Forum POLITYKA 2o Strona Główna POLITYKA 2o
Twoje zdanie o...
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

CHLOPAKI Z FORUM????KOGO POPIERAMY???skoro nie PIS???!!
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum POLITYKA 2o Strona Główna -> Polska
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Nie 9:43, 16 Lip 2006    Temat postu:

Janiob napisałeś:

Szkoda gadać i pisać.

I masz rację.... bo ... pogoda wspaniała jezor

Pozdrawiam :?b
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Nie 10:08, 16 Lip 2006    Temat postu:

Z artykułu podanego przez Gościa wybrałam następujące fragmenty:
[link widoczny dla zalogowanych]

Stworzenie warunków dla przyszłości
Michał Filek dla „Tygodnika Polskiego” z 2 października 1993r.
POLECAM

„/.../ „Okrągły stół” nazywa autor odwrotem kontrolowanym. W świetle przedstawionych przez niego argumentów, jest to określenie ze wszech miar trafne. Sednem tego przedsięwzięcia było bowiem podzielenie się władzą, a nawet oddanie jej tym, którzy byli w stanie spacyfikować wzburzone masy. Chodziło o to, aby rękoma solidarnościowych elit odsunąć groźbę niekontrolowanego wybuchu społecznego, a zarazem ręce te spętać na tyle, by nie mogły obrócić się przeciwko oddającym władzę. Chodziło o to, aby zrzekając się swojej pozycji politycznej zapewnić sobie z jednej strony bezkarność, nietykalność, z drugiej zaś mocną pozycję ekonomiczną. Zybertowicz nie dopatruje się w „okrągłym stole” spisku elit obu stron. Wystarczyła fraternizacja, bruderszafty. By zobaczyć, kto z kim w Magdalence popijał, wystarczy zerknąć do książki rozmów z Kiszczakiem, gdzie zamieszczono zdjęcia - pisze autor. Zerknąłem. Jest tam dzisiejszy pan prezydent, Tadeusz Mazowiecki, Bronisław Geremek, Zbigniew Bujak, Władysław Frasyniuk, Jacek Kuroń, Jan Lityński i dominujący zdecydowanie nad nimi wszystkimi, roześmiany od ucha do ucha, przepijający do czerwonych i czule się z nimi obejmujący Adam Michnik. Tak właśnie, wśród toastów, bruderszaftów i uścisków rysowano kształt przyszłej Polski.
/.../
Autor nie przekonuje również czytelnika do tego, iż agentem tajnych służb był Adam Michnik, powołuje jednak szereg przykładów na to, iż obecny szef „Gazety Wyborczej” był co najmniej przedmiotem ich licznych gier operacyjnych. Jak to się np. działo, że mógł on w więzieniu pisać artykuły, a nawet książki i przekazywać je na zewnątrz do publikacji w podziemnych czy zagranicznych wydawnictwach? Nigdy tego nie wyjaśnił. Jak to się stało, że jemu właśnie umożliwiono wgląd do archiwów MSW, do najtajniejszych materiałów resortu? Dlaczego konsultował się on w okresie „okrągłego stołu” z Jerzym Urbanem, lansował aparatczyka Aleksandra Kwaśniewskiego, przeciwstawiał się znacjonalizowaniu majątku PZPR, krytykuje histerycznie wszelkie próby ujawnienia agentów, promuje Wojciecha Jaruzelskiego? Dlaczego jego „Gazeta Wyborcza” bagatelizuje wątek zagrożenia ze strony Moskwy, dlaczego nie zauważała przez długi czas afery FOZZ, dlaczego nie dostrzega, a jeśli już musi dostrzec, to wykpiwa książki, które znikają z półek w ciągu kilku dni, ale dla Michnika są „niesłuszne” (np. „Lewy czerwcowy”), z drugiej zaś strony przedrukowuje fragmenty memuarów komunistów i to jeszcze przed ich wydaniem w formie książkowej (np. wynurzenia Czesława Kiszczaka)? Na pytania te Zybertowicz nie udziela odpowiedzi, zastanawia się jednak nad tym, czyim interesom Michnik faktycznie sprzyja, przemilczając i bagatelizując na łamach swojego pisma wiele ważnych dla Polski spraw. Zastanawia się też, czy młodzi, zdolni dziennikarze „Gazety Wyborczej” zdają sobie sprawę z tego, w jakiej uczestniczą zabawie.
/.../
Bo czymże innym jest fakt, iż teczki tajnych współpracowników, którym nie było dane znaleźć się w rękach kompetentnych organów państwa, znalazły się w rękach nie zweryfikowa­nych esbeków, Michnika i jego komisji, dziennikarzy, a najprawdopodobniej KGB i innych wywiadów?”

