|
POLITYKA 2o Twoje zdanie o...
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Sob 10:13, 17 Lis 2007 Temat postu: Zakończenie kampanii wyborczej ... |
|
|
Otóż, i nadszedł znamienny dla nas, dla naszego kraju, zakończyła się kampania wyborcza, okres powyborczy, formowanie i kompletowanie rządu, i wreszcie – jego dzisiejsze powołanie.
Jak zwykle, i jest to już domena do perfekcji opanowana przez pierzastych, nie obeszło się bez zgrzytów i niepotrzebnych, głupich gestów. Premier nie raczył przekazać w kulturalny, przyjęty jako zwyczaj na całym niemal świecie, swojej władzy nowemu premierowi, którego, jakby nie było, wybrał ten sam Naród, ongiś opowiadający się za populistycznymi obiecankami-macankami pisuarów a obecnie wyrzucający całe to towarzystwo na śmietnik historii. Najbardziej tutaj dostrzegalnym objawem arogancji, braku elementarnego wychowania człowieka wychowanego w „lepszych miejscach” niźli podwórka, i traumy po przegranej batalii wyborczej, był zupełny brak elegancji, wręcz karykaturalna w swej postaci niegrzeczność i niemalże wrodzona chęć notorycznego znieważania politycznych przeciwników granicząca wręcz z afrontem (by nie używać tutaj dosadniejszych słów) i najzupełniej zamierzona małpia złośliwość Jarosława Wielkiego i paru jego chamskich ministrów. Prezydent wprawdzie przyjął i nominował nowego premiera i jego rząd. Bo musiał, gdyż konstytucja nie otwierała dla jego działań aby w chociaż drobnej mierze dorównać bratu, drugiej połowie „bytu biologicznego” – najmniejszej chociaż furtki, którą, gdyby była, wykorzystałby nie mniej skwapliwie jak bliźniak. Nominując nowy rząd, życząc mu sukcesów, Lech Aleksander mówił jednak tylko o ustępującym jakby ten nowy był jakimś bytem wirtualnym. Naprawdę trudno przypomnieć sobie podobną manifestację małostkowości i infantylizmu tak bardzo zarzucanych przez pierzastego, już teraz byłego, premiera i jego politycznego dublera. Ot, najwyższa klasa, poziom manier i ogólnie przyjętych w cywilizowanym świecie dobrych obyczajów upadłej z woli wyborców „klasy” politycznej.
Tak, ta, znamienny to będzie piątek. Rząd został zaprzysiężony a Donald Duck wygłosi (chyba w sobotę) swoje exposé i wtedy będziemy mogli w dalszym ciągu analizować (a może w równym stopniu jak dotychczas – pastwić się) to, co nam pokaże nowy gabinet pod wodzą Ducka Donalda.
I oby znowu nie było tak jak za pierzastych, że „Primus in orbe deos fecit timor” (Bogów na świecie stworzył naprzód strach) jak to wyraził w I wieku – Stacjusz.
Bo to już przerabialiśmy a nowy premier i jego ekipa jakby coraz mniej mówili i myśleli o rozliczeniu poprzednich nieprawości ustępującej miłościwie pola nam i nowym rządom ekipy żałosnych i zakompleksionych frustratów politycznych.
I tak nam dopomóż Bóg ! – jak zgodnie recytowała większość w naszym świeckiej ojczyzny parlamencie. A miłościwy Bóg na te życzenia pomocy z pewnością zza chmur pokaże nam wreszcie „gest Kozakiewicza” !!!
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|