Forum POLITYKA 2o Strona Główna POLITYKA 2o
Twoje zdanie o...
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Balcerowicz - najlepszy ekonomista wśród polskich polityków
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6 ... 10, 11, 12  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum POLITYKA 2o Strona Główna -> Polska
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Pią 23:59, 08 Lut 2008    Temat postu:

A czego oczekujesz?
Przecież koncerny farm to wielkie ponadnarodowe formacje dysponujące pieniędzmi przewyższającymi budrzet RP, a i tak nowe całkiem nowe pozycje wprowadzają 1 -2 na rok. Kto u nas ma pieniądze na szukanie na badania na na inwowanie wielkich pieniędzy przez lata?
Ile jest firm produkujaych antybiotyki jako czyste substencje do dalszego przetworzenia? A ile przetwaza je w formy i sprzedaj pod swoją nazwą?

Dobra
Nie Hasco to Adamed.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Sob 11:47, 09 Lut 2008    Temat postu:

Cytat:
"katolik"A czego oczekujesz?
Przecież koncerny farm to wielkie ponadnarodowe formacje dysponujące pieniędzmi przewyższającymi budrzet RP, a i tak nowe całkiem nowe pozycje wprowadzają 1 -2 na rok. Kto u nas ma pieniądze na szukanie na badania na na inwowanie wielkich pieniędzy przez lata?
Ile jest firm produkujaych antybiotyki jako czyste substencje do dalszego przetworzenia? A ile przetwaza je w formy i sprzedaj pod swoją nazwą?

Dobra
Nie Hasco to Adamed.


Nie w tym rzecz. Np na Wegrzech Gedeon Richter wybudował od podstaw
nowy zakład farmaceutyczny zajmujacy sie biotechnologia. Wiec jest nowa produkcja przynoszaca realny zysk zarówno firmie jak i państwu
( firma i zatrudnieni w niej ludzie płaca podatki a im wiekszy eksport tym wiekszy zysk ) Pokaz mi prosze dzisiaj polską firme ktora ma nowoczesny produkt na eksport masowo sprzedawalny -typu Vaxigrip
Immunoglobuliny,Interferon itd. Polskie firmy dzisiaj to zbyt duze molochy nie mające zamówien na swoja produkcje ( gdy skonczył sie eksport do Rosji nik tego nie chce kupować ... ) a zreszta kto chce sprezdawac za grosze do szpitali ktore nie maja czym placic i odroczenie platnosci siega 300 dni...Dlatego tez Pliva przeniosła czesc produkcj z krakowa do Lubliany ..bo bardzirj oplaca sie sprzedawac w eksporcie
Wiec problem jest w tym ,ze dzisiaj nie za bardzo nawt sa chetni na zaklady Polpharmy,Polfy Wawa .Tarchomin ...Bo szybciej i taniej jest przywiezc ze Szwajcarii czy Niemiec niz chandryczyc sie z NFZ czy innymi
polskimi urzedami. A Hasco czy Adamed - to wg mnie firmy ktore w kazdej chwili mozna zwinac i przeniesc np na Ukraine..
A jesli sie pytasz o firmy robiace antybiotyki to w samych Chinach jest ich ponad 27


Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Sob 12:23, 09 Lut 2008, w całości zmieniany 3 razy
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Nie 22:36, 10 Lut 2008    Temat postu:

Janusz napisał:
Nie zaistniały żadne nowe fakty by o L.Balcerowiczu mozna napisać inaczej.

Cała prawda o Leszku Balcerowiczu jest banalnie prosta.

Słynny plan Balcerowicza nie był niczym nowatorskim. Oparty był w istocie na znanych już zasadach. Można powiedzieć , że to nie był plan Balcerowicza , on tylko pod nim się popisał , dostosował do polskich warunków i co najgorsze wdrożył.

