|
POLITYKA 2o Twoje zdanie o...
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Pią 11:14, 25 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
Zawsze Wam powtarzam że niepowtarzalne piekno stwarza budzenie się do życia . Tylko daltonista i ślepy nie zauważy że "wschód jest czerwony".
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Pią 14:16, 25 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
Weles Smi11e
proponuję abyś założył nowy temat ...
Moje /nasze/ miejsca na Ziemi
i przerzucił zdjecia Bujanego z Krutyni i wszystkie nastepne.
Jezeli nie bedziesz mógł, :P przerzuć mi temat na dział organizacyjny
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Pią 15:24, 25 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
Załapałe wirusa na kompa , musiałem czyścić dysk, utraciłem wszystko co miałe na kompie domowym.Cóż mi pozostało tylko dziewczyny z mego miasta.
[link widoczny dla zalogowanych]
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Sob 2:45, 26 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
W51, Bujany - piękne, "Moje miejsce na Ziemi" będzie chyba jednym z moich ulubionych tematów.
Zrobiłam dla Was dzisiaj parę zdjęć, ale przy tych czereśniach? o zachodzie słońca, tajemniczych oparach to wstyd pokazać. Ot, taka rejestracja przepływającego życia. Obejrzę, pomyślę.
Pozdrawiam.
Jaga
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
b.las
Gość
|
Wysłany: Sob 7:27, 26 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
A gdzie są fotki z waszych rejsów???! Przecież były? Dlaczego żeście mnie tak szybko "wyekstrahowali" ze swojego towarzystwa??? Co jest?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Sob 7:51, 26 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
Jaga
Bardzo sie cieszę, ze spełniłaś mój postulat i dziekuje /w imieniu słuzby/ Smi11e za włozoną pracę.
Nie mniej wydaje mi się, że z tematu ... nasze fotki warto by było jeszcze przenieść tutaj parę zdjątek o walorach ze tak powiem ...ogólno poznawczych.
Bujany
Nie ma mowy o ..wyekstra.... To właśnie Twoje zdjęcia, ... natchneły mnie do założenia tego topicu.
Kronika rejsu jest kroniką i niech tak zostanie. Moze bedą następne rejsy?
Po .... Krutyni na przykład. Bajka.
Oczywiście rejsy ...integracyjne :P
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Sob 8:24, 26 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
No coż... jak już tak prosisz... Ale przy twoich... nastrojowych to niemal profanacja Smi11e . Oczywiście zdarzyło się więcej... ale tu w publikacjach Ekor ma chyba większe prawo ujawniać inne fotki(nawet jak ze mną... to się zgadzam)...
[link widoczny dla zalogowanych]
Wypływamy z przystani po zaokrętowaniu Ekora... w kierunku kanału... Ostatni rzut okiem... na przystań w Giżycku
[link widoczny dla zalogowanych]
Wypływamy z przystani...Giżycko w kierunku kanału...
[link widoczny dla zalogowanych]
Na pokładzie...
[link widoczny dla zalogowanych]
Węgorzewo... przystań..., tłok i 1000 uciech cielesnych miłych niewinnym serduszkom żeglarzy(dla oka też :P )
[link widoczny dla zalogowanych]
Nasz "Jorguś"... Węgorzewo
[link widoczny dla zalogowanych]
Sielanka... Smi11e... Kanał Węgorzewski... płyniemy w rejs ... dlatego mleko Smi11e
[link widoczny dla zalogowanych]
ehhhh... Smi11e Cisza krzyczy...
[link widoczny dla zalogowanych]
>Jorguś< w akcji...
To na tyle Bl... Jakoś byliśmy mniej artystycznie zaangażowani Smi11e ... Tyle pokus w portach (mleczko też) Smi11e ... Wiatry były bardzo wycieczkowe i nie dało się poszaleć... ale dogrzało nas setnie... Tak Bujany... To są miejsca gdzie o polityce zero...
Pozdro.. łapa
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Nie 1:35, 27 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
W51, czy nie uważasz, że warto byłoby wkleić tu Twoją serię zdjęć z rododendronami z Mosznej na Opolszczyznie? Odnalazłam ją, po wielkich trudach /zostałam srodze ukarana za głosowanie za likwidacją HP/ ale mi się, niestety, nie rozwija.
Podobnie jak i wczoraj nie rozwinął mi się dziko zarośnięty Bujany, Weles! Więc nie mogłam za nic zrozumieć Twojego komentarza! Ale fakt, Bujany narzekać nie może, nawet zarośnięty.... Wreszcie można zobaczyć, jak wygląda nasz Ojciec Założyciel. Jak Ojciec to raczej nie.
Nawiasem mówiąc, ciekawe, jakby Weles wyglądał w takiej długiej długiej brodzie? :P
Pozdrawiam, Jaga
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Nie 8:22, 27 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
Jago...
Co do wizerunku BL... Muszę przyznać , że wypada na widocznym tle dość naturalnie. A że wygląd tam się miewa nieco dziki... normalka, co kiedyś nie było dziwne, bo komercjalizacja dzisiejsza pozwala żeglarzom niemal na każdym miejscu korzystać z ciepłej wody i związanej z tym rozpusty Smi11e . A szlak Kurytyni raczej zachował więcej pierwotności , przez co człek goli się jak musi... na co też pogoda ma wpływ niebagatelny.
Mam gdzieś też fotki (cz-b.. jak znajdę wkleję) z lat wczesno 80-tych, gdy pomijając ustroj jaśnie nam wtedy panujący, żeglowaliśmy po tamtych akwenach w rejonach rzeczywiście dzikich i (może bardziej prawdziwie) bezludnych. Z uwagi na brak silnikow (także strefy ciszy) odcinki w rejsie od-do punktow zaopatrzenia były dłuższe(mniej punktow). A o zaopatrzeniu w przystaniach można było pomarzyć(w tym... browarku). A to nie ze względu na komunę... tylko znacznie mniejsze rozmiary żaglarstwa wtedy, skupionego w kilku ośrodkach. Rzutowało to też na stosunki m-ludzkie. Żeglarze w każdych warunkach byli sobie bliscy i pomocni, bo zdani wyłącznie na siebie. Opłacało się być życzliwym, co wcale nie jest takim przeżytkiem... także winnych dziedzinach życia.
A zdarzyło mi się Jago zarosnąć ponad miarę... 3 tyg. zarost. Jak wrociłem do domciu żonka miała oczy duuużo większe niż zazwyczaj Smi11e . Chwilę potem siedziałem w roskosznie cieplutkiej wodzie... po podroży... oskrobany i cały w skowronkach Smi11e. To było to... Tym bardziej, że sezon był b. chłodny, mokry... i dość ciężki. I nie dam się namowić na dodatkowe zarosty ponad te ktore mam... Wiesz jak to swędzi??? s3czerb00s
A to, że jak piszesz iż nie... mogłam za nic zrozumieć Twojego komentarza!... nawet mnie nie dziwi. Czytając Twoj post zapamiętałem zlepek słow, ktore wykorzystałem cytując (podobał mi się) i wyjąwszy ten cytac z kontekstu użyłem go w innych celach z lekką złośliwością, bo mi bardzo pasował do wizerunku BL. I z tąd "zmyłka"... 0ops A ty mi za to zaraz dobrotliwie (?) brodę... No nie...
Hihi... Znikam na ok 2-3 dni... więc łamacze Regulaminu... s3czerb00s macie urlop... tylko 3 dni Smi11e
Pozdro... :P
Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Nie 8:23, 27 Sie 2006, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Nie 8:22, 27 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
Jaga
To oczym piszesz leży poza moimi ... uprawnieniam, chociaż Twój wniosek sprawia mi dużo przyjemności
Temat ten w moim zamysle miał gromadzić dokumentację miejsc, które są nam bliskie i chęć ich pokazania innym, bo może im stały by się też ..bliskie.
Nawet takich, które są przedmiotem marzeń o ich poznaniu
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Nie 8:38, 27 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
Tytułem zarostu...
To mój dwudniowy zarost niestety. Smi11e Poza tym - pomijając już, że płynąc Krutynią człowiek nie myśli o tym żeby się ogolić i wycackać wodą kolońską - nie było tam dużo ku temu możliwości. Wolę sobie grochówkę ugotować (trudna sprawa na mokrym drewnie) niż trawić leśne kalorie
na podgrzanie wody ku porannej toalecie. Poza tym nie po to pojechałem tam żeby się pałętać po jakichś ośrodkach, publicznych łaźniach itp.
Tak żeś się Weles przyzwyczaił do luksusów na tej swojej Jorgusi, że
pewnie już zapomniałeś co to poranna kąpiel w jeziorze?
Pomyślałby kto, że taki żeglarz będzie mi wypominał takie rzeczy... :P
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Nie 9:39, 27 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
Hehe.. Bl...
Luksusy to nie tylko sprzęt... to także pogoda jak wiesz. Ja miałem luksusową Smi11e . A że zwykle rolę miewam dość szczegolną na jachcie to jak płyniemy a pogoda nie tak, wiatry i deszcze... dzielnie moknę i marznę. Fakt... Kajaki wiążą się z... namiotem, ale jak pogoda dopisuje to także w kajaku można pokimać.
Tak że tu nie ma co porownywać...wzgl. luksusu bo są to rożne rzeczy. Najlepiej sprobować obu w roznych warunkach... Wszystko zależy od zadań jakie sobie wytyczysz..
Pozdro...
PS. O goleniach i niegoleniach się na mazurkach też wiem wiele.. Żaden wstyd... ale podokuczać można Smi11e
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Śro 23:23, 30 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
w51 napisał: |
Temat ten w moim zamysle miał gromadzić dokumentację miejsc, które są nam bliskie i chęć ich pokazania innym, bo może im stały by się też ..bliskie.
Nawet takich, które są przedmiotem marzeń o ich poznaniu |
W51, zastanawiam się, /cierpliwości, proszę!/ czy w ramach oczekiwanych zmian nie wprowadzić Działu "Nasze miejsce na Ziemi i we Wszechświecie", a ten temat byłby jednym z wielu. Łatwiej byłoby wtedy dotrzeć do tych pięknych zdjęć i wspomnień. Zdjęcia wklejone przez Welesa z Rejsu są piękne, ale brakuje mi przy nich zabawnego komentarza Ekora, i dalszej rozmowy, jaka się potoczyła.... Możnaby też umieścić tam wszystkie tematy gwiezdne, to dla mnie historia, tyle się nabiedziłam jako moder czytając.... bez podejrzenia, że właśnie coś tam będę musiała wyciąć! :-D
A do Mesznej mam zamiar przyjechać, jak tylko zakwitną azalie.
Mam nadzieję, bo do Wrocławia już jadę parę lat....
Pozdrawiam, Jaga
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Śro 23:46, 30 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
Weles napisał: |
A zdarzyło mi się Jago zarosnąć ponad miarę... 3 tyg. zarost. Jak wrociłem do domciu żonka miała oczy duuużo większe niż zazwyczaj Smi11e . Chwilę potem siedziałem w roskosznie cieplutkiej wodzie... po podroży... oskrobany i cały w skowronkach Smi11e. To było to... Tym bardziej, że sezon był b. chłodny, mokry... i dość ciężki. I nie dam się namowić na dodatkowe zarosty ponad te ktore mam... Wiesz jak to swędzi??? s3czerb00s
|
Nie wiem, ale nabrałam ochoty, żeby komuś umyć plecki!
Nie obawiaj się, to tylko marzenia! :cry:
Miałam coś wkleić, ale o tej godzinie imageshack nie wpuszcza.Więc do jutra!
Pozdrawiam, Jaga
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|