*************

w51,
Pogoda wspaniała ale dla tych, co nie zdychają z głodu po domach. A to ogromny procent narodu polskiego.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
b.las logout
Gość





PostWysłany: Nie 10:23, 16 Lip 2006    Temat postu:

Cytat:
Pogoda wspaniała ale dla tych, co nie zdychają z głodu po domach. A to ogromny procent narodu polskiego.


A ty zdychasz z głodu? Jak chcesz to ci wyślę kalafiora.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Nie 10:29, 16 Lip 2006    Temat postu:

b.las logout napisał:
Cytat:
Pogoda wspaniała ale dla tych, co nie zdychają z głodu po domach. A to ogromny procent narodu polskiego.


A ty zdychasz z głodu? Jak chcesz to ci wyślę kalafiora.


A cześć! Co już koniec kary? Pisałam o narodzie polskim, a nie o sobie.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Nie 10:55, 16 Lip 2006    Temat postu:

Widzisz w51 , ze mną zawsze można sie dogadać tylko nie mozna być betonem , człowiek musi byc zwinny , elastyczny i co najwarzniejsze prawdziwy i szczery Very Happy

Ostani tydzień minął szybko , musiałem przerwać urlop.Żona wraca dzisiaj , a ja nawet nie zdążyłem "zabarłożyć" - człowiek zaczyna się starzeć , czy co ? Very Happy

Grunt to pogoda ducha i spokój. Bądz tu spokojny i zadowolony z życia , kiedy Bliski Wschód płonie a Świat się tylko przygląda.

Czy Świat tego nie widzi , nie wyciąga wniosków ?

Który Naród jaki jest widzi cały ŚWIAT.

Czy my Polacy możemy równać sie z Żydami. i nie tylko.

Pytam kto nam Polakom dorabia drugą twarz , a kto nie chce widzieć prawdziwej twarzy Żydów i własnej.

Po tych upałach pogoda super , nawet piwa mozna nie schładzać .
Partyman

Pozdrawiam wszystkich , Bujanego również.Tam wojna u nas zawieszenie broni , luz i spokój. Very Happy Very Happy Very Happy

Janusz :?b
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Nie 11:00, 16 Lip 2006    Temat postu:

No nie , tego nie zniosę - "warzny" , ważniejszy , kto mi spłatał figla. Przepraszam jezor
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Nie 14:28, 16 Lip 2006    Temat postu:

A gdzie tam. Mży od rana, a ją żrę kalafiora. Nie jest powiedziane, że gdyby była ładna pogoda, na obiad nie byłoby kalafiora. Byłby i już.

Zuchwała. Twoje wyjaśnienie przybliża obraz, ale upieram się przyswoim. To, że ruscy wprowadzili nam "demokrację" i kontrolowali ją i to nie przez konspirację i szpiegów, bo przez zwierzchność, bo przez kontrole, bo przez swich donosicieli, z tego nie wynika, że w związku że niewiadomo, kiedy odbędą się wybory i Ponieważ czasu jest mało, decyduje histeria, bo przecież kto pierwszy, ten lepszy. Ale nie łudźmy się, nowa jakość z tego nie powstanie. .
Cały wywód nie jest dowodoem, jest rysem historycznym jak doszło do "histerii", a nie co zadecydowało. A wg mnie trochę inaczej rozłożyłbym akcenty. Niemniej uznaję. Mr. Green
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Nie 14:54, 16 Lip 2006    Temat postu:

Wyobrażenia

Panesz,
Nie zupełnie rozumiem Twoje wyobrażenia. Rozumiem polskie słowa co prawda, ale wyrażasz się skrótowo-myślowo i musiałabym znać Twoje ogólne wyobrażenie, by precyzyjnie pojąć, co wyrażasz. Musielibyśmy się znać jak starzy dobrzy kumple, byśmy rozumieli się bez słów czy poprzez skróty myślowe.

