|
POLITYKA 2o Twoje zdanie o...
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Wto 17:25, 12 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
Hm...Miałem to nieszęście ,ze widziałem ten twój sztandar ( Wedla )
w rozkwicie....poobijane emaliowane gary i ..drewniane kopyscie ...jako
mieszadła do masła kakaowego...I cala reszta na sznurek ,drut i....tłum kobiet robiacych wszystko ręcznie
Tak sie sklada ,ze sam sobie daje prace..A oprocz tego nie neguje ubezpieczen - ale rób to sam ...lub musisz umrzec na ulicy a nie tak jak dzis ze twoja emerytura moze byc wyzsza tylko o 50% od sredniej...
a jednoczesnie zabierają ci x razy wiecej.
A chocby tym ,ze nie moge zawisic dzialalnosci musze płacic ZUS mimo,ze nie mam przychodow...a chocby tym ,ze jest 52 organy kontrolujace i kontrole potrafia dezorganizowac prace...a chocby tym , ze
prowadzac eksport nie moge doprosic sie zwrotu VAT...a chocby tym,ze wokół Polski wszyscy maja 18 % podatek a ja 40 % i pomału przenosze firme do Tallina ( a to ze zostanie ktos bez pracy ..no cóz ..niech się poskazy PO i PiS i LiD i komus tam jeszcze..)
Zamordyzm...sam wybierasz ..ale trenuj chodzenie w parach i garniturek w paski...Ja tam nie lubie padac na pysk ,tylko dlatego ,ze ktos wygodnie siedzac krzyknie padnij..
pozdro..
PS Od lat mówie : orała na czarno ..Weizecker na prezydenta...to chyba lepsze rozwiazanie ...Moze Guten Tag bedzie lepiej brzmiało niz Zdrastvujtie...koniec końcow Polacy pod tym zaborem..mieli godziwe emerytury.. A w Polsce poki co nie widziałem bezrobotnego lekarza ...
i zadziwia mnie kurczowe trzymanie sie pielegniarek płacy za 900 zł ..jak sklepy potzrebuja sklepowych z płaca 1200-1500..( dziwne Nie?? )
Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Wto 17:39, 12 Lut 2008, w całości zmieniany 4 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Wto 19:01, 12 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
Weles napisał: | Leszek...
Leszek2001 napisał: | "Ale gospodarka tylko trochę drgnęła po okresie stagnacji ," - a kiedy ta stagnacja była ????
Prawda jest taka, że PKB w Polsce od roku 1990 do 2004, a więc w ciągu trzynastu lat, wzrósł o 62,2 procent, co daje średnio 4,8 procent rocznie
|
Gwoli sprostowania zabaw cyferkami...
13-to letni wzrost o 62,2 % to nie wprost 62,2/13... i 4,8% średnia...rocznie.
Informuję, że... 62,2% wzrostu przez 13 lat, to średni wzrost o 3,79% rok do roku przez 13 lat.
3,79%*100+100=103,79(rok 1)
3,79%*103,79+103,79=107,70....(rok 2)
... 3,79%*156,27+156,27=162,19 (rok 13)
i stąd wynika 62,2% wzrostu do roku pierwszego
(bo tak liczy się wzrosty...średnioroczne)
Wybacz, że zwracam uwagę... ale pomyłka o 1 na 4,8 to chyba sporo(>20%)?
Cytat: | Gołym okiem widać, że w Polsce żyje się lepiej - i to nie tylko elitom !! | ... pewnie tak, gdyby nie ta inflacja...
Pozdro.... |
Brawo - jeden który pomyślał !
Że liczy się to procentem składanym - to każdy wie - ale chyba nie Ernest Skalski - z tym , że może gdyby uwzględnić, iż w 1990 roku nastąpił spadek PKB o 11 % oraz w r.1991 o kolejne 7,5 % - to okazałoby się, że w następnych latach wzrost PKB - wynosił średnio 4,8 % .
Jak ktoś chce - niech policzy.
Jak władza mówi, to mówi
„Prawda jest taka, że PKB, od roku 1990 do 2004, a więc w ciągu trzynastu lat, wzrósł o 62,2 procent, co daje średnio 4,8 procent rocznie.”
ERNEST SKALSKI, publicysta "Rzeczpospolitej"
Niezależnie od powyższego porównanie np. 2002r z 1990 r. wypada bardzo korzystnie dla Polski
PKB Czech - niższy o 4 %
PKB Węgier wyższy o 16 %
PKB Słowacji wyższy o 12 %
PKB Estonii - taki sam
PKB Litwy niższy o 40%
PKB Łotwy niższy o 24 %
W tym czasie (1990- 2002) PKB Polski wzrósł o 48 %.
[link widoczny dla zalogowanych]
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Wto 22:24, 12 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
Nie chce mi się...ale muszem ;).
Cytat: | Uwielbiam takie slogany !!
Pkt 1 . Jesli nie Polacy to kto miał ponieść ciężar przemian i koszty załamania sie produkcji tych wielkich polskich marek na "bratnie rynki " |
Staraj się pomyśleć...firma która bankrutuje nie zapada sie pod ziemię, może zmienić właściciela, branże produkcji czy wynająć magazyny.
Ile znasz firm które zostały zrównane z ziemią po bankructwie?
Więc jak widzisz kapitał jest, tylko wlaściciel się zmieniał.
Zasada była prosta, doprowadzamy do długów, sprzedajemy byle komu za byle co mam nadzieję ze nie zapłaci, potem odsprzedajme - sobie- lub osobom podstawionym za przysłowiową "złotówkę"...
I oczywiście po sprzedazy takiej zawsze kapitał sie znajdował.
