POLITYKA 2o

bujanylas

Moim zdaniem mijający 2020 był z wiadomych względów najbardziej przygnębiającym rokiem jaki ja pamiętam. Życzę nam wszystkim, żebyśmy w nadchodzącym roku politycznie rzucali się sobie wzajemnie do gardeł (to przecież nieuniknione) w zdecydowanie zdrowszych okolicznościach przyrody...

sziman

Jako, że jakoś oduczyłem się bycia uprzejmym dla ludzi nieuprzejmych dla mnie, moje życzenia kieruję do ludzi mi życzliwych wśród których Ty akurat bujany stoisz na pudle. Dzięki i dosiego.

bujanylas

Ooj... Chyba już zawsze będziemy bez rozstrzygnięcia debatowali nad interpretacją "pokój (TYLKO?) ludziom dobrej woli". W każdym razie życzenia i wyrazy sympatii jak wiesz odwzajemnione. Fajnie, że jesteś dzisiaj. Natomiast trochę zastanawia nieobecność Ekora. Mam nadzieję, że nie pomarł. A jeśli pomarł, to wyobrażam go sobie teraz jego własnymi oczami - jako pył gwiezdny i mam nadzieję, że jest szczęśliwy :)

sziman

Co niedzielę powtarzam w Kościele - Pokój ludziom dobrej woli. Nic tam nie ma o ludziach złej woli albo o prawie dobrej woli. Skoro dla ludzi dobrej woli jest pokój to ja innym go życzyć nie mam zamiaru. Wszystkiego dobrego bujany.

bujanylas

Pokój ludziom.. - ten nasz zgrzyt już rok temu żeśmy oficjalnie ustalili jako zgrzyt miedzy nami. Ja po prostu przesłanie Jezusa rozumiem inaczej. Koncepcja miłości bliźniego, koncepcja nadstawiania policzka, koncepcja (prośba) by wybaczono nam, pod warunkiem, że wcześniej my sami wybaczymy naszym winowajcom - to wszystko są całkiem logiczne, ale prawie niewykonalne zadania dla człowieka poczytalnego :) Na koniec informacja, że co prawda wszyscy bez wyjątku jesteśmy dziećmi Boga, ale ścieżka ku Niemu wcale nie musi być dla niektórych prosta.. (a w ludzkiej naturze leży skłonność do "prostowania ścieżek innych")

Wiesz sziman... Ty jestes duchowym survivalowcem, pragmatykiem, a ja jednak dostrzegam sens w instrukcji obsługi ludzkiej duszy zawartej w NT. W dosłownym jej rozumieniu. Ty masz pewność, że w doczesnym świecie niebezpiecznie jest postępować fundamentalistycznie - po chrześcijańsku. I jakoś tam masz rację. Z kolei ja wiem (też prosta logika) że chrześcijański fundamentalizm jest wybawieniem dla nas wszystkich bez wyjątku.

Wiem, że Cie to wkurwia, ale - jak myślisz, czy Jezus bu przyciął tą motorówkę za okazjonalnego zeta? :P

Niezależny

Bujany Lesie pięknie to napisałeś, nie wszystkich stać na otwarcie siebie . Pomimo tego że traktujecie mnie jak człowieka drugiej- niższej -kategorii składam Wam najszczersze życzenia wszystkiego najlepszego w Nowym Roku, niech ten rok będzie rokiem pojednania pomiedzy polakami ,wiem to nierealne jednak zawsze mamy jakieś pragnienia.
Może zabrzmi to śmiesznie ale chciałbym przekazać Wam znak pokoju ,bez podtekstu szczerze i uczciwie.

sziman

Otóż ten "pokój ludziom dobrej woli" przewija się przez całą ewangelię. Wiemy oczywiście, że Bóg jest niewiarygodnie miłosierny ale tam są dokładnie wyznaczone granice tego miłosierdzia. Wyraźnie to widać w momencie śmierci Chrystusa, kiedy On mówi - Wybacz im Ojcze, bo nie wiedzą co czynią. Czyli popełniają zbrodnię i grzech w nieświadomości, dla tych, którzy popełniają go intencjonalnie wybaczenia nie ma. To bardziej niż wyraźnie widać w następnej scenie uśmiercenia Chrystusa, gdy kona w obecności dwóch łotrów. Jeden z nich mu bluźni, a drugi wyznaje swoje winy i prosi o łaskę i On mówi - Zaprawdę powiadam Ci, że jeszcze dziś wraz ze mną będziesz w domu Ojca - Czyniąc z niego mocą swojej łaski pierwszego i tak na prawdę jedynie pewnego świętego Kościoła - pewnego, bo jest dla nas historycznym faktem, że sam Pan Bóg mu tej łaski udzielił. Wobec drugiego - tego bluźniercy - takiego aktu łaski nie wykonał - fajnie to pokazał Gibson w Pasji. Ludzie dobrej woli więc są tymi z nas, którzy ulegając swojej naturze i często w tego powodu błądząc na co dzień jednak z wyrzutem sumienia przepraszają Boga i na powrót go do swego serca zapraszają.

sziman

Bardzo tu pasuje cytat z Ignacego Loyoli mojego ulubionego świętego:

Ufaj Bogu tak, jakby całe powodzenie spraw zależało wyłącznie od Niego; tak jednak dokładaj wszelkich starań, jakbyś ty sam miał wszystko zdziałać, a Bóg nic zgoła.

I z tym bujany na Nowy Rok Cię zostawiam z serdecznym pozdrowieniem.