Plan B. polegał w skrócie na wstrzymaniu dopływu pieniądza na rynek poprzez skokowe podniesienie stóp procentowych, wprowadzenie tzw. "popiwku", którego zadaniem było ograniczenie wzrostu płac. To, że podatek ten zniesiony był w firmach prywatnych świadczy o tym, że firmy państwowe miały zostać " zgruzowane " i jako upadłe sprywatyzowane -tak też się stało w wiekszości. I za to powinien stanąć przed , choćby Sejmem i wyjaśnić cel jaki w tym miał oraz usłyszeć jakie były skutki jego przedsięwzięcia – plusy i minusy i czy się opłacało i dla kogo.

Słynna " niewidzialna ręka rynku " była w tym momencie sterowana ideologią, która nie uznawała sektora państwowego, kapitału polskiego ,mimo że był on największym płatnikiem podatku dochodowego , a kapitał byłby zalążkiem polskiej przedsiębiorczości , "kapitalizmu" w polskich rękach.

Myślę, że taki plan mógłby opracować średnio rozgarnięty student III roku ekonomii, natomiast jeżeli chodzi o konsekwencje wprowadzania go w życie, to Balcerowicz nie miał sobie równych i gdyby istniał Nobel w dziedzinie konsekwencji wprowadzania programów gospodarczych bez oglądania się na skutki społeczne to On niechybnie zostałby laureatem.

Balcerowicz jako monetarysta na tyle skutecznie „naprawił” złotówkę, że eksport, który miał być motorem rozwoju, pełzał na granicy opłacalności, a koszt kredytów mimo niskiej inflacji - był najwyższy w Unii. Z uporem godnym lepszej sprawy zwalczał tezę, że istnieje zależność między wzrostem inwestycji a wzrostem PKB. Gdyby było inaczej to stopy proc. na kredyty inwestycyjne byłyby mniejsze. No cóż może chciał dobrze , a wyszło jak zwykle.

Zarzuty do L.B można mnożyć w nieskonczoność.Minusy planu B. w porównaniu z plusami to prporcja jak .........szkoda gadać.Ten Pan ma taką renome i poparcie , że jego ruszyć się nie da , ba nawet zapytać nie można.

Taka to w Polsce jest równość , solidarność i demokracja.Republika bananowa dalej kwitnie i sie rozwija.

Janusz


"Oparty był w istocie na znanych już zasadach. Można powiedzieć , że to nie był plan Balcerowicza , on tylko pod nim się popisał , dostosował do polskich warunków i co najgorsze wdrożył. " - jakie to zasady i gdzie były wcześniej zastosowane ?
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Nie 23:19, 10 Lut 2008    Temat postu:

Janusz napisał:
Nie zaistniały żadne nowe fakty by o L.Balcerowiczu mozna napisać inaczej.

Cała prawda o Leszku Balcerowiczu jest banalnie prosta.

Słynny plan Balcerowicza nie był niczym nowatorskim. Oparty był w istocie na znanych już zasadach. Można powiedzieć , że to nie był plan Balcerowicza , on tylko pod nim się popisał , dostosował do polskich warunków i co najgorsze wdrożył.

Plan B. polegał w skrócie na wstrzymaniu dopływu pieniądza na rynek poprzez skokowe podniesienie stóp procentowych, wprowadzenie tzw. "popiwku", którego zadaniem było ograniczenie wzrostu płac. To, że podatek ten zniesiony był w firmach prywatnych świadczy o tym, że firmy państwowe miały zostać " zgruzowane " i jako upadłe sprywatyzowane -tak też się stało w wiekszości. I za to powinien stanąć przed , choćby Sejmem i wyjaśnić cel jaki w tym miał oraz usłyszeć jakie były skutki jego przedsięwzięcia – plusy i minusy i czy się opłacało i dla kogo.

Słynna " niewidzialna ręka rynku " była w tym momencie sterowana ideologią, która nie uznawała sektora państwowego, kapitału polskiego ,mimo że był on największym płatnikiem podatku dochodowego , a kapitał byłby zalążkiem polskiej przedsiębiorczości , "kapitalizmu" w polskich rękach.

Myślę, że taki plan mógłby opracować średnio rozgarnięty student III roku ekonomii, natomiast jeżeli chodzi o konsekwencje wprowadzania go w życie, to Balcerowicz nie miał sobie równych i gdyby istniał Nobel w dziedzinie konsekwencji wprowadzania programów gospodarczych bez oglądania się na skutki społeczne to On niechybnie zostałby laureatem.

