|
POLITYKA 2o Twoje zdanie o...
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Sob 8:53, 03 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Tak Ahron kaczory to dobrzy gracze a wiesz dlaczego? oni grają a właściwie mają szczęście grać w dobrym czasie w czasie dobrej koniunktury gospodarczej mogą zatem zająć się li tylko tropieniem, intrygami, szukaniem, odkurzaniem, zauważ jednak że epoka kaczyzmu przyniesie nam w przyszłości straty bardzo ciężko usuwalne ,ta gra to gra na dziś na teraz żeby jak najdłużej przy władzy się utrzymać żeby ją jak najdłużej mieć. W jednym z nielicznych wywiadów przezio swoją misję tak scharakteryzował” jeśli ktoś mówi że 2+2 to 6 ja nie mogę powiedzieć że jest 5 muszę mówić że jest 4”czyli z góry zakładał że rację ma zawsze brat i taka jest ich filozofia, rób co chcesz a ja i tak cię poprę w razie czego zawetuję. Czy nie zauważyłeś jednego? wszystkie afery dotyczą alko SO albo LPR ,opozycji nigdy pisu tymczasem okazuje się że jeden z wojewodów to przestępca kolejny zresztą w tym rządzie i co się dzieje? ano Ludwik tłumaczy to prosto to nie wina wojewody lecz PO która na biedaka szukała haków, ot co. Cały czas twierdzę że pis to partia skorumpowana i aferalna nie mniej jak wszystkie pozostałe tyle że ich przekręty są skrzętne ukrywane. Zasada Gruzińskiego polityka ze najlepiej rządzić skłóconymi jest myślą przewodnią zakompleksionych nienawistnych braci K jednego za faryzeuszostwo Bóg pokarał w pałacu teraz kolej na drugiego.
Pozdrawiam
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Wto 6:49, 06 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
"Rzeczpospolita": wiceszef Samoobrony Janusz Maksymiuk skłamał w oświadczeniach majątkowych. Według dziennika zastępca Andrzeja Leppera zataił informacje o sprzedaży kilkuset hektarów ziemi w dwóch transakcjach na których zarobił 5,6 milionów złotych.
No i wyszło szydło z worka a tak zaciekle krytykował HGW niestety też na pociąg nie zdążył, zapomniał podać swoje rzeczywiste przekręty i to o wiele wiele grubsze niż pani Hania. Tak na marginesie jest różnica między szpitalami a SO szpitale długi spłacać muszą SO nigdy. Ciekawe kiedy będzie kolejny rozłam w koalicji Lepper swojego zastępcy bez walki nie odda.Taki stanowczy przy pomyłkach HGW i Cimoszewicza niestety nie zauważył że pociąg odjeżdża no i został na dworcu sam to chyba dla niego odpowiednie miejsce. Za chwilę okaże się ze przekręty Jakubowskiej , Millera i innych to przy obecnej koalicji oszustwa przy zakupie pomidorów na bazarze.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Wto 8:29, 06 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Łukasz, jakie przekręty HGW? Nie pomawiaj!
HGW jest solą w oku ze względu na fakt zgromadzenia majątku poprzez swoje wysokie pensje na różnych stanowiskach, ale o jej przekrętach, dalibóg, dowiaduje się po raz pierwszy od Ciebie!
To zwykła zazdrość wobec faktu, że potrafiła się w życiu korzystnie ustawić.
Chyba się przejęzyczyłeś, co?
Jaga
[/url]
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Wto 8:38, 06 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Jaga gapcun ze mnie ,oczywiście że HGW z przekrętami łączyć nie należy użyłem jednak nierozważnie żargonu pisczyków tak właśnie przedstawiają oni swoich oponentów, fakt niepotrzebnie sięgnąłem do języka nienawiści i rynsztoku.Przepraszam.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Czw 23:11, 08 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Łukasz -błąd myślowy,Kaczory to naprawde dobrzy gracze.Opozycja dla tego przegrywa bo ich nie docenia i sama żyje przeszłoscią ,Ja nie psze tego bo sie cieszę że kaczory wygrywają ,dla mnie jako obywatela lepiej by mieć alternatywę .
Żeby z kimś wygrać ,trzeba go zrozumiec i nie wolno go lekceważyć-opozycja dostaje taką twardą lekcje ,że aż mi jej żal.(nie pamietam tego po łacinie ,ale godzi się uczyć nawet od wroga).
