|
POLITYKA 2o Twoje zdanie o...
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Śro 23:34, 27 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
Dzięki, dzięki!
Nie wyobrażam sobie wizyty w Krakowie, żeby i Ciebie nie spotkać!
Ale to jeszcze daleko.
Dziupla jest bezwzględna w swoich wymaganiach....
Pozdrawiam, Jaga
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Czw 8:19, 28 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
Jago, ja tu jeszcze troche pomieszkam...wiec w dowolnym czasie, kiedy tylko bedzie okazja i Dziupla wypuści Cie bodaj na chwilke ze swoich zachłannych objęc - przyjeżdzaj!
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Śro 22:35, 29 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
Trochę niezgodnie ze sztuką sadowniczą ale owoce po 20-23 dkg.
[link widoczny dla zalogowanych]
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Czw 0:28, 30 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
Zaraz Ci je zjemy!
Pozdrawiam, Jaga
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Czw 3:48, 30 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
Hehe...
Teraz wiem co tak ciągnie Ekora do domciu Imponujące te bomby... Rozbudowuje magazyny na nadrzewne dynie... A mówili, że tylko na wschodzie bolsze owoce. Widać z bratem i kierunek cudów się zmienił?
Pozdro...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Incognita
Moderator
Dołączył: 19 Mar 2007
Posty: 3571
Przeczytał: 8 tematów
Ostrzeżeń: 0/4
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 9:54, 30 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
Śliczne i smakowite...
znacie ten kawał, w którym ogrodnicy chwalili się wielkością swoich sukcesów?
Jeden mówi...na moim warzywniaku to była taka marchewka, że 7 królików 2 dni ją jadło..
Drugi...a w moim ogródku to urosła taka dynia, że w czterech żeśmy ją na wózek podnosili...
Trzeci( po głębokim namyśle)...a w moim ogrodzie to urosło taaakie jabłko, że jak z drzewa spadło to altanę rozbiło a robak psa zagryzł....
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Czw 14:11, 30 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
Zamykajac temat brzoskwiń jeszcze jedno zdjęcie pokazujące moją niefrasobliwość gdyż należało usunąć część zalązków owoców. Nie uczyniłem tego . Potem kłopoty z zabezpieczeniem gałęzi, wogóle stabilności całego drzewa.Że nie jest to odosobniony przypadek to zdjęcie czereśni którą mam w ogrodzie. Też sporo owoców.
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Czw 21:27, 30 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
Inco,
Znasz jakąś wyjątkowo przyzwoitą wersję tego dowcipu.....
Jedna z jego pierwotnych, jak myślę, wersji opowiada o wyjątkowo nieurodzajnych zbiorach ogóreczków i pomidorków /może coctailowych?/
i półgłuchej sąsiadce...
Skoro Ekor zadaje szyku swoimi brzoskwiniami, to ja pozwolę sobie zaprezentować moją cukinię...
Wstrzymywałam się nieco z prezentacją.....
[link widoczny dla zalogowanych]
Pozdrawiam, Jaga
|
|
Powrót do góry |
|
|
|