|
POLITYKA 2o Twoje zdanie o...
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Sob 16:01, 03 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
- Jarosław Kaczyński jest liderem mojej partii. Na pewno nigdy nie byliśmy przyjaciółmi, choć stosunki między nami są dobre. Janka Rokitę znam dłużej i nasze stosunki są cieplejsze - mówi w rozmowie z „Wprost” Kazimierz Marcinkiewicz.
A to niewdzięcznik z Kazia,ale poważnie zgadzam się z Marcinkiewiczem kaczory faktycznie nie mają przyjaciół co najwyżej uniżonych sługusów albo wrogów przyjaciół nie mieli nigdy.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Sob 16:05, 03 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
"Źle sie dzieje w państwie ......polskim"
Tak, coraz bardziej jestem co do tego przekonany. Ostatni skandal ze szpitalem klinicznym we Wrocławiu o tym świadczy. Jak to jest aby szpital o znaczeniu strategicznym w rozumieniu min.Religi postawił przed wizją życie lub śmierć dzieci , tak boleśnie doświadczonych przez los.O rodzicach nie wspomnę. Przecież już kiedyś była w tym szpitalu tragiczna sytuacja z zaopatrzeniem w leki. Sytuacja szpitala jest znana ministerstwu i co ?. AWS przeprowadził genialną reformę słuzby zdrowia i co dalej? .A co z organem załozycielskim szpitala, jakoś cicho. Terytorialnie rzecz ujmując pół świata organizuje zbiórki na ratowanie zycia naszych polskich dzieci. Czy to nie wstyd !!!! Co rząd , co organ załozycielski?Trwonią pieniądze na pomniki i narzędzia walki z opozycją. A co nasze media, gdzie tuzy polityki medialnej Sakiewicz, Ziemkiewicz i inni? Pierdołami zajmują się choćby czy biskup to podpisał jakiś dokument , czy nie. Kogo to obchodzi, chyba tylko ich i ojca Rydzyka.Po takiej traumie jak we Wrocławiu winny już stać taczki przed pałacem i siedzibą rzadu o parlamencie nie wspomnę.
Jeszcze jednen kwiatek do kożucha;
Wrocławski oddział IPN zmontował reportaż o grupie " bombowej". Dla nietajemniczonych powiem że w okresie stanu wojennego w ramach opozycji stworzono grupę speców która konstruowała bomby które podkładała w miejscach gdzie mogli przebywać milicjanci , czy Zomowcy. Faktem ze tylko niewiele z tych ładunków eksplodowało, nawet nie wiem , czy były ofiary. Ale zamiarem grupy było spowodować jak najwięcej ofiar. Jak więc dziś można odczytać intencje IPN w ralizacji takiego reportażu? Dla pojaśnienia podam że owi sprawcy przedstawiani są jako bohaterowie walki z komunizmem. Jeden to napewno pracuje w biurze posła z PiS .A może chodzi o to aby tworzyć legendę ze oto w okresie PRL , a szczególnie stanu wojennego istniało państwo podziemne, tak jak mówi się o okresie II wojny. Do pełni brakowało dotychczas siły zbrojnej podziemnego państwa. Oto więc mamy zalążek tego.
Kolejny kwiatek ;
Pisałem już o tym , ale przypomnę . Minister obrony nie tak dawno oficjalnie uzasadnił nasz udział w Afganistanie , jak spłata długu , uznanie dla afgańczyków/talibów/ za walkę z rosjanami na przełomie lat 70/80. WROGOWIE NASZYCH PRZYJACIÓŁ SĄ NASZYMI WROGAMI.
Tutaj potrzebny jest psychiatra.
Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Sob 16:32, 03 Lut 2007, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Sob 16:23, 03 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Ekor chodzi o to że oni nie mają pojęcia o sprawach gospodarczych gdyby chodziło o zlustrowanie niesłusznego dyrektora nie byłoby z tym najmniejszego problemu a i widowisko przednie ale jak wybrnąć a patowej sytuacji? poza tym a AWSie byłe też znaczna część dzisiejszych zdziwionych ,poniekąd i tak mamy szczęście że kaczostan nie ma czasu zająć się sprawami gospodarczymi jeśli by się tą sferą zajmowali nie sądzę żeby jeszcze w naszych domach był prąd.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Sob 17:32, 03 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Cóż Ekor...