Balcerowicz jako monetarysta na tyle skutecznie „naprawił” złotówkę, że eksport, który miał być motorem rozwoju, pełzał na granicy opłacalności, a koszt kredytów mimo niskiej inflacji - był najwyższy w Unii. Z uporem godnym lepszej sprawy zwalczał tezę, że istnieje zależność między wzrostem inwestycji a wzrostem PKB. Gdyby było inaczej to stopy proc. na kredyty inwestycyjne byłyby mniejsze. No cóż może chciał dobrze , a wyszło jak zwykle.

Zarzuty do L.B można mnożyć w nieskonczoność.Minusy planu B. w porównaniu z plusami to prporcja jak .........szkoda gadać.Ten Pan ma taką renome i poparcie , że jego ruszyć się nie da , ba nawet zapytać nie można.

Taka to w Polsce jest równość , solidarność i demokracja.Republika bananowa dalej kwitnie i sie rozwija.

Janusz


"wprowadzenie tzw. "popiwku", którego zadaniem było ograniczenie wzrostu płac. To, że podatek ten zniesiony był w firmach prywatnych świadczy o tym, że firmy państwowe miały zostać " zgruzowane " i jako upadłe sprywatyzowane -tak też się stało w wiekszości. I za to powinien stanąć przed , choćby Sejmem i wyjaśnić cel jaki w tym miał oraz usłyszeć jakie były skutki jego przedsięwzięcia – plusy i minusy i czy się opłacało i dla kogo. "

Popiwek to potoczna nazwa podatku od ponadnormatywnych wypłat wynagrodzeń (PPWW) wprowadzony został już w 1984 roku, a od 1986 obowiązywała już nazwa podatku od ponadnormatywnych wypłat wynagrodzeń. W czasie transformacji gospodarczej początku lat dziewięćdziesiątych PPWW był jednym z elementów walki z hiperinflacją. Podatek ten obciążał te przedsiębiorstwa, które przekraczały ustalony w przepisach dopuszczalny poziom wzrostu płac.

coś cienko z wiedzą !

Jak widać to nie Balcerowicz wprowadził popiwek !!
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Pon 10:26, 11 Lut 2008    Temat postu:

A oprócz tego popiwek miał być bariera przed powrotem do socjalizmu :
czyli więcej wydamy ( na płace ) niz zarobimy..bo dokładać miał jak zwykle budget państwa czasami nazywany rządem..
A w prwatnych firmach nie musiał być wprowadzany bo az do takiego socjalizmu nie doszliśmy by budget dotował prywatne fimy ,ktore wiecej wydaly niz zarobiły


Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Pon 10:29, 11 Lut 2008, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Pon 18:29, 11 Lut 2008    Temat postu:

egoista99 napisał:
A oprócz tego popiwek miał być bariera przed powrotem do socjalizmu :
czyli więcej wydamy ( na płace ) niz zarobimy..bo dokładać miał jak zwykle budget państwa czasami nazywany rządem..
A w prwatnych firmach nie musiał być wprowadzany bo az do takiego socjalizmu nie doszliśmy by budget dotował prywatne fimy ,ktore wiecej wydaly niz zarobiły


Trochę prymitywna łopatologia -ale może tak trzeba- żeby Janusz coś zrozumiał.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Pon 19:05, 11 Lut 2008    Temat postu:

Żeby za czymś świadczyć , jest potrzeba aby to poprzeć czykolwiek , przedstawić jakąś argumentację.Bez tego lepiej nie zabierać głosu.

Podstawowe zarzuty względem planu Pana B. to:

- opracowanie planu przekształceń ustrojowych w Polsce pod dyktando zachodu , bez wyboru z kilku alternatyw i otwartej dyskusji na ten temat ekonomistów. Postawiono na wariant szokowy , czego nie ukrywał sam Balcerowicz z tym , że obiecywał radykalne zmiany na plus w krótkim okresie , a skończyło się korektą , czyli II etapem planu pana B., To był sygnał , że wielki ekonomista albo się pomylił , albo świadomie oszukał.

