Forum POLITYKA 2o Strona Główna POLITYKA 2o
Twoje zdanie o...
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Balcerowicz - najlepszy ekonomista wśród polskich polityków
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 8, 9, 10, 11, 12  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum POLITYKA 2o Strona Główna -> Polska
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Pią 21:29, 15 Lut 2008    Temat postu:

Leszek....

Powiadasz skąd inąd słusznie...
Cytat:
„Ewa Kantor.Ukończyła studia na Wydziale Matematyczno-Fizyczno-Technicznym Wyższej Szkoły Pedagogicznej w Krakowie. W 1981 rozpoczęła pracę jako nauczycielka.” - to wiele tłumaczy - nie ma pojęcia o ekonomii !!
To że należy do LPR - to tylko potwierdza -że jest "ekonomistką" z Bożej łaski.

Ale jako członkowi komisji wolno jej chyba posługiwać się argumentami zawartymi w pracy...
Cytat:
Stanisława Gomułki "Teoria innowacji i wzrostu gospodarczego", str. 226 i dalszy ciąg tych rozważań profesorów ekonomistów.
i zadawać pytania o cyfry cytując(to już jej działka, prawda?)..., o dokonania których boleśnie doświadczamy?
Przecież to, iż powołując się na w/w pracę w zagadniemiu, obejmującą takie oceny jak...
Cytat:
Przez skrajną, restrykcyjną politykę pieniężną, to znaczy wysokich stóp procentowych NBP i świadomie uruchomionej wysokiej inflacji na skutek uwolnienia cen w 1989 i 1990, gospodarki stosujące taką politykę weszły w okres depresji gospodarczej, porównywalny z Wielkim Kryzysem w latach 1929-1933
chyba jej nie uwłacza i nie jest dowodem na jej niekompetencje jako chyba rozgarniętego pytacza? Mr. Green
Zatem Twój zarzut wobec siermiężności w/w pani jest raczej nie na miejscu...

Bo wiele autorytetów oceniało ten spadek na minimum 40%..., a kryzys ten bije nałeb ten historyczny...., bo trwa nieco dłużej jak 6 lat. Widać przodkowie mieli więcej szczęscia jak my, bo stwórca pozostawił na potem takie jak LB perełki. A nie mogło to szczęście trafić w ZSRR, tylko do PRLu?? prayer

Nie przypominam sobie, aby LB coś sensownego odpowiedział na proste (zero-jedynkowe) pytanie...

Cytat:
Poseł Ewa Kantor:

Zapytam, czy 440 miliardów...

Pan Leszek Balcerowicz:

Proszę mi nie przerywać.Panie Przewodniczący, bardzo proszę...

Poseł Ewa Kantor:
...długu to jest sukces gospodarczy. Proszę odpowiedzieć na pytanie, proszę świadka.

Mr. Green ......................................


Piszesz...
Cytat:
hiperinflacje uruchomił jeszcze rząd Rakowskiego - natomiast inflacja była stale obecna w latach 80 -ych i stopniowo narastała !
... A nie pamiętasz iż po strajkach pod potężnym naciskiem 11-to mln. Solidarności podniesiono wszystkim płace o 100% prawie? Nawet nie będąc ekonomistą... wiesz jaki to był kop w inflację? Zatem wprost zarzucanie tego komunie bo uległa, a nie pogoniła pałami jest chyba niepoważne? A wybuch w 80-ty roku wywołała tylko zapowiedź wzrostu o 17% żywności... i czegoś tam Mr. Green A teraz spokojniutko wzrośnie sobie gaz 20-25% Mr. Green I dziwisz się, że wtedy nastał czas kartek? A same kartki kolego to światowy wynalazek. Anglików, Niemców podczas wojny, Niemców po wojnie(ostatnie kartki na beznzynę zniesiono bodaj w 68)
Cytat:
Ciekawe jak można było postąpić - nie uwalniać cen ???
Nie kolego. Pierwszi tym szczęściem dotknięci zostali rolnicy. My dopiero zaledwie myśleliśmy o jakiejś współpracy, a już wpuściliśmy na rynek zachodnią żywność która rozwaliła rolników i nasze przetwórnie. I to w imię rywalizacji...haha. Powiesz że to rynek? A ryneczek był taki. Na zachodzie rolnikom dopłacano 50%(dotacje do rolnictwa) do produkcji (tanie żarcie), a naszym Balcerek zabrał wszystkie dopłaty... i kazał konkurować Mr. Green I się porobiło...haha. I to jest ta równość, padało wszystko. RP brała pożyczki preferencyjne na douczanie debili z PRLu... i wykładali nam za ciężką kasę stażyści( i nasi u korytka), z których nasi się śmiali. Mr. Green Tysiące ekspertów zajęło sie przeglądem naszej siermiężnej komuny, zdumionych że tu nie chaszcze ale całkiem niezłe i groźne zakładziki. I tak zalał nas za naszą ciężką kaskę, potok mądrości zachodnich i ekspertyz... typu "woda jest mokra", które to ekspertyzy budziły dość powszechne rozbawienie. I tak zaczął się okres reform. Każdy rząd, każdy premier miał nowe reformy za pazuchą, a niszczenie gospodarki kwitło...
Cytat:
Jak zwalcza się inflacje jeśli - nie m.in. - „restrykcyjną polityka pienieżną” ????
.. Mr. Green Zgadza się, ale i też zwalczając przemyt... jakim były dumpingowe ceny towarów (żywność, złom samochodowy, ciuchy żółtych przemetkowywane tylko na made in Deutsche( i innych krajów). Do dziś są takie firmy na zachodzie... Zreszt ą szkoda już pisać o... tym co było. Każdy widzi jak chce...
Cytat:
Tej pani marzy się socjalizm ???? Ceny regulowane , stałe - czyli fikcja realnego socjalizmu
... Każdy kraj na zachodzie prowadzi politykę gospodarczą narodową. Naszych nadplanowych kilka ton (bodaj) malin spowodowało ostre reakcje (kiedyś ) niemiec, utrudnienia (a przecież konkurencja) dla naszych firm budowlanych? A do nas jechały całe pociągi "lewego" zboża bez żadnych reakcji władz. A Byznesmeni ( encyklopedia te zjawisko określa-przemyt) robili kokosowe interesy z cichym przyzwoleniem skorumpowanych władz. Pełno dowodów na narodowość działań tam rządów... tylko my ciągle tacy otwarci...