„To, że ruscy wprowadzili nam "demokrację" i kontrolowali ją i to nie przez konspirację i szpiegów, bo przez zwierzchność, bo przez kontrole, bo przez swich donosicieli, z tego nie wynika, że w związku że niewiadomo, kiedy odbędą się wybory i Ponieważ czasu jest mało, decyduje histeria, bo przecież kto pierwszy, ten lepszy. Ale nie łudźmy się, nowa jakość z tego nie powstanie.

Akurat przytoczyłeś to zdanie z artykułu – z jakiegoś powodu, którego ja nie potrafię się domyślić.

„Cały wywód nie jest dowodoem, jest rysem historycznym jak doszło do "histerii", a nie co zadecydowało. A wg mnie trochę inaczej rozłożyłbym akcenty.”

Moje stanowisko jest takie, że przecenia się samodzielność myślenia i działania polskich polityków, także tych sprawujących najwyższe urzędy państwowe. Na całym świecie w każdym normalnym państwie władze nie postępują z pominięciem doradców ze służb specjalnych i wojska. A w Polsce politycy do przesady dają sobą sterować jakimś doradcom. Są po prostu przez nich sterowani.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Nie 15:11, 16 Lip 2006    Temat postu:

Hehe... Mr. Green

Dlatego że Janusz hurrrrra... optymistycznie ...Wysłany: Sob 9:00, 15 Lip 2006 Temat postu: CHLOPAKI Z FORUM????KOGO POPIERAMY???skoro nie PIS???!!... Ponabijam się z twoich małych niekonsekwencji... Mr. Green

Ekor... całkiem rozsądnie i prawdziwie zauważył...Gościu uprawiasz propagandę sukcesu... , bo trzeba chyba poczekać trochę co dla mnie, dość ostrożnego w ocenach (hura) jest Jasne... Czytając post Ekora zauważam, że widzi on zagrożenia, ma te same obawy co ja, aczkolwiek inaczej waży zagadnienia ... Nawet nie zauważam sprzeczności ze swoimi obawami. Z pewnych względów jestem optymistą, ale umiarkowanym pamiętając o zjawisku zwanym skrótowo TKM.

Piszesz Janiuszu...Niestety , albo stety nadchodzi czas wyboru.Zawsze wybieraliśmy , najczęściej w ciemno lub po wyglądzie.Dzisiaj jesteśmy mądrzejsi , mamy sytuację na tyle jasną , że trudno o pomyłlki.... Ja swojego wyboru (bo wybierałem i PiS i Kaczorów) nie opieram o jasność... ale o brak alternatywy. A więc nie na huuura. Liczę raczej, że się Kaczyńskim coś popier..... i będą uczciwi... a nie jak dotychczas w polityce... Mr. Green Oczywista chciałbym się nie przeliczyć...

No i prawie brzmi jak dowcip Twoje... Powiem krótko , nie popieram żadnej partii... Terefere... Mr. Green Co nie przeszkadza mi uznać za durnotę wypowiedź p. Kuczyńskiego(z twoim cytatem)

Potem Casandra wysmaliła niezły post, z którym się identyfikuję, szczególnie z listą do realizacji ... Zdumiałem się Twojej reakcji bo lista ta nawet była dość zgodna z założeniami PiS. A po zatym (o ile PiS nie skrewi) będziesz w niej miał potężnego sojusznika na forum (siebie i tłumów nie liczę). Wobez tego... nawet nie odnosząc się do jej wypowiedzi dajesz ciała i uciekasz... w zbyt wiele nas dzieli aby warto zacząć polemikę . Ja sądziłem że to różnice są motorem polemik jakichkolwiek Mr. Green

przy okazji w51... przyłapuje cię na drobnych docinkach w fali hurrra-optymizmu.

Teraz, niepomny że do polemik i dyskusji sam zapraszałeś... kwitujesz...Obawiam się , a właściwie jestem pewien , że tym podobe naszej dyskusje do niczego nie doprowadzą.(nazywanie dyskusją z Tobą, to co jest tu w topiku to chyba przegięcie Mr. Green ) i żeby podkreślić chyba swój błąd (jako zakładającego topik) Do takiej diagnozy upoważnia mnie dość długi staż na forum. ... co mnie trochę poraża... Shocked

Ja tak sobie myślę Januszu..., że nadzbyt często uciekasz od.. dyskusji. Posty Ekora, Casandry... w51 świetnie nadają się do polemiki. Ty natomiast w nogi i to za każdym razem. W zasadzie nie pamiętam postu, w którym zamiast oświadczenia przykładasz się do wymiany poglądów(nie mylić z głoszeniem prawd objawionych)... Nie jest to najlepsza droga do przekonania kogokolwiek. Think

Nie do końca się też zgadzam ze Zuchwałą. Tzn. uważam, że ma określone preferencje jeśli chodzi o patrzenie na zdarzenia. Wyspecjalizowała się w pewnym kierunku... służby specjalne itp. A tu jestem profanem. Nawet nie próbuję się do tego odnosić, bo do końca nie mam zdania, a to co czasem chlapnę jest wyłącznym moim zdaniem. Na razie czytam, ale też nie biorę jej słów za jedynie słuszne tylko za inny punkt widzenia(bez urazy)...

Myślę Janiob... że nadzbyt często uciekasz w chmury i besztasz tu nas wywołanych do tablicy... pomimo iż większość z nas wie też iż...Popełniono zbyt wiele jawnych błędów , aby można je uznać za wypadek przy pracy.

Kuriozum pewnym, które winno ci coś mówić jest Twoje własne zdanie...Widzisz (panie x) , ze mną zawsze można sie dogadać tylko nie mozna być betonem , człowiek musi byc zwinny , elastyczny i co najważniejsze prawdziwy i szczery Mr. Green Czyli my to beton Shocked ...??? Przyznajesz, że takie jednostronne ustawianie adwersarza, mało... zadawanie mu z założenia cech co ma być argumentem na racje?... Moim zdaniem to troszkę żenujące. Przypomnij mi... kiedy nazwałem cię (np. ja... betonem). Mr. Green Mr. Green Ja jestem młody, piękny, gładki, elastyczny, błyskotliwy... etc. A co ? nie mogę. I tak każdy z nas Mr. Green

Pozdrawiam... i miłego dnia...

PS. Aż milutko, niektórym jak widzą (oczami wyobraźni) cię na spowiedzi u żony. A i ja wyobrażam sobie ten popłoch. Pozdro dla niej ;) Mr. Green Mr. Green 2 man down


Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Nie 17:39, 16 Lip 2006, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Nie 16:10, 16 Lip 2006    Temat postu:

