolerancja, ogólne prawa dla wszystkich jest lepsze? Wszak taką politykę prowadziła Francja.

Bujany!
Na razie Francja.
Jest to wynik złej polityki wewnętrznej, nie liczenie się (jak w PRL) z oczekiwaniami ludzi! Porównania są widoczne.
Intifada i Allah Akbar?
Przede wszystkim Francja "gości" muzułmanów z Afryki zrobionych w bambuko. Więc schronili się pod swoje sztandary zwracając na siebie uwagę. (jak u nas Solidarnośc pod Kościół! A gdy dokładnie Solidarności zadano pytanie "o co walczycie?" - nastąpił rozłam!) To że Francja jest pierwsza wynika też z lepszej organizacji "band" na przedmieściach miast francuskich! Inne kraje jak Włochy czy Niemcy mają jeszcze czas, zanim imigranci się zorganizują. Na końcu będą Niemcy, bo stopa życiowa imigrantów jest tam najwyższa! i refleksja: czy po to włączamy Turcję do EU, aby "ratowac" Niemcy?

Temat zauważyłem już kilka dni wcześniej (patrz: Jak poskramia się dzikich?). Ale jest na razie za ogólny i myślę, że wyskoczy za 10 lub więcej lat w polityce ogólnej (kiepski i nieadekwatny podział świata). Mr. Green

Gość

Cieszę się właśnie dlatego że za głupią politykę wreszcie ktoś płaci. Cieszę się bo to jest jakaś nauczka, a przynajmniej powinna być. Cieszę się bo nie uważam że jest za późno. Właśnie teraz pojawia się szansa by to gówno o którym mówi Bujany wymieść. A przynajmniej jest to lekcja dla Polski by nie szła taką drogą co Francja. I to mnie cieszy Panesz.

Panesz dla przypomnienia ja jestem zwolennikiem państwa minimum.
Ta koncepcja państwa nie prowadzi do takich patologii jakie mamy we Francji i w innych krajach Europy, wręcz przeciwnie.

To co się dzieje we Francji jest winą lewactwa panującego na salonach europejskich i dlatego się cieszę bo może niektórzy zdadzą sobie wreszcie z tego sprawę.

Administrator Forum

Panesz
Poplątało Ci się w głowie to socjaldemokratyczne myślenie dokumentnie. Oczywiście, że mamy tu do czynienia z wystąpieniem zbrojnym obcego kulturowo elementu, a nie z lewackimi zamieszkami. Jeszcze nie słyszałem, żeby protestujący lewak podpalał kościoły, dyktował
czyja dzielnica podlega prawu koranicznemu i francuskiej policji
od niej wara, albo przechwalał się jak to łatwo i przyjemnie skopać zniewieściałego Francuzika (incydent z kwietnia kiedy ok. 1000 podwędzanych bojówkarzy spuściło łomot francuskim studentom) Zauważ - FRANCUZIKA - powiedział, czyli jeden z drugim za Francuza się nie uważa (chociaż to już drugie, trzecie pokolenie). Poza tym to nie jest tylko problem Francji, bo coś widzę, że V kolumna sterowana przez dobrze odżywionych szejków (ciekawe, czemu oni nie dadzą papu rodakom) warczy już otwarcie także w Danii i zaraz pewnie, tylko patrzeć - w Belgii. powtarzam, Panesz - to nie jest wcale problem "socjalny", ale KULTUROWY. Już Ty się nie martw - oni dobrze wiedzą o co walczą i rozłam w ich szeregach nie nastąpi. Wręcz przeciwnie. Piszesz, że Francja podwędzanych zrobiła w bambuko?
Ty chyba jakieś kpiny sobie stroisz, chłopie! Zdejmij klapki z oczu i zobacz kto tu kogo rzeczywiście zrobił w bambuko. Tolerancyjna socjalna Francja - podwędzanych, czy podwędzani tolerancyjną socjalną Francję.

Gość

Panesz...