Dobra... kończę na tę chwile:)

Pozdro... Partyman


Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Pią 21:40, 15 Lut 2008, w całości zmieniany 4 razy
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Sob 11:09, 16 Lut 2008    Temat postu:

„Ale jako członkowi komisji wolno jej chyba posługiwać się argumentami zawartymi w pracy... „ ???? Czyżby z tej pracy wyczytała taką krytykę - NAJPIERW MUSI ROZUMIEĆ - CO CZYTA - ŻEBY POTEM COŚ Z SENSEM POWIEDZIEĆ
!!

Z jej „argumentacji” wynika, że przyczyną zadłużenia -długu publicznego - była „restrykcyjna polityka pieniężna” - a to BZDURA !!!!!!!!!!!!

„i zadawać pytania o cyfry cytując(to już jej działka, prawda?)..., o dokonania których boleśnie doświadczamy?
Przecież to, iż powołując się na w/w pracę w zagadniemiu, obejmującą takie oceny jak... „ -to jej wystąpienie było zapytaniem - o abecadło ekonomiczne ??? To kompromitacja - ta posłanka - współdecydująca jako członek Sejmu o kształcie prawnym państwa - „przyklepuje” również ustawy z dziedziny prawa gospodarczego - zadaje tak podstawowe pytania ???
Nich idzie do szkoły !!
A poważnie -to było DEMAGOGICZNE WYSTĄPIENIE POLITYCZNE -i tyle !!!!!

Cytat:
Przez skrajną, restrykcyjną politykę pieniężną, to znaczy wysokich stóp procentowych NBP i świadomie uruchomionej wysokiej inflacji na skutek uwolnienia cen w 1989 i 1990, gospodarki stosujące taką politykę weszły w okres depresji gospodarczej, porównywalny z Wielkim Kryzysem w latach 1929-1933
chyba jej nie uwłacza i nie jest dowodem na jej niekompetencje jako chyba rozgarniętego pytacza?
Zatem Twój zarzut wobec siermiężności w/w pani jest raczej nie na miejscu... „

To nie było jej pytanie tylko POPULISTYCZNY - DEMAGOGICZNY ZARZUT - mający wzbudzić emocje poprzez skojarzenie Wielkim Kryzysem !!!.
Jeśli nie wiedziała tak podstawowych faktów z historii ekonomicznej XX wieku -to lepiej żeby poprzestała na nauce fizyki albo chociaż zamilkła !!Nawiasem mówiąc to Wielki Kryzys - był kryzysem kapitalizmu -a lata 1989 -1991 - to zmiana USTROJU EKONOMICZNEGO - z socjalizmu na kapitalizm !!!
I to bez milionów ofiar - jakie kosztowało „przestawienie” z kapitalizmu na socjalizm w Rosji czy dziesiątek tysięcy ofiar w Polsce po 1945 związanych z takim „przestawieniem „ !!

„Bo wiele autorytetów oceniało ten spadek na minimum 40%..., a kryzys ten bije nałeb ten historyczny...., bo trwa nieco dłużej jak 6 lat. Widać przodkowie mieli więcej szczęscia jak my, bo stwórca pozostawił na potem takie jak LB perełki. A nie mogło to szczęście trafić w ZSRR, tylko do PRLu?? ”- kto tak ocenia ????????????????
Proszę o fakty - czyli nazwiska tych „autorytetów „ !!!!!!!!!!
Trwa dłużej niż 6 lat ???????? Ktoś ma w głowie ……. - takie to i „specjalisty” - jak w/w pani !!!

„Nie przypominam sobie, aby LB coś sensownego odpowiedział na proste (zero-jedynkowe) pytanie...” ???
Zadam ci proste zero -jedynkowe pytanie - kiedy zmądrzejesz ??
„A nie mogło to szczęście trafić w ZSRR,” - w ZSRR - spadek PKB był znacznie wyższy niż w Polsce !!!


Cytat:
Poseł Ewa Kantor:

Zapytam, czy 440 miliardów...

Pan Leszek Balcerowicz:

Proszę mi nie przerywać.Panie Przewodniczący, bardzo proszę...

Poseł Ewa Kantor:
...długu to jest sukces gospodarczy. Proszę odpowiedzieć na pytanie, proszę świadka.

......................................

„ - to BYŁ NIEUNIKNIONY KOSZT WYCHODZENIA Z SOCJALIZMU -W OGROMNEJ CZĘŚCI ODZIEDZICZONY PO SOCJALIŹMIE !!!!
Ta kobieta jest merytorycznie beznadziejna !!!