Fakty które zapodajesz i wnioski z nich płynące jak najbardzie słuszne są elementami których w miarę racjonalne rozwiązanie staje się koniecznością. Narzekając na politykę zagraniczną musimy wziąć pod uwagę jednak jej ułomność z całych lat po-PRL. Przy okazji tego niemal w każdej opcji pojawił się rodzaj zawstydzenia za swoje dokonania.
Myślę, że strategicznie patrząc układ PO kontra PiS jest dość fortunnym wydarzeniem wytrącającą walczącym nośny argument hasła "walki z komuną". W sposób dość zauważalny zmusza wielu do myślenia i nawet zamazywania różnic politycznych. Rodzaj zimnego kubła wody. Nawet teczkomania zaczyna powoli acz za mało trącić większą normalnością.
Sadzę też, że Kaczostan jest dość sprawną machiną, a Kaczyńscy sprawnymi i zręcznymi na swoich miejscach. Różne doniesienia prasy nie są sygnałem wyjątkowych nadużyć, ale tych pośledniejszych w porównaniu z latami 90-tymi. Ich skutki majątkowe są daleko niższe. Jako że władza na cdn. marzy się pewnie PiS... to będzie zmuszany przez opozycję do racjonalności aby pozyskać poparcie społeczne. Rynek społeczny jest coraz bardziej wymagający i coraz mniej zwraca uwagę na hasełka oszołomów co chyba dotrze do świadomości obecnych hetmanów. Przy okazji kompromitują się ekstremalne autorytety ze wszystkich stron. Jak na razie po (i dla mnie wielu) fajerwerkach oszołomstwa coś w pozytywnych kierunkach się dzieje. Taki wzrost ciśnienia... twierdzę przejściowy. Trudno to zwalać wprost na PiS... bo i bez niego byłoby to równie aktywne. Obiektywnie tego nie dało się uniknąć... tak jak rozliczeń(przynajmniej prób) gospodarczych.... choć przybarwionych politycznie. Ważne iż uruchomiono rozliczenia okresu po... 90-tym i rośnie nacisk. Przypadkiem akurat pazerność PO i PiS na władzę jawi się tu większą skutecznością jednak w pilnowaniu Prawa, interesu RP i zmusza strony do spierania się w sądach.
Myślę, że sądy (orzekające w miarę niezawiśle) jak i TK są gwarancją na jako taką sprawiedliwość Prawną... rozdając klapsy dość różnorodnie.
Skandale ze szpitalami to pokłosie wielkich skompromitowanych reform. Legaliści z PiS przy tym stanie gospodarki nie bardzo sobie radzą... jak zresztą nie poradziłaby sobie reszta chętnych do korytek w oparciu o obecne zasady prawa. Faktem bezspornym jest, że dziwnie niewyraźne teraz, a zwykle zachłystujące się moralnością autorytety i instytucje dają plamę... Być może stanie się coś co będzie impulsem do wyprostowania wielu poglądów władz pod naciskiem wydarzeń których form na razie nie da się przewidzieć.
Zgoda, że stan chorobowy RP trwa, ale obecnie nie widać lepszego od PiS medyka. Wszystko jest tak chore, że nawet nie kompetentny, ale nieco zdrowszy element jest tu porządany...
Pozdro....
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Sob 18:20, 03 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Nie musze przyłączać się Panowie do chóru ludzi widzących w złych barwach minione lata tej wymarzonej wolnej Polski. Do takich wniosków doszedłem dużo wcześniej , co zresztą nic nie zmienia. Ponownie coś nam wszystkim skradziono i jak znam życie nikt za to nie poniesie konsekwencji. Ja nie potępiam „żebractwa” w stylu WOŚP. Uważam każdy sposób , który służy ogółowi za dobry , byle był jasny , czytelny i bez przekrętów. Służba zdrowia przeszła reformę serwowaną przez ludzi bez pojęcia. To już historia , która mówi jedno , odsuńmy tych nieudaczników od władzy raz na zawsze.