alez wojskowy!jaka propaganda sukcesu!??tu jest tylko przypomnienie pewnych znamionujacych faktow polityki polski poprzednich lat ,ich bohaterow i przeciwstawienie sie propagandzie fundamentalnej krytyki kaczynskich w mysl zasady- krytyka,krytyka,krytyka i nic wiecej!to,ze przed kaczynskimi wyzwania,wiele trudnych zadan i zagrozenia wraz z pokusami?!to jest napisane!to oczywiste!te zdania o rozdmuchanych aferach,filmach na zamowienie,odpowiednich programach!chopeczku!tobie sie epoki pomylily!a cale media:gazety,radia prywatne,polsat,tvn,i do niedawna jeszcze tvp dworaka to tuby propagandowe postkomuchow,liberalow i sprzedajnych solidaruchow ,ktore przeinaczaja rzeczywistosc,wyrywaja zdania z kontekstu,jedne tematy walkuja 7 godzin,inne niewygodne 10 minut,przytaczaja powycinane wywiady w wieczornych wiadomosciach zmieniajac zupelnie sens tego co bylo,itd,itd!!i ty piszesz o serwilizmie srodowiska dziennikarskiego!???????ale cynizm!?wobec kogo mamy serwilizm?hehe.??to jest znana metoda od lat!byli zlodzieje nazywaja obecnych rzadzacych zlodziejami,kretacze nazywaja kretaczami,aferzysci aferzystami,oszolomy oszolomami,itd!taka jest prawda!nie ma sensu kopac sie z oslami!dlatego nie ma co sie powtarzac i prostowac szereg nieprawd!srodowiska,ktore rzadzily polska przez 17 lat zasluguja na wielka,wielka,wielka krytyke.dlaczego?wypunktowalem to w swoich postach!to,ze te srodowiska twierdza,ze zbudowaly demokracje,mechanizmy i instytucje panstwa demokratycznego plus wprowadzily nas do NATO I UNI EUROPEJSKIEJ to sa opowiesci ludzi durnych!bo to sa truizmy,ktore polska przez te 17 lat osiagnelaby duzo szybciej z przywodcami bedacymi ludzmi uczciwymi i z nastawieniem patriotycznym,ludzmi majacymi dobro polski,polakow i spoleczenstwa na pierwszym miejscu.kaczynscy maja swoja szanse!ocenimy ich za jakis czas.natomiast zakladanie i imperatorskie stwierdzenie na dzien dzisiejszy,ze srodowiska,ktore dzis rzadza sa jeszcze glupsze,bardziej zlodzejskie,glodniejsze,ze to jeszcze wiekszy TKM,ze"Jakość i przeszłość ludzi obsadzanych na odebranych "układom" stanowiskach jest zazwyczaj o wiele niższa niż jakość właśnie zwolnionych" zakrawa zwyczajnie na kpine i fundamentalnie zla wole w mysl zasady - krytyka,krytyka,krytyka i nic innego!kaczynscy maja szanse!i zycze im mocno zeby im sie udalo wbrew sceptycyzmowi szeregu obecnych tutaj wodolejcow!
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Nie 16:35, 16 Lip 2006    Temat postu:

To Twoje Gosciu przekonanie że Kaczyńskim jak nikomu dotychczas uda się wyprowadzić kraj na grunt prawa , porzadku i rozwoju gospodarczego oparte jest na watpliwej jakości argumentach. Przyjałeś wygodną metodę argument zastepując kontestacją , nic bardziej złudnego.To Twoje wszechobecne przekonanie że Ty jedynie masz rację też już było , jest nam znane. Uciekasz od niewygodnych tematów , a co powiesz że w projekcie zmian konstytucyjnych, PiS chce zlikwidować stanowisko rzecznika praw obywatelskich, a jak maja sie te wszystkie hasła wyborcze o drogach , autostradach , mieszkaniach wszędzie były zakrereślone terminy. Teraz żadne z haseł za wyjątkiem tych dążacych do przejęcia pełni władzy nie maja juz terminów , a mówi się że "w przyszłości."A narazie planuje sie 3 karetki pogotowia na 100 000 mieszkańców- reforma zdrowia?
Już przerabialiśmy ta lekcję i dobrze wiemy co to jest propaganda sukcesu. Twoja negacja wszystkiego co dotychczas jest na poziomie dziecinnym , argument zastępując negacją ub.okresu Mówimy dzis i teraz, a mija już 3/4 roku
Więcej pokory Gosciu wobec faktów , Twoja postawa , pewne szufladkowanie ludzi , gdzie mozna to ubliżanie jawne , czy ukryte, to też jest element propagandy sukcesu. Bronic mozna kazdej sprawy , ale czy koniecznie w ten sposób? Nawet nie sposób dokonać analizy Twoich postów, język i z forma jaką je prezentujesz nie skłania do głębszej refleksji. A może tyś nasz?Wtedy rozumiem zasługujesz na medal. Walczysz z uporem godnym lepszej sprawy.


Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Nie 16:41, 16 Lip 2006, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Nie 16:36, 16 Lip 2006    Temat postu:

I tak nie mamy wyboru, Gościu waleczny...
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Nie 18:05, 16 Lip 2006    Temat postu:

Weles ja na tyle Cię znam , że prawie wiem na co Cię stać ,to samo mogę powiedzieć o wielu uczestnikach tego forum.Szanuje Was i wasze poglądy , nigdy z tego co powiecie nie nabijam się , nigdy nie występuję ostro przeciw waszych wypowiedziom - wyjątek Bujany Las , nigdy nikogo nie obraziłem - wyjątem Zuchwała.
Jestem racjonalistą.Mam ograniczony czas , który mogę poświęcić obecności na forum , nigdzie więcej mnie nie spotaksz.Jestem optymistą.
Popieram działania a nie partie. Casandra może pisała to co i ja popieram ale byc może bło tego za duzo nie doczytałem do końca Very Happy , przepraszam .Weles możesz mi powiedzieć co dają nasze dyskusje , gdybym miał więcej czasu może bym w to wchodził.
Jeśli uda mi się coś skrobnąć wieczorową porą aby to umieścić na forum w wolnej dziennej chwili to jest o.k.
Widzisz jaki haos , bo się spieszę , żona ukochana mi wróciła , bierze kąpiel ,wybacz obowiązki , chyba mnie tu już dzisiaj nie będzie.
Chyba będę się podpisywał , bo gości na forum bywa więcej niż jeden.

Miłego wieczoru :?b
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Nie 19:40, 16 Lip 2006    Temat postu:

Weles napisałeś: Mr. Green Mr. Green

Ja swojego wyboru (bo wybierałem i PiS i Kaczorów) ..... Shocked Shocked Shocked

No, no, widzę, że trzeba Cię będzie chyba z lekka ........zresecjalizować Very Happy Very Happy Very Happy Very Happy Very Happy jezor

Pozdrawiam :?b
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Nie 21:42, 16 Lip 2006    Temat postu:

Kontynuuję temat przeceniania samodzielności rządzenia polskich polityków. Poniższymi cytatami chcę zilustrować mój pogląd, iż są oni sterowalni i sterowani.

[link widoczny dla zalogowanych]

„/.../ nie wiadomo na podstawie jakiej decyzji, w jakim gronie podjętej i w którym momencie zmowy pod okrągłym stołem (a może już wcześniej) w całkowitym spokoju pozostawiono Wojskową Służbę Wewnętrzną, zmieniając wyłącznie jej nazwę na Wojskowe Służby Informacyjne (WSI). Tu dekomunizacja, choćby powierzchowna i pozorna, nawet nie dotarła.
Dziś, z perspektywy kilkunastu lat "przemian" gołym okiem widać, że stało się tak z olbrzymią krzywdą dla Polski i jej obywateli, dla żywotnych interesów naszego kraju i dla budowy demokracji w ogóle. Po 1989 roku nie było bowiem większej afery politycznej lub gospodarczej, za którą nie stałyby tajne służby rodem z PRL-u. To ich funkcjonariusze w znacznym stopniu decydują (bezpośrednio lub pośrednio) o kierunkach dalszych zmian, kreowaniu i upadku poszczególnych rządów, wprowadzając do nich (prawie za każdym razem) odpowiednią liczbę swoich ludzi lub swych tajnych współpracowników. Jeśli się później dziwimy, że nic nie idzie tak, jak iść powinno a kraj jest systematycznie okradany, to tu przede wszystkim należy upatrywać źródeł zła.
/.../
Rola tajnych służb w dzisiejszej Polsce sprowadza się przede wszystkim do działań i rozgrywek, które szkodzą państwu i społeczeństwu. Najwyższy czas, aby przywrócić normalność, czyli zmusić je do prawdziwej służby i realizacji interesów państwa, interesów nie interesów własnych. Czy nowej koalicji wystarczy determinacji i czy jej deklaracje możemy traktować poważnie? Już niedługo się to okaże. Z pewnością będzie to probierz prawdziwych intencji oraz posiadanej siły. Jeśli nie, służby nadal będą służyć przede wszystkim sobie a my nadal będziemy czekać na zmiany.”
Powrót do góry
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum POLITYKA 2o Strona Główna -> Polska Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6  Następny
Strona 3 z 6

 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin