POLITYKA 2o

Gość

Dzisiaj to normalne.Wybór wakacji w Polsce czy za granicą to decyzja głównie finansowa, chociaż i to nie zawsze. Nasza młodzież wędruje po całej Europie i nie tylko. Kiedyś.. to były marzenia.

Granada.
Marzyłam latami, przeglądałam przewodniki, zdjęcia. Dziedziniec Lwów w świetle księżyca... A potem - chwila. Zanim się obejrzałam, już byłam na zewnątrz. Uczestnicy wycieczki nie mieli ochoty zawrócić, nasycić się jeszcze raz tym szczególnym pięknem, które tylko w tym klimacie miało szansę przetrwać ponad 600 lat od jej upadku. Parę fotek, własnych.
Rok 1998.

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

Gość

Bardzo piękna ta Granada. Z lubością patrzy się na te zdjęcia i od razu wzrasta chęć.... Ok!

(zawsze uważałam, że najchętniej zamieszkałabym w takich ciepłych a pięknych regionach Europy)
Już Ci zazdroszczę Jago

aqva-vita1309 · Gość

Piękne zdjęcia udało sie Tobie zrobić Jago.
Ja odwiedziłam to miejsce w czerwcu ubiegłego roku. Zapewniam Ciebie,że tam nadal jest tak samo pięknie. Nasza wycieczka miała wieksze szczęście niż Ty- informację o ty miejscu powiedziała nam nasza pilotka w drodze, a potem dostaliśmy bilety wstępi i informacje,że za 2 godzuny spotykamy sie przy autokarze. Mam dużo zdjeć z tej wycieczki do Hiszpanii, a z tego magicznego miejsca najwięcej. Podzielam Twój zachwyt Jago

Incognita

Aqva...teraz to już musisz się naumieć wklejać foty....
słowo daję, że to nie jest trudne, tylko trzeba spróbować... Ya winkles

Ostatnio naszła mnie chęć na taki topik właśnie, polecający udane wyjazdy wakacyjne np...weekendowe...
Krajowe i zagraniczne...bardzo fajnie, że jest...
Planujemy (jak co roku... W mur

) wycieczki po kraju , od wiosny... najpierw w miejsca wylosowane z mapy bądź polecone...potem, wakacyjnie już na dłuższe trasy...
Na razie wytypowaliśmy sobie Książ, Zagórze Śląskie, Grzmiącą, Wałbrzych i Rybnicę Leśną...muszę Indi przesłuchać gdzie była i co tam ciekawego jest...ma pod ręką...
W necie owszem znalazłam informacje...ale wolę tak jak zaczęła Jaga...
z bezpośredniej relacji...
Jakie miejsca jeszcze polecacie? Gdzie byliście i co można tam zobaczyć niezwykłego...

Gość

Sama sobie zazdroszczę, Esprit.
Problem w tym, że te stare fotografie nie zawsze odpowiadają barwnym wspomnieniom. Jakby tak jeszcze raz, dzisiaj, z aparatem cyfrowym...
Oczywiście, krajowe podróże też. Jest wiele pięknych miejsc, do których nie dotarłam - chociażby właśnie do Książa.
Nie w tym zresztą rzecz, żeby obejrzeć piękne zdjęcia, o to nietrudno, ale żeby obejrzeć je - Waszymi oczami, wspomnieniami.
No to - czekam!

Jaga

Gość

Książ jest piękny!!! Jedźcie dziewczyny koniecznie!
Zdjęcia.... tylko analogowe. Skaner byłby potrzebny

Co poza tym? Na Dolnym Śląsku (stamtąd pochodzę) jeszcze Szczeliniec warto się wspiąć po tych stopniach hehe, Duszniki, Kudowa, Polanica (oglądaliśmy już odnowioną, po powodzi), bardzo malownicza jest trasa - myśmy startowali w Dusznikach i stamtąd w różne strony, między innymi do Kłodzka właśnie. Woda w tych górskich rzekach przyjemnie chłodzi stopy w czasie upału Ok!

Wambierzyce mnie nie zachwyciły tak, jak chyba zasługują, ale może to kwestia wiary. Teraz zachodzę w głowę, czy byliśmy w Czermnej, za to przejazd przez Nową Rudę pamiętam, bo mocno rozrzedził mi minę. Jest po prostu brzydka, nijaka i zadziwia mnie, jakim sposobem czerpie natchnienie z tego miejsca Olga Tokarczuk.
W Złotym Potoku (no bo chyba nie Stoku) kopalnia złota i frajda dla dzieci Ya winkles

Wałbrzych też mi nie przypadł do gustu. Kto wie, czy to nie dlatego, że tylko przejeżdżaliśmy przez to smutne miasto w drodze do Książa właśnie. Nie pamiętam wszystkich miejsc, które odwiedziliśmy, ale liczę, że coś mi jeszcze wpadnie do głowy.
Tak, czy siak, na Dolnym Śląsku jest jeszcze mnóstwo miejsc wartych zobaczenia.
Wybierzcie się Ya winkles

P.S. Ktoś mógłby mi zarzucić, dlaczego zachwycam się jakimiś miasteczkami, którym daleko do świetności Krakowa, czy Florencji, a "kręcę nosem" przy obiektach sztuki sakralnej....
Może dlatego, że lubię, mam sentyment, do miłych, niedużych, a urokliwych miasteczek, gdzie gospodarni włodarze wiedzą jak zadbać o urodę swojego miasta, tak, aby uprzyjemnić życie w nim. I mieszkańcom, i gościom.
I może jeszcze dlatego, że mam słabość do miejsca, z którego pochodzę.