Cytat: | pkt 2. Mówisz giełda...A skąd jest ten kapitał...? I czemu sam nie zainwestowałeś..Łatwo sie oskarza innych,ciężej jest sięgnąc po własny portfel |
Nie wiesz czy inwestuje czy nie...ale to nie istotne.
W 1990 roku smiem tewoerdzić, ze kapitalu nie brakowało, tak jak i teraz nie brakuje.
Cytat: | pkt.3 Żywiec , Okocim - to właściwie od nowa zbudowane firmy ! Ze starych zakładów zostały tylko nazwy i mury.Wymieniono cała technike i technologię..I ktoś na to dał pieniądze..Polski przez 45 lat nie było na to stac tak jak nie stać nas na zainwestowanie w FSO |
Popełniasz cały czas błąd rozpatrując sprawę z pozycji prl-u, przecież nikt zdrowy na umyśle nie uważa, ze za "komuny" było dobrze, ale rok 1990 to już nie prl.
A za ile sprzedaliśmy Żywca czy Okocim? Widzisz, gdybym był właścicielem marki Żywiec, nie martwiłbym się o maszyny czy hale, dalej tego pojąc nie możesz? Inaczej,....masz hale i nowoczesne maszyny, a nie masz marki ani dystrybucji, ile czasu przetrwasz na rynku?
Poczytaj o cenach marek, one niejednokrotnie przewyższają cenę zakładow produkcyjnych koncernów.
Cytat: | pkt.4 Do dziś Min Gospodarki nie wie i nie ma funduszy oraz Załozen techniczno ekonomicznych by wspierać polskich eksporterów |
a co to polski eksporter? fabryka na terenie Polski?
Cytat: | pkt 5. Łakomy kąsek...? To uważasz ,że łakomym kaskiem jest dla przemysłu obówniczego 9 mln bosonogich mieszkąńców Czadu...?
to czemu wiodące firmy do dziś nie wybudowały tu swoich zakładów...?
to czemu dziś w wiekszości wypadków mamy produkty z azji...? ( bo chyba tylko dla azjatów jestesmy łakomym kąskiem ...) |
nie, uważam, ze łakomym kąskiem dla rynku np . polskiego jest Ukraina, czy Białoruś.
Porównywanie Polski do Czadu, nie jest nawet w 90-latach niczym uprawnione.
Cytat: | A chocby tym ,ze nie moge zawisic dzialalnosci musze płacic ZUS mimo,ze nie mam przychodow...a chocby tym ,ze jest 52 organy kontrolujace i kontrole potrafia dezorganizowac prace...a chocby tym , ze
prowadzac eksport nie moge doprosic sie zwrotu VAT...a chocby tym,ze wokół Polski wszyscy maja 18 % podatek a ja 40 % i pomału przenosze firme do Tallina ( a to ze zostanie ktos bez pracy ..no cóz ..niech się poskazy PO i PiS i LiD i komus tam jeszcze..)
Zamordyzm...sam wybierasz ..ale trenuj chodzenie w parach i garniturek w paski...Ja tam nie lubie padac na pysk ,tylko dlatego ,ze ktos wygodnie siedzac krzyknie padnij..
pozdro.. |
A gdzie jest inaczej...mieszkasz w Unii Europejskiej, czyli socjalistyczna gospodarka i lewacki światopogląd a PO, tylko może to bardziej przypieczętowac. PiS niczym szcególnym się tutaj nie wyróznia, tylko jest bardziej partią narodową, prawicą swiatopoglądową, która przedklada interes państwa polskiego nad chęć skonfederowania państw unijnych, na co chadecy-demokratyczni Platforma chętnie się zgadzają.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Wto 22:36, 12 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
slawkowski napisał: |
Cytat: | pkt.3 Żywiec , Okocim - to właściwie od nowa zbudowane firmy ! Ze starych zakładów zostały tylko nazwy i mury.Wymieniono cała technike i technologię..I ktoś na to dał pieniądze..Polski przez 45 lat nie było na to stac tak jak nie stać nas na zainwestowanie w FSO | ........
|
Wtrące się
Ale te inwestycje sfinansowano z przychodów po sprzedaniu browaru czyli browar i marka Zywiec sami zarobili na inwestycje.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Śro 9:33, 13 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
katolik napisał: | slawkowski napisał: |
Cytat: | pkt.3 Żywiec , Okocim - to właściwie od nowa zbudowane firmy ! Ze starych zakładów zostały tylko nazwy i mury.Wymieniono cała technike i technologię..I ktoś na to dał pieniądze..Polski przez 45 lat nie było na to stac tak jak nie stać nas na zainwestowanie w FSO | ........
|
Wtrące się
Ale te inwestycje sfinansowano z przychodów po sprzedaniu browaru czyli browar i marka Zywiec sami zarobili na inwestycje. |
a powiedziała Ci o tym sprzataczka w tym zakładzie ?
czy wyczytałeś to ze sprawozdań finansowych tych zakładów ????
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Śro 10:11, 13 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
Firma która bankrutuje ma niska wartość, a najczęściej nikt jej nie chce kupic bo komuś sie wydaje ,że jest więcej watra niz daje rynek
Nie popełniam błędu gdyz Okocim prywatyzowano od 91 r A obie firmy tj Okocim i Zywiec otarły sie o sytuacje tak znanych marek ( ale juz historycznych ) jak Singer czy Remington. Powiedz mi gdzie i czemu zniknela firma Elbrewery ,Browar w Braniewie ,,warszawie ,Hewelisz...
znane i kiedys cenoine marki..Czemu nik nie kupił ich ??
Mówisz ,ze kapitału nie brakuje..To czemu nie rosna nan fabryki jak to sie dzieje w Czechach ,Słowcji byłym NRD z nowoczesnymi technologiami..?