W tej materii jestem bardziej po stronie Awacsa i Bujanego choć jak zwykle przeginają w radykaliźmie.... Shame on you

..., a może mają takie środki wyrazu co jest chyba bliższe prawdy. Mr. Green

Te cieszenie Awacsa związane jest wyłącznie z satysfakcją bo spełniają się jego(i nie tylko) przepowiednie. Nie sądzę, aby był zdolny do cieszenia się z ofiar jakie to może pociągnąć... bo zjawisko chyba narasta. Nie sądzę aby było trafnym sądzić że jakieś miękkie rozwiązania coś pomogą. Pewnie, że można dać się tyranizować, politycy zamkną się w swoich strzeżonych enklawach, a cywile po skórze. Ja się boję tylko aby się cywile nie wzięli za porządek bo wtedy może być tragedia...

piszesz... Przede wszystkim Francja "gości" muzułmanów z Afryki zrobionych w bambuko..

BŁĄD... Faktycznie gości ale nie mów, że się prosiła i nie opierała przeciw eksodusowi(goście ordynarnie wepchnęli się na siłe... mylę się?). Więc nadajmy słowu gość odpowiednie znaczenie. Dalej... Wynikający z tąd zawód imigrantów jest irracjonalny a robienie w bambuko jest tu raczej nie do zastosowania. Zatem takie przymuszanie do gościnności(czytaj... dawania, niemal utrzymywania) czynią z owych gości persona non grata... co chyba nie wymaga dyskusji... Powoływanie się na zaszłości historyczne jest grubym nieporozumieniem ponieważ koloni jako takich formalnie nie ma. Nie ma żadnych faktów historycznych, które by mogły potwierdzić jakąś wyjątkową dobroć obecnych gości w podobnych sytuacjach w ich własnych krajach na porównywalną skalę.

BŁĄD...2 Uważam, że Francja złamała własne prawo nie przyglądając się bliżej doktrynom religijnym będącym w sprzeczności z Prawem i zezwalając np. na budowę meczetów itp..... dalej zezwalając na gwałty obyczalowości własnych obywateli. Prawo, które było źródłem ich-francuzów sukcesu gospodarczego nie potrafiło wymódz na gościach zadeklarowania się przestrzegania tych praw. Przecież oczywistym jest, że goście muszą przestrzegać Praw Gospodarzy. Teraz co? Uczynić Francję odpowiedzialnymi za zawiedzione nadzieje emigrantów, którzy na siłę się wprowadzili i czynią to nadal.... będąc obciążeniem- nie zyskiem Francuzów?

I pytanie zasadnicze? Czy gości we francji się więzi i nie daje im wracać do ojczyzny? Przyznaję... nie jest to zapewne sytuacja czarno-biała ale przyznasz, że miękkość w tej materii raczej jest nie na miejscu.

więc...Więc schronili się pod swoje sztandary zwracając na siebie uwagę..??? A jak schronią się pod sztandary np. u nas żądając (chyba kasy... bo czegoż?) i poderżną Tobie gardło albo spalą domek to zmienisz zdanie? Czy można to tłumaczyć biorąc za przykład ruchy Solidarności u nas? Przecież to my sami, gospodarze robiliśmy porządek a nie imigranci Mr. Green

A może tak niemcy korzystając z okazji..., bo stopa życiowa imigrantów jest tam najwyższa wyp... imigrantów obcych kulturowo i nie stosujących się do rodzimego prawa?

a...refleksja: czy po to włączamy Turcję do EU, aby "ratowac" Niemcy? ... dla mnie nie podlega dyskusji. Ja osobiście jestem przeciw... i to nie ze względu na nacjonalizm czy inne. Chcę żyć bezpiecznie co chyba nie dziwi?...

Pozdro...

B.Las niezalogowany · Gość

Fajny tekścik znalazłem na [link widoczny dla zalogowanych]
..................................................................................................

Komentatorka dziennika The Guardian pisze, że zamieszki we Francji są produktem lat rasizmu, biedy i politycznej brutalności. Konkluduje też, że pierwszym krokiem do powstrzymania eskalacji powinny być publiczne przeprosiny ze strony władz Republiki.Warto przy tym zauważyć kim jest ta komentatorka (Naima Bouteldja) określona jako "Francuzka" - jest bowiem muzułmanka o korzeniach z Algierii oraz członkinią radykalnej lewicowej - a raczej lewacko - komunistycznej organizacji Attack."
......................................................

No czy oni nie są BEZCZELNI?
jezor

Gość

Bujany...