Trybunał Konstytucyjny , jak On mógł podjąć taką decyzję i to w majestacie prawa. Czy ta decyzja jest zgodna z konstytucją ? Kto to ma sprawdzić ? To należy sprawdzić i to w trybie przyspieszonym , natychmiastowym. Nasze bezpieczeństwo - wojsko , służby mundurowe i nasze zdrowie to priorytet. Nie ma ważniejszych spraw na wokandzie.
Aby było cacy tak mało potrzeba – pieniędzy. Wystarczy dobra organizacja , kontrola , eliminacja jawnej głupoty , przekrętów . Na czele szpitali należy postawić menadżerów , dać im liczne uprawnienia do zarządzania tymi jednostkami. Powiedzieć ludziom prawdę . ile pieniędzy brakuje w służbie zdrowia , dla zaspokojenia podstawowych potrzeb. Podnieść składkę zdrowotną i skończyć z tym bidowaniem. Podać konta na które można wpłacać dobrowolne datki na służbę zdrowia , datki , które będą brane pod uwagę w razie np. choroby darczyńcy lub jego rodziny. Rozwiązań jest bez liku , należy w szybkim trybie dostosować prawo , aby darczyńcy np. mogli odpisać te kwoty od podatku. Niech to bedzie w formie pożyczki od obywateli , których na to stać , niech to bedzie zaliczone w poczet przyszłych usług.
Jak długo głupota ma królować w Polsce. Nie jesteśmy biednym krajem , jesteśmy krajem fatalnie zarządzanym przez dziesiątki lat. Uświadommy to wreszcie sobie.
Ten rząd próbuje wyjść z kryzysu. Pomóżmy mu a nie utrudniajmy.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ahron
Gość
|
Wysłany: Sob 18:57, 03 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
A to przypadkiem nie gwiazda ekonomi za swoich rządów nakazała szpitalom zaciągać kredyty???O ile mnie pamieć nie myli to właśnie Leszek Balcerowicz sprzeciwił się oddłużeniu szpitali-był wtedy wicepremierem.
Szpital publiczny pod żadnym pozorem nie powinien brać kredytów-teraz państwo musi i tak zapłacić z tym ze więcej bo jeszcze procenty bankowe i odsetki.
Potrzebnajest reforma słuzby zdrowia ,ale by ją przeprowadzić -potrzebna jest reforma gospodarcza -nawet nie reforma ,a poprostu dobre gospodarowanie -inaczej sie poprostu nie da.
Jeżeli sie mylę co do LB niech mnie ktoś poprawi -nie chciałbym facecika obciążać -przecież to taki Genniusz -gwiazda Unni Wolnosci Tylekroć nagradzany przez żydowskie instytucje bankowe.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Sob 19:23, 03 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Widzisz Gościu nie można bazować na dobrowolnych zrzutkach życzliwych obywateli bo ulu ich będzie i czy znajda się w ogóle tacy? przede wszystkim trzeba skrupulatnie rozliczać wydana kasę a tej w skali kraju jest nie mało od tego są wyspecjalizowane agendy rządowe. Nie może być dalej tak że szefem oddziału NFOZ zostaje partyjny aparatczyk mierny wierny itd. tam powinien zasiadać fachowiec w pełnym tego słowa znaczeniu sponsoring na polityczne zamówienie z kasy NFOZ powinien skutkować trybunałem lub co najmniej prokuratorem ,rozliczać kasy co kwartał podając wynik kontroli do publicznej wiadomości, w przypadku przekrętu dokonanego przez szpital albo prywatna lecznicę umowę zerwać natychmiast a winnego bezwzględnie rozliczyć. Dziś jak jest każdy widzi ciepłe posadki za polityczna lojalność a o przekrętach łaskawcy z regionalnych kas dowiadują się z prasy, dodam polskojęzycznej jak zwykliście nazywać gazety. Kto w ogóle wpadł na pomysł szpitalnych limitów to jakiś zły sen horror po prostu ,kasa powinna płacić kwartalnie za faktycznie dokonane zabiegi których cena ustalona powinna być przez najlepszych szpitalnych menadżerów a nie prze ministerialnych urzędników którzy lecząc się w komfortowych rządowych klinikach nie znają nawet ceny bandaża. Rżą windując ceny leków i akcyz sam pognębia szpitale którym później nie ma ochoty pomagać. Kaczor już w lutym zeszłego roku ogłaszał rok 2006 jako najlepszy w powojennej historii Polski a gdzie efekty?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Sob 19:28, 03 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Weles: Sadzę też, że Kaczostan jest dość sprawną machiną, a Kaczyńscy sprawnymi i zręcznymi na swoich miejscach.
............................................................................................................
Zgoda, że stan chorobowy RP trwa, ale obecnie nie widać lepszego od PiS medyka. Wszystko jest tak chore, że nawet nie kompetentny, ale nieco zdrowszy element jest tu porządany...
Weles, zadziwiasz mnie... Każdy z nas ma prawo do własnych poglądów i sympatii politycznych, również przyczyny i uzasadnienie tych sympatii, ale czy nie jesteś jednak zbyt optymistyczny i pobłażliwy?!
Problemy i zaległości z poprzednich okresów znamy.Tymczasem wydaje się, że aktualna ekipa nie tylko nie leczy choroby, ale ją utrwala i pogłębia. Stan chorobowy kraju jest niezbędnym dla uzasadnienia przez Kaczyńskich potrzeby jedynej formy aktywności, jaką potrafią realizować - walki. Równocześnie niekompetencja i niefachowość całej ekipy PiS-owsko-koalicyjnej ten stan pogłębia.
Nie widzę dziedziny, gdzie nastapiłaby poprawa. Natomiast niesprawna, niekompetentna machina władzy Kaczyńskich rozregulowała dodatkowo funkcjonowanie państwa. Swoimi niezgrabnymi, niekompetentnymi posunięciami psują wszystko, czego się, nawet w dobrej wierze, nie dotkną.
Przykładów, najprostszych, nie trzeba szukać daleko.
Dyplomacja. Służba Zdrowia. Szkolnictwo. Rolnictwo.
Nawet PZPN. Pocieszające, że, jak mówią, w nastepnych wyborach kibice piłki noznej po raz pierwszy pójdą do urn....
Są ludzie, nazywani nieudacznikami. Nie potrafią nic zbudowac. Czego się dotkną, to zepsują. Wszystkie ich dalsze negatywne cechy charakteru wywodzą sie właśnie z tej nieudaczności. Bardzo niebezpieczni, jeżeli otrzymają władzę. Dlatego zastanawiam się, dlaczego, Weles, nazywasz ich "nieco zdrowszymi"?
Afery... To początkujący, mali kombinatorzy, na różnych poziomach władzy stawiający pierwsze kroki. Ale nie obawiaj sie, nauczą się. Pójdzie to łatwo, przy tym, jak dalece PiS owładnęło wieloma dziedzinami naszego życia, obsadziło swoimi ludżmi wiele instytucji od zarządów aż do podrzędnych stanowisk. Można się śmiać z polskiej "afery rozporkowej", ale jest ona dowodem, co ludzie potrafią zrobić dla utrzymania pracy, zwłaszcza dobrej pracy. Czy nie obawiasz się tego, Weles?
Bo ja jestem pewna, że tak będzie. Ponieważ człowiek jest stworzeniem ułomnym, podobne typy mozna znależć w każdej partii. Po najuczciwiej wyglądającym można spodziewać się zdrady i przeniewierstwa, naiwnościa jest mysleć inaczej.
Nie certyfikaty moralności, ale mechanizmy, zabezpieczajace nas przed zachłannością władzy, kontrola.
Jednym z tych mechanizmów jest wolność mediów. Naturalny mechanizm, ponieważ dla własnego dobra węszą, krytykują, i patrzą na ręce władzy, informują opinię publiczną.