Mówisz ,że kupowano by zamknąc - na pewno masz duzo racji,ale po pierwsze - wazniejsze było wyciagniecie państwa z kryzysu,po drugie
zapłacenie ludziom ( cena spokoju społecznego ) i jakoś wtedy Kaczyński nie protestował i siedział cicho mimo ,ze był jednym z wazniejszych decydentów ( obudził sie po 15 latach ..? )
Rynek Ukrainy ..ale trzeba miec jakąs dla niego propozycję.Póki co to mają lepiej rozwinięty przemysł maszynowy,chemiczny i petrochemiczny nie mówiac o farmaceutycznym i spożywczym.A kupować od Europy nie musimy ich uczyć
W całym świecie są przepisy pomagajace robić business - u nas państo uważa ze nalezy zamknąc
Co do światopoglądu - albo się jest w Unii ..albo nie jest.Wiec albo sie przyjmie ,ze kazdy moze pojechac gdzie chce i załozyc gdzie umie business ,albo ogrodzić kraj palisadą .Ale nie da się brac pieniedzy z Unii i mówić ,że się broni interesu państwa ...bo prawa unijne sa te same dla wszystkichOprócz tego pojecie interesu jest wzgledne dla każdego i to co jest dobre dla ciebie niekoniecznie musi byc dobre dla innego.Rozumiem jednak ,ze nie pogodzisz sie z tym i chcesz by wszyscy maszerowali czwórkami ..z Tobą oczywiscie na czele
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Śro 11:22, 13 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
Leszek2001 napisał: | katolik napisał: | slawkowski napisał: |
Cytat: | pkt.3 Żywiec , Okocim - to właściwie od nowa zbudowane firmy ! Ze starych zakładów zostały tylko nazwy i mury.Wymieniono cała technike i technologię..I ktoś na to dał pieniądze..Polski przez 45 lat nie było na to stac tak jak nie stać nas na zainwestowanie w FSO | ........
|
Wtrące się
Ale te inwestycje sfinansowano z przychodów po sprzedaniu browaru czyli browar i marka Zywiec sami zarobili na inwestycje. |
a powiedziała Ci o tym sprzataczka w tym zakładzie ?
czy wyczytałeś to ze sprawozdań finansowych tych zakładów ???? |
Hm...jakby Ci to powiedzieć...miałem to szczescie ,ze patrzylem na inwestycje robione we wszystkich browarach
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Śro 16:49, 13 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
Jedną z wielu bolączek PRL-u jak kto woli socjalizmu było tkwienie w bezruchu , w samozadowoleniu partii , jedynie słusznej przewodniczce wszystkiego co tylko można sobie wyobrazić. Brak zaangażowania w rozwój technologii , nauki , jakości , wydajności, ……można wymieniać w nieskończoność ,(brak długofalowej myśli ekonomicznej i umiejętności przewidywania – oprócz spraw związanych z wojskiem i uzbrojeniem ) ….a zakończyć brakiem konkurencyjności ,jakości , opłacalności , i co jest niewątpliwą prawdą ,brakiem bezrobocia w granicach np. 5%.(rzecz do dyskusji co do kontrolowanego %).Wiadomo , że spłycam , ale nie wszstko da sie wyrazić i w nie tak krótkiej wypowiedzi.
Po 89 roku tyle słów padło w temacie demokracji. A tak naprawdę mechanizmy demokracji ograniczono do minimum. Polska demokracja to temat godny rozprawy naukowej. To co mamy w Polsce to jakaś namiastka , a raczej parodia demokracji, więc władze mogą się zajmować głównie własnymi potrzebami, a społeczeństwu mówią, że ich potrzebami zajmuje się rynek. Zwalnia ich to z odpowiedzialności. Taka wykładnia służy za parawan do negocjowania z tymi, którzy mają im coś do zaoferowania. To stąd biorą się pomysły, aby zlikwidować podatek od zysku przy pozostawieniu podatku od płacy, albo żeby wprowadzić podatek liniowy. W istocie jest to koncepcja mówiąca, że bogatym ma być lepiej, a biednym gorzej, choćby z tego powodu, że w kasie państwa będzie mniej pieniędzy na pomoc społeczną.
Potrzeba mieć wiele wiedzy , ale też i jasnego , bezstronnego spojrzenia na wiele spraw , włącznie z tymi które dotyczą światowej polityki , gospodarki , które co by nie myśleć nie są pozostawione same sobie , jak wielu naiwnych myśli.
[link widoczny dla zalogowanych]
Janusz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Śro 21:17, 13 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
egoista99 napisał: | Leszek2001 napisał: | katolik napisał: | slawkowski napisał: |
Cytat: | pkt.3 Żywiec , Okocim - to właściwie od nowa zbudowane firmy ! Ze starych zakładów zostały tylko nazwy i mury.Wymieniono cała technike i technologię..I ktoś na to dał pieniądze..Polski przez 45 lat nie było na to stac tak jak nie stać nas na zainwestowanie w FSO | ........
|
Wtrące się
Ale te inwestycje sfinansowano z przychodów po sprzedaniu browaru czyli browar i marka Zywiec sami zarobili na inwestycje. |
a powiedziała Ci o tym sprzataczka w tym zakładzie ?
czy wyczytałeś to ze sprawozdań finansowych tych zakładów ???? |
Hm...jakby Ci to powiedzieć...miałem to szczescie ,ze patrzylem na inwestycje robione we wszystkich browarach |
no to mamy kogoś z ministerstwa !?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Czw 0:25, 14 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
egoista99 napisał: | Hm...Miałem to nieszęście ,ze widziałem ten twój sztandar ( Wedla )
w rozkwicie....poobijane emaliowane gary i ..drewniane kopyscie ...jako
mieszadła do masła kakaowego...I cala reszta na sznurek ,drut i....tłum kobiet robiacych wszystko ręcznie |
Ja też widziałem, ale chyba innego Wedla... Co prawda były to lata 70-te. Ale nigdy nie pokuszę się do... porównywania technologii z tamtych lat do dzisiejszej bez uwzględnienia olbrzymiego kroku techniki... Ale każdy ma prawo widzieć jak chce... Ale pomińmy raczej ten aspekt...