Opozycja powoli ginie w mediach ,media jakby przestały na nią stawiać .
Pozdrawiam
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Pią 8:12, 09 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Tak Ahron zgadza się kaczory posiadają umiejętność lawirowania według zasady dziel i rządź. Zasadę skłóconymi łatwiej rządzić z powodzeniem stosował pewien Gruzin Wissarionowicz mu było, przypomina to jednak bardziej rządy dyktatury, rządy autokratyczne niż demokrację, popatrz na Gosińskiego, Ziobrę, Kuchcińskiego, Cygańskiego a przede wszystkim na Wassermana przypominają oni bardziej bezwolnych robotów niż ludzi potrafiących samodzielnie myśleć i nie jest tak że oni nie wiedzą co się dzieje oni wiedzą dokładnie. Roszady przeprowadzone przez Jarka miały na celu zdyscyplinowane niepokornych i ukazanie że nikt nie powinien być pewnym swego każdy ma wiedzieć że nie jest znany jego dzień ani godzina a profity przy znanych braciach są spore więc nie warto być za samodzielnym warto być uległym i posłusznym, przykład Marcinkiewicza jest tego dowodem. Nie sądzę żeby Dorn cokolwiek stracił to zbyt lojalny poddany żeby z niego zrezygnować on jeszcze będzie potrzebny, przykład Sikorskiego ma być dowodem na to że nikt nie może czuć się pewnym, zapewne przypomina Ci to rządy Radzieckiego dyktatora. Rok 2006 podobno jest (był) najlepszym rokiem w historii Polski od czasy opuszczenia naszych ziem przez zaprzyjaźnioną armię niemiecka no i niestety najgorszym pod względem prasowych artykułów dla biednych atakowanych niemiłosiernie braci K, z których jeden nie zna Polskiego Hymnu a drugi jest bezwolnym wykonawca tego pierwszego. Wygrane wybory przez pis w stosunku 11 % tak naprawdę nie dają całkowitego mandatu do rządzenia jednakże „ Jeśli mniejszość działa zdecydowanie potrafi narzucić wolę większości” ( to akurat cytat z Main Kampf) jest odpowiedzią na fenomen znanych braci. Ahro powtórzę raz jeszcze tak braci K to dobrzy gracze tyle że ja osobiście nie jestem szalikowcem tej drużyny, ta drużyna gra nie fair sędzia został skorumpowany.
Pozdrawiam.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Pią 22:48, 09 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Wedle pogłosek komendantem policji ma być kolejny zaufany prokurator. Będziemy mieli "żelazna pięść prawa i sprawiedliwości"
Trójca , albo trojka;
Prokurator -Nadprokurator -Prokurator. Ta Trojka ma nas zawieść do IV RP.
Lejce i bat będzie trzymał wiadomo kto.
Ostatnio trojką jechał Putin wioząc Szredera.
P.S Trójka kojarzy mi się z trójką murarską. Trójki murarskie budowały zręby PRL.Dziś o tym nikt nie pamięta , a i chętnie też nie wspomina. Nieodrodne dzieci PRL. Tylko kto dziś podrzuci gorącą cegłę?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Sob 1:09, 10 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Łukasz -ja Ci nie każe ich lubić .
Czy znany jest na swiecie inny sposób rzadzenia ,niz dziel i rządź???????
Od Czasów Machiawiellego nie wiele sie zmieniło.
W rodzinie ,firmie ,wojsku -gdzie jest wiecej niż jeden szef -jest burdel -tak jest od zawsze -to co wymieniasz za wadę kaczorów ja rozpatruje jako zaletę .
Masz prawo ich nie lubić ,ale jezeli chcesz ich zwalczyć ,powiedz że za mało robia dla gospodarki ,że nie obnizają kosztów pracy ,że walczą z ... i chca podwyzszyc mandaty -w kazdym temacie cie poprę :), wojne w iraku i afganistanie również Cie poprę ,mistra spraw zagranicznych maja do dupy.
Pozdrawiam :)
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Sob 9:17, 10 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Popieram Achrona przed Łukaszem. Ponieważ śledząc zmiany od samego Marcinkiewicza, wszystko jest "liniowo" ułożone i nie ma żadnego bałaganu.
Dlaczego odszedł Marcinkiewicz i prawie całkowicie odechciało mu się polityki? Oczywiste. To liniowość Jarka. Ma być tak jak on toto widzi.
