|
POLITYKA 2o Twoje zdanie o...
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Pon 12:25, 18 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
To sobie odśwież kiedy i w jakich sprawach stoczniowcy krzyczeli ( wyprowadzanie pieniędzy i środków trwałych do rozdymanych spółek satelitarnych ) i jaki to dało skutek.
Ja z detalami znam identyczne działania w PGR, GS, SCH z identycznym skutkiem.
No ale oczywiście robole winni.
Dziś PSL gardłuje o stworzeniu lobby zdrowej żywności.
Nic nie trzeba by było tworzyć jak by nie rozpierdzieolili to by było.
Przykład:
Mięso królicze gdzie królik nie poddaje się masowym hodowlą i sztucznemu żywieniu - to jeden z powodów wrtości mięsa - nie może być złe jak w przypadku kur, kaczek czy indyków.
Znakomicie zorganizowana przez SCH sieć drobnych chodowców, skupu, uboju i przetwórstwa.
Rozpierdzielone przez pierwszy rząd IIIRP prowadzony przez Tadeusza Mazowieckiego ( cóż za piękne nawiązanie do ojczystch wartości, pierwszy premier wolnej Polski - Mazowiecki ) "na podstawie obowiązku wynikającego z art. 1 ustawy z dnia 20 stycznia 1990 r. o zmianach w organizacji i działalności spółdzielczości".
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Pon 13:45, 18 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
no tak- wszystko na Mazowieckiego....
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Pon 14:28, 18 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Nie, no sejm uchwalił.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Pon 15:36, 18 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
No co za bezczelny sejm… uchwalił nowelizację, dzięki której spółdzielnie mogły upaść…. Coś, co chroniło również wierzycieli, w tym skarb państwa…. Rozumiem,że Mazowiecki byłby cacyś, gdyby przepis ten nie został uchwalony? Tylko co wtedy? nienaruszalny moloch?
Socjalistyczne podejście
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Pon 17:02, 18 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Rumcajs napisał: | ZZ powinien interesować się kondycją finansową Firmy, powinien również dbać o rachunek ekonomiczny i ewentualnie gruyźć i krzyce jeśli widzi spadek efektów ekonomicznych |
Taaa....wogóle powinien zastapic rade nadzorcza i zarząd ...
A wogóle to SOJALIZM TAK - WYPACZENIA NIE !!!
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Pon 17:08, 18 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Egoisto to wcale nie było głupie hasło a dziś co mamy? KAPITALIZM TAK WYPACZENIA? jak NAJBARDZIEJ.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Pon 17:18, 18 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
a dlaczego by nie?
choćby po to, by wiedzieć jaka jest kondycja finansowa firmy.
przydałoby sie takiemu kaskowemu,żeby mu ktoś wytłumaczył,że żyje na koszt spoeczeństwa
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Pon 17:37, 18 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Rumcajs napisał: | No co za bezczelny sejm… uchwalił nowelizację, dzięki której spółdzielnie mogły upaść…. Coś, co chroniło również wierzycieli, w tym skarb państwa…. Rozumiem,że Mazowiecki byłby cacyś, gdyby przepis ten nie został uchwalony? Tylko co wtedy? nienaruszalny moloch?
Socjalistyczne podejście |
Oj nie wkopuj się Rumcajs bo zejde do piwnicy i wytaszcze archiwa.
Spóldzielczości powodziło się znakomicie a ustawa nie stanowiła że "Spółdzielnie mogą upaść" ale że spółdzielnie muszą upaść jako zły i bee element socjalizmu. Dokładnie chodziło o CZSR, WZSR SCH i rozrobnienie spółdzielczości do pożarcia.
Pisałem już o tym i nie sądzę że to brak pamięci a zwykłe wyparcie ze strony Rumcajsa.
Zaraz powinienem znaleźć i wrzócić w cytacie bo nie chce mi się klawiszować.
No tak socjalistyczny moloch be a kapitalistczne miendzynarodowe konsorcja i globalizacja aja. Bliższa ciału koszula: moloch w którym się ma udziały aja, moloch w któym się udziałów nie ma bee.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Wto 5:52, 19 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
A ja Wam dopiszę, że poniekore spółdzielnie produkcyjne, jak PGR-y nie upadły, nie zostały zawłaszczone przez derekcje i pokrętnych około nich.
