|
POLITYKA 2o Twoje zdanie o...
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Czw 18:24, 21 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Jupiterze jesteś co prawdy bliski prawdy ale jeszcze trochę pokombinuj. Wcale nie teza wielkiej wyobraźni aby dowieść że głodny sukcesów ambitny asesor sądowy niejaki Zbigniew Z na siłę dożył do skompromitowania SLD zresztą taka była polityka kaczystów aby zniszczyć wszystkich co nie z nimi albo wszystkich co nie oddali hołdu ,sławetna narada z ojcem chrzestnym relacjonowana przez Kaczmarka jest tego dowodem w zasadzie nigdy tego do końca nie zdementowano poprzestając na enigmatycznym stwierdzenie ze to nieprawda.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Pią 8:07, 22 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
jupiter napisał: | Rumcajs napisał: |
hmmm, jeżeli podpis został złozony dzień po samobójstwie p.Blidy...
jeżeli wcześniej podpisu takowego nie było....
wtedy podpis ma tłumaczyć wejście ABW... |
Jak podpis na dokumencie z marca 2006 miałby tłumaczyć zatrzymanie w kwietniu 2007? I jeszcze raz powtórzę. Jak doszło do nieprzewidywanego samobójstwa Blidy to było wiadome, że będzie zadyma i wtedy to się dokumenty czyści, a nie fałszuje, czyli podkłada. Przykład dali przecież "nieznani sprawcy, którzy z radiowozu skradli kilkadziesiąt tomów akt w sprawie porwania i zabójstwa Olewnika. Pan Kalisz przecież to rozumie. |
a może sprawa wcale nie była prowadzona od 2006 roku i uwiarygadniano ją tym postanowieniem wydanym dzień po samobójstwie p Blidy?
mało prawdopodobne?
Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Pią 8:08, 22 Maj 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Pią 9:47, 22 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Żeby nie było niejasności. BB jako polityk i urzędnik państwowy kojarzyła mi się pozytywnie na tle innych. No i teraz rzeczywistość.
1. Afera węglowa-takie coś istniało i to całkiem realnie przez lata. Zresztą cała nasza gospodarka (przekształcenia) nafaszertowana była podobnymi zjawiskami. Dodać do tego nieomal zwyczajowe zachowania polityków (wieloletnia bezkarność lat 90-tych), do których w latach od 96 dołączyło SLD zaskutkowało wynikiem.
2. Wynik to samobójstwo BB. Działania współczesnych zdarzeniu służb wywołały takie reakcje-samobójstwo. A powody?
a/. zeznania osoby już podejrzanej?
b/. niewinność?
c/. klaustrofobia?
d/. słabość psychiczna denatki?
e/. lęk przed kompromitacją?(b. prawdopodobne...)
...i nie oskarżam wcale BB. Ale wielu polityków było także "mimo woli" wkręconych w sfery już kryminalne. Odpowiedź... na ile byli tego świadomi też ma tu znaczenie.
I nie czarujmy się. Machina zwana wymiarem sprawiedliwości działa czasem strasząc, naciskając itp. i to z ramienia każdej opcji. Podsłuchuje się, inwigiluje itp. co nie jest niczym dziwnym,. Szczególnie w stosunku do tych na świeczniku. Każdy, kto decyduje się być "światłością" musi być jednak kimś wyjątkowym.
Jeszcze powyższe zdarzenie... na tle jeszcze ciepłych fajerwerkach "bezprawia" służb kładących kilka dni wcześniej innego "świetego" na dywaniku z "rygorami"... I tak powstaje kociokwik.
Szanowni adwersarze. Mnie (jako Welesowi) idiotycznym wydaje się fakt rozdrapywania tego zdarzenia pod tyt. wina służb. BB z własnej woli (i raczej nie jako słaba osoba, bo jednak polityk) palnęła sobie w.... We własnej ocenie uznała iż jest to wyjście. Samo to zdarzenie-przykre, zaskakujące, itp. nie może być podstawą do... oskarżeń ad. działania służb. Osoba BB z własnej woli (a tu, to raczej fakt) uznała, że tak trzeba. Zaszczuwanie podobne politykierstwa działa z każdej strony i dzieje się to od wieków. Osobiście uważam, że BB w jakiś sposób poczuła się (może odpowiedzialna, a może) winna... Sądzę przy tym, że okazała się czlowiekiem honoru odpowiedzialnym za (nawet) niezawinione zdarzenia, zjawiska. Pamiętając ją, jestem pełen szacunku wobec niej. I gdyby tak postępowali inni politycy, to być może dziś RP byłaby dalej w swojej drodze do doskonałości.