Gość

Oooo!!! Jeszcze sobie przypomniałam: krzywa wieża w Ząbkowicach Śląskich. Niby nic, ale z samej ciekawości wstąpić, zaparkować w pobliżu rynku i popatrzeć na tą niewysoką wieżę.
Nie tylko Toruń (i Piza) ma swoją krzywą wieżę Ya winkles

Incognita

Złoty Stok własnie, Złoty Potok jet tu blisko nas Siostro...
Pojedziemy tam , obiecuję...jak tylko zrobi się cieplej, fajna leśniczówka tam jest, amfiteratr nad rzeką z miejscem na ognisko, niestety mam stamtąd tylko filmy żadnych fotek...chyba, że znajdę kabelek i wywlekę z taśmy jakieś migaweczki...lubię to miejsce.
Żródła Zygmunta , malownicze miejsce w lesie...dają początek rzece Wiercicy, stamtąd czasem gdy przejeżdżamy bierzemy wodę do butelek, czystość wody oczywiście pierwsza klasa...kiełże pływają, niewiele jest już takich miejsc.
Dworek Krasińskich...można zwiedzać...wokół zabytkowe drzewa...
W Pałacu Raczyńskich nie byłam..

akurat remonty trwały...
W pobliżu są stadniny gdzie można dzieciom pozwolić na odrobinę nauki jazdy...najbardziej pamiętam z janowskiej stadniny wściekłe gęsi, które nie pozwalały wrócić do wozu...i kota, który je wszystkie przepędził... Mr. Green

A o Złotym Stoku to mogłaby nam opowiedzieć Kejra...spędzała w pobliżu, w Radkowie często wakacje...na Szeliniec wwlekała nawet dziecko ...podobno uwielbiał tę trasę i chowanie się między głazami...
Muszę Ją poprosić żeby wkleiła kilka zdjęć...

aqva-vita1309 · Gość

Masz rację Inco- prayer

powinnam się nauczyć pokazywać miejsca gdzie bywałam i bywam, bo ze mnie niespokoiny duch i lubię nie tylko sporo wiedzieć o, ale i widzieć na własne oczy miejsca w których spodziewam sie zobaczyć coś , czego dotychczas nie widziałam i jest inne od tych dotychczas widzianych.
Podziwiam Inco Twoją doskonałą pamięć drobnych szczegółów odwiedzanych miejsc jak chociażby Źródła Zygmunta dające poczatek rzece Wiercicy, no te wściekłe gęsi i nie lepszego kota w Stadninie Janowskiej.
Ja wole takie drobiazgi fotografować, aby móc przywołać je w pamięci jak oglądam stare fotografie.
W przyszłym tygodniu będę we Wrocławiu u rodziny , a więc sporo czasu na nicnierobienie, to z zaciętością godną lepszej sprawy, potrenuję wklejanki, tyle,że w pamięci laptopa mam niewiele obrazków do wklejenia, chyba,że jeszcze dzisiaj i jutro coś tam przerzucę.
Już wiem - wezme płytki CD gdzie mam fotki z różnych miejsc- nie tylko w Polsce i na nich potrenuję.

Incognita

Na Wrocławskie nicnierobienie mam doskonały pomysł...tam są takie faantastyczne pomniki..ludzi wchodzących do tunelu np i po drugiej stronie ulicy wychodzących...widziałam kiedyś na forum (innym) jak ktos takie fotki wstawiał...ale nie zapisałam sobie nawet jednej....
Bardzo ciekawe i pomysłowe, te figury stoją wprost na ulicy...
Zaraz zapytam Bosską o nazwę ulic przy których stoją...jeśli tam pojedziesz i będziesz miała aparat to baaardzo proszę zrób im kilka zdjęć....

Gość

aqva-vita1309 · Gość

Będę miała aparat- wprawdzie nie cyfrówkę- mam ja w telefonie, ale uważam,że mój malutki Olimpus robie całkiem dobre zdjęcia. Kupiłam nowy film i już założyłam go do aparatu, a aparat leży na widocznym miejscu, więc nie ma siły abym go nie zapakowała.
We Wrocławie mam rodzinę w trzech róznych dzielnicach Wrocławia , a więc będę się przemieszczała i na pewno zawiozą mnie w takie miejsce gdzie będzie coś ciekawego do sfotografowania. Temat mosty to też temat na Wrocław, tam jest tyle mostów,że można by obdzielić nimi kilka miast. Wiele z nich, mimo dużego
zniaszczenia Wrocławia w czasie wojny, to zostały odbudowane w poprzednim kształcie.
Jak widzisz z nicnierobienia "nici" zmienię się w fotografa. Oby tylko pogoda dopisała.- tzn. aby nie padał śnieg z deszczem, bo takiej pogody najbardziej nie lubię/

Incognita

Fantastyka...ile tych krasnali...Aqva...wejdź sobie na stronkę [link widoczny dla zalogowanych] tam są zdjęcia krasnali z adresami ulic na jakich się znajdują...spisz sobie i zobacz czy może będziesz w pobliżu któregoś...
Mosty teżżżżżż...popatrz, nie pomyślałam...
Ok!

aqva-vita1309 · Gość

Dziękuję Bosska - jesteś boska- dzięki za namiar na krasnali- tego bym się nie spodziewała,że takie poważne miasto uniwersyteckie i innych uczelni całkiem wysokich również, bawi się w chowanego z krasnalami.
Inco zapisuję zaraz w laptopie namiary na krasnali , a mosty, co ciekawsze- sfotografuje na pewno. Naukę wlejania postaram sie też opanować.
Dobrej nocy- chyba sie już udam w strone sypialni. Czego i Wam obu życzę

Gość

Wrocław ,miasto mojej .....młodości. Sentyment, wspomnienia. Każdy ma takie miejsce gdzie z chęcią wraca .... myślami. Ja mam.