egoista99 napisał: | Tak sie sklada ,ze sam sobie daje prace..A oprocz tego nie neguje ubezpieczen - ale rób to sam ...lub musisz umrzec na ulicy a nie tak jak dzis ze twoja emerytura moze byc wyzsza tylko o 50% od sredniej...
a jednoczesnie zabierają ci x razy wiecej. |
Powiadasz... "rób to sam ...lub musisz umrzec "... Byłbym obiema łapami za tym gdybym...:
1. Mial gwarancję, że w RP nie ma głupszych ode mnie
2. Że pracodawcy byli by tak uczciwi (talże rynek) i pozwolił zarobić na tyle iż ubezpieczenie się samemu byłoby "no problem". Nie podpowiadam ile to rodzi problemów natury ludzkiej, a jaki wpływa na to ma także rynek płacy, pracy.
Wiesz ponadto ile wynosi kwota składki emerytalnej... Gdyby poskładać to do kupy to statystycznie składkodawca raczej korzysta jak traci(statystycznie). I nie są to koszty, raczej lokata. Faktem jest że sprawa gospodarowania tym ma znaczenie o czym trzeba rozmawiać, ale negowanie zasadności jest iracjonalne.
egoista99 napisał: | A chocby tym ,ze nie moge zawisic dzialalnosci musze płacic ZUS mimo,ze nie mam przychodow...a chocby tym ,ze jest 52 organy kontrolujace i kontrole potrafia dezorganizowac prace...a chocby tym , ze
prowadzac eksport nie moge doprosic sie zwrotu VAT...a chocby tym,ze wokół Polski wszyscy maja 18 % podatek a ja 40 % i pomału przenosze firme do Tallina ( a to ze zostanie ktos bez pracy ..no cóz ..niech się poskazy PO i PiS i LiD i komus tam jeszcze..) |
Cóz... Tu chyba główny obszar do... poprawy... Życzę w Talinie powodzenia. Będzie z korzyścią dla RP jak będziesz tu się zjawiał, zostawiał kaskę na rynku. W ten sposób też zatrudnia się pobratyńców.
egoista99 napisał: | Zamordyzm...sam wybierasz ..ale trenuj chodzenie w parach i garniturek w paski...Ja tam nie lubie padac na pysk ,tylko dlatego ,ze ktos wygodnie siedzac krzyknie padnij..
pozdro.. |
Jasne... A jak krzykniesz ratunku??? Teraz to policjant spierdziela i reszta, bo "wolność" służy głównie złodziejaszkom. Zamordyzm w moim wyobrażeniu to egzekwowanie prawa, co niestety bardzo kuleje. Pięknoduchy, zwolennicy tych wolności niedoceniają wielopokoleniowego doświadczenia w materii zwykle oceniając rzeczywistość z pozycji własnegoli tylko miejsca. I to zakładając że... zawsze będą mieli firmę, zawsze sobie poradzą. A w razie "wpadki" pierwsi ruszają z czerwonym sztandarem na barykady, bo i tu są przedsiębiorczy. Widzisz kolego... Należy mówić o oszczędnościach, o poprawianiu mechanizmów...itp. Ale twierdzić iż Państwo(a to my przecież) w wymiarze organizacyjnym to rzecz zbędna, bo akurat ty masz ikrę do prowadzenia interesów to przesada.
egoista99 napisał: | PS Od lat mówie : orała na czarno ..Weizecker na prezydenta...to chyba lepsze rozwiazanie ...Moze Guten Tag bedzie lepiej brzmiało niz Zdrastvujtie...koniec końcow Polacy pod tym zaborem..mieli godziwe emerytury.. A w Polsce poki co nie widziałem bezrobotnego lekarza ...
i zadziwia mnie kurczowe trzymanie sie pielegniarek płacy za 900 zł ..jak sklepy potzrebuja sklepowych z płaca 1200-1500..( dziwne Nie?? ) |
Cóż egoisto. Chyba z lekka bujasz w obłokach rynkowych... Pielęgniarki mają pod górkę z kilku powodów. Trzymają się kurczowo swojego bo...
1. Są kobietami, a więc pomimo rynkowości trudniej im o pracę i równorzędną mężczyznom płacę.
2. 1200-1500 dla kobiet w sklepach to ciepła historia. Niedawno to było 500zł. Już nie rozpisuję się nt. przestrzegania tam czasu pracy, mobingu... itd(co w zamordyźmie dało by się załatwić)
3. Znasz statystykę i wiesz zapewne że... są często jedynymi żywiocielami swoich dzieci(a to % dość spory) i takie coś jak nawet ta siermiężna stabilizacja to wartość sama w sobie... w porównaniu do pracy na czas określony.
I jeszcze jeden obiektywny aspekt sprawy na który nikt nie zwraca uwagi. Wszyscy żyjemy w tym społeczeństwie, grupie zawodowej, środowisku. Narzekania są oczywiście zrozumiałe z uwagi na naturę ludzką. Ale jak twierdzisz że jest ci źle, że nie wyrabiasz konkurencji z innymi tak samo umoczonymi to rodzi się pytanie. Czy tam są głupsi? Czy tam gdzie chcesz przenieść swoją firmę nie ma konkurencji? Może jest nisza w twojej branży? A może drukują kasę? Jeśli tam spodziewasz się łatwego rynku możesz się sparzyć... jak wielu w Hameryce. Te czasy jak wiesz minęły. Sądzę że wszędzie... albo jest się dobry, albo do d... To mi się jakoś sprawdza... Ale życzę ci powodzenia, bo wcale nie z przewrotności twierdzę, że im lepiej będzie tobie i tobie podobnym, tym lepiej się będę miał ja... I wcale Ciebie przedsiębiorczego, odważnego, trochę ryzykanta nie chcę widzieć na ulicy z kapeluszem i szarpiącego mie za rękaw(a może i w sytuacji odwrotnej) i dlatego cywilizacja wymyśliła obowiązkowe ubezpieczenia w ramach Państwa. I to nie socjalizm a podstawowa rola państwa. Wolę stracić część ze swoich sładek jak zatrudniać dodatkowe oddziały(chyba za dod.% podatku, bo skąd?) policji do pilnowania mnie na każdym kroku przed dość sporą rzeszą systemowo wykolejonych.
Pozdro....
Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Czw 5:38, 14 Lut 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Czw 6:26, 14 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
Leszek...
Leszek2001 napisał: | Jak władza mówi, to mówi
„Prawda jest taka, że PKB, od roku 1990 do 2004, a więc w ciągu trzynastu lat, wzrósł o 62,2 procent, co daje średnio 4,8 procent rocznie.”
ERNEST SKALSKI, publicysta "Rzeczpospolitej"
Niezależnie od powyższego porównanie np. 2002r z 1990 r. wypada bardzo korzystnie dla Polski
PKB Czech - niższy o 4 %
PKB Węgier wyższy o 16 %
PKB Słowacji wyższy o 12 %
PKB Estonii - taki sam
PKB Litwy niższy o 40%
PKB Łotwy niższy o 24 %
W tym czasie (1990- 2002) PKB Polski wzrósł o 48 %.
[link widoczny dla zalogowanych] |
Jestem pod wrażeniem tekstu w zapodanym linku... Muszę powiedzieć majstersztyk manipulacyjny
Dlaczego??? Ano (pomijam już inwektywy dla myśłących inaczej jak autor) gościa poniosło jak 150...
Zarzuca gospodarce socjalistycznej iż ona zatruwała środowisko rozwijając się... Zapomniał chłopina o tym, że zachód miał w nosie środowisko (dziś w europie docenianą wartość ,ale wtedy...) do roku conajmniej 70-go. Wtedy ryszyły programy oczyszczające zielonych... Zatrucie środowiska TAM było większe jak w komunie. To w Renie wywoływano klisze co było dość głośne medialnie... Może ktoś pamięta że i PRL (Eda) korzystał z funduszów zachodznich w ramach ochrony srodowiska i że w PRLu pojawiłu się oczyszczalnie ścieków. Fakt że nie wszędzie od razu ale i po naszej stronie "muru" działo się sporo w temacie.
Ale (nawet przyjmując za prawdę słowa autora) rodzi się pytanie... Dlaczego do dziś mamy o wiele więcej czystszych wód gruntowych, mniej zatrutą glebę, więcej zalesionych terenów jak zachód? Czy to nie mówi za siebie?
Drugi rzucający się aspekt jego dywagacji nt. naszego bogactwa... Czy on zadłużenie RP on uważa za taki drobiazg, że o nim ani mru mru??? A chyba jasnym jest, że suma 180 mld zł. obsługi zadłużenia(co rok), to dla budżetu sporo i że to są koszty (raczej zbędne)? Czy ma świadomość, że zadłużenie detaliczne obywateli to też minus do bogactwa? Czy zadłużenie przedsiębiorstw i mniejszych firm to też minus dla naszego bogactwa? Dobra gospodarcze(np. media, telekom., firmy) w obcych rękach(dotąd kapitał Państwowy) to też minus. I czy dlatego, że ja zauważam takie drobne sumki, to zasługuję na jego jednoznaczne oceny? Nie wiem jak dla kogo, ale dla mnie to czysta manipulacja człowieka, który robi celową propagande(chyba, że jest durniem o co go nie posądzam). I mam wrażenie że sam jest nawiedzonym osłem(teksty tam upoważniają mnie do dosadnych określeń)
Takie coś napisał jak w kawale... Czy zgubiliście milion??? -Nie???. A więc jesteście milionerami., lub (co tu bardziej nawet pasuje) topimy się, ale mniej niż inni....
I pomimo optymistycznych danych, połajanek Ernesta na PRL podchodzę do konkluzji gościa jak do farsy. Żenujący jest jeszcze sposób w jaki określa (broń boże) oponentów . Wszyscy się mylą, albo im się zdaje..., mitologizują. A wystarczy na paluszkach Erneście, co ci nie bardzo wychodzi.
Ale jak w każdej głupocie... jest też i prawda. Można sobie pozerkać na dane (wyłącznie budujące.... bo ma być o bogactwie)... Chcesz być bogaty weż kredyt...(pan Erni na leczenie)
Pozdro...
Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Czw 6:35, 14 Lut 2008, w całości zmieniany 3 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Czw 8:41, 14 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
Weles napisał: | Leszek...
Leszek2001 napisał: | Jak władza mówi, to mówi
„Prawda jest taka, że PKB, od roku 1990 do 2004, a więc w ciągu trzynastu lat, wzrósł o 62,2 procent, co daje średnio 4,8 procent rocznie.”
ERNEST SKALSKI, publicysta "Rzeczpospolitej"
Niezależnie od powyższego porównanie np. 2002r z 1990 r. wypada bardzo korzystnie dla Polski
PKB Czech - niższy o 4 %
PKB Węgier wyższy o 16 %
PKB Słowacji wyższy o 12 %
PKB Estonii - taki sam
PKB Litwy niższy o 40%
PKB Łotwy niższy o 24 %
W tym czasie (1990- 2002) PKB Polski wzrósł o 48 %.