Podsumowując swoje oceny ad. tego przypadku widzę tu atak "umoczonych" w niejasności na legalne służby państwa. Każda z opcji korzystała (i korzysta)z tych służb. One-służby czasem się mylą. Ale przecież nie one tworzą "święt(o-jebliwe)e" ustawy? I pamiętajmy o tym... Dla mnie zawierucha koło tego to, to J/W i kolejny dym zasłony na kolejne szkodzenie RP.... czyli mnie. Howgh!!!!
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Śro 11:26, 27 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Weles napisał: |
Podsumowując swoje oceny ad. tego przypadku widzę tu atak "umoczonych" w niejasności na legalne służby państwa. Każda z opcji korzystała (i korzysta)z tych służb. One-służby czasem się mylą. Ale przecież nie one tworzą "święt(o-jebliwe)e" ustawy? I pamiętajmy o tym... Dla mnie zawierucha koło tego to, to J/W i kolejny dym zasłony na kolejne szkodzenie RP.... czyli mnie. Howgh!!!!
|
Przestań ... pie... Weles bo atak jest ... uzasadniony skoro :
Fałszowanie Blidy po śmierci
Chodzi o postanowienie o wszczęciu śledztwa w sprawie domniemanej mafii węglowej z 3 marca 2006 r. podpisane przez katowickiego prokuratora Jacka Krawczyka. Śledztwo zakończyło się tragiczną śmiercią Barbary Blidy, b. posłanki SLD, 25 kwietnia 2007 r.
Kalisz: - Nie zgadza się podpis, a treść nie pasuje do daty. Hipoteza: postanowienie o wszczęciu śledztwa, które zakończyło się postawieniem Barbarze Blidzie zarzutu, zostało sfałszowane
Chodzi o postanowienie o wszczęciu śledztwa w sprawie domniemanej mafii węglowej z 3 marca 2006 r. podpisane przez katowickiego prokuratora Jacka Krawczyka. Śledztwo zakończyło się tragiczną śmiercią Barbary Blidy, b. posłanki SLD, 25 kwietnia 2007 r.
Nie ten podpis
W połowie maja "Gazeta" ujawniła, że Krawczyk zeznał, iż to nie on jest autorem tego dokumentu - ani brudnopisu, ani oryginału postanowienia. Do autorstwa przyznał się inny prokurator z Katowic Jarosław Wilczyński. Twierdził, że sporządził dokument w zastępstwie Krawczyka. Sęk w tym, że Krawczyk nic o tym nie wiedział, a powinien. Przy podpisie Krawczyka nie ma literek "wz" czyli "w zastępstwie".
- Jeżeli Krawczyk nic nie wiedział, że jego podpis został złożony na tym dokumencie, to nie ma mowy o podpisywaniu w zastępstwie, tylko o ewidentnym fałszerstwie - mówi Ryszard Kalisz, szef komisji śledczej badającej okoliczności tragicznej śmierci Blidy.
Wilczyński odmawia jakichkolwiek komentarzy w tej sprawie. ](*,)
Nie ta treść
Wczoraj Kalisz w Radiu TOK FM ujawnił kolejną sensację: został sfałszowany nie tylko podpis prok. Krawczyka, ale i sam dokument.
Kalisz wpadł na to, analizując dwa dokumenty:
(uzasadnienie do aktu oskarżenia przeciwko śląskiej bizneswoman Barbarze Kmiecik - sporządził go prokurator Krawczyk, Blida jest tu tylko świadkiem. Akt oskarżenia został złożony w sądzie 27 lutego 2006 r.
• uzasadnienie do postanowienia o wszczęciu śledztwa w sprawie domniemanej mafii węglowej z 3 marca 2006 r., właśnie to, pod którym miał się rzekomo podpisać Krawczyk.
Uwagę Kalisza zwróciło to...czego w drugim dokumencie nie ma.
