POLITYKA 2o

Gość

Mikrofony zarejestrowały rozmowę prezydenckiego ministra Andrzeja Krawczyka z prezydentem podczas konferencji prasowej w Brukseli w czwartek przed północą. Na pytanie ministra: "Czy jeszcze jedno pytanie, czy już kończyć?", L. Kaczyński odparł: "Jeszcze jedno pytanie, ale nie od tej małpy w czerwonym". "Proszę?" - zapytał Krawczyk. "Nie od tej w czerwonym" - odpowiedział prezydent.

Tragedia narodowa , opozycyjna prasa szaleje , żąda przeprosin itd.
A mógł określić tą dziennikarkę bardziej po męsku i dosadniej , byc może jej się to należało.

To wydarzenie może okazać się dużego kalibru „bananem” gdyby okazało się iż ta dziennikarka „w czerwonym” była dziennikarką z Polski. To byłby nie lada skandal , przynajmniej powinien nim się stać , bo by się okazało , że bidulka musiała jechać aż do Brukseli by dokopywać naszemu Prezydentowi. Nie muszę chyba wyjaśniać co by to oznaczało i co by mogło oznaczać.

Ahron · Gość

Mysle że ten incydent ,przyspoży Prezydentowi raczej sympati,pokazał ludzka twarz :),gdzieś czytałem tylko że media zagraniczne go skrytykowały bo to była marna dziennikarka .Dzeinnikarka też na tym skożysta -bo okazała się twardą suką co dokłada Kaczyńskiemu. Z wpadki wszyscy wyjdą zadowoleni :).

Media nie bedą tej sprawy wałkować ,sympatia jest po stronie Kaczyńskiego.

Ahron · Gość

Gościu -to była dziennikarka TVN :)

Za czasów gdy media nie były jeszcze opanowane przez Kaczorów ,tzn za czasów naszego nadprezydenta Kwaśniewskiego -dziennikarka która -nie zadała zadnego pytania ,a miała jedynie watpliwości co do nadprezydenta z poparciem 120%-została na dwa lata oddelegowana do pisania horoskopów w gazecie :).

Gość

Taka dziennikarka to jakas idiotka.

Jechac za prezydentem do Brukseli aby tam zadawac niewygodne pytania .To zakrawa na przygotowana akcje i to nie przez te dziennikarke.

To TVN chyba sie doigra. Tego co za duzo i nie zdrowe to i krowa nie chce.[/code]

Gość

"Spieprzaj, dziadu" i "ta małpa w czerwonym" - taką pogardą dla obywatela i zwykłym chamstwem może się faktycznie wykazywać tylko prymitywny prezydent bananowej republiki.

Pozdrawiam, Jaga

Gość

Jaga masz racje te kurtuazyjne w mniemaniu kaczora zwroty nie są czymś obojętnym dowodzą co tak naprawdę myśli o nas jaśnie panujący ,to nie jest rozmowa skłóconych sąsiadów to opinia pana prezydenta. Ten patriotyzm i to całe dobro Polski którymi podpiera się ten od małpy można rozbić o kant…….
Pozdrawiam Łukasz.

Ahron · Gość

Jago i mocarstwa też -więdz bądźmy uczciwi-wpadki Bucha iwielu innych prezydentów

Czy ty Jago Naprawdę identyfikujesz sie że wszystkimi obsmarkancami co mieszkaja w tym kraju i dla tego czujesz sie obrażona że powiedział to spieprzaj dzaidu.

Naprawdę wolicie by było jak za kwasa że ta dziennikarka nie mogła by tam być ,a już jak by nawet była to gdyby sama myslą zgrzeszyła to wyladawała by na zasiłku.

Jago i Łukasz -ja nie każe wam lubić kaczorów -Ale Badźcie Do Nich Uczciwi-Kwaśniewski opił się w ONZ i okręcił sie polska flagą i nikt żaden z niezależnych pismaków pary nie puścił-więc w dupie mam takie Wbiórcze media.To byyło zachowanie prezydenta bananowej republiki.

Gość

Tak Ahron absolutna racja, nie ma znaczenia kto jest prezydentem RP Wałęsa, Kwaśniewski czy teraz Kaczyński w równym stopniu obowiązuje ich godne zachowanie szczególnie podczas konferencji prasowych i wystąpień wtedy nie reprezentują się prywatnie wtedy reprezentują urząd i Polskę. A kwas faktycznie nie popisał się, na pewno to co uchwyciły kamery to tylko część jego słabości zapewne poza jupiterem zalewał 2 man down

nie przymierzając niczym traktorzysta w wiejskim barze.

Gość

a według mnie Kaczyński się totalnie męczy na tym urzędzie, przecież to widać.
Ledwo mówi, stęka kwęka coś tam pod nosem. Zero energii. Totalna porażka prezydent.

Ahron nie przywołuj kwasa, to też była porażka, w ogóle Polska nie dorobiła się jeszcze jakości urzędniczej. Bo i jak widać nie ma z czego.
Polactwo głosuje polactwo reprezentuje.

Gość

Nie bądźmy hipokrytami. Czy nie stać nas na normalne nie bananowe spojrzenie na tą sprawę.

Czy wierzycie , że ta dziennikarka zadawała swoje pytania Kaczyńskiemu ? Coś musiało być na rzeczy skoro prezydent był wkurzony na ta Panią i jej pytania zadawane właśnie w Brukseli ,a nie w Polsce. Skoro nazwał ja małpa to znaczy , że małpowała pytania zlecone przez swoich mocodawców. W jakim celu ? W wiadomym nie od dzisiaj . To dziennikarka powinna przeprosić Kaczyńskiego za swoją natarczywość i poruszanie niewygodnych tematów dotyczących stanowiska polskiego w wielu kwestiach. Jej zachowanie nie pomagało Kaczyńskiemu w negocjacjach i rozmowach w Brukseli. I tu można zadać proste pytanie – „dlaczego niektórzy działają na szkodę polskiego prezydenta ?Czy nie zdają sobie sprawy , że działają na szkodę Polski. Czy mało mamy wrogów z wiadomych powodów w prasie światowej nie mówiąc o amerykańskiej i niemieckiej.

A cóż to za obraźliwe słowo „małpa” ? Czy nie znacie dosadniejszych słów ? Może przypomnieć !

Gość

Oczywiście Gościu gdyby dziennikarka zadawala nie swoje pytania w temacie stopień generalski Jaruzelskiego ,WSI albo lustracja wtedy otrzymałaby z kancelarii prezydenta bukiet kwiatów a tak. Gościu a może zapytała o księżyc albo o języki obce? W ogóle to kaczorek nerwowy i chamski nazwać kogoś dziadem za to że człowiek chciał powiedzieć dzień dobry świadczy o wzorcach wyniesionych z domu, oj mamusia się nie popisała. Ciekawe w jakim kolorze występuje w domu Maryja?.

Ahron · Gość

Łukasz -dzis w TVNie w Programie Kawa na ławę ,Miller wspomniał że też go osostrzegali przed tą sama dziennikarką ,zadawała pytania jak by reprezentowała interesy UE ,a nie Polski _Jeżeli tak jest to ta Pani powinna szybciej wyjechać z Brukseli niż do niej pojechała.

Obojetnie czy Ta pani lubi kaczyńskiego ,czy milera ,czy jest sympatyczką leppera za granicą ma do Kur... n..... jak może pomagać prezydentowi polski ,gdyz jest polką i niech o interesy UE martwia się inni dzienikarze ,a tak to jest sranie w własne gniazdo.

Po wypowiedzi Millera uważam że powinna być odwołana z Brukseli,jezeli chce dokopywać kaczyńskim niech robi to w kraju.

Ale jak zwykle ty wszystko przekrecisz i zaczniesz z innej beczki.

Pozdrawiam

Ahron · Gość

W USA panuje zasada że na placówki zagraniczne ,deleguje się nie tylko ludzi inteligentnych ,ale też patriotów .Swoje sprawy załatwiajmy w domu.

Potraktowałem ten incydent niepoważnie ,ale Jeżeli rzeczywiście polscy dziennikarze napastuja poskich polityków za granicą -powinni tracić pracę natychmiast.

Gość

Łukasz pindolisz i to nie po raz pierwszy jak wynajęty. A kto komu broni zadawania pytań jakichkolwiek , dopiero byłoby o czym pisać. Pismaki mieliby co obrabiać. A jak im się zarzuca , że zbyt łatwo wydają wyroki , jeszcze przed orzeczeniem instytucji do tego powołanych , albo rzucają oskarżenia bez konkretnych dowodów , na podstawie poszlak , albo , że taka jest potrzeba i uważają , że jest to w porządku. To ja mam gdzieś takie dziennikarstwo , bo to nie jest warsztat rzetelnego dziennikarza , to jest brudna polityka , to działania pod płaszczykiem jakiejś redakcji i dla określonych celów. Takie należy wyciągać wnioski , gdy działa się na zamowienie , bo to widać . słychać i czuc na odległość.

Mówisz o pytaniach w sprawie generała Jaruzelskiego i WSI. Uważasz , że Bruksela to jest to miejsce aby te pytania stawiać – gratuluję obiektywizmu i braku stronniczości.

Łukasz a gdzie można przeczytać Twoje zdanie w tych tematach.

Łukasz a jak nazwać osobnika po piwku pchającego się na siłę do co by nie było osoby publicznej , często chronionej przez służby. Czy ta osoba ma wypisane na czole swoje zamiary względem polityka , wiadomo czy jest to zwolennik czy przeciwnik. A jak nazwać pijanego w sztok bydlaka , który ponoć nic nie pamięta , bluzgającego wulgaryzmami w miejscu publicznym i stawiającego opór policji. Wymyśl coś mądrego Łukaszu. Najłatwiej to wychodzi Ci krytyka innych. Może zaczniesz od siebie , od weryfikacji swojej nienawiści i przede wszystkim poglądów prezentowanych na forum , poglądów bez udokumentowania faktami czy choćby własnym uzasadnieniem. Łukaszu jesteś mało wiarygodny w swoich poglądach , to się nie trzyma prawdy ani rzeczywistości. Czy zdajesz sobie z tego sprawę ?

Popieram Ahrona . Jeżeli rzeczywiście polscy dziennikarze napastuja polskich polityków za granicą w sprawach krajowych i nie tylko - powinni tracić pracę natychmiast , a przynajmniej powinny byc wycigniete konsekwencje po uprzednim zbadaniu sprawy.Dosc tej dowolnosci i tolerowania jawnej , nieukrywanej wrogosci do Polski , bo jak to inaczej nazwac - najwzszy czas nazywac takie incydenty po imieniu.

Gość