Dlaczego poróżnił się z Dornem? Ponieważ nie pozwolił mu na jego "zamysł". Ale kolegami od "walki" z WIATRAKAMI (poniżej pokażę te wiatraki) ich razem trzymie!
Sikorski, to trochę inna sprawa. Nie mógł zapewnić wojsku "bezpieczeństwa", a Macierewicz nie chciał wypuścić wróbla z garści, czyli trzyma tajemnicę państwową, swoje domniemania, udupienie postkomuny, tego wypuścić nie może, bo to mu zagraża, a bezpieczeństwo w oderwaniu od wojska i to w dodatku jeszcze postkomunistycznego (patrz generały) go mobilizuje. Z resztą sam nie wie jakiego jeszcze wróbla i czy napewno wróbla trzymie w garści.
Przyczyny zmian kadrowych w rządzie trzymane są w tajemnicy. Na dwoje babka wrózyła. Sami zmieniacze i przyczynowcy zmian nie wiedzą, co powiedzieć, aby było po ich myśli. W każdym razie realizowana jest "linia", a nie "potrzeby". "Linia", chociaż niekoniecznie najbardziej skuteczna, ale która ma wystarczyć dojść do celu, jest bezwzględnie realizowana przez braci, a cel mają 1! Poprawić sytuację polityczno-gospodarczą Polski poprzez likwidację aparheitu PRL-owskiego. I tu ich popieram. Ale nie linię, bo więcej hamuje, czy w niektórych zagadnieniach szkodzi. I tu sie mylą, i tu są fałszywi, bo wcale nie odstają od innych ludzi, od byłych rządzących i nie są żadnymi wybrańcami czy zbawicielami narodu. A w dodatku zachciewa im sie poprawiać politykę światową!
To przecież mylił się nasz przyszły święty, czyli JP2! Przecież ignorował, nie podawał ręki tym duchownym, którzy oprócz funkcji kościelnych pełnili funkcje świecki, w tym rządowe! No i w końcu przekonał się, że jedno z drugim nie ma nic współnego. Bo przecież spotykał się z nimi na gruncie kościoła, a życie świeckie też ma każdy, nawet ON.
Zmiana poglądów powinna cechować każdego w miarę zdobywanej wiedzy. Ale stanie na gruncie jednego mimo oczywistych faktów, to ich paranoja i wszechwiedza. Jedynie jedna Kaczyńska, która myśli logicznie, to Marta K. Oby nie padła ofiarą "średniowiecznego tatusia". Czego jej życzę.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Sob 9:40, 10 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Panesz napisał: | Popieram Achrona przed Łukaszem. Ponieważ śledząc zmiany od samego Marcinkiewicza, wszystko jest "liniowo" ułożone i nie ma żadnego bałaganu. |
A ja Pane ... Panesz....
Popieram Łukasza i twierdzę, że w polityce Jarosława nie można mówić o żadnej ....liniowości.
To zwykła ... fala
Kulista na dodatek
Pozdrawiam
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Sob 10:24, 10 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Panesz nie przekonałeś mnie ja popieram siebie i jestem z sobą w zgodzie. Nie odstąpię od sensu zawartego w moim poście, zmiany kadrowe w rządzie nie maja niczego wspólnego z fachowością poszczególnych ministrów i polityków. Wyartykułowani przeze mnie pisowscy FACHOWCY charakteryzują się jednym a mianowicie tym ze w obecności jednego z klonów dziwnie patrzą czy mają prawidłowo zasznurowane buty, natomiast ci co w ich obecności patrzą czy wkręcono prawidłowo żarówkę nie mają racji bytu. W przypadku Dorna w części zgodziłbym się z bliźniakiem gdyż z jego szumnie zapowiadanych zmian w policji wcale niebiesko na ulicach się nie zrobiło wprost przeciwnie. Panesz z tą poprawą sytuacji polityczno gospodarczej to Polski to lekka przesada to pozór mający usprawiedliwić zagospodarowanie rejonów strategicznych, lepiej dla nas wszystkich będzie jak braciszek nie tknie gospodarki bo może przestać płynąć woda w Twoim kranie o gazie i prądzie tylko wspomnę.
Wojtek dzięki za wsparcie.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Nie 9:29, 11 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Nie chcę Was do niczego przekonywać, tylko proszę o trochę luzu.
