POLITYKA 2o

Gość

Panowie -myślę ,że Belka był jednym z najlepszych polskich premierów
rozumiejacych ekonomie i potrzeby kraju...i mimo ,ze wywodził się z SLD

Gość

Gość

Ale w okresie Mazowieckiego była największa swoboda działalności gospodarczej.
I podatki symboliczne.

Gość

Widzę , że Pan Leszek jest w swoim żywiole.

Może szanowny kolega by choć trochę uzasadnił swą tezę.

Skoro Balcerowicz był taki dobry i to nie tylko w skali Polski ale w skali Swiatowej , to dlaczego nie dostał nagrody Nobla w dziedzinie ekonomii.

Chyba Leszku nie bedziesz miał z tym ,żadnego kłopotu.Odpowiedż jest bardzo prosta.

Janusz

Gość

Katoliku to słynne schładzanie gospodarki to faktycznie pozornie działało na szkodę Polaków i tak było odbierane ale chyba przyznasz że w tym czasie Polska gospodarka przeżywała pozorny sztuczny bom żyliśmy niebezpiecznie na kredyt wzrost gospodarczy był niczym nie uzasadniony sztuczny po prostu i to było niebezpieczne zbyt niebezpieczne ,w naszej najnowszej historii przeżyliśmy dekadę sztucznego wzrostu niestety rachunek za to był słony i o to Balcerowiczowi chodziło, ta inwestycja na którą nie możesz patrzeć była tak prawdę mówiąc inwestycją bankową .

Gość

Gość

Leszku Balcerowicz jest takim samym praktykiem jak i Ty znawcą tematu o czym świadczy Twoje uzasadnienie.

Radzę nie zabierać głosu w temacie który Ci najwyraźniej nie leży.Lubię nazywać rzeczy po imieniu jesteś Leszku prowokatorem.

Muszę Ci oznajmić , że ten temat mamy już po za sobą i oczekiwanych emocji nie wzbudzisz.

A może wiesz co dzisiaj robi ten świetny ekonomista teoretyk.

Janusz

Gość

Tak Janusz to prawda przerabialiśmy Balcerowicza i wszyscy go pamiętamy jedni bezstronni jako ekonomistę drudzy mniej odpowiedzialni jako wroga.

Gość

Gość

Tak Katoliku pamiętam okres lat 88-89 żyję na tym padole dostatecznie długo pamiętam również że zaciągnięte kredyty bankowe na budowę domu spłacano jedną wypłatą tak na marginesie powiem że żałowałem tego że też się nie zadłużyłem ale to tak na marginesie. Katoliku zawsze każdą inwestycje albo prawie każdą asekurował kasą bank tak było i tak będzie jest jednak pewna różnica między tamtym okresem a teraźniejszością otóż gdy nie ma dobrej gospodarczej koniunktury przynajmniej w europie to taki gospodarczy bom w jednym państwie jest sztuczny bo niczym nie uzasadniony po bardzo krótkim czasie eksport padnie produkcja pójdzie nam magazyn a kredyty na nią zaciągnięte spłacić trzeba będzie i co wtedy zrobi producent? Mnogość i łatwość dostępu do pieniędzy to również prosta droga do inflacji, ja też mogę produkować betonowe bloczki jeśli jednak nie będzie dobrej koniunktury w budownictwie to ugotuję sobie z nich zupę pod warunkiem że po zapłacenie bankowej raty jeszcze mi na nią wystarczy.

Gość

Masz na myśli okres 88-89 czy okres 99-00?
Przypominam ze ślinie powiązani z UE jesteśmy od niedawna. Kilka lat wcześniej wyglądało to trochę inaczej choćby z tak prozaicznego powodu że koszty wytworzenia towaru u na były znacznie niższe niz w UE.
Uważasz że dobrym posunięciem było schłodznie gospodarki w 99/00? Że przyniosło to wymierne korzyści, Tobie? Wszystkim?
A może schaładznie było tylko elementem większej całości przedakcesyjnej?

Ale czy na tyme nie polega wolność gospodarcza że możesz produkowac ile chcesz czego chcesz i gdzie chcesz? Czy to TY masz decydowac jaki zakład chcesz mieć czy 5 osobowy z 0,5mln obrotu czy 200 osobowy z 200mln obrotu?
I powiedz czy zgodnie z tym co piszesz dziś nie należało by schładzać gospodarki?

Gość

Katoliku na myśli mam wszystkie okresy zapytałeś czy pamiętam lata 88-89 odpowiedziałem ze tak o schładzanie było nieco dalej
Tak owszem Twoja sprawa ilu ludzi zatrudniasz pod warunkiem że robisz to za swoje a nie na kredyt jeśli każdy by tak robił to bankom zabrakłoby forsy jedyna droga ażeby tak nie było to podniesienie stóp % po drugie jeśli każdy albo prawie każdy produkowałby na magazyn to gospodarka by padła i to w niedługim czasie poza tym ilość pieniędzy na rynku to też niezbyt zdrowe.

Gość