Kalisz: W uzasadnieniu do aktu oskarżenia Krawczyk napisał, że są jeszcze do wyjaśnienia dwa wątki - basenu [chodzi o umowę z 1998 r. między Blidą a Kmiecik, w której ta druga deklarowała, że sfinansuje remont basenu w letniskowym domu Blidy, w zamian Blida na dziesięć lat udostępni jej pokój] i mercedesa [Blida miała go dostać od Kmiecik.]. Tymczasem w dokumencie z 3 marca, czyli późniejszym o zaledwie tydzień, nie ma mowy ani o basenie, ani o mercedesie. Jest natomiast mowa o "udzieleniu przez Barbarę K. korzyści majątkowych osobom pełniącym funkcje publiczne oraz przyjmowania tych korzyści w okresie 1994-2004". Skąd te informacje? Co się przez ten tydzień stało? Proszę zwrócić uwagę, że gdyby rzeczywiście 3 marca powstało takie uzasadnienie, to by znaczyło, że w sprawie tej samej osoby (Barbary Kmiecik) i w tej samej sprawie (łapówek) jednocześnie toczyłyby się dwa postępowania - w sądzie i w prokuraturze. A na gruncie kpk to nie jest możliwe.
"Gazeta": Czyli treść uzasadnienia została sfałszowana?
Kalisz: Gdyby rzeczywiście powstało 3 marca, powinno dotyczyć dwóch wątków - basenu i mercedesa. A nie dotyczy. Dlatego stawiam hipotezę, że w postanowieniu z 3 marca początkowo były wpisane te dwa wątki, ale potem ktoś musiał to zmienić. I wpisać coś ogólnego, tak żeby zarzut, jaki Blidzie postawiono 25 kwietnia 2007 r - pośrednictwo we wręczeniu łapówki szefowi rudzkiej spółki węglowej za umorzenie odsetek - pasował do tego postanowienia. A z kolei to, co dopisano, pasuje do tego, co Barbara Kmiecik zeznała funkcjonariuszom ABW w areszcie, ale dopiero trzy miesiące później, bo pod koniec maja 2006 r. To kolejna przesłanka, że ten dokument został sfałszowany.
Nie ta data
"Gazeta": To kiedy naprawdę powstało uzasadnienie z 3 marca?
Kalisz: Stawiam hipotezę, że dokument o takiej treści nie mógł powstać 3 marca.!!!!
A kiedy?
Kalisz:
Gdyby nie śmierć Blidy, nikt nigdy nie zauważyłby, że postanowienie z 3 marca dotyczy zarzutów związanych z basenem i mercedesem, a nie tego, co zarzucono Blidzie blisko rok później. Bo nikt by nie porównywał tych dwu dokumentów. Ale po jej śmierci ktoś obeznany z kpk zorientował się, że będzie można uznać to całe śledztwo za obarczone błędem prawnym. Wiedząc, że powstanie komisja śledcza - a przypominam, że o komisji była mowa zaraz po śmierci Blidy - ktoś starał się ten błąd naprawić. Stawiam hipotezę, że naprawił tak, że podmienił uzasadnienie do postanowienia z 3 marca, wyrzucił te dwa wątki, a wpisał takie ogólne sformułowanie, które pasowało do postawionego zarzutu. Dlatego wydaje mi się, że treść uzasadnienia została napisana już po śmierci Blidy.
Zapytaliśmy wczoraj prok. Krawczyka, co myśli o hipotezie Kalisza.
- Nie chcę rozmawiać o tej sprawie, ale mogę powiedzieć, że to całkiem możliwe.
Zapytaliśmy też prok. Wilczyńskiego, kiedy naprawdę powstało uzasadnienie z 3 marca.
Wilczyński: Odmawiam jakichkolwiek komentarzy w tej sprawie.