Wbrew obiegowym opiniom, oprócz długu zagranicznego w PRL występował także dług krajowy. Jego główne elementy to :
- nawis inflacyjny - nie zinstytucjonalizowany dług publiczny wobec posiadaczy biletów NBP z tytułu niedostarczenia towarów i usług po oficjalnych cenach. Zobowiązania państwa z tytułu nawisu inflacyjnego było redukowane poprzez cykliczne operacje cenowo-dochodowe (tzw. podatek inflacyjny) lub wymianę pieniędzy na odpowiednio niekorzystnych dla posiadaczy oszczędności warunkach. Część zobowiązań z tytułu nawisu inflacyjnego była odkładana w czasie poprzez system przedpłat na mieszkania czy samochody (np. w 1981 dzięki przedpłatom - osoby które w kwietniu 1981 wpłaciły pełną cenę auta miały go otrzymać w ciągu 4 lat - zebrano w ciągu miesiąca ok. 70 mld zł tj. 1/4 gotówki znajdującej się w obiegu, przyjmując wpłaty na 1,6 mln samochodów). W PRL nawis inflacyjny występował w latach 50. oraz 1976-1989, a w I połowie lat 80. utrzymywał się na poziomie ok. 30% całkowitych zasobów pieniężnych ludności.
- wewnętrzny dług dewizowy, związany z operacjami dewizowymi realizowanymi przez państwo z wykorzystaniem legalnych oszczędności dewizowych ludności, zdeponowanych na bankowych kontach walutowych. Wartość tego zadłużenia pod koniec lat 80. można szacować na ok. 5,5 mld USD.
- dług związany z finansowaniem deficytów budżetowych, występujących od początku lat osiemdziesiątych. Tylko w latach 1982-1986 państwo zaciągnęło kredyty w NBP na kwotę 639 mld zł (przy PKB w 1982 = 4580 mld zł). W PRL dług ten był nieoprocentowany, nie posiadał określonego harmonogramu spłat i w praktyce nie był obsługiwany, nie było więc problemu kosztów jego obsługi, a dodatkowo - w miarę postępów inflacji - realna wartość kapitału zadłużenia redukowała się automatycznie o wskaźnik inflacji. W efekcie, pod koniec roku 1989, osiągnął poziom odpowiadający ok. 4,5 % PKB. Deficyt budżetowy Polski w latach 1980-89 w % PKB (do 1982 % DN ) :
Rok 1980 1981 1982 1983 1984 1985 1986 1987 1988 I-VI.1989 1989
Deficyt 1,3 5,8 1,7 1,8 2,2 1,5 1,1 1,8 0,2 12,0 4,3
Rocznik Statystyczny GUS 1986, G.W.Kołodko "Kwadratura pięciokąta" 1993

Część zobowiązań finansowych PRL spowodowała powiększenie oficjalnego długu publicznego Polski, powstałego po roku 1989. Chodzi o następujące pozycje :
- roszczenia 4 banków (NBP, Banku Handlowego w Warszawie SA, Banku Pekao SA i PKO BP) uznane w 1991, związane z rozliczeniami dotyczącymi operacji zagranicznych państwa w latach 80.; w ramach realizacji tych roszczeń wymienione banki otrzymały obligacje skarbowe nominowane w USD o wartości 5,453 mld USD,
- waloryzacja wkładów książeczek mieszkaniowych wniesionych przed 1990 r. : w latach 1991 - 2004 budżet wypłacił z tego tytułu 19,8 mld PLN (w cenach z 2004), a pozostało do wypłacenia jeszcze ok. 14 mld PLN,
- finansowanie do niezrealizowanych przedpłat samochodowych z 1981 - po 1989 budżet wypłacił ok. 2 mld PLN (w cenach z 2004),
- środki ZUS pożyczone z jego nadwyżki w 1987 na pokrycie deficytu budżetowego rządu Messnera,
- obligacje skarbowe przeznaczone na konwersję zobowiązań wobec związków zawodowych za majątek utracony w wyniku w prowadzenia stanu wojennego - wartość emisji 190,1 mln PLN.

„48 mld USD (zagraniczny) - dług, jaki zostawił Polakom POPRZEDNI SYSTEM.
2024 r.- data, do której będziemy musieli spłacać ten kredyt”


„... A nie pamiętasz iż po strajkach pod potężnym naciskiem 11-to mln. Solidarności podniesiono wszystkim płace o 100% prawie?” piszesz teraz dla odmiany o roku 1980 lub 1981 - co ma piernik do wiatraka !!!

Rząd Rakowskiego to końcówka lat 80 -tych - tuż przed oddaniem władzy !!
„A wybuch w 80-ty roku wywołała tylko zapowiedź wzrostu o 17% żywności... i czegoś tam” - końcówka lat 70 - to nadchodzący kryzys gospodarczy - ROK 1979 -TO PIERWSZY ROK KIEDY OFICJALNIE SPADŁ DOCHÓD NARODOWY !!!

Wtedy takie podwyżki oznaczały spadek poziomu życia o 17 %!!
Poza tym wprowadzano wtedy podwyżki po cichu (nowa nazwa starego towaru i nowa cena , narastała też nierównowaga na rynku -co widać było w sklepach ) - to była inflacja która oficjalnie nie istniała !!!!!!!!
Bo w socjalizmie nie mogło być kryzysów, inflacji i cyklów koniunktury !!

„Na zachodzie rolnikom dopłacano 50%(dotacje do rolnictwa) do produkcji (tanie żarcie), a naszym Balcerek zabrał wszystkie dopłaty... i kazał konkurować” - w Holandii koszty produkcji rolniczej były wtedy wielokrotnie wyższe i nadal są !! Holenderski rolnik dostawał dotacje m.in.,. żeby mógł żyć na poziomie przeciętnym w swoim kraju - tj. poziomie kilkakrotnie wyższym niż w Polsce - bo to był i jest bogatszy kraj -a nie wynika to z dotacji - TYLKO Z LEPSZEJ WYDAJNIEJSZEJ GOSPODARKI !
Twoje opinie są tak „bazarowe” -że aby je wyjaśnić należało by cię posłać do szkółki ekonomicznej !!
W 1990 roku średnia pensja w Polsce to było ok. 30 dolarów i to był „koszt płacowy produkcji” - wszelki środki produkcji - również w rolnictwie były wielokrotnie tańsze niż na Zachodzie !!
Polska bardzo dobrze przestawiła swoją gospodarkę eksportu ze Wschodu -na eksport na Zachód -właśnie dzięki m.in. niskim kosztom produkcji - taniej sile roboczej, taniej energii elektrycznej, surowcom itd.

„RP brała pożyczki preferencyjne na douczanie debili z PRLu...” - PISZESZ CHYBA O SOBIE RÓWNIEŻ !

„zdumionych że tu nie chaszcze ale całkiem niezłe i groźne zakładziki.” - A KONKRETNIE KTÓRE TO BYŁY ZAKŁADZIKI ???

„.. Zgadza się, ale i też zwalczając przemyt... jakim były dumpingowe ceny towarów (żywność, złom samochodowy, ciuchy żółtych przemetkowywane tylko na made in Deutsche( i innych krajów). Do dziś są takie firmy na zachodzie... Zreszt ą szkoda już pisać o... tym co było. Każdy widzi jak chce... „ - SZARA STREFA (obejmująca też „przemyt”) W POLSCE TO OK. 13 -20 % PKB - CZYLI TAK SAMO JAK NA ZACHODZIE !!
CAŁA EUROPA WALCZY Z PRZEMYTEM - a efekt jest jaki jest !!
Jeszcze nikt i nigdy w gospodarce rynkowej nie zwalczył przemytu metodami administracyjnymi !!!
Rynek - popyt i podaż są silniejsze !!!
Najlepszym dowodem są miliony nielegalnych imigrantów (chyba ok. 8) - na Zachodzie !!

„... Każdy kraj na zachodzie prowadzi politykę gospodarczą narodową. Naszych nadplanowych kilka ton (bodaj) malin spowodowało ostre reakcje (kiedyś ) niemiec, utrudnienia (a przecież konkurencja) dla naszych firm budowlanych? A do nas jechały całe pociągi "lewego" zboża bez żadnych reakcji władz. A Byznesmeni ( encyklopedia te zjawisko określa-przemyt) robili kokosowe interesy z cichym przyzwoleniem skorumpowanych władz. Pełno dowodów na narodowość działań tam rządów... tylko my ciągle tacy otwarci... „ - A NIEMIECCY przedsiębiorcy uciekają m.in. do Polski- mając dość „polityki gospodarczej” swego rządu.
Niemcy też wierzą w „administracyjny przymus” -awantura o kilka ton malin - a na granicy zachodniej kwitły polskie bazary - po polskiej stronie - eksportujące de facto - towary o miliardowej wartości do Niemiec !!
Nie wierzysz - to poszukaj danych na ten temat.
Utrudnienia dla polskich budowlańców -czysty populizm pod naciskiem niemieckich związków zawodowych - zawracanie kijem Wisły - nie powstrzymali Inie powstrzymają napływu tańszej siły roboczej - również z Polski !!

ALBO PODNIESIESZ SWÓJ POZIOM WIEDZY EKONOMICZNEJ - ALBO PRZESTANĘ ODPOWIADAĆ NA POSTY NA POZIOMIE PODSTAWÓWKI !!

Literatury nie brakuje - internet to też kopalnia - również wiedzy.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Sob 15:57, 16 Lut 2008    Temat postu:

Rosną ceny paliw, żywności i usług świadczonych przez zakłady użyteczności publicznej. W piątek największy w W. Brytanii dostawca gazu i prądu - British Gas z 15 milionami klientów - ogłosił 15-proc. podwyżkę opłat za gaz i elektryczność.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Nie 0:43, 17 Lut 2008    Temat postu:

Leszek...

Cytat:
Z jej „argumentacji” wynika, że przyczyną zadłużenia -długu publicznego - była „restrykcyjna polityka pieniężna” - a to BZDURA !!!!!!!!!!!!

No cóż głupia powtarza za specjalistami... Widać popiera nie "tych" specjalistów. Mr. Green Ale dalej...

Cytat:
A poważnie -to było DEMAGOGICZNE WYSTĄPIENIE POLITYCZNE -i tyle !!!!!

Mr. Green A po czym to poznać. Mamy w końcu 440 mld długu czy nie? Jest to sukces czy nie? To proste pytania na które demagogiczną może być odpowiedź. A ona nie wyrażała swojego zdania tylko cytowała co nie raczysz zauważać ślepo jej uwałaczając.

Cytat:
To nie było jej pytanie tylko POPULISTYCZNY - DEMAGOGICZNY ZARZUT - mający wzbudzić emocje poprzez skojarzenie Wielkim Kryzysem !!!.
Mr. Green Czyli jak spytasz złodzieja czy ukradł, kogoś... czy dobrze wykonał zadanie to pytanie-zarzut? A może odpowiedź jest tak oczywista że aż w d... szczypie? To dla LB bardzo niewygodne pytanie...
Cytat:
Jeśli nie wiedziała tak podstawowych faktów z historii ekonomicznej XX wieku -to lepiej żeby poprzestała na nauce fizyki albo chociaż zamilkła !!
Nie musiała, cytowała tylko tych co na pewno wiedzą...
Cytat:
Nawiasem mówiąc to Wielki Kryzys - był kryzysem kapitalizmu -a lata 1989 -1991 - to zmiana USTROJU EKONOMICZNEGO - z socjalizmu na kapitalizm !!!

A po mojemu i głupiemu... był to akt wandalizmu na RP jakiego nie znała historia.... Mr. Green

Cytat:
I to bez milionów ofiar - jakie kosztowało „przestawienie” z kapitalizmu na socjalizm w Rosji czy dziesiątek tysięcy ofiar w Polsce po 1945 związanych z takim „przestawieniem „ !!
W RP to niejaki Wojciech wprowadzając stan w... zapobiegł temu i wyciszył nastroje. Ale to również kontrowersyjna bajka... Mr. Green

Cytat:
”- kto tak ocenia ????????????????
Proszę o fakty - czyli nazwiska tych „autorytetów „ !!!!!!!!!!
Trwa dłużej niż 6 lat ???????? Ktoś ma w głowie ……. - takie to i „specjalisty” - jak w/w pani !!!
Tego nie komentuję bo... szacunki specjalistów sięgały ponad 50%... Pytasz Kto? Nie będę szperał i wyciągał cytaty... bo jakoś nam dyskusja obniżyła loty. prayer

Cytat:
„ - to BYŁ NIEUNIKNIONY KOSZT WYCHODZENIA Z SOCJALIZMU -W OGROMNEJ CZĘŚCI ODZIEDZICZONY PO SOCJALIŹMIE !!!!
co negowało całe gremium cytowanych przez nią profesorów od ekonomii ty jak mantrę powtarzasz...
Cytat:

Ta kobieta jest merytorycznie beznadziejna !!!
. Mr. Green Tego już nie pojmuję...


Coż... Pokusiłeś się dość szczegółowo...
Cytat:
Wbrew obiegowym opiniom, oprócz długu zagranicznego w PRL występował także dług krajowy. Jego główne elementy to :
- nawis inflacyjny - nie zinstytucjonalizowany dług publiczny wobec posiadaczy biletów NBP z tytułu niedostarczenia towarów i usług po oficjalnych cenach. Zobowiązania państwa z tytułu nawisu inflacyjnego było redukowane poprzez cykliczne operacje cenowo-dochodowe (tzw. podatek inflacyjny) lub wymianę pieniędzy na odpowiednio niekorzystnych dla posiadaczy oszczędności warunkach. Część zobowiązań z tytułu nawisu inflacyjnego była odkładana w czasie poprzez system przedpłat na mieszkania czy samochody (np. w 1981 dzięki przedpłatom - osoby które w kwietniu 1981 wpłaciły pełną cenę auta miały go otrzymać w ciągu 4 lat - zebrano w ciągu miesiąca ok. 70 mld zł tj. 1/4 gotówki znajdującej się w obiegu, przyjmując wpłaty na 1,6 mln samochodów). W PRL nawis inflacyjny występował w latach 50. oraz 1976-1989, a w I połowie lat 80. utrzymywał się na poziomie ok. 30% całkowitych zasobów pieniężnych ludności.
- wewnętrzny dług dewizowy, związany z operacjami dewizowymi realizowanymi przez państwo z wykorzystaniem legalnych oszczędności dewizowych ludności, zdeponowanych na bankowych kontach walutowych. Wartość tego zadłużenia pod koniec lat 80. można szacować na ok. 5,5 mld USD.
- dług związany z finansowaniem deficytów budżetowych, występujących od początku lat osiemdziesiątych. Tylko w latach 1982-1986 państwo zaciągnęło kredyty w NBP na kwotę 639 mld zł (przy PKB w 1982 = 4580 mld zł). W PRL dług ten był nieoprocentowany, nie posiadał określonego harmonogramu spłat i w praktyce nie był obsługiwany, nie było więc problemu kosztów jego obsługi, a dodatkowo - w miarę postępów inflacji - realna wartość kapitału zadłużenia redukowała się automatycznie o wskaźnik inflacji. W efekcie, pod koniec roku 1989, osiągnął poziom odpowiadający ok. 4,5 % PKB. Deficyt budżetowy Polski w latach 1980-89 w % PKB (do 1982 % DN ) :
Rok 1980 1981 1982 1983 1984 1985 1986 1987 1988 I-VI.1989 1989
Deficyt 1,3 5,8 1,7 1,8 2,2 1,5 1,1 1,8 0,2 12,0 4,3
Rocznik Statystyczny GUS 1986, G.W.Kołodko "Kwadratura pięciokąta" 1993

Mr. Green . A to był prosty i jednak zdrowy mechanizm... a przynajmniej czytelny. Dziury budzetowe wypełniano dodrukowaniem kasy co przekładało się na inflację wprost i ludziska brali po lapach "od zaraz" Ya winkles Drugim stosowanym elementem było jednak gonienie do pracy i zwiększanie wydajności. Tak, że pojęcie zadłużenia wewnętrznego praktycznie nie da się tu stosować, bo po prostu dług taki nie istniał.
Potwierdza to m.in. z Planu Balcerowicza punkt 2)Ustawa o prawie bankowym. Zakazywała finansowania deficytu budżetowego przez bank centralny i uniemożliwiała nieograniczoną emisję pieniądza bez pokrycia(jak w PRLu). Miało to zdyscyplinować wszystkich, a także rządy. Oczywiście że to było dobre...
Oczywiście z uwagą przeczytałem ten fragment i nie kuszę się o jakieś tu dyskusje...
Ale... na
Cytat:
„48 mld USD (zagraniczny) - dług, jaki zostawił Polakom POPRZEDNI SYSTEM.
2024 r.- data, do której będziemy musieli spłacać ten kredyt”

To prawda... Ale zapominanie że połowa z tego długo została umorzona to chyba czyni z "tej" prawdy pół-prawdę?

Cytat:
„... A nie pamiętasz iż po strajkach pod potężnym naciskiem 11-to mln. Solidarności podniesiono wszystkim płace o 100% prawie?” piszesz teraz dla odmiany o roku 1980 lub 1981 - co ma piernik do wiatraka !!!
... A ma kolego. Co prawda zamordyzm trwał w początku lat 80-tych, ale popuszczano, ulegano pod wpływem nastrojów społecznych. I nie czarujmy się że "solidarność" była tak zwalczana. Nie wiem jak gdzie ale u nas (w moim zakładzie) działała półoficjalnie... od niema 81-go.
I...
Cytat:
Rząd Rakowskiego to końcówka lat 80 -tych - tuż przed oddaniem władzy !!
był produktem właśnie nacisków, bo chyba nie wierzysz że ktokolwiek odda rząd ot tak sobie?