[link widoczny dla zalogowanych] |
Jestem pod wrażeniem tekstu w zapodanym linku... Muszę powiedzieć majstersztyk manipulacyjny
Dlaczego??? Ano (pomijam już inwektywy dla myśłących inaczej jak autor) gościa poniosło jak 150...
Zarzuca gospodarce socjalistycznej iż ona zatruwała środowisko rozwijając się... Zapomniał chłopina o tym, że zachód miał w nosie środowisko (dziś w europie docenianą wartość ,ale wtedy...) do roku conajmniej 70-go. Wtedy ryszyły programy oczyszczające zielonych... Zatrucie środowiska TAM było większe jak w komunie. To w Renie wywoływano klisze co było dość głośne medialnie... Może ktoś pamięta że i PRL (Eda) korzystał z funduszów zachodznich w ramach ochrony srodowiska i że w PRLu pojawiłu się oczyszczalnie ścieków. Fakt że nie wszędzie od razu ale i po naszej stronie "muru" działo się sporo w temacie.
Ale (nawet przyjmując za prawdę słowa autora) rodzi się pytanie... Dlaczego do dziś mamy o wiele więcej czystszych wód gruntowych, mniej zatrutą glebę, więcej zalesionych terenów jak zachód? Czy to nie mówi za siebie?
Drugi rzucający się aspekt jego dywagacji nt. naszego bogactwa... Czy on zadłużenie RP on uważa za taki drobiazg, że o nim ani mru mru??? A chyba jasnym jest, że suma 180 mld zł. obsługi zadłużenia(co rok), to dla budżetu sporo i że to są koszty (raczej zbędne)? Czy ma świadomość, że zadłużenie detaliczne obywateli to też minus do bogactwa? Czy zadłużenie przedsiębiorstw i mniejszych firm to też minus dla naszego bogactwa? Dobra gospodarcze(np. media, telekom., firmy) w obcych rękach(dotąd kapitał Państwowy) to też minus. I czy dlatego, że ja zauważam takie drobne sumki, to zasługuję na jego jednoznaczne oceny? Nie wiem jak dla kogo, ale dla mnie to czysta manipulacja człowieka, który robi celową propagande(chyba, że jest durniem o co go nie posądzam). I mam wrażenie że sam jest nawiedzonym osłem(teksty tam upoważniają mnie do dosadnych określeń)
Takie coś napisał jak w kawale... Czy zgubiliście milion??? -Nie???. A więc jesteście milionerami., lub (co tu bardziej nawet pasuje) topimy się, ale mniej niż inni....
I pomimo optymistycznych danych, połajanek Ernesta na PRL podchodzę do konkluzji gościa jak do farsy. Żenujący jest jeszcze sposób w jaki określa (broń boże) oponentów . Wszyscy się mylą, albo im się zdaje..., mitologizują. A wystarczy na paluszkach Erneście, co ci nie bardzo wychodzi.
Ale jak w każdej głupocie... jest też i prawda. Można sobie pozerkać na dane (wyłącznie budujące.... bo ma być o bogactwie)... Chcesz być bogaty weż kredyt...(pan Erni na leczenie)
Pozdro... |
„Dlaczego do dziś mamy o wiele więcej czystszych wód gruntowych, mniej zatrutą glebę, więcej zalesionych terenów jak zachód? Czy to nie mówi za siebie?” - odpowiedź baaardzo prosta - bo byliśmy jesteśmy znaaaaacznie gorzej rozwinięci przemysłowo !!
Bo w rolnictwie zużywaliśmy znacznie mniej nawozów sztucznych niż Zachód i znacznie póżniej zaczęliśmy je stosować itp. itd. Itd.
Jak może wyglądać degradacja środowiska naturalnego - to widać na Śląsku - a potencjał gospodarczy Śląsk to mały pikuś był w porównaniu z potencjałem gospodarczym zagłębia Ruhry !!!!
W uproszczeniu i skrócie - produkcja przemysłowa była tam znaaacznie większa niż w Polsce - a komunizm degradował środowisko bez oglądania się na jakichś tam zielonych - bo ich nie było a społeczeństwo nie miało nic do gadania.
„A chyba jasnym jest, że suma 180 mld zł. obsługi zadłużenia(co rok), to dla budżetu sporo i że to są koszty (raczej zbędne)?” ???????????????????????????????????
Skąd ta liczba ???????????????
„Koszty obsługi długu Koszty obsługi długu, szacowane są na ok. 27,9 mld zł (2,7 proc. PKB) i 33,7 mld zł (2,7 proc. PKB) w 2009 r.’
Cały budżet państwa - to ok. 228 mld zł.
USTAWA BUDŻETOWA NA ROK 2007
z dnia 25 stycznia 2007 r.
(Dz. U. z dnia 1 lutego 2007 r.)
Art. 1. 1. Ustala się, zgodnie z załącznikiem nr 1, łączne dochody budżetu państwa na kwotę 228.952.516 tys. zł, z tego:
1) podatkowe i niepodatkowe dochody budżetu państwa na kwotę 214.266.048 tys. zł;
2) środki z Unii Europejskiej i z innych źródeł niepodlegające zwrotowi na kwotę 14.686.468 tys. zł.