Agnieszka Kublik
[link widoczny dla zalogowanych]
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Śro 12:58, 27 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
w-51
Cytat: | Chodzi o postanowienie o wszczęciu śledztwa w sprawie domniemanej mafii węglowej z 3 marca 2006 r. |
Uważam że skądinąd słuszna decyzja. Z węglem działy się różne dziwne rzeczy i twierdzenie o "domniemaniu" kojarzy mi się z naiwnością wielką. Ja, szaraczek na własne uszyska i przy użyciu szarych... czułem to jako pewność. To, że4 było... Cytat: | podpisane przez katowickiego prokuratora Jacka Krawczyka. | Nie jest podejrzane, ani dziwne. Chciałoby się rzec, nareszcie ktoś próbuje wyjaśnić, czemu wiele dziwnych rzeczy miało miejsce(np. Całe pociągi węgla "do nikąd" i znikały)Twierdzenie iż... Cytat: | Śledztwo zakończyło się tragiczną śmiercią Barbary Blidy, b. posłanki SLD, 25 kwietnia 2007 r. | (o ile się zakończyło śledztwo w w/w sprawie), co winno raczej smucić i niepokoić. Powinno trwać...
BB nie była główną oskarżoną. Potraktowano ją podobnie jak setki innych osób. Robi się tak niezależnie od panującej opcji. Tak u nas działa wymiar sprawiedliwości i takie mamy prawo. Śmierć BB jest tragedią, ale nie na miarę oskarżania kogoś za to. Palnęła sobie sama (to jest wyjaśnione), inni tego nie zrobili... Podumać można sobie nad metodami pracy prokuratorstwa. A te jakie były takie są nadal. Przekręty tu były, są i będą. Trzeba z tym nieustannie walczyć. Wątpię żeby udało się kogokolwiek wsadzić za te wydarzenia. Kowalski w podobnych wypadkach zbierze jeszcze parę razy pałą... i jest OK. Ją potraktowano jak księżną (nikt jej nie bił i tp) .
Moim zdaniem przyczyną jej śmierci były bardziej dymanka (i podchody) w SLD-kolegów, jak ABW... Okazala się dość wrażliwa itp. Gdyby nie popełniła samobójstwa... okazaloby się co jest naprawdę w aferze. Sądy mamy w miarę niezależne. Śledztwo, sąd itp. Wielu polityków i wielu obywateli doświadcza podobnych niedogodności. Jej śmierć była jej decyzją. Amen...
Cytat: | Wilczyński: Odmawiam jakichkolwiek komentarzy w tej sprawie. | . Najciemniejszy widz... oglądając komisję "od nacisków" wie... że, prokurator nie może nic ujawniać z... trwającego śledztwa. zn. może nie chcieć... Jest to dość bezpieczna postawa.
No i ten Kaczmarek- wzór szlachetności i niezainteresowany kolega Guzowatego, jako wyrocznia opiniotwórcza...hehe. Wybacz w51. Ja chodzę po ziemi
Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Śro 13:05, 27 Maj 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Śro 13:42, 27 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Weles napisał: | w-51
Wybacz w51.
Ja chodzę po ziemi |
To se może idź na .. spacer, miast siedzieć przy kompie i snuć ... fantasmagorie mające się .... nijak do przytoczonej informacji.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Śro 20:36, 27 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
św Blida zastrzeliła się na złość PiSowi -widzisz i nie grzmisz .
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Śro 21:06, 27 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
To znaczący postęp bo niedawna SLD twierziło że BB zastrzelili siepacze Kaczyńskiego, sugerowali że ona pierwsza, za miały być kolejne ofiary....
Bali sie kasusu Sekuły.
Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Śro 21:07, 27 Maj 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Pią 23:20, 29 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
ale wróćmy moze do spawy p.Blidy. może nie do samej sprawy, ale tego co napisano tu o dawnym ministrze sprawiedliwości.
jak zwykle jeśli ktoś broni jakiegos kaczorowatego, to sprawdzam podawane fakty.
zostało tu napisane,że zadna ze spraw dotyczacych ZZX nie zakonczyła się postawieniem zarzutów. tak powiedział Zbigniew Ziobro- a ja powiem gówno prawda. otóż postawiła prokuratura płocka. w jednej sprawie a na dniach ma przedstawic w drugiej. druga to ta, w której tak plakał ZZ,ze go przesłuchiwano osiem godzin. oczywiście aczysta napisze- wredny Tusk gnębi Ziobrę, doda jeszcze historię o gangu obcinaczy palców i zadowolony klinkie wyslij, nie cwidzac swego bałwanienia się. wyjasnię może. jeśli w toku postępowania ktokolwiek zostanie uznany za pokrzywdzonego ma prawo do uczestnictwa w przesłuchaniach i do zadawania pytań. w rzeczonej sprawie zostało uznanych za pokrzywdzonych sześć osób, z których jedna (nb prawnik, ale nie taki dmuchany jak pisd.....) postanowiła skorzystac ze swoich uprawnień... pomyslec, co by było gdyby cała szóstka zechciała przesłuchiwac Zbigniewa.... jakby niektórzy płakali i przywoływali czasy PRLu.... znowu wychodzi na to,że jak pisdzielec mówi, to trzeba sprawdzac, bo inaczej ma się wychodek z głowy.
