|
POLITYKA 2o Twoje zdanie o...
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Śro 23:20, 12 Paź 2005 Temat postu: |
|
|
Czasem są takie sytuacje gdzie przytomność stanowi zagrożenie dla psychiki człowieka , lepiej być wtedy w stanie wskazującym na użycie. Ale wracając do tematu :
Ja do tej pory sądziłem że prezydent oprócz słodkiego lenistwa przerywanego od czasu do czasu podpisywaniem projektów ustaw ma jeszcze zdolność legislacyjną . Od tego ma /miał cały sztab doradców a także mógł korzystać ze wszelkiego rodzaju ekspertyz. Rozumiem że ewentualny prezydent Tusk w ramach odchudzenia administracji i skromności władzy przegoni to całe towarzystwo i zajmie się tym co najbardziej lubi ( tak bynajmniej histografowie go charakteryzują). Tak więc sądzę że warto i nad tymi cechami przyszłego naszego prezydenta podyskutować. Osobiście dla mnie te uprawnienia prezydenta które posiada i sposób korzystania z nich jest ważnym. Pomimo że żaden pretendent do Belwederu nie jest z mojej bajki ,to którykolwiek nim zostanie będzie prezydentem RP , a więc i moim prezydentem. Nie zamierzam głosować na żadnego, ale też nie zamierzam udawać się na emigrację wewnętrzną czy zewnętrzną , jestem tu i będę. Nie jestem zwolennikiem hasła im gorzej tym lepiej , jest to bowiem krótkowzroczne widzenie naszych spraw.
Oczywiście pozycja krytyka jest nęcąca ,ale jak mówią " prawdziwa cnota krytyk się nie boi."
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Czw 10:06, 13 Paź 2005 Temat postu: |
|
|
Młoda ,napisałaś tak "prezydent- postac prawie fasadowa. glowa panstwa, arbiter polityczny, glownie o kompetencjach kreacyjnych.".
Trudno mi się z Tobą zgodzić .
Niby prawda ale bardzo powierzchowna.Na udokumentowanie mojej tezy proponuję przeczytanie wywiadu Pana Lisa z Prezydentem A. Kwaśniewskim z października 2004. - trafiłem przypadkowo na ten wywiad ,chciałem napisać wreszcie coś pozytywnego o naszej rzeczywistości wszak jestem człowiekiem wesołym, rozrywkowym.......
[link widoczny dla zalogowanych]
Jednak to jest odpowiedzialna fucha , no i ta armia ludzi zatrudniona w Kancelarii.
Jeszcze jedna uwaga.Jeśli sie nie mylę każdy z kandydatów ma w swym programie "ruszenie" zapisów konstytucji.W temacie kompetencji Prezydenta ma to iść w kierunku wzmocnienia jego roli w państwie.Czy się to powiedzie ? Trudno przewidzieć.
Pozdrawiam. :?b
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
BujanyLas niezalogowany
Gość
|
Wysłany: Czw 10:55, 13 Paź 2005 Temat postu: |
|
|
A propos przytomności umysłu jeszcze...
Kolejny "przytomny", Lepper tym razem:
"Polska dzisiaj czeka na prezydenta, który zacznie naprawiać kraj - będzie współpracował z rządem i z parlamentem, ale który postawi przede wszystkim na gospodarkę."
Oto jak się rodzą mity o tym urzędzie, a ludzie juz w histerię popadają
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Awacs logout
Gość
|
Wysłany: Czw 13:15, 13 Paź 2005 Temat postu: |
|
|
Oczekuję od Tuska tego żeby wetował wszystkie ustawy które będą komplikowały życie gospodarcze i podwyższały podatki.
Tak to może być wreszcie dobry prezydent :)
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Czw 13:20, 13 Paź 2005 Temat postu: |
|
|
Niech każdy robi to co jest mu konstytucyjnie przypisane i niech to robi mądrze.
Przypisywanie nadmiernych , nie uzasadnionych wręcz wydumanych prerogatyw jest szkodliwym ,gdyż rodzi nieuzasadnione oczekiwania. Ale taka jest retoryka tych którzy prą do władzy i nic na to nie poradzimy, są to po prostu szkodnicy polityczni. Ale pomijanie konstytucyjnych uprawnień i co za tym idzie możliwości pozytywnego oddziaływania na bieg naszych spraw , też jest niekorzystne. We wszystkim jak drzewiej mawiano :"znaj proporcję mocium panie"
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Czw 13:23, 13 Paź 2005 Temat postu: |
|
|
Powyższy gość to sem ja.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Awacs logout
Gość
|
Wysłany: Czw 14:08, 13 Paź 2005 Temat postu: |
|
|
Ekor
Tusk właśnie nie obiecuje gruszek z tego co wiem.
To kaczor tak robi
Mam nadzieje że wyciągniesz wnioski z własnego rozumowania i dasz temu upust
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Czw 18:27, 13 Paź 2005 Temat postu: |
|
|
13.10.2005
Według prezydenta Busha Kwaśniewski może z "wysoko uniesioną głową" odejść z urzędu prezydenckiego, ponieważ "spisał się wspaniale".
Czytałem to zdanie kilka razy nie wierząc własnym oczom.
Za komuny Breżniew głośno całował naszych wodzów (schemat - trzy niedźwiedzie, dwa karpie) ale nie wygłaszał takich kwestii pod ich adresem, bo wiedział jakby były przyjęte. Wcześniej podczas obiadu Bush zasugerował : „Moja rada jest taka, żeby ten, kto będzie następcą prezydenta (Kwaśniewskiego), przyjechał z wizytą i aby przyjechali ministrowie spraw zagranicznych i obrony i porozmawiali o strategii.
To właśnie robią przyjaciele, dzielą się swoimi troskami i wspólnie omawiają cele.”
O strategii względem czego? I dlaczego ta rada jest wygłaszana pod adresem faceta, który siedzi na walizkach?
Kwaśniewski łapie od razu i bez najmniejszych wątpliwości : „Chcemy być bardzo poważnym partnerem i bardzo lojalnym uczestnikiem międzynarodowej koalicji. Nasz kontyngent jest (w Iraku) do końca stycznia 2006 r. To jest zdecydowane - nic się nie zmienia .” Ponieważ przyszłość jest strefą marzeń (o stołku sekretarza generalnego ONZ...) a do ich realizacji potrzebna jest pomoc „przyjaciół” Kwaśniewski bezbłędnie dodaje, że przyszłość "niewątpliwie wykracza poza styczeń przyszłego roku i jest w ogóle pytanie, co robić wspólnie, aby misja stabilizacyjna w Iraku zakończyła się pomyślnie".
Wszystko jasne, prawda?
Zastanawiam się od dawna, czy Kwaśniewski - który orłem intelektu nigdy nie był - naprawdę wierzy w te wszystkie obietnice pod swoim adresem. A ile tego było? Sekretarz generalny NATO, minister spraw zagranicznych UE, sekretarz generalny ONZ. Czy coś pominąłem?
W zamian za te obietnice godził się łamać Konstytucję RP i polskie prawo karne (art. 117 kk) podczas bandyckiej napaści na Irak, uczynił nas kraj
że jesteśmy w stanie wojny oraz bazą wypadową USA na Wschód współdziałając m. in. w destabilizacji Białorusi i w dziwnie
„pomarańczowej” rewolucji na Ukrainie, totalnie psując przy tej okazji nasze stosunki z Francją, Niemcami i Rosją itd. itd. Słowem - skazując nas na status osaczonego przez wrogów wasala USA. Czy coś pominąłem?
A jeszcze jedno.Który z Panów kandydujących na najwyższy urząd Tusk - Kaczyński,Kaczyński - Tusk czym prędzej posłucha Pana Busha i pojedzie do Stanów bez żadnych ceregieli , a który po pewnych oporach i nie za szybko.Pewnym jest ,że żaden nie odmówi. jezor
Jak Wam sie to podoba ? Co na to UE i wspólna polityka zagraniczna ?
Chyba wycofam sie z komentowania bierzących wydarzeń - trudne do
pojęcia.
Hasło dnia:
Idiotom należałoby wymyślić trudniejszy sposób rozmnażania się.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Pią 8:09, 14 Paź 2005 Temat postu: |
|
|
Janiob!
Byłaby szkoda, gdybyś wycofał się z aktualnego komentowania. Przywykłem do Twoich komentarzy i prawie nie wtrącałem się do nich na poprzednim forum, ale miło je się czytało. Byłeś i jesteś malkontentem. Widzę, że coby nie zrobiła głowa państwa, to jesteś przeciw!
Wybacz, ale nadal tak będzie. Nie liczę aby Tusk był orłem polityki zagranicznej i zyskał opinię w niej rozgarniętego. Kaczyński też nie grzeszy inteligencją, co najwyżej zacietrzewieniem i nierealistycznymi wizjami. Więc nadal będziesz mógł narzekać. A sytuacja zagraniczna zawsze będzie nienajlepsza. Raz trzeba postawić na swoim, raz się z kimś zgodzić, przejść do o/de-fensywy, zkimś się skumać, zaryzykować, a nawet złamać polskie prawo! (niekiedy wewnętrznie przeczne).
W związku z powyższym nie zgadzam się z Twoją opinią o Kwaśniewskim. Co do intelektu, wyrachowania i zachowania się jak przystało na prezydenta cenię go nawet wyżej niż Jarozelskiego. Co najwyżej Wałęsa od nich odstawał i to w dół. Politykę zagraniczną robił jak najlepiej i to bez głupich odzywek. Że ostatnio nie ustosunkowuje się co do Rosji, to bardzo dobrze. Nie przeszkadza, nie ogranicza pola działania przyszłym rządzącym. Jesteśmy tylko Polską i jeżeli uważasz, że przestają się z nami liczyć rosjanie i niemcy, to na to jakiż prezydent Polski miałby wpływ? Są to państwa, powiedzmy, mocniejsze gospodarczo, a także im wolno to robić! I niech nas olewają. My, i z tego powodu obieramy Prezydenta, powinniśmy robić SWOJE! Jeżeli będziemy się "lizać" z byle kim dla desusów i własnej dumy z tego, że nas "liżą", to ja... wyjeżdżam...
G. mnie obchodzi kim będzie po zakończeniu rządów. Nie se robi co chce i być może o to już zabiega. Jednak nie liczę mu in minus wizyty w USA i przedłożenie dokumentu rządowego Bushowi, co ma znaczny wpływ dla kolejnego rządu. Tu jeszcze działa jako Prezydent, to mógł zrobić i jest to jego inicjatywa dla Polski! Oczywiście nie licząc przyjacielskiego spotkania z Prezydentem USA. Sądzę też, że pożegna się z Prezydentem Ukrainy! Reszta mi zwisa.
Więc, Janiob, pisz dalej swe komentarze, nawet załóż sobie oddzielny topik. A ja ze wzgędu na Ciebie nie założę topiku z podziękowaniami dla ustępującego Prezydenta i obu ekip rządowych SLD za 4 lata spokoju, jakiejś normalności, chociaż nie do końca. I życzyłbym, aby nowe ekipu rządziły w tym samym duchu - duchu normalności!!!
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Pią 9:10, 14 Paź 2005 Temat postu: |
|
|
Panesz
masz oczywistą rację zwłaszcza pisząc :..."powinniśmy robić SWOJE!"
lecz nasuwa się tylko pytanie ......jak to zrobić ????
bo co poziomu przyszłej prezydentury nie mam zadnych wątpliwości po obejrzeniu na Polsacie wczorajszej kolejnej "debaty" obu pretendentów.
Za komentarz wystarczy tytuł programu ........CO Z TA POLSKA?, że .....ZMUSZONA !!!!! została do wyboru pomiedzy ........TAKIMI PALANTAMI?????
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Pią 10:35, 14 Paź 2005 Temat postu: |
|
|
Jestem Panowie w dużym dyskomforcie ponieważ zgadzam się z Waszymi wypowiedziami od dnia wczorajszego. A to już wróży nadchodzącą burzę. Ale teraz poważnie , po wysłuchaniu wczorajszej debaty w Polsacie jestem jak zwykło się mówć :"porażony głębią merytoryczną dyskutantów ." Prowadzący także nie odstawał od poziomu. Może nie umiał , a może nie chciał, lub nie mógł. Ciekawe.
Starając się zrozumieć meandry zachowań w polityce chciałoby sie mówiąc językiem Wałęsy aby oba konie mądrze ciągnęły wóz w dobrym kierunku. Czy to nas czeka ? mam pewne obawy. Nie wiem jako to dokładnie jeszcze będzie ,ale mam przeczucie że "prawica" eliminując z gry Cimoszewicza strzeliła sobie "samobója", to się może okazać w dłuższej perspektywie czasu.Dzisiejsze zwycięstwa w takim stylu mogą być zrębami jutrzejszej klęski , w najlepszym przypadkiem przyczynkiem do tego. Staram się mimo wszystko nie przeceniać roli i pozycji prezydenta.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Pią 10:40, 14 Paź 2005 Temat postu: |
|
|
PRZEPRASZAM WSZYSTKICH !!!! ALE TO NIE JEST Z MOJEJ STRONY PRÓBA PRZECHODZENIA Z ILOŚCI W JAKOŚĆ, OT POPROSTU KŁOPOTY Z KOMPUTEREM. .MAM NADZIEJĘ ŻE MODERATOR USUNIE NIEPOTRZEBNE POSTY. NAPEWNO BĘDZIE CHCIELI OTWORZYC LODÓWKĘ BEZ OBAWY ŻE MNIE TAM UJRZYCIE.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Pią 17:57, 14 Paź 2005 Temat postu: |
|
|
janiob:
nie zmienie swojego zdania w spr. kompetencji prezydenta. to co on moze to kropla w morzu tego co jest potrzebne.
Ekor napisal: "Niech każdy robi to co jest mu konstytucyjnie przypisane i niech to robi mądrze.
Przypisywanie nadmiernych , nie uzasadnionych wręcz wydumanych prerogatyw jest szkodliwym..." i tego powinnismy sie trzymac.
debaty kandydatow powoduja, ze zaczyna bolec mnie glowa. z czym oni do ludzi? pomijajac kwestie pogladowe, tak teraz sobie mysle, ze pan Kwasniewski wcale nie byl taki zly- przynajmniej niezle nas reprezentowal i w porownaniu do tych sepleniatek calkiem niezle to wygladalo. pomijam wszelkie osiagniecia. chociaz na zbyt wielkie w nadchodzacej kadencji nie licze, bez wzgledu na to kto wygra.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Pią 18:02, 14 Paź 2005 Temat postu: |
|
|
Borowski poprze Tuska jezor
Co by nie powiedzieć jak ocenić wystąpienie Pana Borowskiego jesteśmy widzami sztuki pt. "Cały układ za Donaldem". :evil:
Kto poparł lub w najbliższym czasie poprze kandydata PO?
Poza odszczepieńcami z SLD (Borowski i jego koledzy) będzie to samo SLD (Miller i Oleksy już zadeklarowali swój głos, głosy niezadowolenia z milczenia obecnych liderów coraz głośniejsze) oraz zapewne, na dzień lub dwa przed wyborami, sam prezydent Kwaśniewski. Wielkim propagatorem kandydatury kolegi z Gdańska jest inny wielce udany prezydent – L.Wałęsa (naród docenił jego znajomość tematu 1,01 procenta głosów przed pięcioma laty). Wesołą gromadkę klakierów uzupełniają: H.Bochniarz (swego czasu nazwana "miss polskiej korupcji"), red. M.Król, A.Michnik i jego liczne klony oraz niezliczona masa pożytecznych i zawsze chętnych do wynajęcia "autorytetów" (z seriali, tras wyścigowych i super-inteligentnych talk showów).
Co łączy tych ludzi? Program? Wolne żarty! jezor
Czy socjaldemokracie Borowskiemu nagle spodobała się propozycja 3x15 a I.Sierakowska i M.Środa niespodziewanie zapałały miłością do konserwatyzmu moralnego pana Donalda? Nie. Po prostu im się w III RP żyje wyśmienicie – w końcu to oni ją zbudowali, oni odpowiadają za patologię jaką jest to państwo i to oni od 15 lat, zmieniając etykietki (ROAD, UD, KLD, SDPR, SLD, UP, UW, PD, SDPL, PO…), pasożytują na "polskiej szansie". Dlatego poprą każdego, kto zagwarantuje im utrzymanie chorego status quo. :cry:
W II turze wyborów prezydenckich dojdzie do starcia "starego" z "nowym". :?b
Z jednej strony mamy wzmacniaczy lewej nogi, miłośników fałszowania historii, beneficjentów podejrzanych układów gospodarczych, organizatorów złodziejskiej prywatyzacji i zwykłych przekręciarzy. :cry:
Z drugiej stoi człowiek spoza układów, znienawidzony przez zagrożonych oligarchów i pospolitych przestępców (znaczące są wyniki I tury w polskich więzieniach: Tusk 80%, Kaczyński 3%). Kandydat, który chce wydrzeć Polskę Kwaśniewskim, Michnikom, Millerom i Bochniarzom i oddać ją jej prawowitym właścicielom – nam, zwykłym Polakom.Człowiek który został wybrany na urząd prezydenta miasta stołecznego,którego mozna oceniać w konkretnych sprawach bo ten człowiek podjął się takiej dzialalności,nie bał odpowiedzialności,nie boi oceny w tym krytyki.Zarządzać takim miastem to nie jest to samo co być vice marszałkiem Sejmu , prowadzić obrady i po dwóch godzinach czekać na zmiennika bo to takie męczące zajęcie.
Jak takiego Pana Tuska można ocenić ,gdzie jego praca,osiągnięcia.Czy taki ktoś może pokazać co konkretnie pożytecznego zrobił, nie dla siebie,tylko dla innych.Nie ma takich możliwości ,tego nie da się porównać .
Czy 23 października Polacy będą mieć dość odwagi by wybrać zmianę?
A może postawią "na tych co zawsze" i przez kolejnych 5 lat będą marudzić jak im źle?
Nie chcę marudzić,/chociaż nie jest mi tak źle/chcę zmian,chcę rządów twardej ręki,chcę odpowiedzialności za "rządzenie",chcę konkretnych efektów na lepsze.
Kwaśniewski, Niesiołowski i Wałęsa z Wachowskim już wybrali...Borowski wybrał wersję "soft", przestrzega przed LK, popiera Tuska ale "pod pewnymi warunkami".
Cały układ okrągłostołowy,komuniści z lewa i ci z prawej strony wołają jednym głosem - głosuj na Donalda Tuska.
A ty wyborco ??????
Jeśli chcesz mieć jakąś szansę na lepsze jutro na zmiany ,musisz zaryzykować,musisz spróbować.To ten istniejący układ wpuścił ciebie wyborco kolejny raz w tak zwane "maliny".Nie wybierasz tego kogo byś naprawdę widział na tym zaszczytnym urzędzie ale kolejny raz każą ci wybierać mniejsze zło.
Kontynuacja układów i brak zmian to Donald Tusk.
Szansa na zmiany, na to aby Polska była wreszcie Polską to Lech Kaczyński.
WYBIERAM DANĄ MI SZANSĘ - RYZYKUJĘ I GŁOSUJĘ NA KACZYŃSKIEGO.
No i tym sposobem stałem się agitatorem w kampanii Lecha Kaczyńskiego.Robię to z całą świadomością.Nie popieram silniejszego w aktualnych sondażach,popieram słabszego.Nie "gwałcę" swoich przekonań jestem w zgodzie z własnym sumieniem i nie ukrywam wielkiej niechęci do tego wszystkiego co się wywodzi z byłej Unii Wolności.
Nie oznacza to ,że Panowie Kaczyńscy to moi wymarzeni politycy.Jak patrzę na uśmiech jednego z naszych forumowiczów to nie wiem dlaczego przypomina mi to zaraz inteligentny uśmiech jednego z Kaczyńskich ./nie potrafię ich rozróżnić/
Czy nie jestem czytelny ?
:?b
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Administrator Forum
Admin
Dołączył: 26 Sie 2005
Posty: 477
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 18:25, 14 Paź 2005 Temat postu: |
|
|
EKOR
- PYTANIE TECHNICZNE
...bo zdawało mi się, że masz możliwość kasacji swoich postów. Nie mam podlądu czy tak jest w rzeczywistości? Może trochę nieprzytomne pytanie -Czyli nie możesz ich sam skasować? Jeśli nie, to będę musiał jeszcze w panelu pogrzebać. Ot, wydawało mi się, że zarejestrowani mają taki przywilej.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|