Żadko mi się zdarza tak o Tobie Mr. Green

... szczerze przyznaję że jesteś niezwykle delikatny w słowach... Very Happy

Ja nawet tego nie umiem nazwać.

Pozdro....

Administrator Forum

Nie no, kiedy co raz czytam Hjobliwego, to nie wiem - śmiać się, czy płakać... Jego posta po dekryptażu rozumiem (ale jeszcze dopytam znajomą pasjonatkę i-cing i feng shui) rozumiem tak:

Janiob (ale i większość polskich dziennikarzy) jest wielce zaskoczony KROPKA
Oceny są bardzo wstrzemięźliwe. KROPKA. Niejednoznaczne. KROPKA.
Porażka zachodnich demokracji kształtowanych w dużej mierze przez eurosocjalistów.
KROPKA. Często za deklaracjami naprawy sytuacji imigrantów nie szły żadne działania (i tutaj Janiob wymienia szereg klasycznie socjalistycznych jakich nie podjęli eurosocjaliści)
KROPKA.
- aby problem zrozumieć należy zapytać Francuza (czyli - nie wnikaj czytelniku, boś nie Francuz, co najwyżej przeczytaj co też mam dalej ciekawego do powiedzenia)
- Co na to Unia Europejska? - pyta Janiob (cisza..., czekamy co Janiob powie)
- Jakie wnioski płyną dla Polski, dla polskich polityków, Prezydenta, Rządu, Parlamentu? (Janiob umiejętnie stopniuje napięcie, kolanko zaczyna chodzić)

I błyskotliwa odpowiedź:

- U nas podobne niedowierzanie było po wyborczej katastrofie PO i Tuska, wspieranych przez oświecone elity i poprawne politycznie media.
...o, jaka zgrabna parabola tematyczna, nieprawdaż? Czyli już wiemy - Tusk i PO, oraz siły za nimi stojące (że o głupkowatym ich elektoracie - np. takich ludziach jak ja - już nie wspomnę) odpowiadają za zamieszki we Francji.
Bardzo lubię czytać posty HJobliwego. BARDZO. Są takie lakoniczne, zrównoważone, obiektywne, dojrzałe - po prostu miód w uszach
(i oczach)!
Idę przemyć twarz.

Gość

Janiob to ja wycialem twoj post

jak chcesz pisac o PO to pisz w temacie o PO a nie w temacie dotyczacym Francji

jako autor topiku uwazam ze mialem prawo uzyc nozyczek, zwlaszcza ze ani jednym slowem nie wspomniales poprzednio o sytuacji we Francji,

podejrzewam ze taki maniak jak TY masz na dysku kopie tego posta wiec sobie wklej w innym miejscu

bez urazy

ale po prostu dbam o swoj temat

Administrator Forum

ekhmm...ekhmm... muszę się wtrącić teraz (bardziej jako admin, niż strona w sporze)...
ekhmm...(coś mi stanęło w gardle) :roll:
Awacs... Pozwolisz, że w tym wypadku się z Tobą...troszkę...nie zgodzę?
Nie wiadomo, czy Janiob zrobił sobie kopię tego posta żeby mógł go przenieść jak sobie tego życzyłeś (no chyba, że wcześniej mu zasygnalizowałeś co za chwilę zrobisz). Ale te nożyce świerzbią...
Jeszcze raz, sorry Awacs - temat jest oczywiście Twój i Ty pierwszy z nas wszystkich masz prawo jego kształtowania, martwię się tylko, żeby ten precedens nie przerodził się w "wojnę nożycową" i pisanie postów na marne jak za czasów forum o2. Co by nie patrzeć Janiobowi też coś tam połyskuje w garści... ;) Oj, żeby się teraz nam nie zadziało... Mr. Green

Gość

Awacs wiem , że bez cenzury trudno żyć.Jeśli uważasz , że to Twoj temat to go sobie weź do łóżka i prześpij się z nim - może tam spiszesz się lepiej.

O PO nie wolno źle pisać ? Szmatława partia , pełna szmatławców , resztę dośpiewaj sobie sam.

Ja nie prowadzę archiwum i niczego nie będę powtarzał.Swoim postępowaniem zaszkodziłerś temu forum i tyle.

