|
POLITYKA 2o Twoje zdanie o...
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Wto 22:12, 17 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
urzykowniku: gabree przepraszam ze tak oficjalnie .. ale hymmm .. widzisz kiedy widze co piszesz na temat jaruzelskiego czy komunizmu a przede wszystkim stanu wojennego - mam nieodparta myśl iż może wiesz wiecej niż inni a co za tym idzie *(możliwe iż sam czytaleś te '60 ton' akt), masz prawo do wygłaszania sądów.
nie mniej jednak - poprosił bym o to aby:
n/n napisał: | Nie daj satysfakcji złu; nie jednocz się ze swoimi emocjami. |
nie dowiemy się całej prawy jeśli nie poznamy akt które nie zostaną nam jak sądze nigdy ujawnione z drugiej strony, czy też z trzeciej *(jeśli mamy na myśli zimną wojnę). tak więc korzystamy z czegoś co z góry możemy potraktować jako coś niekompletnego, prawda ? ponadto taka mała dygresja:
kiedy podczas wojny usa oraz rosja scigali sie kto pierwszy odbije berlin czy też więcej ziem, nie chodziło wcale o uwolnienie ludzi na nich mieszkających a o tym co się na tych zemiach znajduje mówie o fabrykach o projetkach o naukowcach jacy tam pracowali.
tak samo wydaję mi się było i jest w tym przypadku jak by nie patrzeć byliśmy w takiej a nie innej koligacji z rosja *(nie mówię czy dobrze czy źle ponieważ nie o tym teraz rozmawiamy) to czy nie mogli oni zabrać tego co się dało skoro ziemie te 'należały' do nich?
no nic pozdr.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Wto 22:43, 17 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
Prawnikom nie ujdzie bezkarnie
Dwudziestu siedmiu oskarżonych o popełnienie łącznie 91 czynów znajduje się w akcie oskarżenia dotyczącym korupcji w gdańskim wymiarze sprawiedliwości, który białostocka prokuratura apelacyjna skierowała do Sądu Rejonowego Gdańsk Południe.
Wśród oskarżonych jest czterech adwokatów, dwóch sędziów i jeden prokurator. Inni oskarżeni to osoby, które korumpowały prawników. Jedna osoba jest tymczasowo aresztowana, wobec pozostałych zastosowano poręczenia majątkowe oraz zakaz opuszczania kraju. Z aktu oskarżenia wyłączono materiały dotyczące kolejnych kilkunastu podejrzanych, w tym dwóch prokuratorów i jednego sędziego, co do których nie zapadły jeszcze decyzje w sądach dyscyplinarnych o wyrażeniu zgody do pociągnięcia ich do odpowiedzialności karnej.
- Główną osobą, która została objęta aktem oskarżenia, jest gdański adwokat Piotr P. Przedstawiono mu 40 zarzutów, w tym 25 płatnej protekcji. Oskarżony nie przyznał się do winy i przebywa w areszcie - powiedział nam prokurator Janusz Kordulski, rzecznik Prokuratury Apelacyjnej w Białymstoku. Adwokat za kwoty od kilku tysięcy do 50 tysięcy złotych podejmował się "załatwiania" różnych spraw w prokuraturach i sądach województwa pomorskiego. - Pomagał w uchyleniu tymczasowych aresztowań, obiecywał doprowadzić do wydania wyroku z warunkowym zawieszeniem wykonania kary - wymienia Janusz Kordulski.
Następnym oskarżonym z kręgu osób związanych z wymiarem sprawiedliwości jest sędzia Magdalena P. Zarzucono jej popełnienie w roku 2003 trzech czynów polegających na przekroczeniu przez nią uprawnień sędziego.
Oskarżony jest również sędzia Marek W. Miał on się podjąć uchylenia tymczasowego aresztowania wobec podejrzanego za kwotę 35 tysięcy złotych. W akcie oskarżenia wymieniony jest także prokurator Bogusław J. oraz adwokaci: Marek D., Marek P. i Renata H. Wszyscy oni mają zarzuty płatnej protekcji. Pozostałych dwadzieścia osób objętych aktem oskarżenia jest spoza wymiaru sprawiedliwości. Za łapówki chciały one załatwić sprawy, jakie miały w sądach czy prokuraturach, bądź też informowały o skorumpowanych prawnikach. Wszyscy oskarżeni, oprócz Piotra P., przyznali się do stawianych im zarzutów.
Adam Białous, Białystok
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Wto 22:45, 17 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
Za błąd urzędnika w 97 roku fiskus zapłaci 1,3 mln zł!
Zielonogórska firma Eltor-Pol wygrała proces z fiskusem o odszkodowanie. Błąd urzędnika kosztował państwo 1,3 mln zł. - Po dziesięciu latach sąd w końcu uznał, że zostaliśmy pokrzywdzeni. Udało nam się przeżyć na złość skarbowi państwa, bo otarliśmy się o bankructwo - cieszy się Zbigniew Leszczyński, prezes Eltor-Polu.
W 1997 r. jego firma była dobrze prosperującym średnim przedsiębiorstwem w branży energetycznej i elektronicznej. Firma kładła kable m.in. na przejściach granicznych woj. lubuskiego, gdzie inwestorem był skarb państwa. Wówczas wkroczył inspektor skarbowy. Uznał, że Eltor-Pol przez pół roku źle rozliczał się z drobnej części przychodów. Jednak kara już nie była drobna - 1,3 mln zł. Inspektor ocenił sprawę zaległości, tak jakby dotyczyły całych obrotów firmy.(...)
W latach 90. UKS na poczet kary zajął pół miliona złotych z konta firmy. - Z dnia na dzień straciliśmy płynność finansową. Najgorsze było to, że mieliśmy tzw. brudną historię podatkową, nie mogliśmy startować w przetargach, być podwykonawcami ani brać kredytów - mówi Leszczyński. Firma stanęła na krawędzi bankructwa. Eltor-Pol domagał się sprawiedliwości w Urzędzie Kontroli Skarbowej, w izbie skarbowej, Naczelnym Sądzie Administracyjnym. Bezskutecznie. W tym czasie przedsiębiorstwo musiało zwolnić prawie wszystkich ze stu pracowników. Dziś zostało jedynie sześciu. Firma wygrała dopiero w Sądzie Najwyższym, który uznał, że "decyzje podatkowe podjęto z naruszeniem prawa". W 2002 r. fiskus oddał firmie niesłusznie zabrane pół miliona i 800 tys. zł odsetek.
Eltor-Pol poszedł za ciosem. Tym razem domagał się już nie zwrotu niesłusznej kary od UKS, ale odszkodowania. Wyliczył straty na 11 mln zł, m.in. z powodu konieczności wyprzedaży majątku, niemożności korzystania ze zwrotu podatku VAT.(...)
Sąd Okręgowy w Zielonej Górze w październiku ub. roku uznał, że Eltor-Polowi należy się 1,3 mln zł odszkodowania (z odsetkami) z tytułu zwrotu za zapłacony VAT. Obie strony się odwołały. Sąd Apelacyjny w Poznaniu podtrzymał wyrok, który uprawomocnił się 28 marca tego roku.
Mimo że minęło już prawie trzy tygodnie, UKS nadal nie płaci odszkodowania.(...)
Krzysztof Kołodziejczyk
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Wto 22:56, 17 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
jeśli ktoś dokopie się do mojej wypowiedzi, to serdecznie zapraszam (o:
[link widoczny dla zalogowanych]
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Wto 23:40, 17 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
Pozdrawiam, Jaga
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Śro 7:06, 18 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
Kwaśniewska wraca do biznesu
"Dziennik": Żona byłego prezydenta Aleksandra Kwaśniewskiego wraca do biznesu. Jej firma wygrała przetarg na komunalne grunty w Gdańsku. Za atrakcyjną działkę budowlaną ma zapłacić 17 milionów złotych.
Przez ostatnich 10 lat Jolanta Kwaśniewska nie prowadziła osobiście należącej do niej Agencji Nieruchomości Royal Wilanów. Ostatnio znów przejęła stery i niemal od razu stanęła do wielkiego przetargu o teren położony niedaleko plaży w Brzeźnie. O 17 tysięcy m.kw. komunalnego gruntu walczyło kilkunastu inwestorów. Wygrała Kwaśniewska, przebijając cenę wywoławczą 3,5 mln zł prawie pięciokrotnie - czytamy w "Dzienniku"
Skąd żona byłego prezydenta weźmie tak wielką sumę? - zastanawia się gazeta. Kwaśniewska nie zgodziła się na rozmowę z "Dziennikiem" o swojej działalności biznesowej. "Inwestycję zamierzałam i nadal zamierzam realizować wraz z partnerami, podmiotami o międzynarodowej renomie" - napisała tylko w e-mailu. Agencji Royal Wilanów nie ma w książkach telefonicznych. Zarejestrowana jest przy al. Wilanowskiej w Warszawie, w prywatnym mieszkaniu Kwaśniewskich. To apartamentowiec, o którym Józef Oleksy opowiadał biznesmenowi Aleksandrowi Gudzowatemu. Pod tym adresem domofon podnosi ochroniarz: "Tu nie ma żadnej agencji. Mieszkanie prywatne" - tłumaczy "Dziennikowi".
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Śro 7:07, 18 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
Milionowe inwestycje Jolanty Kwaśniewskiej
Ponad 17 mln zł - tyle ma zapłacić Jolanta Kwaśniewska za grunt należący do Zakładu Komunikacji Miejskiej w Gdańsku. Twierdzi, że zainwestuje w teren wspólnie z "partnerami o międzynarodowej renomie" - pisze DZIENNIK.
Przetarg na atrakcyjne gdańskie grunty rozstrzygnięto jeszcze 15 lutego 2007 r., jednak do tej pory cena i nazwisko kontrahentki były jedną z najpilniej strzeżonych sekretów gdańskiego magistratu. W całej transakcji chodzi o 17 tysięcy metrów kwadratowych komunalnego gruntu, położonego niedaleko plaży w Brzeźnie.
To teren starej zajezdni autobusowej przy ulicy Gdańskiej 20. Dziś wygląda mało atrakcyjnie - wybetonowany plac z parterowym budynkiem, którego pilnuje ochroniarz. Wbrew pozorom to miejsce jest wyjątkowo łakomym kąskiem dla firm deweloperskich. Działki przeznaczone są pod działalność usługową lub budownictwo mieszkaniowe. Gdyby postawić tu apartamentowiec, lokatorzy z wyższych pięter mieliby wspaniały widok na morze. Ziemią interesowało się kilkanaście firm, jednak do tej pory oficjalnie nie ujawniono wyników przetargu.
Kto wygrał i jaką wylicytowano cenę?
"Nasz kontrahent nie wyraził zgody na upublicznienie takich informacji" - mówi DZIENNIKOWI Izabela Kozicka-Prus, rzeczniczka Zakładu Komunikacji Miejskiej. "Jesteśmy spółką z o.o., więc nie musimy informować komu i za ile sprzedajemy nasze grunty".
Ale akcje spółki należą do gminy Gdańsk, ZKM dysponuje więc gruntem publicznym i z jego sprzedaży robi tajemnicę. Władze Gdańska przymykają na to oko.
"Spółka ZKM ma własny zarząd. W sprawie sprzedaży gruntów nie możemy się wypowiadać" - mówi Michał Brandt z biura prasowego Urzędu Miejskiego w Gdańsku.
"To jest spółka, która sprzedaje mienie komunalne i nie ma prawa odmawiać informacji. Wszelkie transakcje, których stroną jest podmiot publiczny, są jawne" - komentuje posłanka PO Julia Pitera. "Ta sprawa wymaga wyjaśnienia".
DZIENNIK ustalił, że przetarg wygrała Jolanta Kwaśniewska, którą reprezentował pełnomocnik. Wpłaciła 352 tys. zł wadium. Cena wywoławcza wynosiła 3,5 mln zł. Nieoficjalnie dowiedzieliśmy się, że cena wylicytowana gruntu osiągnęła 17 mln 350 tys. zł.
Zgodnie z regulaminem przetargu wadium przepada, jeśli kontrahent nie podpisze umowy notarialnej w ciągu 21 dni. Ten termin już minął. Czy to oznacza, że Jolanta Kwaśniewska straci 352 tys. zł?
"Nie przewidujemy możliwości utraty wadium" - napisała Jolanta Kwaśniewska w piśmie do DZIENNIKA. "Z uwagi na wady prawne nieruchomości nie doszło do podpisania aktu notarialnego. Inwestycję zamierzałam i zamierzam realizować wraz z partnerami" - podmiotami o międzynarodowej renomie.
Jolanta Kwaśniewska nie zgodziła się na rozmowę z DZIENNIKIEM na temat transakcji. Nie chciała także podać nazw firm, z którymi współpracuje. Nie wiadomo, czy są to firmy polskie, czy zagraniczne. Te ostatnie, aby kupić grunt w Polsce, muszą uzyskać zgodę MSWiA.
Agencji Royal Wilanów Jolanty Kwaśniewskiej nie sposób odnaleźć. Nie ma jej w książkach telefonicznych. Adres podawany na stronach internetowych jest od ponad roku nieaktualny - przy ul. Kosiarzy 37 na warszawskim Wilanowie mieści się sklep handlujący marmurami.
"Codziennie ktoś dzwoni i pyta o agencję Royal Wilanów. Pani Kwaśniewska przeszła do podziemia" - śmieje się pracownica sklepu. "Korespondencję oddajemy na pocztę, bo od roku nikt jej nie odbiera".
"Tej agencji już dawno nie ma" - mówią okoliczni mieszkańcy. W ewidencji Urzędu m.st. Warszawy agencja Royal Wilanów zarejestrowana jest przy al. Wilanowskiej. To słynny apartamentowiec, o którym opowiadał Józef Oleksy Aleksandrowi Gudzowatemu. Kwaśniewscy mają tu mieszkanie. Domofon odbiera ich ochroniarz. "To pomyłka. Tu nie ma żadnej agencji. Mieszkanie prywatne" - mówi.
Jak agencja Royal Wilanów zdobywa klientów, skoro nie wiadomo, gdzie się mieści i podaje nieaktualne numery telefonów? "Aktualnie nie widzę potrzeby zamieszczenia informacji o mojej działalności na stronach internetowych bądź w informacjach telefonicznych" - odpowiada Jolanta Kwaśniewska. "Po okresie 10-letniego zarządzania powierniczego Agencją Royal Wilanów powróciłam do osobistego prowadzenia mojej jednoosobowej działalności gospodarczej".
dziennik.pl
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Śro 7:34, 18 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
Gabree (przedrukował) napisał: | 84-letniemu generałowi Jaruzelskiemu prokurator IPN zarzucił zbrodnię komunistyczną. Miała ona polegać na kierowaniu "związkiem przestępczym o charakterze zbrojnym, mającym na celu popełnianie przestępstw". Drugi zarzut dla generała to "podżeganie członków Rady Państwa PRL (która formalnie wprowadziła stan wojenny) do przekroczenia ich uprawnień poprzez uchwalenie w trakcie trwania sesji Sejmu PRL i wbrew Konstytucji dekretów o stanie wojennym, datowanych formalnie na 12 grudnia". |
1. Zbrodnia komunistyczna! - co to jest?
2. Miała ona polegać na kierowaniu "związkiem przestępczym o charakterze zbrojnym, mającym na celu popełnianie przestępstw". Być może z tą myślą mogły być zaangażowane siły zbrojne (LWP) i paramilitarne Polski! To już byłby wymysł nie tych trzech podejrzanych i/lub kierujących tym, ale... większej grupy, organizacji conajmniej!
3. Drugi zarzut dla generała to "podżeganie członków Rady Państwa PRL (która formalnie wprowadziła stan wojenny) do przekroczenia ich uprawnień poprzez uchwalenie w trakcie trwania sesji Sejmu PRL Nie musiał. Był przez nich wybrany. Nawet nie miał prawa oponować! Odmówić! Oczywiście o ile był oddany sprawom Polski (bezwzględnie czy PRL czy dowolnej RP)! Tu byli i tu rządził!
4. wbrew Konstytucji dekretów o stanie wojennym, datowanych formalnie na 12 grudnia .
Pierwsze primo: Na tym polega stan wojenny! O ile był zarządzany dekretami, bo sejm automatycznie jest anulowy, to widać, że to nie mafia rządziła, a organ uważający się za rządzący krajem.
Drugie primo: Wbrew Konstytucji. Też oczywiste! Bo co to za Konstytucja ułaskawiająca anarchię? Co to za Konstytucja, która pozwala na byle pretekst wywoływać stany wojenne czy wprowadzać wojny domowe? Co to za konstytucja nie zakładająca jakiegokolwiek porządku ustrojowego?
Był komunizm czy nie wiem, tylko socjalizm, ale żyć się dało! A że załamała się gospodarka socjalistyczna czy nie wiem, komunistyczna i korupcja i rozrabianie bojówek solidornościowych, których solidarność nawet nie próbowała kontrolować, ale jak najchętniej je widziała i chwaliła się ich osiągnięciami. Już spotkania radomskie solidarności nic nie wnosiły , nawet nie rozmawiali, nie było widać żadnej koordynacji ani uporządkowania siebie, co dopiero Polski i wcale mnie nie dziwi, że Jaruzel stan wojenny powołał! Toby mieli dzisiejsi kapitaliści czy nie wiem co za uzdrowiciele i budowniczowie jeszcze inne Polski za uciechę oskarżając Jaruzela, że..... nie zapanował, że trzymał sie tekstu Konstytucji, że był "dupą" a nie I-szym Sekretarzem tedyj jedynej partiii.
To że nie postąpił zgodnie z Konstytucją - ta fakt! I póki owi co to im nie pozwolił zrobić tego, co później zrobili bendom rzondzić, to to normalka. Jaruzel to też rozumie. To że szuka się winnych za siebie, a siebie wybiela lub najlepiej nic nie mówić - oczywiste jak drut.
Ps. Miało być: proste jak drut. To chyba oczywiste.
Poprawione jeden raz.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Śro 13:34, 18 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
Panesz czy gen Jaruzelski postąpił wbrew konstytucji czyli złamał prawo? przewrotność takiego rozumowania polega na tym że cały czas obecni rewolucjoniści wmawiają Polakom że tamta konstytucja została narzucona nam przez obce mocarstwo i na dodatek komunistyczne zatem nieprzestrzeganie jej postanowień świadczy o bohaterstwie a nie o przestępstwie, tak czynili członkowie solidarności nagminnie łamami prawo a dziś stoją w kolejce po kasę jako patrioci .Gen Jaruzelski jest patriotą w pełnym tego słowa znaczenie i tylko ludzie pozbawieni….(mniejsza z tym) mogą twierdzić inaczej. Dzięki takim ludziom nie mieliśmy Jugosławii i dziś nasze sklepy nie mają Rosyjskich napisów.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Śro 13:35, 18 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
Premier Jarosław Kaczyński zapowiedział w środę, że nowy marszałek Sejmu będzie wywodził się z PiS. Dodał, że koalicjanci - LPR i Samoobrona - zgadzają się na to. Poinformował także, że jest 2-3 kandydatów na to stanowisko; nie ma wśród nich Ludwika Dorna
Jak widać na Jurku kaczor postawił krzyżyk a on przecież tylko PiSowi powiedział żegnam. Myślę że to jest już środek końca tej haniebnej koalicji.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Czw 9:04, 19 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
Wychodzi na to, że wogóle sprawa stanu wojennego nie była w PRL-u unormowana prawnie. Więc Jaruzel będzie sądzony podle nowszych przepisów.
Ale i sprawa strajków i obalania ustroju też nie była unormowana, ale już jest! I nikt za to nie będzie już sądzony! Zwycięzca bierze wszystko.
A to że obie strony walczyły o to samo. Tylko jednym chodziło o mniejszą dewastację i korupcję, a drudzy o to jak najbardziej zaszkodzić byłej władzy, zniszczyć i wykazac, że nie panuje nad krajem, to nie jest uważane za przestępstwo. Jedynie powinno.
Tak samo jak ten co wsadził autobus na Neptuna, bo on jedzie do Irlandii. A tutaj kupią nowy, wyremontują stary, to nie jego. On tu już nie będzie zarabiał, to autobus jest niepotrzebny, nawet kolegów już olewa.
Ps. Za autobus odpowiedzialny jest też ten, no, co wywołał stan wojenny, co spowodowało tą bezradność rządową po nim, a to z kolei flustrację jego kierowcyże, że w Irlandii bedzie już porządniejszym obywaletem, bo w Polsce mu na to nie pozwolono, gnojono go, to swoje pokazał!
To i pokazał co o tym myśli. Za to w Iralndii będzie już dobrym obywatelem!
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Czw 12:10, 19 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
Łukasz...
Myślę że to jest już środek końca tej haniebnej koalicji..... Hehe. Ależ cię porywa... A prawdę piszesz... 2 lata to jakby już środek... nawet końca kadencji. A koalicja jak koalicja... Czy Haniebna??? Moim zdaniem normalna...
Panesz... Ja jakoś też tak widzę... bo tak chyba jest.
Pozdro...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Czw 14:02, 19 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
Rząd zabiera się za cięcie kosztów pracy!!
Rada Ministrów ma dziś przyjąć od dawna obiecywany projekt ustawy o obniżeniu o trzy punkty procentowe składki rentowej. Mimo to ekonomiści się obawiają, że mogą być problemy z realizacją tej obietnicy - czytamy w "Rzeczpospolitej".
Jeśli rząd zdecyduje się dziś na cięcie składki rentowej, jest szansa, by już w lipcu zarobki Polaków wzrosły o około dwa procent. Obniżkę składki o trzy punkty procentowe dla pracowników od ponad miesiąca zapowiadała wicepremier i minister finansów Zyta Gilowska. - Pozapłacowe koszty pracy w Polsce są za wysokie, jestem zdeterminowana, aby redukcję klina przeprowadzić - obiecała Gilowska.
Jej plany mogą jednak pokrzyżować najnowsze pomysły minister pracy Anny Kalaty. Przygotowuje ona projekt ustawy, która ma rozszerzyć uprawnienia do przechodzenia na wcześniejszą emeryturę na kolejne grupy zawodowe. - Jeśli nie ograniczono by liczby zawodów korzystających z tego przywileju, to co roku z budżetu trzeba by przeznaczać ogromne kwoty na sfinansowanie wypłacanych im świadczeń - wyjaśnia Janusz Jankowiak, główny ekonomista Polskiej Rady Biznesu. - To z kolei stawia pod znakiem zapytania możliwość zrekompensowania ubytku w Funduszu Ubezpieczeń Społecznych spowodowanego obcięciem składki rentowej - dodaje.
Jeremi Mordasewicz, ekspert Polskiej Konfederacji Pracodawców Prywatnych Lewiatan, uważa, że politycy powinni wybrać to, co jest bardziej Polsce potrzebne. - Jeśli polskie firmy mają nie stracić konkurencyjności na unijnym rynku, obniżenie składki rentowej staje się pilne - mówi Mordasewicz. - Mam nadzieję, że w sporze pomiędzy Kalatą a Gilowską o to, co trzeba zmieniać, premier stanie po stronie Gilowskiej.
Więcej na ten temat w "Rzeczpospolitej"
onet.pl
BRAWO KACZORY!!
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Czw 14:04, 19 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
Łukasz napisał: | Panesz czy gen Jaruzelski postąpił wbrew konstytucji czyli złamał prawo? przewrotność takiego rozumowania polega na tym że cały czas obecni rewolucjoniści wmawiają Polakom że tamta konstytucja została narzucona nam przez obce mocarstwo i na dodatek komunistyczne zatem nieprzestrzeganie jej postanowień świadczy o bohaterstwie a nie o przestępstwie, tak czynili członkowie solidarności nagminnie łamami prawo a dziś stoją w kolejce po kasę jako patrioci | Łukasz, skoro ktoś ogranicza i tak już okrojone prawa obywatelskie "przez bratni kraj", to, żeby Cię skręcało, nijak nie da się Jaruzelskiego podpiąc pod bohaterskie postępowanie.
Panesz napisał: | Wychodzi na to, że wogóle sprawa stanu wojennego nie była w PRL-u unormowana prawnie. Więc Jaruzel będzie sądzony podle nowszych przepisów. | Nie wychodzi. Było to unormowane. I sądzić się go będzie za złamanie ówczesnych przepisów prawa.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Czw 14:15, 19 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
Rosja: Polska, wierny pies USA i UE!!
"Polska, wierny pies łańcuchowy USA i Unii Europejskiej, dostała od UEFA solidną kość" - podkreśla w czwartek wielkonakładowa "Komsomolskaja Prawda", komentując przyznanie Ukrainie i Polsce prawa do zorganizowania finałów piłkarskich mistrzostw Europy w 2012 roku.
Według tej związanej z Kremlem gazety, "wielki sport już dawno stał się narzędziem wielkiej polityki". "Mistrzów z nieodpowiednich krajów można pozbawić medali albo unieważnić ich osiągnięcia za pomocą kontroli dopingowej. Można też zlikwidować granicę między Polską i Ukrainą na czas futbolowych mistrzostw Europy" - dodaje "Komsomolskaja Prawda".
fragment onet.pl
JESTESMY DLA NICH PSEM ! CZERWONA ZARAZA , KTORA OD WIEKOW PUSTOSZY WSZYSTKO CO SIE DA , GDZIE TYLKO WESZLI TAM ZAWSZE BYLA NEDZA , KREW I WSZYSTKO CO NAJGORSZE ! U NAS TEZ BYLI A KANALIE IM SLUZYLY NA DWOCH LAPKACH I SA Z TEGO DUMNE! SAMI CZESTO NIE MIELI CO JESC A WLASNYCH OBYWATELI WYBIJALI GLODEM ALE ZA TO ZAWSZE MIELI MNOGO ARMAT I TANKOW ! NIC TO , ZE WLASNE SPOLECZENSTWO ZYJE W NEDZY A ZNIKOMY PROCENT TO MILIARDERZY !! JEDYNE CO ZAWSZE NAKRECALO ICH WIELKA PROZNOSC I PUSTKE TO ODCZUCIE , ZEBY WSZYSCY SIE ICH BALI !!
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|