Sytuacja we Wrocławskim szpitalu - przerażające i do przewidzenia. A mimo to nikt nic nie zrobił, nie przeciwdziałał, nawet nie próbował.
Służba zdrowia dzisiaj potrzebuje dobrego managera, z dobrą znajomością resortu i jego spraw. Nie lekarza, i nie polityka.
Reformy AWS - może były ułomne, niedopracowane, ale trzeba je było kontynuować, usprawniać, a nie rujnować to, co zostało zrobione.
Pozdrawiam, Jaga
P.S I tylko Adaś Małysz nas nie zawodzi... Brawo, Adaś!
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Sob 20:25, 03 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
A ja tylko .....dodam do powyższego:
BRAWO ....JAGA
pozdrawiam
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Sob 20:26, 03 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Jago jesteś fantastyczna........... i bardzo nie sprawiedliwa , nie obiektywna.Mogłem się po tobie tego spodziewać i nie jestem zaskoczony. Reprezentujesz ten nurt polskiej inteligencji , który przejdzie do historii Polski jako ta grupa społeczna , która z intelektem miała tyle wspólnego , co zeszłoroczny śniegi z tegoroczną zimą. Każdy sobie rzepkę skrobie.
Kto te brudy , które teraz wyłażą , skrywał przez lata pod dywan. Uważasz , że to ten jeden , ostatni rok 2006 narobił tego burdelu. To trzeba było umieć opracować taką , a nie inna strategię , tak mamić obietnicami , kłamstwami społeczeństwo , aby się nie zbuntowalo , tak skrywać prawdziwe zamiary ludzi , którzy dorwali się do władzy , aby ich zbyt wcześnie nie pogonili na cztery wiatry z ich ekonomią i reformami o korupcji , jawnym złodziejstwie i przekretach nie wspominając. Nie tak łatwo jest położyć na łopatki państwo o takim potencjale jak Polska , tak gospodarką zarządzać , aby zniszczyć prawie wszysko i sprzedac/kupić za grosze - co wolisz. Tego się w rok nie da zrobić , jest to niemożliwe , na to potrzeba lat.
Jeśli porównujesz sytuację gospodarczą Polski do choroby , to jak ze skoczkiem czeskim , po pierwsze nie szkodzić , po drugie postawić właściwą diagnozę , po trzecie zaaplikować delikwentowi właściwy , skuteczny dla niego lek i czekać , poprawa musi się pojawić. Dalsze leczenie i rehabilitacja zależy od okoliczności.
Napisałaś.
Przykładów, najprostszych, nie trzeba szukać daleko.
Dyplomacja. Służba Zdrowia. Szkolnictwo. Rolnictwo.
Nawet PZPN.
Droga , mądra Jago czy Ty się niczego nie boisz. Jesteś rozbrajająca.Tylko tyle na sumieniu mają Kaczyńscy i PiS , czy aż tyle , tego jednego nie bardzo mogę zrozumieć z Twojej wypowiedzi.
Pozdrawiam .
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Sob 20:54, 03 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Jeśli chodzi o dyplomację to się nie zgodzę - po raz pierwszy od 17 lat wogóle zaistniało coś takiego jak "polska dyplomacja" starająca się jasno wyartkuować polską racje stanu.
Co do reszty to w takim burdelu i papież by się skurwił - po prostu nie ma mocnych. Dopóki państwo będzie chorobliwie trzymało się stanowiska, że musi mieć w wymienionych przez Ciebie dziedzinach monopol to nie wyjdziemy z tego bagna. Patologie nie biorą się bynajmniej z władzy PiSu tylko z istytucjonalnego monopolu państwa, który degeneruje te obszary.
Na koniec PZPN - w zasadzie można byłoby to ująć w tym co napisałem powyżej - państwo nie powinno się wtrącać w "kopanie gały". Jeśłi chłopaki się dobrze bawią sprzedając mecze to nich się bawią i sprzedają - jeśli są jeszcze tacy co je kupują. Pod jednym warunkiem nie za nasze pieniądze. Jeśli już gdzieś popełniono błąd i państwo dotuje ten grajdołek zwany PZPN - to wprowadzenie komisarza do związku w obliczu takiej degrengolady z jaką mieliśmy do czynienia było jedynym słusznym rozwiązaniem. Mówię to zresztą jako kibic i wiem jakie zdanie w tej materii ma większość kibiców.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ahron
Gość
|
Wysłany: Sob 21:22, 03 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Popieram goscia .
Łukasz mi sie zdaje ,że to nie jest tak że są jacyś fachowcy odnośnie jakiejś dziedziny ,a bonzowie partyjni nie dopuszczają ich do rzadów,Myslę że poprostu takich nie ma .Czytając prasę mozemy odnieść wrażenie że dziennikarze są takimi fachowcami ,ale to nie prawda oni umieją pisać jedynie.
W polsce brak jest gospodarza z gospodarskim podejsciem do sprawy,Kaczyński może chce dobrze ale on jest tylko politycznym graczem,a to za mało.
Nie da się zrobić w polsce cokolwiek ,przed naprawą gospodarki -inne pdejscie to pieprzenie w bambus-pisze o tym odkad jestem na forum.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Sob 21:47, 03 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Ahron napisał: | Popieram goscia .
W polsce brak jest gospodarza z gospodarskim podejsciem do sprawy,Kaczyński może chce dobrze ale on jest tylko politycznym graczem,a to za mało.
Nie da się zrobić w polsce cokolwiek ,przed naprawą gospodarki -inne pdejscie to pieprzenie w bambus-pisze o tym odkad jestem na forum. |
No to se Ahron ... popieraj dalej tylko zastanów się, bo z jednej strony podpierasz fanatycznego wyznawcę PiSu Gościa czyli ... Janioba , z drugiej nie masz wiary w Kaczora jako gospodarza, a w końcu chcesz / i słusznie/ naprawy gospodarki.
Cosik mi się tutaj nie klei.
A swoją drogą zwróć uwagę.
Jeżeli z każdego postu Janioba ...wykreślisz peany na cześć PiSu, elementy rozliczeń i inne tego rodzaju ... pieprzenie to zostanie ... polska plaża.
A na polskiej plaży choć ...jak wiesz bardzo urokliwej, trudno gospodarzyć i dorobić się bo ...sezon krótki i pogoda cóśkolwiek .... zmienną jest.
Pozdrawiam
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Sob 22:12, 03 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
pudło ani ze mnie janiob ani sympatyk PiSu.
Chyba, że każdy kto .....ów nie wiesza na Kaczyńskich to sympatyk :)) Mój stsunek do PiSu jest "przychylnie obojętny".
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ahron
Gość
|
Wysłany: Sob 22:24, 03 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
W51-ja w zasadzie z nikim nie zgadzam sie w 100%,nie sciśle napisałem powinienem że popieram wpis Goscia z godz tej a tej-nie muszę zgadzac się natomiast z innymi jego wypowiedziami.Nie obchodzi mnie czy to jest janiob czy nie (czasami mnie to wkórza -wolałbym by podpisywał sie imieniem ).
Na tym forum są osoby które cokolwiek by PiS nie zrobił głupiego ,będą sie starały go wytłumaczyć -ba gloryfikować ,ale są i odwrotnie które uważają że PiS to pomyłka genetyczna i kataklizm (tak jak by dotąd był raj).
Obie postawy są błędne.
Co do krytyków PiSu -proszę chcę usłyszeć alternatywe ,ja z PiSem slubu nie brałem-ale na razie alternatywy nie ma.
Czytając polemiki na forum -to czasami iskrzy przy szczegółach,albo przy bronieniu swojej opcji,ale patrząc na to z dystanu W51 naprawde nie wiele sie róznimy w obrębie pokoleniowym.
Wadą forum jest poprostu to że tu wódki brak ,a ta wirtualna nie spełnia swojej roli.:).
Jak nudno tu by było gdybys my mieli podobne poglady :).
Pozdrawiam :)
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|