Dobrego samopoczucia życzę . jezor

:?b

Gość

Sorry panowie, mam wyrzuty ze to wycialem

ale stalo sie

na drugi raz janiob pisz na temat

a swoja droga wali mnie co piszesz na temat PO. To nie cenzura tylko moderacja

Gość

Niestety. miałem post Janioba i następny BL (odpowiedź dla Janioba na wykasowany post.) w notatniku, ale też wykasowałem przystępując do przenoszenia i czytając ciąg dalszy tematu. Trudno, przepadło. Janiobie jest też o tobie!

Nie napytałem sobie krytyki zabierając głos w tej sprawie, a jedynie spowodowałem dokładniejsze wypowiedzi.
Więc wypowiedź Awacsa zadowala mnie i zgadzam się, że za głupią politykę wreszcie ktoś płaci, ale nie zgadzam się z państwem minimum.

BujanyLesie
...(chociaż to już drugie, trzecie pokolenie) ... to nie jest wcale problem "socjalny", ale KULTUROWY. ...kto tu kogo rzeczywiście zrobił w bambuko.Tolerancyjna socjalna Francja - podwędzanych, czy podwędzani tolerancyjną socjalną Francję.
Wynotowałem te trzy wycinki. Bo przede wszystkim algierczycy z wymienionych pokoleń chociaż uważają się za francuzów, przez francuzów nie są uważani za współrodaków! Potrzebni byli Francji w latach prosperity. To dla nich budowano blokowiska. Teraz spychani są na margines i każą im się wynosic, Uważani są za gorszych od białych francuzów. Chyba, że myślisz o aktualnej fali emigrantów z Afryki. Nie sądzę, aby ci nowi stanowili siłę przewodnią. I jest to problem i socjalny i kulturowy. I to Francja zrobiła ich w bambuko ingerując w ich religię (np. chusty), zamykając ich w podmiejskich gettach i nie dając możliwości wyjścia stamtąd.
Nie jest to walka islamu z tolerancją, ale upominanie się o nią. Upominanie się o tolerancję bez względu na kolor skóry. Nie jest to wojna religijna, chociaż ta granica w dużej mierze się pokrywa. Jest to upominanie się o zauważenie przez rząd Francuski problemu, który już narósł i wybuchł. A z drugiej strony, słychac to w radiu i telewizji, że tym niezadowoleniem sterują podmiejskie gangi. Otóż takie środowiska, w jakich żyją imigranci są kryminogenne i byc może, powtarzam, byc może one to nakręcają lub tym sterują. Jednak główną siłą napędową jest niezadowolenie części tzw. imigrantów.

Weles
Zgadzam się z całym Twoim wywodem(wytłumaczeniem), ale ja tu i Bujany wyjaśniliśmy Ci, że nie są to persona non grata. Co do "solidarności", to moja gafa, ale chodziło mi wyłacznie o "sztandary".

Reszę, co nie napisałem, napisał Janiob. Janiobie - dzięki Ci.

Dodam jeszcze, że wszystkie te wypowiedzi obliczone są na krótką metę. Jest problem, więc należy go rozwiązac. A jak? G. mnie to obchodzi.
Problem jednak jest większy i jest w tym, że to zjawisko jest raczej światowe i łatwo go nie da sie rozwiązac.
Kiedyś była trójca: obóz kapitalistyczny, socjalistyczny i dudkany przed kapitalistyczny trzeci świat. Trzeci świat się "cywilizował" (Japonia, Chiny i np. Bambuko) i przestał się dawac , Obóz socjalistyczny sie rozpadł (reszta jego dogorywa) więc dudkanie padło na niego! I tak by było, gdyby nie własne kłopoty kapitalizmu. Francuzi, ci gorsi (wydudkani), upomnieli sie o swoje. Zresztą to grozi, co zaczynają nawet zauważac politycy, całemu tamtemu obozowi.
My, Janiob, jesteśmy jeszcze za młodzi (kapitalistycznie) do palenia samochodów, na razie nie damy rady zgromadzic odpowiednią ilośc niezadowolonych (najlepiej z kiboli) w jednym miejscu i czasie.

Gość

a teraz patrze i widze ze ktos wycial wczesniejszy post janioba

pewnie on sam i mysli ze uda mu sie zwalic to na mnie

i tak o to panowie i panie tamat poszedl sie jebac

to sa metody janioba

msciwego malego czlowieczka