dodatkowo na pewno nie zakończy sie umorzeniem :
sprawa z Rezszowa o naruszenie ustawy o ochronie danych soosbowych
sprawa rzeszowska- przecieki afery gruntowej- bezprawne zatrzymanie i przeszukanie w domu niektorych podejrzanych, oraz nieumocowanie prawne prokuratorów prowadzących sprawę
sprawa w Łodzi- chodzi o pania Blidę i rozpoczynajaca się sprawa w Zielonej Górze.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Pią 23:25, 29 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
przy czym Zbiniu może zapomniec o tym,że immunitet europejski go obroni...
praktyka immunitetu PE jest taka- chroni, ale w ograniczeniu do czynnosci związanych z wykonywaniem mandatu poselskiego.
w ostatniej kadencji na 33 wnioski został uchylony lub uznany,że sprawa nie jest nim objeta. uchylenie zaś nie odbywa się przez głosowanie, tylko przez komisję, ktora zbiera się raz w miesiącu.
tak wiec ZZ nie ucieknie przed sprawiedliwością, czego mu serdecznie życzę.
musi odpowiedziec za swoją arogancję i ląłmanie prawa.
z drugiej strony czego się ZZ boi? wszak sam powiedział,ze niewinni prokuratury i sadu bac się nie muszą.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Pon 10:14, 09 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
W śledztwie po śmierci Barbary Blidy wiele dowodów uznano za "bezużyteczne".
Nitki znalezione na rewolwerze posłanki SLD mogłyby świadczyć, że przed śmiercią szarpała się ona z funkcjonariuszką ABW. Biegli nie poradzili sobie m.in. ze śladami ołowiu ze spłonki pocisku na Doświadczony prokurator twierdzi, że przy dzisiejszym postępie badań kryminalistycznych nie jest możliwe, by z nawet kawałeczka włosa nie dało się niczego wywnioskować. dłoni funkcjonariuszki, włosem na szlafroku Blidy i zatartymi odciskami palców na jej rewolwerze.
Chylę głowę przed PiS-em to prawdziwy majstersztyk. Tak zamotać sprawę, poniszczyć dowody i jeszcze odpowiedzialnością obarczyć PO. Tylko trzeba się modlić aby już nigdy nie dorwali się do władzy. Bo takich Blid będzie więcej. Komuna robiła to batem a PiS-owcy w białych rękawiczkach. " I odpuść nam nasze winy Panie za dawny grzech poparcia dla PiS" Wszystko pozamiatane wszystko posprzątane wszystko sterylnie czyste aż za czyste, wina tych pis dzielców jest bezsporna tyle że dowodów nie ma wszystkie pod pozorem nieudolności zniknęły nawet te z laptopa.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Pon 12:52, 09 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
to co piszesz to raczej dowód na zacieranie sladów przez służby
a kto zaciera ślady?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Pon 13:57, 09 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
Oczywiście zaciera ślady ten co nie chce aby pozostały ,ale czy Ty wierzysz że służby w IVRP działały samodzielnie?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Pon 15:24, 09 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
Niezależny napisał: | Oczywiście zaciera ślady ten co nie chce aby pozostały ,ale czy Ty wierzysz że służby w IVRP działały samodzielnie? |
tworu o nazwie IV RP nie było. była jeno pomyłka wybroców oddajacych głos na synów Rajmunda K
zas co do mojego pytania... slady zostawia morderca
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Pon 17:06, 09 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
No tak takiego cudaka niebyło ale to co stworzyli kaczyści było próbą generalną przed wprowadzeniem IV RP a więc działano na prawach jakby innych więc w tym mrocznym okresie wszystko było normalne jakby inaczej.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|