2. Ustala się, zgodnie z załącznikiem nr 2, wydatki budżetu państwa na kwotę nie większą niż 258.952.516 tys. zł.
3. Deficyt budżetu państwa ustala się na kwotę nie większą niż 30.000.000 tys. zł.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Czw 13:01, 14 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
Weles napisał: | egoista99 napisał: | Hm...Miałem to nieszęście ,ze widziałem ten twój sztandar ( Wedla )
w rozkwicie....poobijane emaliowane gary i ..drewniane kopyscie ...jako
mieszadła do masła kakaowego...I cala reszta na sznurek ,drut i....tłum kobiet robiacych wszystko ręcznie |
Ja też widziałem, ale chyba innego Wedla... Co prawda były to lata 70-te. Ale nigdy nie pokuszę się do... porównywania technologii z tamtych lat do dzisiejszej bez uwzględnienia olbrzymiego kroku techniki... Ale każdy ma prawo widzieć jak chce... Ale pomińmy raczej ten aspekt...
egoista99 napisał: | Tak sie sklada ,ze sam sobie daje prace..A oprocz tego nie neguje ubezpieczen - ale rób to sam ...lub musisz umrzec na ulicy a nie tak jak dzis ze twoja emerytura moze byc wyzsza tylko o 50% od sredniej...
a jednoczesnie zabierają ci x razy wiecej. |
Powiadasz... "rób to sam ...lub musisz umrzec "... Byłbym obiema łapami za tym gdybym...:
1. Mial gwarancję, że w RP nie ma głupszych ode mnie
2. Że pracodawcy byli by tak uczciwi (talże rynek) i pozwolił zarobić na tyle iż ubezpieczenie się samemu byłoby "no problem". Nie podpowiadam ile to rodzi problemów natury ludzkiej, a jaki wpływa na to ma także rynek płacy, pracy.
Wiesz ponadto ile wynosi kwota składki emerytalnej... Gdyby poskładać to do kupy to statystycznie składkodawca raczej korzysta jak traci(statystycznie). I nie są to koszty, raczej lokata. Faktem jest że sprawa gospodarowania tym ma znaczenie o czym trzeba rozmawiać, ale negowanie zasadności jest iracjonalne.
egoista99 napisał: | A chocby tym ,ze nie moge zawisic dzialalnosci musze płacic ZUS mimo,ze nie mam przychodow...a chocby tym ,ze jest 52 organy kontrolujace i kontrole potrafia dezorganizowac prace...a chocby tym , ze
prowadzac eksport nie moge doprosic sie zwrotu VAT...a chocby tym,ze wokół Polski wszyscy maja 18 % podatek a ja 40 % i pomału przenosze firme do Tallina ( a to ze zostanie ktos bez pracy ..no cóz ..niech się poskazy PO i PiS i LiD i komus tam jeszcze..) |
Cóz... Tu chyba główny obszar do... poprawy... Życzę w Talinie powodzenia. Będzie z korzyścią dla RP jak będziesz tu się zjawiał, zostawiał kaskę na rynku. W ten sposób też zatrudnia się pobratyńców.
egoista99 napisał: | Zamordyzm...sam wybierasz ..ale trenuj chodzenie w parach i garniturek w paski...Ja tam nie lubie padac na pysk ,tylko dlatego ,ze ktos wygodnie siedzac krzyknie padnij..
pozdro.. |
Jasne... A jak krzykniesz ratunku??? Teraz to policjant spierdziela i reszta, bo "wolność" służy głównie złodziejaszkom. Zamordyzm w moim wyobrażeniu to egzekwowanie prawa, co niestety bardzo kuleje. Pięknoduchy, zwolennicy tych wolności niedoceniają wielopokoleniowego doświadczenia w materii zwykle oceniając rzeczywistość z pozycji własnegoli tylko miejsca. I to zakładając że... zawsze będą mieli firmę, zawsze sobie poradzą. A w razie "wpadki" pierwsi ruszają z czerwonym sztandarem na barykady, bo i tu są przedsiębiorczy. Widzisz kolego... Należy mówić o oszczędnościach, o poprawianiu mechanizmów...itp. Ale twierdzić iż Państwo(a to my przecież) w wymiarze organizacyjnym to rzecz zbędna, bo akurat ty masz ikrę do prowadzenia interesów to przesada.
egoista99 napisał: | PS Od lat mówie : orała na czarno ..Weizecker na prezydenta...to chyba lepsze rozwiazanie ...Moze Guten Tag bedzie lepiej brzmiało niz Zdrastvujtie...koniec końcow Polacy pod tym zaborem..mieli godziwe emerytury.. A w Polsce poki co nie widziałem bezrobotnego lekarza ...
i zadziwia mnie kurczowe trzymanie sie pielegniarek płacy za 900 zł ..jak sklepy potzrebuja sklepowych z płaca 1200-1500..( dziwne Nie?? ) |
Cóż egoisto. Chyba z lekka bujasz w obłokach rynkowych... Pielęgniarki mają pod górkę z kilku powodów. Trzymają się kurczowo swojego bo...
1. Są kobietami, a więc pomimo rynkowości trudniej im o pracę i równorzędną mężczyznom płacę.
2. 1200-1500 dla kobiet w sklepach to ciepła historia. Niedawno to było 500zł. Już nie rozpisuję się nt. przestrzegania tam czasu pracy, mobingu... itd(co w zamordyźmie dało by się załatwić)
3. Znasz statystykę i wiesz zapewne że... są często jedynymi żywiocielami swoich dzieci(a to % dość spory) i takie coś jak nawet ta siermiężna stabilizacja to wartość sama w sobie... w porównaniu do pracy na czas określony.
I jeszcze jeden obiektywny aspekt sprawy na który nikt nie zwraca uwagi. Wszyscy żyjemy w tym społeczeństwie, grupie zawodowej, środowisku. Narzekania są oczywiście zrozumiałe z uwagi na naturę ludzką. Ale jak twierdzisz że jest ci źle, że nie wyrabiasz konkurencji z innymi tak samo umoczonymi to rodzi się pytanie. Czy tam są głupsi? Czy tam gdzie chcesz przenieść swoją firmę nie ma konkurencji? Może jest nisza w twojej branży? A może drukują kasę? Jeśli tam spodziewasz się łatwego rynku możesz się sparzyć... jak wielu w Hameryce. Te czasy jak wiesz minęły. Sądzę że wszędzie... albo jest się dobry, albo do d... To mi się jakoś sprawdza... Ale życzę ci powodzenia, bo wcale nie z przewrotności twierdzę, że im lepiej będzie tobie i tobie podobnym, tym lepiej się będę miał ja... I wcale Ciebie przedsiębiorczego, odważnego, trochę ryzykanta nie chcę widzieć na ulicy z kapeluszem i szarpiącego mie za rękaw(a może i w sytuacji odwrotnej) i dlatego cywilizacja wymyśliła obowiązkowe ubezpieczenia w ramach Państwa. I to nie socjalizm a podstawowa rola państwa. Wolę stracić część ze swoich sładek jak zatrudniać dodatkowe oddziały(chyba za dod.% podatku, bo skąd?) policji do pilnowania mnie na każdym kroku przed dość sporą rzeszą systemowo wykolejonych.
Pozdro.... |
Po pierwsze dzięki za ciepły i nienapastliwy mail !!
Oczywiscie ,ze przejaskrawiałem, by podkreslic to co uwazam
a) skok techniczny i technologicny mógł odbyć się tylko dla tego ,ze ktos kto wiedział co czyni zainwestowal. Za Gierka tez ktos wydał kase ...ale nie wiedział co czyni..(np traktory Ferguson w układzie calowym...Kup jedna srubke w calach gdzies w gminie...)
b) w wiekszosci krajów świata nie ma ubezpieczenia lub jest ono dobrowolne .Przymusowe skladki podzielone miedzy pracodawce i pracownika sa na dosc niskim pozionie (mowie o USA i canadzie )
ale kazdy rozsadny jest ubezpieczony ( u nas gdzie wielokrotnie skladki z ZUS były zabierane by pokryc dziure budgetowa , te daniny ani nie sa inwestowane i nikt nie wie czy beda powiekszane o jakiś % od tego ze leza na czyims koncie ) Neguje haracz, który nic nikomu nie daje ..oprócz tego ze ktos ma duza kase od paru milionow skladkowiczów..
c) niestety wielu moich kolegow i przyjaciól pozakladalo juz firmy w Czechach lub krajach nadbaltyckich uciekajac przed zbyt wysokimi podatkami i nie tylko
d) panstwo a nie pobarca haraczu .Zwróc uwage ze dla przykladu ten który zarabia 1000 zl brutto kosztuje firme 1212 zl ale na reke dostaje ok
680 zł. Z tych 680 zł musi zaplacic abonament za TV i tel ( czyli para podatek ) i od wszystkiego co kupi VAT ...czyli tak naprawde byl wlascicielem ..450zl ....De facto 1/3 tego co wydala firma....Reszte pochłonelo panstwo...
e)w sprawie pielegniarek ..przegiolem..ale chcialem podkreslic to ,ze wiele z nich ma prawie darmowy obiad ,wykonuje prywatne usługi w, czasie pracy i bierze datki od pacjetow ( moze nie wszystkie ,ale te sie rzucaja w oczy...) Wiec tak długo jak dlugo nikt tego wezła gordyjskiego nie rozwiaze tak dlugo beda widoczne dziwne rzeczy
f) Weizecker...nie moze gora do Mahometa ...to Mahomet musi do gory..
i tak wyjechalo juz z1,5 mln Polakow i nic nie wskazuje na to by ta ucieczke mozna bylo zachamowc...
pozdro
PS Wielokrotnie zazdrosciłem cipłych posadek..ktore nie zmuszaja do myslenia..a 1 kazdego miesiaca wpada kaska..To jest cos takiego jak za Gierka czy sie stoi czy sie lezy..
Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Czw 13:13, 14 Lut 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Czw 18:33, 14 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
egoista99 napisał: |
PS Wielokrotnie zazdrosciłem cipłych posadek..ktore nie zmuszaja do myslenia..a 1 kazdego miesiaca wpada kaska..To jest cos takiego jak za Gierka czy sie stoi czy sie lezy.. |
zanudziłbyś się na śmierć lub uciekł przy pierwszej nadarzającej się okazji.
to jest jak .... powolne umieranie lub staczanie się. najpierw człowiekowi odechciewa się jakichkolwiek pomysłów, gdyż słyszy "po co?", potem uczy się pracować "na niby" - tak robić, aby 3 godz. roboty rozłożyć na 8, potem odechciewa się pracy, a na końcu wszystkiego i pracę traktuje się jak karę. brrrrrrr
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Czw 19:36, 14 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
bosska napisał: | egoista99 napisał: |
PS Wielokrotnie zazdrosciłem cipłych posadek..ktore nie zmuszaja do myslenia..a 1 kazdego miesiaca wpada kaska..To jest cos takiego jak za Gierka czy sie stoi czy sie lezy.. |
zanudziłbyś się na śmierć lub uciekł przy pierwszej nadarzającej się okazji.
to jest jak .... powolne umieranie lub staczanie się. najpierw człowiekowi odechciewa się jakichkolwiek pomysłów, gdyż słyszy "po co?", potem uczy się pracować "na niby" - tak robić, aby 3 godz. roboty rozłożyć na 8, potem odechciewa się pracy, a na końcu wszystkiego i pracę traktuje się jak karę. brrrrrrr |
Boze...!!! Współczuję...Tylko jesli tak pracuje 30% Polaków..to te 70 pozostałych musi nieżle zapiep...ać..!!!
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|