Cytat:
- SZARA STREFA (obejmująca też „przemyt”) W POLSCE TO OK. 13 -20 % PKB - CZYLI TAK SAMO JAK NA ZACHODZIE !!

Jasne Ok! bo ty to mówisz...
Cytat:
CAŁA EUROPA WALCZY Z PRZEMYTEM - a efekt jest jaki jest !!
. Powiem oni mają dobre efekty, a u nas jest jak jest i nie ma winnych Mr. Green

Cytat:
Jeszcze nikt i nigdy w gospodarce rynkowej nie zwalczył przemytu metodami administracyjnymi !!!
Ja myślałem że Policja to też od tego?
Cytat:
Rynek - popyt i podaż są silniejsze !!!
od praworządności?
Cytat:
Najlepszym dowodem są miliony nielegalnych imigrantów (chyba ok. 8) - na Zachodzie !!
... Tu już upraszczasz bo polityka E-zachodniej była dziwna. Były ciche przyzwolenia na tanią siłę roboczą z którą po czasie nie wiadomo było co robić. I z tym głównie wiąże się gro spraw z imigrantami. Jako tacy "nowi" też są... ale i my tego powoli doświadczymy.
Cytat:

ALBO PODNIESIESZ SWÓJ POZIOM WIEDZY EKONOMICZNEJ - ALBO PRZESTANĘ ODPOWIADAĆ NA POSTY NA POZIOMIE PODSTAWÓWKI !!

Nie wiem o jakim poziomie ty mówisz? Poziomie kultury w dyskusji?
Zresztą jakoś nie trafia do mojego przekonania,
że dług komuny... 50 mld./2(bo umorzono połowę) to więcej jak obecne 440mld.
Nie dostrzeganie tego, że
Cytat:
dług komuny
był mniejszy od dzisiejszego kosztu obsługi zadłużenia poraża. Ale ty wiesz lepiej...

Piszesz też...
Cytat:
Rosną ceny paliw, żywności i usług świadczonych przez zakłady użyteczności publicznej. W piątek największy w W. Brytanii dostawca gazu i prądu - British Gas z 15 milionami klientów - ogłosił 15-proc. podwyżkę opłat za gaz i elektryczność.

a u nas od 20-25% gaz (a elektryczność czołgając się też). A podobno jedna UE Mr. Green

Mnie się też widzi, że dyskusja pomiędzy nami jest niecelowa. Mam również podobne zdanie o Twojej wiedzy, jak Ty o mojej. I na tym poprzestańmy...

Pozdro... Partyman (za twoje...)


Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Nie 0:47, 17 Lut 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Nie 1:07, 17 Lut 2008    Temat postu:

Balcerowicz będąc ministrem finansów twierdził - nieważne w czyich rękach, kto jest właścicielem, są banki.
Z najgłupszego amerykańskiego westerniu można wynieść wiedzę o potędze banku.
Poglądy wkładane do głowy Polakom przez Balcerowicza jako ministra finansów to zwykła zdrada stanu, za którą w każdym normalnym państwie jest "czapa".

Czpy nie dostał ( widocznie uznano że mówił z przekonaniem ) czyli wniosek jest prosty - ekonomista z niego do dupy.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Nie 10:40, 17 Lut 2008    Temat postu:

Kowa obecnie prowadzę rozmowy z kilku bankami jednocześnie, chwilowo poprzez Internet i zwisa mi kto jest ich właścicielem dla mnie ważne jest jedno warunki na jakich otrzymam kredyt patriotyzm w tym wypadku jest delikatnie mówiąc naiwnością,powiem więcej PKO SA udziela dredytu na warunkach przeze mnie nie do przyjęcia

Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Nie 10:42, 17 Lut 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Nie 16:34, 17 Lut 2008    Temat postu:

Kowa1 napisał:
Balcerowicz będąc ministrem finansów twierdził - nieważne w czyich rękach, kto jest właścicielem, są banki.
Z najgłupszego amerykańskiego westerniu można wynieść wiedzę o potędze banku.
Poglądy wkładane do głowy Polakom przez Balcerowicza jako ministra finansów to zwykła zdrada stanu, za którą w każdym normalnym państwie jest "czapa".

Czpy nie dostał ( widocznie uznano że mówił z przekonaniem ) czyli wniosek jest prosty - ekonomista z niego do dupy.



Udział inwestorów zagranicznych w aktywach banków w Czechach, Słowacji , na Litwie wynosi 96 % , w Estonii 97 % a w Polsce (dane z 2005r. ) – 70 % !!

Czesi na restrukturyzację swoich banków wydali ok. 10 mld. dol . – czyli 18 % PKB. A potem je sprzedali.
W Polsce koszt restrukturyzacji wyniósł ok.6 % PKB (najlepszy wynik z wszystkich postsocjalistycznych krajów).

Itd. Itd.

Kowal znów bredzi – „ekonomista” czerpiący wiedzę z westernów !
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Nie 16:37, 17 Lut 2008    Temat postu:

Niezależny napisał:
Kowa obecnie prowadzę rozmowy z kilku bankami jednocześnie, chwilowo poprzez Internet i zwisa mi kto jest ich właścicielem dla mnie ważne jest jedno warunki na jakich otrzymam kredyt patriotyzm w tym wypadku jest delikatnie mówiąc naiwnością,powiem więcej PKO SA udziela dredytu na warunkach przeze mnie nie do przyjęcia



Teng Siao Ping powiedział - kot, nie wazne biały czy czarny, ma być skutecznym w łapaniu myszy.

I stworzyli pierwsze specjalne strefy ekonomiczne - w 1978 r. - a teraz świat zaczyna ich "zauważać" - jako POTĘGĘ GOSPODARCZĄ !!
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Nie 18:28, 17 Lut 2008    Temat postu:

Gratuluje Niezależny, życzę żeby udało Ci się wynegocjować dobre warunki i żeby później podjście banku do Twojej osoby było identyczne jak Twoje podejście do banków - żebyś dostał wszystkie transze. Nie tak jak, były już w tej chwili, właściciel pasażu 222.

Swoją drogą pozycja banku jest przerażająca:

Wpadasz na genialny pomysł złotego interesu. Ale nie masz wystarczających pieniędzy.
Zgłaszasz się do banku po kredyt, ale musisz przedstawić szczegółowy biznes plan.
Bank może poprosić o uzupełnienie, bardziej szegółowe dane - celem rozpatrzenia wniosku oczywiście.
Ostatecznie jednak kredytu nie daje.
A co dzieje się z wiedzą, pomysłem genialnego, złotego interesu?
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Nie 22:31, 17 Lut 2008    Temat postu:

Weles p..... li jak zwykle

"A to był prosty i jednak zdrowy mechanizm... a przynajmniej czytelny. Dziury budzetowe wypełniano dodrukowaniem kasy co przekładało się na inflację wprost i ludziska brali po lapach "od zaraz" Drugim stosowanym elementem było jednak gonienie do pracy i zwiększanie wydajności. Tak, że pojęcie zadłużenia wewnętrznego praktycznie nie da się tu stosować, bo po prostu dług taki nie istniał. " ????????????????????

tak byłoby w gospodarce rynkowej - jeśli chodzi o inflacę !!!!!!!!!!!!

Dodrukowywanie pieniędzy - nie powodowało automatycznie inflacji - bo ceny nie były CENAMI RYNKOWYMI !!!!!!!!!!!!!!

W efekcie były m.in. - kolejki , pustawe półki i był tzw. nawis inflacyjny !!

nie będę czasu tracił dla ciebie - nieuku
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Pon 1:55, 18 Lut 2008    Temat postu:

Leszek.... Mr. Green

Nie znam cię, Ty nie znasz mnie. Jeśli dyskusje tak cię stresują, że nie umiesz się utrzymać w ryzach swojej "uczoności" po prostu nie dyskutuj. Nie wiem jak tam z czytaniem u ciebie, łowieniem sensu z treści, ale sądzę, że nie bardzo. Zerknij sobie w Regulamin i odpowiedz sobie na pytanie czy sposób Twojego tu artykuowania poglądów nie łamie tu przyjętych zasad Regulaminu.

Z uwagi na to, że naruszasz te zasady wobec swoich oponentów udzielam ci jako moderator ostrzeżenia. Dalsze tego typu wynaturzenia dopuszczalnej tu kultury (a to powinieneś rozumieć) w Twoim wykonaniu zmuszą mnie jako moderatora tego działu do wykluczenia cię z grona dyskutantów.
Myślę że wykazałem chyba sporo cierpliwości, dobrej woli i w niczym pomimo rozlicznych prowokacji Tobie nie uchybiłem? Rozważ to i się zastanów....


Teraz wracam do tematu...

Cytat:
tak byłoby w gospodarce rynkowej - jeśli chodzi o inflacę !!!!!!!!!!!!
Rynek (w ekonomii) - zespół mechanizmów umożliwiający kontakt producentów z konsumentami. Rynek to całokształt transakcji kupna i sprzedaży oraz warunków w jakich one przebiegają. Za komuny też był rynek z wszystkimi szykanami... Jakakolwiek gospodarka to też rynek(może być doskonały i ułomny... ale rynek)
Cytat:
Dodrukowywanie pieniędzy - nie powodowało automatycznie inflacji - bo ceny nie były CENAMI RYNKOWYMI !!!!!!!!!!!!!!

Mr. Green ... a jakimi? Z księżyca? Inflacja – zjawisko monetarne wywołane szybszym przyrostem ilości pieniądza niż produkcji. To jak w końcu? I to powodowało...
Cytat:
W efekcie były m.in. - kolejki , pustawe półki i był tzw. nawis inflacyjny !!
i w efekcie wzrost cen...

Czyli zjawiska jakby ekonomicznie proste, jasne... choć nieprzyjemne.

Ciąg dalszy Twojego postu skomentowałem na niebiesko. Uwzględnij moje tam sugestie, proszę...

Pozdro... Partyman


Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Pon 1:57, 18 Lut 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Pon 19:16, 18 Lut 2008    Temat postu:

Weles napisał:
Leszek.... Mr. Green

Nie znam cię, Ty nie znasz mnie. Jeśli dyskusje tak cię stresują, że nie umiesz się utrzymać w ryzach swojej "uczoności" po prostu nie dyskutuj. Nie wiem jak tam z czytaniem u ciebie, łowieniem sensu z treści, ale sądzę, że nie bardzo. Zerknij sobie w Regulamin i odpowiedz sobie na pytanie czy sposób Twojego tu artykuowania poglądów nie łamie tu przyjętych zasad Regulaminu.

Z uwagi na to, że naruszasz te zasady wobec swoich oponentów udzielam ci jako moderator ostrzeżenia. Dalsze tego typu wynaturzenia dopuszczalnej tu kultury (a to powinieneś rozumieć) w Twoim wykonaniu zmuszą mnie jako moderatora tego działu do wykluczenia cię z grona dyskutantów.
Myślę że wykazałem chyba sporo cierpliwości, dobrej woli i w niczym pomimo rozlicznych prowokacji Tobie nie uchybiłem? Rozważ to i się zastanów....


Teraz wracam do tematu...

Cytat:
tak byłoby w gospodarce rynkowej - jeśli chodzi o inflacę !!!!!!!!!!!!
Rynek (w ekonomii) - zespół mechanizmów umożliwiający kontakt producentów z konsumentami. Rynek to całokształt transakcji kupna i sprzedaży oraz warunków w jakich one przebiegają. Za komuny też był rynek z wszystkimi szykanami... Jakakolwiek gospodarka to też rynek(może być doskonały i ułomny... ale rynek)
Cytat:
Dodrukowywanie pieniędzy - nie powodowało automatycznie inflacji - bo ceny nie były CENAMI RYNKOWYMI !!!!!!!!!!!!!!