- brak finansowego zamknięcia okresu PRL i otwarcia okresu III RP , by nie było przepychania kto bardziej zadłużył kraj, to należało do obowiązków głównego ekonomisty

- brak inwentaryzacji majątku narodowego oraz to o czym mówił po czasie miedzy innymi L.Wałęsa odnośnie selekcji zakładów sektora państwowego , z podziałem na przemysł strategiczny , rozwojowo-przyszłościowy , rokujący dochodowość i przetrwanie na rynku i taki co należy przeznaczyć do prywatyzacji lub likwidacji.

- brak stworzenia przez resort finansów jednakowego prawa gospodarczego dla przedsiębiorstw sektora państwowego , spółdzielczego i prywatnego.

- wręcz chorobliwa niechęć do kapitału rodzimego co w konsekwncji dzięki działaniom B. przy okazji zniszczył to co w Polsce było nie w rękach państwowych , a w prywatnych , tyle , że polskich - spółdzielczość , rzemiosło , pognębił prywatne rolnictwo

- apodyktyczność Wielkiego Ekonomisty i wręcz niedopuszczenie do żadnej dyskusji w tym temacie to kolejny dowód na cele jakie miał do spełnienia Pan B.

- prywatyzacja przez upadłość to najgorszy wariant jaki mógł nas wszystkich spotkać .Najgorszy bo najgłupszy.

Za to wszystko powinien ktoś beknąć.

Janusz
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Pon 19:55, 11 Lut 2008    Temat postu:

„opracowanie planu przekształceń ustrojowych w Polsce pod dyktando zachodu , bez wyboru z kilku alternatyw i otwartej dyskusji na ten temat ekonomistów.” -a potem przeprowadzić głosowanie - wybrać średnią arytmetyczną -albo ważoną - mądrością ekonomistów takich jak prof. Baka czy prof. Mesner

„brak finansowego zamknięcia okresu PRL” - Polska była bankrutem -dlatego PZPR - oddało władzę
Hiperinflację rozhuśtał jeszcze rząd Rakowskiego, cale lata 80 -te to pełzający kryzys - inflacja, nawis inflacyjny - pierwszy etap reformy, drugi etap reformy - i wielkie NIC !
„finansowe zamknięcie” - a co to za kategoria ekonomiczna ???

„brak inwentaryzacji majątku narodowego’ -a co to takiego ? Czyżby państwowe zakłady nie prowadziły dokumentacji - nie wysyłały tony sprawozdań - do GUS-u, Ministerstw, Zjednoczeń itd.
Dokładnie wiadomo ile czego - mieliśmy - łącznie z nadmiarem pieniądza - pieniądza bez pokrycia.


‘brak stworzenia przez resort finansów jednakowego prawa gospodarczego dla przedsiębiorstw sektora państwowego , spółdzielczego i prywatnego.” - to znaczy ??
Państwowe firmy tuczone przez prawie 45 lat kosztem prywatnego - naraz okazało się niezdatne do konkurencji !

„wręcz chorobliwa niechęć do kapitału rodzimego” - a dowodem tego jest ???????

Czego dowodem są państwowe firmy - o które bija się - o stołki - politycy po każdych wyborach ?

„apodyktyczność Wielkiego Ekonomisty” ??- nie dal sobie wmówić, że białe jest czarne ?

„prywatyzacja przez upadłość’ - a konkretnie ??

Prywatyzacja NRD - zakończyła się - stratą - tak wyglądał w praktyce znakomity przemysł socjalistycznych państw.

Ukraina i Rosja - nie miała Balcerowicza -a miały potężny spadek PKB(na Ukrainie w ciągu sześciu lat PKB spadł o dwie trzecie, w Rosji o połowę) - znacznie wyższy niż Polska !
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Pon 20:32, 11 Lut 2008    Temat postu:

Należy być tęgim głąbem by nie dostrzegać zasadniczej różnicy.

Polska w 89 roku była zadłuzona , lecz miała pokrycie w majatku narodowym , rezerwach i bankrutem nie była.