No bo jak dzisiaj wyglądają te kilka czy kilkanaście domów czynszowych gdzieś w polach? Klęska, ludzie bez pracy, bez ziemi i w okolicy bez możliwości zatrudnienia ani przeprowadzki. Są takie miejsca na ziemiach popegeerowskich, gdzie przepędzili owe derekcje i awanturników i wzięli to w swoje ręce. I jeszcze długo istniały, i nastąpił podział ziemi pomiędzy tych byłych pracowników. A więc można było, gdyby nie żywioł, gorzej, oszołom zachłyśnięcia się kapitalizmem i bezprawiem wszystkiego, co się nie śniło, co nie było zabronione, albo niedostrzegalne i masowe łamanie prawa obowiązującego, niby socjalistycznego i komunistycznego współżycia i nie wprowadziło na żywioł dzisiejszego stanu gospodarczego kraju! I otodziś mamy skutki. na które narzekamy i szukamy winnych.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Wto 6:31, 19 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Cytat: |
Spóldzielczości powodziło się a ustawa nie stanowiła że "Spółdzielnie mogą upaść" ale że spółdzielnie muszą upaść jako zły i bee element socjalizmu.. |
Tak to święta prawda sam pracowałem w nieźle prosperującej GS SCH niestety ni stąd ni zowąd padła.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Wto 7:26, 19 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Przesada. GS-y - upadły tam, gdzie były źle administrowane, gdzie zbyt wiele osób usiłowało z nich żyć. Znam inne, prosperujące do dziś.
Natomiast PGRy..opowiadasz jakąś bajkę, Panesz. Za górami, za lasami.. Musiały upaść, bo niestety praca na roli wymaga ponadnormatywnego zaangażowania i czasu pracy całej rodziny. A tam, na etacie był jeden jej członek, w dodatku ograniczony Kodeksem do 8 godzin pracy. No i z poczuciem, że skoro nie jest moje, to nie muszę się przemęczać, natomiast, skoro jest wspólne, to mogę brać, co chcę, jak swoje.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Wto 7:54, 19 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Temat PGR-ów, terenów i ludzi w nich zatrudnionych to już smutna historia. Dziś zasłaniamy ten problem opisem pijaństwa, małej wydajności itp.itd. Tak trudno się z tym nie zgodzić.Ale po to społeczność organizuje się w PAŃSTWO aby pewne problemy rozwiązywać włąśnie na poziomie PAŃSTWA.
To że taki stan świadomości i organizacyjny panował w większości PGR -ów odpowiedzialność PAŃSTWO które miało wszystkie atrybuty w ręku.Ktoś tych ludzi przez dziesiątki lat zatrudniał, ustanawiał prawo , zasady organizacyjne itd.
Przy zmianie ustrojowej odpowiedzialność za tą część społeczeństwa i majątku narodowego ponosiło PAŃSTWO czyt. elity rzadzące.Decyzje podjęto bez wyobraźni a ludziom zatkano usta talerzem anteny satelitarnej i urządzeniem VIDEO.W taki sposób elity rządzące- PAŃSTWO rozliczyło się z PGR-ami i ludźmi tam zatrudnionymi oraz ich rodzinami.A te środowiska stały się w dużej części miejscem gdzie zjawiska patologiczne stały się normą zycia kolejnych pokoleń.Taki stan rzeczy wcale nie zmienił mentalności ludzi w środowiskach popegerowskich, a konserwował i umacniał ten patologiczne cechy.
Niechętnie dziś o tym światłe umysły mówią , piszą.Nie ma czym się chwalić.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Wto 8:24, 19 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
przede wszystkim nie chodzi o pijaństwo tylko o to,że wielu ludzi nie widziało korelacji opomiedzy kondycją spółdzielni a poziomem własnej kieszeni. znam dawny PGR, który jako spółka pracownicza funcjonuje do dzisiaj, znam taki, który upadł zaledwie trzy lata temu. pytanie w jaki sposób nalezalo utrzymywać te spółdzielnie? sztucznie je dotując? pompujac kasę w nieskończoność?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Wto 19:55, 19 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Rumcajs napisał: | ZZ powinien interesować się kondycją finansową Firmy, powinien również dbać o rachunek ekonomiczny i ewentualnie gruyźć i krzyce jeśli widzi spadek efektów ekonomicznych |
Po pierwsze zz na reprezentantów w zarządzie
po drugie - nie było nigdy zwiazkowych głosów domagajacych sie obnizenia kosztów bo firma ma straty
po trzecie - gdy stocznia sprzedawała ziemie i pochylnie tez nie było zwiazkowych sprzeciwów..
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Wto 19:58, 19 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Rumcajs napisał: | przede wszystkim nie chodzi o pijaństwo tylko o to,że wielu ludzi nie widziało korelacji opomiedzy kondycją spółdzielni a poziomem własnej kieszeni. znam dawny PGR, który jako spółka pracownicza funcjonuje do dzisiaj, znam taki, który upadł zaledwie trzy lata temu. pytanie w jaki sposób nalezalo utrzymywać te spółdzielnie? sztucznie je dotując? pompujac kasę w nieskończoność? |
Czemu nikt nie chce pompowac w pruywaciazy ...?? Tak z 10 tys miesiecznie ...ale oczywiscie zgadzam sie na wiecej....( na mniej tez
ale co miesiąc.. )
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|