|
POLITYKA 2o Twoje zdanie o...
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Czw 22:01, 21 Cze 2007 Temat postu: Buntownicy czy realiści? |
|
|
"Buntownicy" z Afganistanu bez drugiej szansy
Żandarmeria prowadzi śledztwo w sprawie nieposłuszeństwa kilku żołnierzy w jednej z baz w Afganistanie - poinformował rzecznik Żandarmerii Wojskowej, płk Edward Jaroszuk. Niewykluczone, że ich czyn zostanie zakwalifikowany jako niewykonanie lub niewłaściwe wykonanie rozkazu.
No tak może i wrócą bez medali bez awansu bez Viktorii ale wrócą cali podobno z Afganu wraca się przeważnie w skrzynce.
No i ten patriotyzm nie chcieli ginąć za IV RP? za rodzinę Lecha i Jarosława K?
Obiecano im cuda amerykańskiej techniki a okazało się że służą jako puszki po konserwach dla Talibów, ale co może biedny Szczygło ? kapelan na drogę przynajmniej pobłogosławi.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Czw 22:20, 21 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
Łukasz, a czy nie wiadomo, co oni tam zmalowali?
Wypadłam nieco z kursu....
Pozdrawiam, Jaga
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Czw 22:27, 21 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
Witam zatem.
Tak wiadomo Jago zaraz to opiszę.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Czw 22:30, 21 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
Dwóch podoficerów namawiało podwładnych, by nie wyjechali na patrol. W rozmowie uczestniczyło kilku starszych szeregowych. Na razie nie wiadomo, czy żołnierze nie wykonali rozkazu, czy była to tylko hipotetyczna rozmowa - wyjaśnił rzecznik.
Jak poinformowało MON wieczorem, 11 żołnierzy z 18. Batalionu Desantowo-Szturmowego służących w miejscowości Wazi Khwa w Afganistanie napisało prośby o wcześniejszy powrót do Polski. Uzasadniali, że opancerzenia pojazdów Hummer jest niewystraczające.
To tak skrótowo myślę że powodów było więcej.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Czw 22:35, 21 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
Łukaszu ,przkłamujesz ,kontrakt na Afganistan podpisał nasz nadprezydent z zegarkami i minister Szymajdziński ,Kaczory jedynie go ratyfikowały.
Nie traktuje żołnierzy w Iraku ,czy Afganistanie,jako obrońców ojczyzny,są tam jako ochotnicy i za kasę-taka armia najemna-więc twoje wstawki o patriotyźmie są tu nie na miejscu. Nie znam nikogo kto traktuje ich jako obrońców granic ,poprostu sprzątają po USA.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Czw 22:35, 21 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
Zapewne wyczerpują się rezerwy "ochotników" do walki za "waszą i naszą? " wolność. Presja "administracyjno- środowiskowa" wymusza swoistych ochotników. Tam na miejscu w konfrontacji z realiami , z reguły wiekszymi problemami niz obiecywano niektórzy załamują się. Żeby była jasność uważam to za pewien rodzaj dezercji . "Goście" winni być w trybie natychmiastowym odesłani do kraju. Po drodze w samolocie zdjęte mundury i jako cywile wydaleni z armii. Jest to bardzo niebezpieczny i zaraźliwy przypadek , niebezpieczny dla samych żołnierzy, z uwagi na utratę zaufania kolegi do kolegi, co w tamych warunkach jest nieodzowne.Dużo pracy potrzeba aby to zatrzeć w pamieci.Najlepszy sposób to jak najwięcej wychodzić na patrole, w myśl złotej zasady ; "kaca klinem".
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Czw 22:40, 21 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
Tak Ahron pełna zgoda i tego też nie można im zapominać nie mniej jednak Polska jako kolejny już numer teraz już IV nie musiała brać na siebie obowiązków które podpisywała rzekomo zbrodnicza opcja
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Czw 22:50, 21 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
Więc Łukasz dla czego piszesz nieprawdę,pół prawdę?
W tym punkcie Ekor pełna zgoda ,wojownik to wojownik-to pewnien kontrakt z którego się nie wywiązali(nie znam szczegółów ),ale uważam że sprawa nie powinna być nagłaśniana,ślectwo powinno dotyczyć też ich dowódcy.Z tego co wiem armia dysponuje sprawdzonymi wzorcami zachowań i reakcji wypracowanymi od wieków.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Czw 22:56, 21 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
Ahron napisał: | ........,ale uważam że sprawa nie powinna być nagłaśniana,ślectwo powinno dotyczyć też ich dowódcy.Z tego co wiem armia dysponuje sprawdzonymi wzorcami zachowań i reakcji wypracowanymi od wieków. |
Zgoda. A metody i wzorce są , zręczam ze w warunkach stresu skuteczne. Przypadek niebezpieczny bo napewno zaraźliwy.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Pią 5:39, 22 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
Witam wszystkich.
Tak Ekor to bardzo niebezpieczny przypadek w ogóle to nie wyobrażam sobie wojska które dyskutuje, co jest? Też służyłem w armii ale takie sytuacje to nie do pomyślenia ,rozkaz to rozkaz to podstawa, ale cóż to za wojsko służyć w wojsku trzeba było jak Jaruzelski doszedł do wojskowej władzy na przykład początek lat 70 ,dyskutować to my mogliśmy o tym czy zapisać się na przepustkę której i tak nie dostaliśmy wtedy kiedy chcieliśmy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|