Dla mnie ekipa rządowa niczym specjalnie się nie wyróznia od poprzednich byłych! Jest taka sama, ani lepsza, ani gorsza. Jednak, jak każda ekipa trochę inaczej podchodzą do rządzenia. Poprzednie ekipy były krytykowane i to słusznie lub niesłusznie, bo spory o metody dające podobne efekty budziły najwięcej zacietrzewienia, jak jest też obecnie. Nie mogę pojąć, że opozycja jaka by nie byla, ciągle wyłacznie przeszkadza władzy, a nie szuka rozwiązań, nie pomaga, nie stara się być lepsza, konkretna czy racjonalniejsza! A media są "ZA" Wtórują, popierają OPZYCJĘ!
Rządzenie nie polega na tym, że uważa się co napiszą czy powie oportunista i to oportunista będący wyłacznie na "NIE".
Nie kieruję sie tym. Dla mnie, znajomość teorii grafów wystarcza! I powiem Wam jeszcze tyle, że w każdym grafie jest tzw. "wąskie gardło".
Polega to na tym, że jeżeli rządzenie jest powiązane wieloma zagadnieniami i jakiekolwiek zagadnienie się rozwiąże, to okaże się, że sąt kolejne, następne wymagające tego samego! Ciągle będzie i jest tak samo. I po to jest rząd. Po to, aby rozwiązywał problemy społeczne.
A tego nie mogę bliźniakom odmówić. Nawet jak mi nie odpowiada ich metoda, to nie jest powiedziane, że ta metoda jest zła. Trzeba metodę rozumieć ispodziewać, przewidywać jesj rezultaty. Jak nawet zbłądzą, to inny problem będzie wymagał natychmiastowości. Tak to jest.
U nich nie podoba mi się, że dzielą polaków na lepszych i gorszych, czy swoich i niepotrzebnych. Podoba się natomiast, że nie wpirzają się w zarządzanie gospodarką, która bez nich rozwija się. Budżet, mimo prób, mimo podwyżek - padnie ktoby nie rządził. I to byłoby na tyle.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Nie 9:59, 11 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Panesz powiem Ci szczerze como tym myślę. Otóż nie jest tak że nie zauważam żadnych pozytywów w działaniu tych rewolucjonistów, tak są pewne i dobre strony jednakże w konfrontacji ze stronami złymi są prawie niezauważalne albo marginalne, przede wszystkim wkurza mnie to ciągłe rozliczanie ciągle szukanie wrogów szukanie duchów przeszłości skłócanie Polaków przeciw sobie. Chwilowo rozliczamy stan wojenny przed nami rok 70 później 68 ,56 oczywiście zakończymy na PKWNnie gdyż nie ma znaczenia czy żyją jego autorzy ważne żeby rozliczyć, komu to służy? komu to potrzebne? Dla mnie ważniejsza jest informacja jak długo utrzyma się względnie niska cena paliwa i czy ktokolwiek ruszy z posad archaiczny kosztowny i niereformowalny ZUS, kiedy będziemy jeździć po drogach nie przypominających fabrycznych testów, kiedy będziemy widzieć policjanta nie tylko jak wypisuje nam kolejny mandat ale jak jest postrachem dla blokersów itd. itd. czy wiele chcę? może to utopia sam nie wiem.
Miłej niedzieli.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Nie 10:56, 11 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Po pierwsze chciałabym przypomnieć starą prawdę: Każda rewolucja zjada własne dzieci. Każda akcja rodzi reakcję. Tak więc coby bracia K nie robili, to i tak tło polityczne odda im z nawiązką. Wasza ocena "zmian na górze" nie uwzglednia oczywistych faktów. Co prawda zainteresowani tego nie mówili wprost, ale mozna było te właściwe przyczyny wyczytać między wierszami ich wypowiedzi, a mając do tego wyostrzony zmysł obserwacji i analizy zjawisk, wyciągnąć je bez trudu na powierzchnię. A przyczyny - oczywiście moim skromnym zdaniem - są takie:
1. Sikorski odszedł z dwóch, no może trzech zasadniczych powodów:
- odciecie go przez Maciarka od informacji wywiadowczych i kontrwywiadowczych majacych istotny wpływ na ocene i podjecie właściwych decyzji co do misji w Afganistanie.