Dzisiaj Polska ma o wiele większy dług , a majatek upłynniono za przysłowiowe grosze , poszedł w obce ręce , nie polskie.Uzyskane pieniadze przejedzono.Ten majatek który się ostał nie pokrywa zaciągnietego długu.Na temat rezerw różne bajki krążą , nie wiadomo czy to nie wirtualny pieniadz.Dopiero dzisiaj Polska jest bankrutem dzięki Wielkiemu Ekonomiście w szczególności. Nie ma pokrytcia na długi.Kto udzieli pożyczki bankrutowi , jaki bank.

Prawda jest prosta , oczywista i znana , choc smutna.

Janusz
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Pon 20:58, 11 Lut 2008    Temat postu:

Prywatyzacja NRD - zakończyła się - stratą - tak wyglądał w praktyce znakomity przemysł socjalistycznych państw.

Tak,tak...Tylko niewiadomo czemu Niemcy się cieszyli ,ze tak tanio bo po 40pfenigów/m2 to się ziemi nigdzie nie kupiło...
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Pon 21:03, 11 Lut 2008    Temat postu:

[quote="Janusz"]Należy być tęgim głąbem by nie dostrzegać zasadniczej różnicy.

Polska w 89 roku była zadłuzona , lecz miała pokrycie w majatku narodowym , rezerwach i bankrutem nie była.

Dzisiaj Polska ma o wiele większy dług , a majatek upłynniono za przysłowiowe grosze , poszedł w obce ręce , nie polskie.Uzyskane pieniadze przejedzono.Ten majatek który się ostał nie pokrywa zaciągnietego długu.Na temat rezerw różne bajki krążą , nie wiadomo czy to nie wirtualny pieniadz.Dopiero dzisiaj Polska jest bankrutem dzięki Wielkiemu Ekonomiście w szczególności. Nie ma pokrytcia na długi.

Janusz błagam -chociaz staraj sie zrozumieć to co ktoś ci wmówił.
Zastanów sie nad tym :a za ile TY byś kupil zakład smrodu i odpadków..?
zadłuzony ,ze sterta niechcianego towaru..? Wiec uzmysłów sobie ,ze mozna chciec ,ale sprzedac mozna tylko za tyle ile oferuje rynek.I wielu wypadkach nalezy sie ciszyc ze ktos to kupil.Ktos przeciez musiał dac te wszystkie technologie poczynajac od podpasek, proszku do prania i LCD itd przeciez nie bylo to hari kriszna Cos za cos..
Niby kto w PRL miał dac na te wszyskie technologie..?
Kto miał za to zapłacić..Jeszcze wtedy nie było Kulczyka


Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Pon 21:11, 11 Lut 2008, w całości zmieniany 3 razy
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Pon 21:08, 11 Lut 2008    Temat postu:

Cytat:
Janusz błagam -chociaz staraj sie zrozumieć to co ktoś ci wmówił.
Zastanów sie nad tym :a za ile TY byś kupil zakład smrodu i odpadków..?
zadłuzony ,ze sterta niechcianego towaru..? Wiec uzmysłów sobie ,ze mozna chciec ,ale sprzedac mozna tylko za tyle ile oferuje rynek.I wielu wypadkach nalezy sie ciszyc ze ktos to kupil.


Dałeś się nabrać, na slogany...myśl! Po co komu zakład, brudny....;).
Wiesz co to....marka i rynek zbytu?I ile to kosztuje?
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Pon 21:11, 11 Lut 2008    Temat postu:

Janusz napisał:


Polska w 89 roku była zadłuzona , lecz miała pokrycie w majatku narodowym , rezerwach i bankrutem nie była.

Dzisiaj Polska ma o wiele większy dług , a majatek upłynniono za przysłowiowe grosze , poszedł w obce ręce , nie polskie.Uzyskane pieniadze przejedzono.Ten majatek który się ostał nie pokrywa zaciągnietego długu..........