Mr. Green ... a jakimi? Z księżyca? Inflacja – zjawisko monetarne wywołane szybszym przyrostem ilości pieniądza niż produkcji. To jak w końcu? I to powodowało...
Cytat:
W efekcie były m.in. - kolejki , pustawe półki i był tzw. nawis inflacyjny !!
i w efekcie wzrost cen...

Czyli zjawiska jakby ekonomicznie proste, jasne... choć nieprzyjemne.

Ciąg dalszy Twojego postu skomentowałem na niebiesko. Uwzględnij moje tam sugestie, proszę...

Pozdro... Partyman



W największym skrócie i uproszczeniu !

1.Gospodarka socjalistyczna nie była gospodarką rynkową !!
2.W gospodarce socjalistycznej - tzw. „gospodarce niedoborów” (J. Kornai „Gospodarka niedoborów” ) drukowanie pieniędzy nie przekładało się bezpośrednio na inflację - PONIEWAŻ CENY NIE BYŁY CENAMI RYNKOWYMI.
3.Cena rynkowa - to cena równowagi rynkowej !!!
4.Gospodarka socjalistyczna była w stanie nieomal permanentnej nierównowagi rynkowej !
5.Ceny były regulowane przez państwo - a nie przez RYNEK !!
6.Kazda cena w sklepie była ceną państwową - poza nielicznymi prywaciarzami !!!
7.Efektem nierównowagi rynkowej - był puste lub pustawe półki i kolejki !!!
8.Podwyżki cen nie były wywoływane zjawiskiem nierównowagi podaży i popytu - były dokonywane PRZEZ NAJWYŻSZE WŁADZE - BYŁY wręcz DECYZJĄ POLITYCZNĄ !!!!
9. Od tego zaczęły się m.in. wydarzenia grudnia 1970 r, 1976 roku i 1980 roku !!!


W socjaliżmie o cenie cukru decydował PREMIER rządu !!!

Jaśniej już nie mogę wyłożyć tak prostych spraw !!!

Gdyby jakiś student ekonomii napisał to co ty napisałeś - byłby pośmiewiskiem całego roku -albo i wydziału.
Poczytaj trochę książek ekonomicznych !
Ja nie dyskutuję na temat np. medycyny - bo się na niej nie znam -w przeciwieństwie do większości Polaków, którym wydaje się, że znają się co najmniej na medycynie, ekonomii i polityce.
Jak mam Ci delikatnie powiedzieć , że twa wiedza na temat ekonomii - jest sprzeczna nawet chwilami z logiką a nie tylko z wiedzą ekonomiczną !!!

Jeśli napiszę, że Kula ziemska jest płaska - zostanę odpowiednio potraktowany - piszesz właśnie takie tezy - z ekonomii !

Nie chcesz nic zrozumieć i się nauczyć - twoja sprawa - nie mój ból !!
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Pon 20:56, 18 Lut 2008    Temat postu:

Dzisiaj o cenie cukru decyduje komisarz europejski,wzasadzie żadne z produktów rolnych nie mają ceny rynkowej.
Drukowanie pieniędzy ,a pożyczanie to wzasadzie to samo.Tylko na pożyczaniu dodatkowo zarabiają banki .
Cena rynkowa to cena równowagi rynkowej ,akurat- istnieje to tylko w terori -światem rządzą konsorcja i odnośnie cen mają własną politykę wynegocjowaną z innymi konsorcjami -nie chce mi sie na ten temat pisać .
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Pon 21:43, 18 Lut 2008    Temat postu:

Zamiast konsorcjum -powinno być korporacje -choć jeśli chodzi o ceny i zysk to na jedno wychodzi,ale o ile konsorcja są czeto tymczasowe to korporacja ma stasus osoby" nieśmiertelnej".
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Pon 23:22, 18 Lut 2008    Temat postu:

Ahron napisał:
Dzisiaj o cenie cukru decyduje komisarz europejski,wzasadzie żadne z produktów rolnych nie mają ceny rynkowej.
Drukowanie pieniędzy ,a pożyczanie to wzasadzie to samo.Tylko na pożyczaniu dodatkowo zarabiają banki .
Cena rynkowa to cena równowagi rynkowej ,akurat- istnieje to tylko w terori -światem rządzą konsorcja i odnośnie cen mają własną politykę wynegocjowaną z innymi konsorcjami -nie chce mi sie na ten temat pisać .



„Dzisiaj o cenie cukru decyduje komisarz europejski,wzasadzie żadne z produktów rolnych nie mają ceny rynkowej.” - mylisz się - mają cenę rynkową - czyli cenę równowagi rynkowej !!! Dlatego generalnie nie ma pustych półek , kolejek - a na rynku - niezależnie czy to ryneczek na osiedlu czy rynek przez duże R - podaż i popyt się równoważą !.


”Drukowanie pieniędzy ,a pożyczanie to wzasadzie to samo.” ??? to stwierdzenie trzeba opatentować !!
Nie będę się śmiał i nazywał rzeczy po imieniu - bo moderator mnie skarci !


”Cena rynkowa to cena równowagi rynkowej ,akurat- istnieje to tylko w terori -światem rządzą konsorcja i odnośnie cen mają własną politykę wynegocjowaną z innymi konsorcjami -nie chce mi sie na ten temat pisać .” - lepiej nie pisz - bo napiszesz tak samo „mądrze” jak powyżej.
Powrót do góry
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum POLITYKA 2o Strona Główna -> Polska Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 8, 9, 10, 11, 12  Następny
Strona 9 z 12

 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin