|
POLITYKA 2o Twoje zdanie o...
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Śro 21:23, 08 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
Szkoda, że nie mówiłaś, bo teraz nie mam szans tam w najbliższym czasie dojechać. O ile dobrze pamiętamy, kosztowała 24 zł.
A ja sama jakoś się zgapiłam, zafascynowana fotkami biegałam po szklarniach.
P.S. jeszcze tylko te dwie... ;)
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Śro 22:02, 08 Kwi 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Śro 13:52, 22 Kwi 2009 Temat postu: wiosna, wiosna.... kwiaty, kwiaty..... |
|
|
Przepiękne- w kształcie i kolorach.
to cudy natury- prawdziwe....
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Czw 7:20, 23 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
Oglondnołem, ale wiedziałem, że tego nie będzie i nie ma.
Choruję, poszukuję nie zdjęcia, ale tej jednej sadzonki dużej róży na 2 metry conajmniej. Nie plenną, nie pienną, nie parkową, nie zwykłą ogrodową, nie wielkokwiatową czy wielokwiatową i nie pnącą. Też nie liczę na nikogo , jak i na allegro, bo tam też jej nie ma!
Widziałem ją 2 razy indywidualnie, ale jak nie jest z zagranicy, to facet nie wie, skąd ją ma i nie da, nie odstąpi, a na nie mówią tylko "róża". Prawdopodobnie nazwa jest inna, nie znam jej. Jeżeli zdobędę ją, to za 2 lata zamieszczę jej zdjęcie, co mogę obiecać, jak prawdopodobnie obietnicy nie dotrzymać....
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Czw 7:34, 23 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
Tak. Zamiast hibiskus, można powiedzieć ketmia,. A zamiast ketmi można powiedzieć malwa. Ale z nie każdej malwy da się zrobić herbatkę. A zmiana nazwy dla odmiany malwy (malwowate) wpływa tylko na powodzenie. Tak jak dzisiaj nikt jużnie kupuje (prawie) petuni, tylko surfinię, czy polskiej stroiczki na popularniejszą lobelię.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Czw 8:50, 23 Kwi 2009 Temat postu: wiosna, wiosna.... kwiaty, kwiaty..... |
|
|
Witam
Jago! Gdzie to tak bogatą ofertę kwiatów znalazłaś???
Mnie sie najbardziej spodobały te tak dziwnie popuxio, czy raczej po chińsku czy japoński nakrapiane - wtakie nieregularne plamy...
Nie widziałam jeszcze nigdy takich kwiatów w mojej okolicy!
Muszę sie zbierać na gimnastykę ...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Incognita
Moderator
Dołączył: 19 Mar 2007
Posty: 3571
Przeczytał: 8 tematów
Ostrzeżeń: 0/4
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 11:28, 23 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
Petunia nie jest zwisająca, surfinia owszem, do wanien kupuję jedne i drugie co roku...w głębi sadzę petunie, zwykle mają większe kwiaty, na brzegach surfinie...
tutaj same surfinie, najpierw sie rozkrzewiły i już zaczynaja pędy wyciągać do brzegu...
[link widoczny dla zalogowanych]
tu petunie, te niebieskie i białe, rosną wyłącznie do góry, bratki dzikusy drugoroczne i na brzegu werbena czerwona..
[link widoczny dla zalogowanych]
w wannie po prawej, petunia rózowa, werbena i płożąca bakopa biała...
[link widoczny dla zalogowanych]
kiedys zrobiłam eksperyment z chryzantemami drobnokwiatowymi...
[link widoczny dla zalogowanych]
Malwa i hibiskus to całkiem coś innego, hibiskus to wieloletni krzew, ma zdrewniałe gałęzie...malwa zdaje się bylina, albo dwuroczniak.. co roku wypuszcza badyle na których kwitną kwiaty...podobne w wyglądzie do hibiskusa...
Hibiskus (malwa sudańska, chińska róża,ketmia syryjska) ileż to nazw na to powymyślali handlarze - chyba w zależności od kraju nabycia?
niektóre odmiany u nas można suszyć i używać do napojów. Pełnokwiatowe zdaje się...
A lobelia to łacińska nazwa właśnie stroiczki... zdaje się , że pierwszy katalog roslin zielnych był po łacinie...
Za różą się oglądałam, bo mam jedną taką piękną, wysoką a niepnącą w ogródku, ale fotek na razie nie widzę... zdaje się, że w tym roku też nie zrobię, bo zmarzła i jest bardzo mocno przycięta...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Czw 14:08, 23 Kwi 2009 Temat postu: kwiaty, kwiaty...... |
|
|
Ico- przyznaję,że jeszcze kwiatów rosnących w wannach nie widziałam, nie wiedziałam tez o werbenie położącej.
Widocznie za mało wiem na temat kwiatów.
Tak- pierwsze nazwy kwiatom nadawali ci, którzy je sieli nie tylko dla ozdoby , ale jako podstawy do róznych wywarów leczniczych. i pewnie stąd nazwy łacińskie. bo przecież nadal nazwy leków są łacińskie, , bo i nazwy chorób, czy narządów ciała są łacińskie. Dlatego na medycynę i farmacje idą tacy,Którzy znaja łacine, a i tak musza się sporo douczyć.
Za moich czasów, łacina była obowiazkowa na prawie, bo było też i pewnie nadal jest obowiązkowe prawo rzymskie. Stanowi ono podstawę podstawowych czynności prawnych- kupna, sprzedaży, pożyczki, użyczenia, a także odpowiedzialności prowadzących hotele, zajazdy...
Wtrąciłam to wyjaśnienie tak na marginesie , bo przypomniałaś o łacińskim pochodzeniu nazw kwiatów.
Piękne masz te petunie i surfinie, a i bratek - dzikusek nieczego sobie.
Tu na północy jeszcze nie ma co / za wyjatkiem bratków/, posadzić do skrzynek balkonowych czy na klombach miejskich.
Ja chyba, tak jak w ubiegłym roku, zawiozę skrzynki do ogrodnictwa aby mi zasadzili pelargoniami zwisajacymi , a między pelargonie powiem aby posadzili kocanke, jest to ładny zestaw.
U nas nad morzem surfinie są biedne- wiatry je wyłomoczą , to niszczą się kwiaty, a czasami i podłamią się gałązki.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Czw 21:32, 23 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
Piękne te wanny. Naprawdę wymagały zachodu nawet dla tych fotografii.
Naprawdę piękne kompozycja.
A wracając do systematyki, to .. niedoczytałem się, że to K. Linneusz takową zastosowal, ale o ile pomiętam, to w głównej mierze ..... dla roślin kwiatowych zaczyna się ona od budowy pojedyńczych kwiatów! A o ile zasadnicze cechy na przykład hpetyni i surfini się nie różnią, a sufinia jest sztucznym kwiatem, będącym surfinią tylko w uprawie szklarniowej, a dziczejącym do petuni rosnąc dziko i oczywiście nie w Polsce, to marna z tego inność tego kwatka.
Co do stroiczki, to była w Polsce siana w ogórdkach, ale nie wiem czy socjalizm jej nie zniszczył, bo nie były chyba jej nasionka sprzedawane w torebkach, a baby nawet wiejskie poszły na prostotę i ją zaniedbały. Dopiero ponownie musiała przywędrować do nas. Dziś już mało kto kupuje nasiona stroiczki i bawi się w ogródek nasienny. Dziś ma być już ... z kwiatem. A i nazwa zniknęła. Takie są losy polkich kwiatów.
Może się wycofię, że hibiskus to malwa, a niech będzie tylko ze względu na taki sam kwiat (budowę) malwawatym. No bo doszliśbyśmy za moją pomocą, że nasze drzewa owocowe to są róże! Bo tak jest! Chociaż nasze róże to szczepionki, które same z nasiona nie wyrosną, a nawet jak mają nasiona i wyrośnie z nich cokolwiek to zostanie tym co faktycznie jest. Czyli dziką różą, a nie jabłonią!
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Czw 21:45, 23 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
Nie wycofuj się, ta nazwa też funkcjonuje.
W końcu, pijemy herbatkę z malwy.. krzewiastej.... czerwoną!
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Nie 22:03, 24 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Piątek. Po burzy wyszło słońce
[link widoczny dla zalogowanych]
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Nie 22:36, 24 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Złote słoneczne kropelki.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Wto 23:25, 26 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Nowy.
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
Przedtem mieszkał tak... teraz trochę lepiej. Do życia w budzie beagle nie nadają się. Miły psiak, ładny, ale jest z nim sporo kłopotów.
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Incognita
Moderator
Dołączył: 19 Mar 2007
Posty: 3571
Przeczytał: 8 tematów
Ostrzeżeń: 0/4
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 3:09, 27 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Ale pewnie też sporo radości...
śliczny..
Siostruń...cudna fotka
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Śro 7:52, 27 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Dzięki :)) Okoliczności przyrody... Udało się trafić w momencie, kiedy słońce rozświetliło te kropelki, co wcale nie było tak oczywiste - na kilka strzałów tylko dwa trafione, w tym jeden nieostry
Jago beagle jest bardzo ładny
Już mi się pomieszało - czy to one, czy basenji nie szczekają?
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|