- brak reakcji na wniosek o jego odwołanie z stanowiska ( bracia K stwierdzili, że bardziej im sie przyda Maciarek, jak Sikorka zwłaszcza w kontekście realizacji ustaw lustracyjnej i dekomunizacyjnej)
- konflikt Sikorski - L.K. dotyczący oporu tego pierwszego w kwestii usuwania tzw. moskiewskich generałów. Sikorski zdawał sobie bowiem sprawę z tego, że radykalne pociagnięcia w stylu pociagnięć stalinowskich z lat 30-tych ubiegłego wieku może zakończyć się tym, że zabraknie dowódców wyższego szczebla posiadających odpowiednie przygotowanie
i doświadczenie w procesie dowodzenia takimi misjami jak choćby zbliżająca sie afgańska. Poza tym dotknęłoby to generałów typu Bieniek, Polko i wielu innych, aktualnie dowodzącymi w zasadzie wszystkimi rodzajami wojsk. Sikorski wolał ewolucyjną forme wymiany kadr, a nie rewolucyjną. Z resztą w wojsku wszelkie rewolucje kończą się fatalnie. Poza tym przykładanie politycznej łatki do oceny oficerów WP, byłoby wciaganiem tegoż ponownie w świat polityki, co wyraźnie zakazane jest kilkoma ustawami.
2. Odejście Dorna, to z kolei "atak" prokuratorów na zadania policji. Ziobro doszedł do wniosku, że gdy przejmie pieczę nad działaniami operacyjnymi policji i podporządkuje sobie CBŚ, to jego efektywność wzrośnie. Bracia K na to poszli, bo potrzebna im jest aktualnie jakaś nowa forma słynnego Feliksa Dz. A połączenie prokuratury i policji w jedna "całość" tworzy cos w rodzaju sławnego "Czeka", dziecka owego Feliksa Dz. Poza tym Dorn miał nieco odmienne zdanie dotycząca zarządzania administracja państwa, oraz usytuowania Policji w jej strukturze.
Patrzać nieco z boku wyraźnie widać, że panowie K, chcą i opanowali wszystkie te resorty, które mozna wykorzystać w walce z odmiennie myślacymi i postrzegającymi rzeczywistość, oraz tymi, którzy staną okoniem w momencie realizacji ich idei fix, czyli czyszczenia wszystkich struktur państwa z ludzi, chocby tylko podejrzanych o brak sympatii dla rewolucyjnych działań tychże panów. Rozliczania przeszłości metodami rodem z czasów, które sami rozliczają i to bez oglądania się na to, że pod drodze złamią wiele zasad państwa prawnego i naruszą wolności obywatelskie. Zapominaja jednak, że to już nie te czasy i gdy ich rewolucja zacznie dotykać zbyt wielu obywateli tego kraju, to ci sami, którzy ich wybierali zmiotą ich z sceny politycznej za dziadka, który okazał sie konfidentem SB, a którego dane opublikowali, za wójka ktoremu zabrano emeryturę tylko za to, że będąc żołnierzem jeszcze
z czasów brązowych trzewików, zgodnie z ówcześnie obowiązującym prawem współpracował z kontrwywiadem WSW, lub później z WSI. Z resztą wielu nie miało wyjścia. Chąc robić jakąś tam karierę musieli współpracować. Moznaby rozwijać temat z różnych płaszczyzn. Jedno jest pewne. Forma nie przystaje do rzeczywistości. Gdyby to zrobiono 18-17 lat temu miałoby to sens. Teraz to zwykła polityczna zemsta. Mozna rozumieć pobudki i przesłanki myślenia braci K, ale sposób załatwienia sprawy jest wrecz fatalny. Prawo powinno być prawem, a nie jego politycznym wypaczeniem. Jak budować państwo prawa, skoro jego podwaliny są psute i to w imię lub pod sztandarami naprawy jej fundamentów. Pytanie bowiem brzmi: czy wolno katować psa za to, że tydzień temu zjadł kiełbasę? Przestępców i zbrodniarzy komunistycznych i postkomunistycznych należy rozliczyć, ale w majestacie prawa, a nie bezprawia.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Nie 11:02, 11 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Panesz napisał: | Nie chcę Was do niczego przekonywać, tylko proszę o trochę luzu.
|
Jak luz ....to luz ...Panesz
Twoja cała filozofia podparta ... teorią grafów przypomina mi filozofię nakazującej kobiecie napastowanej:
"Jeżeli masz być zgwałcona to leż ...spokojnie i staraj sie mieć z tego ... przyjemność"
Nieprawdaż?
Pozdrawiam i ... bez obrazy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|