Nie miała. Majątek jest wart tyle, za ile można go sprzedać, a nie na ile go wycenia właściciel. W każdym większym przemysłowym mieście przez wiele lat straszyły zrujnowane, puste mury zakładów, które nie sprawdziły się w warunkach wolno-rynkowych.
A poza tym - niech idzie w czyjekolwiek ręce, byle dawał zysk, a przynajmniej nie robił straty, i zapewniał ludziom zatrudnienie, a państwu wpływy z podatków.

Jaga


Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Pon 21:11, 11 Lut 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Pon 21:12, 11 Lut 2008    Temat postu:

Jaga napisał:
Janusz napisał:


Polska w 89 roku była zadłuzona , lecz miała pokrycie w majatku narodowym , rezerwach i bankrutem nie była.

Dzisiaj Polska ma o wiele większy dług , a majatek upłynniono za przysłowiowe grosze , poszedł w obce ręce , nie polskie.Uzyskane pieniadze przejedzono.Ten majatek który się ostał nie pokrywa zaciągnietego długu..........


Nie miała. Majątek jest wart tyle, za ile można go sprzedać, a nie na ile go wycenia właściciel. W każdym większym przemysłowym mieście przez wiele lat straszyły zrujnowane, puste mury zakładów, które nie sprawdziły się w warunkach wolno-rynkowych.
A poza tym - niech idzie w czyjekolwiek ręce, byle dawał zysk, a przynajmniej nie robił straty, i zapewniał ludziom zatrudnienie, a państwu wpływy z podatków.

Jaga


czy może jestes ...ekonomistką?, nie daj Boże? ;).

Dopisze coś...by nie wyglądało, ze tylko się mądrze...

Najlepszym przykładem żałośnej i złodziejskiej polityki jest sektor górniczy. O to w roku 199-którymś, dowiedziliśmy się, ze górnictwo jest nieopłacalne i trzeba się go pozbyć...czyli zrestrukturyzować, czyli zamknąć kopalnie i zwolnić ludzi...poszły na to ogromne pieniadze z budzetu, które w dużej części zostały rozkradzione i zmarnowane, a co rusz, dowiadywaliśmy się, ile dopłacamy do każdej wydobytej tony węgla.

W tym czasie każdy strajk, który sie odbywał w tym sektorze kosztował nas wg. polityków i gazet ogromne miliony...jest to tym bardziej dziwne, ze dopłacamy do każdej tony, więc logicznym jest, ze jeżeli nie wydobywamy to nie powinnismy dopłacać, więc strajki powinny być na rękę rzadzacym!.
W tym czasie był podpisywany sławetne porozumienie z Rosją na dosatwy gazu;. notabene -którego dostawcą miała być rosyjska mafia /o czym głosno mówił oszołom Maciarewicz/...nawet banki dawały ogromne kredyty na przejście z wegla na gaz...oczywiście dla dobra srodowiska!
Po dojsciu do władzy PiS okazało się, ze nie tylko opłaca się umecniać wydobycie które już było, ale opłaca się otwierać nowe kopalnie..."cud"! ;).


Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Pon 21:24, 11 Lut 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Pon 21:12, 11 Lut 2008    Temat postu:

slawkowski napisał:
Cytat:
Janusz błagam -chociaz staraj sie zrozumieć to co ktoś ci wmówił.
Zastanów sie nad tym :a za ile TY byś kupil zakład smrodu i odpadków..?
zadłuzony ,ze sterta niechcianego towaru..? Wiec uzmysłów sobie ,ze mozna chciec ,ale sprzedac mozna tylko za tyle ile oferuje rynek.I wielu wypadkach nalezy sie ciszyc ze ktos to kupil.


Dałeś się nabrać, na slogany...myśl! Po co komu zakład, brudny....;).
Wiesz co to....marka i rynek zbytu?I ile to kosztuje?


Jezu !!! To czemu ,mając takie rynki zbytu i takie nowoczesne zaklady -wszystko bylo na kartki..? Czemu nie wyparlismy Amerykanów,Niemców,Francuzów i innych...Przeciez te potezne zaklady mialy takie swiatowe marki jak np TV RUBIN i syrenka


Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Pon 21:18, 11 Lut 2008, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum POLITYKA 2o Strona Główna -> Polska Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6 ... 10, 11, 12  Następny
Strona 5 z 12

 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin