POLITYKA 2o

Gość

Ahron ja tylko komentuję to co przeczytam niestety w topiku gabree trudno o inny komentarz

Gość

AUTOR:skubi6

Gość

Bugaj: Lepiej stracić z Ziobrą, niż zyskać z Millerem

Leszek Miller ma ponoć poprowadzić listę wyborczą LiD w Łodzi. Nie wydaje mi się, żeby była to dobra strategia ze strony lewicy - mówi DZIENNIKOWI Ryszard Bugaj, polityk lewicy - były szef Unii Pracy.
Gdy na początku lat 90. Millerowi sejm uchylał immunitet, podczas jego przemówienia salę opuścili wszyscy chyba posłowie OKP. Ja słuchałem. Wtedy (i jeszcze przez kilka lat) ważne było dla mnie przekonanie, że "do wolnej Polski nie wszystkie drogi wiodły przez opozycję".

Wcale nie wykluczałem - choć argumenty Millera nie były mocne - że jako były członek Biura Politycznego KC PZPR jest przedmiotem nagonki. Potem, gdy w 1993 został ministrem pracy i "w duchu lewicy" wypowiadał się o podatkach, znowu przychodziło mi do głowy, że o coś - poza stołkiem - mu chodzi. Ale wkrótce pojawiły się dowody, że Miller nie przekształcił się z komunistycznego aparatczyka w socjaldemokratę, ale po prostu zawsze był i jest cynicznym graczem.

Podczas "sprawy Oleksego" Miller powiedział, że jest to taka sama prowokacja jak "sprawa moskiewskich pieniędzy" (prowadzona przez Milczanowskiego i ostatecznie umorzona przez Jaskiernię), której okoliczności zna od anonimowego funkcjonariusza UOP. Byłem wtedy członkiem komisji śledczej zajmującej się "sprawą Oleksego" i zażądałem prokuratorskich akt tej sprawy.

Ich lektura była dla mnie wstrząsem. Miller i jego ówcześni współpracownicy (przede wszystkim Rakowski) nie wahali się utrzymywać poufnych kontaktów z funkcjonariuszami KGB i przyjmować od nich pieniądze. Ale Miller podczas przesłuchań przed komisją podtrzymał swoją ocenę i odmówił ujawnienia rzekomego informatora z UOP (nie uczynił tego dotąd). Jego cynizm i zgoła knajacka odwaga robiły wrażenie.

Jeszcze w kadencji 1993-1997 Miller dał się też poznać jako polityk elastyczny, bez ograniczeń. Jego Ministerstwo Pracy długo przygotowywało reformę ubezpieczeń społecznych mieszczącą się w ramach tzw. systemu repartycyjnego (opartego o zasadę solidarności międzypokoleniowej), ale w którymś momencie nagle porzuciło tę koncepcję i przedstawiło projekt reformy opartej o zasadę kapitałową.

Zdominowany przez SLD parlament uchwalił stosowne ustawy (o czym mało kto pamięta) jeszcze w 1997 r. Można to różnie oceniać merytorycznie, ale trudno mieć wątpliwości, że było to kompletne sprzeniewierzenie się programowi partii Millera.

Ale Miller "pokazał się" w całej krasie dopiero wtedy, gdy objął po wyborach 2001 urząd premiera. To wtedy różne szmaciaki z PZPR-u uznały, że piekło nie istnieje, że można wszystko, że na przeszkodzie nie może stać żadna kariera w systemie komunistycznym.

Rozpoczął się prawdziwy festiwal korupcji, a państwo zostało zawłaszczone przez postkomunistyczne środowisko. Miller temu patronował. Wszedł też na salony biznesu i zaczął (on - rzekomo lewicowy polityk) dbać o jego interesy. Najbardziej spektakularnym aktem było uchwalenie ustawy o liniowym podatku dochodowym dla najzamożniejszych samozatrudnionych.

Gdy dziś słyszę, jak Miller mówi, że minister sprawiedliwości przypomina drwala, który upił się i z siekierą idzie w las z nadzieją, że w coś trafi, to choć z Ziobrą w wielu sprawach nie jest mi po drodze, to wiem, że nikt nie powinien zapominać, kim jest Leszek Miller. Niestety, wielu moich dawnych politycznych przyjaciół o tym zapomina. Nie mówię tu o Adamie Michniku czy Andrzeju Celińskim, bo oni już dawno dokonali wyboru.

Na naszych oczach kształtuje się tęczowy obóz obrońców rzekomo śmiertelnie zagrożonej demokracji. Są tam nie tylko tacy wypróbowani demokraci jak Miller, Szmajdziński, Borowski czy Kalisz (o Kwaśniewskim nie wspominając), ale też Geremek, Lityński i Onyszkiewicz. Garnie się też Czarzasty, Nikolski i wielu innych zatroskanych nowym totalitaryzmem towarzyszy.

Nie kryję, uważam, że moi dawni polityczni przyjaciele, dołączając do tego towarzystwa, przekraczają granice przyzwoitości. W polityce PiS dostrzec można oczywiście przejawy naruszania demokratycznych standardów, ale - na Boga - dyktatura nie puka do polskich drzwi. Przecież Lepper (on też jest teraz w tym obozie), gdy rozprawia o powrocie stalinizmu, to zwyczajnie bredzi. Obrona demokracji z Millerem to zwalczanie rzekomej dżumy prawdziwą cholerą.
DZIENNIK.PL

Gość

Krasnodębski: Zaczęła się walka o duszę Platformy!!

W niektórych mediach rozpoczęła się "walka o duszę" Platformy Obywatelskiej. Na łamach "Gazety Wyborczej" wzywa się tę partię do koalicji z Lewicą i Demokratami w przyszłym Sejmie. Namawia się również do solidarnego z resztą opozycji działania w sprawie komisji śledczych czy terminu przedterminowych wyborów - pisze w "Fakcie" profesor Zdzisław Krasnodębski.

Jest to objaw specyfiki polskiej polityki i roli, jaką odgrywają w niej media. Niektórzy redaktorzy naczelni rozumieją rolę swoją i swoich redakcji nie tylko jako medium informacyjnego. Mają również ambicje być konstruktorami sceny politycznej: wytwarzać nowe układy polityczne, przekształcać lewicę, prawicę itd.

W jakiejś części jest to związane z kompleksem Adama Michnika, na który mogą cierpieć zarówno jego zwolennicy, jak i zdecydowani przeciwnicy. Dziś pozycja "Gazety Wyborczej" nie jest tak silna, jak kiedyś. Jednak jeszcze parę lat temu Adam Michnik nazywany był "wiceprezydentem" i mniej więcej taką pozycję w polskim życiu publicznym sprawował. Będąc redaktorem naczelnym "Gazety Wyborczej", określał równocześnie kierunki, w jakich rozwijała się scena polityczna.

Do dziś dla wielu dziennikarzy z lewa, jak i z prawa Adam Michnik jest mitem, z którym się mierzą. W gruncie rzeczy jest to jednak śmieszne, bo fenomen drugiego Michnika nie może się już powtórzyć z różnych względów. Kandydaci na następców nie są osobowościami na miarę Adama Michnika, nie mają takiego życiorysu jak on, a przede wszystkim Polska jest dzisiaj krajem o wiele bardziej dojrzałym i pluralistycznym niż w czasach dominacji "Gazety Wyborczej".

Druga ważniejsza kwestia, która wiąże się ze wspomnianą walką o duszę PO, to podstawowy podział polityczny w Polsce. Sprawy, którymi obecnie żyją media w Polsce - rozpad koalicji, sprawa Kaczmarka, spory o to, czy służby podległe rządowi przekraczały prawo, to w gruncie rzeczy kwestie drugorzędne. Zasadniczy podział to podział między tymi, którzy chcieliby jakiegoś powrotu do tego, co było przed rządami PiS, a dwa ostatnie lata zamieniliby w jakiś epizod oraz tymi, którzy chcieliby politykę PiS kontynuować. Czasami mówi się skrótowo III kontra IV Rzeczpospolita i to określenie, choć nie do końca precyzyjne, artykułuje ten zasadniczy konflikt w Polsce.

Gdy zastanowimy się, co się stało w ciągu tych ostatnich dwóch lat, trzeba przyznać, że rządy PiS w znacznej mierze wymierzone były w interesy klasy panującej. Establishmentu, który się ukształtował w Polsce od lat 80. Establishmentu politycznego, gospodarczego, kulturowego, medialnego i korporacyjnego. Krótko mówiąc, w interesy elit, które znalazły się pod ostrzałem tego rządu. Dzisiaj tylko koalicja PO-LiD mogłaby być gwarancją powrotu do sytuacji sprzed dwóch lat i zmiany rządów PiS w epizod.

Aleksander Kwaśniewski sam zresztą w jednym z wywiadów użył stwierdzenia, że ten "dwuletni koszmar" musi się jak najszybciej skończyć i trzeba wrócić do "normalnej" polityki. Również część mediów jest podobnego zdania. Polska przed dojściem do władzy PiS to był w ich rozumieniu raj pod względem biznesowym, kulturowym pozwalający dominować nad opinią publiczną niemal całkowicie. Ponieważ PO jest partią niejednolitą i waha się, czy wejść w koalicję z LiD, trwa nacisk, aby w tę "pożądaną" stronę się skierowała. Strategia PO z kolei jest taka, aby nie określać, jakich będzie lub nie będzie miała koalicjantów, jeśli zajdzie taka konieczność. Dlatego nie protestuje na słowa o mariażu z lewicą, choć nie wiadomo, czy mówienie o koalicji PO-LiD służy interesom partii Donalda Tuska.

Wielu wyborców PO ma w pamięci rządy postkomunistów w Polsce i wskazywanie na możliwość koalicji z LiD będzie starał się wykorzystać PiS, żeby przeciągnąć ich na swoją stronę. Choć oczywiście są też zwolennicy PO myślący inaczej, np. byli zwolennicy Aleksandra Kwaśniewskiego. Dlatego właśnie PO chciałaby w kampanii mówić tylko o tym, że jej celem jest zdobycie absolutnej większości. Nie zmienia to faktu, że część mediów dalej będzie walczyła o duszę Platformy, traktując to jako walkę o losy Polski w przyszłości.

Ta sytuacja, w której media starają się wpływać na decyzje partii, która może wygrać najbliższe wybory w Polsce, świadczy o słabości polskiej demokracji. W ugruntowanych zachodnioeuropejskich systemach partie polityczne są potężnymi instytucjami, a państwo jest silne. Media i inne instytucje życia politycznego, choć pełnią ważną funkcję, nie przejmują roli gracza politycznego.

Nieco inaczej sytuacja wygląda w USA, do których można porównywać Polskę. Tam partie nie mają tak zinstytucjonalizowanego charakteru jak w Europie Zachodniej i bardzo liczy się głos mediów czy organizacji pozarządowych. Nie zapominajmy jednak, że w USA istnieją właśnie bardzo silne instytucje państwowe. W Polsce partie polityczne i państwo są słabe. To powoduje, że na scenie politycznej ważną rolę chcą odgrywać (i odgrywają) nieformalne grupy interesów, czy właśnie media. Kiedyś takim medialno-politycznym aktorem była jedynie "Gazeta Wyborcza", teraz osłabła i pojawili się inni aspirujący również do tej roli.

W krajach o rozwiniętej demokracji praktycznie nie ma takiej możliwości - tam karierę polityczną zaczyna się od najniższego szczebla i latami buduje karierę w partii. Nie ma w polityce miejsca dla ludzi z boku. Choć w Europie Zachodniej ceną za siłę i wyspecjalizowanie się partii politycznych jest czasem odizolowanie od życia społecznego.

Polskie ugrupowania polityczne przypominają na tym tle raczej konfederacje lub też pospolite ruszenie. Politycy często zmieniają partie, a partie zawiązują nieformalne koalicje w różnych sprawach. W tle są realne interesy, często niewidoczne dla zwykłych obywateli. Rząd PiS podjął próbę zmiany tego stanu rzeczy i nadania nowego kształtu polskiej polityce, starając się realnie rządzić, położyć nacisk na interes państwa.

Napotyka to jednak trudności, gdyż przez wiele lat, mimo wrażenia ciągłych zmian, w Polsce niewiele się zmieniało. Raz dochodziło do wahnięcia w lewo, raz w prawo, ale politycy tak samo dryfowali między naciskami wewnętrznymi i zewnętrznymi. Było to w sumie dla elit bardzo wygodne, choć nie służyło interesom państwa. I to jest właśnie wspólny mianownik, który mógłby być ewentualnym spoiwem koalicji PO-LiD, na pozór egzotycznej. Restauracja takiego właśnie wygodnego dla polityków porządku.
dziennik.pl

Gość

CBA szuka łapówki od Krauzego dla Kaczmarka

Czy za pieniądze od Ryszarda Krauzego Janusz Kaczmarek wybudował dom w Gdańsku? CBA sprawdza ich powiązania. W grę wchodzą 2 miliony złotych, przekazane ojcu Janusza Kaczmarka przez spółkę, która prała pieniądze - ustalił "Newsweek".
Centralne Biuro Antykorupcyjne chce udowodnić, że to za pieniądze Krauzego Janusz Kaczmarek wybudował nowy dom na gdyńskim Witominie, do którego przeprowadził się w maju tego roku.

Agenci szukają faktury na prawie 2 miliony złotych, wystawionej przez jedną ze spółek służących do prania brudnych pieniędzy w słynnej gdańskiej aferze kościelnego wydawnictwa Stella Maris. To właśnie te pieniądze - według CBA - miały trafić do firmy budowlanej Kazimierza Kaczmarka. Ten miał je przekazać synowi, a Janusz Kaczmarek miał z tych pieniędzy wybudować nowy dom.

Według "Newsweeka" minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro i szef CBA Mariusz Kamiński są przekonani, że Krauze odwdzięczył się w ten sposób Kaczmarkowi za zablokowanie śledztwa w sprawie Stella Maris. Jej tropy prowadziły bowiem do Krauzego.

Mariusz Nowik
dziennik.pl

Gość

PRAWDA O PLATFORMIE OBYWATELSKIEJ:
[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

Gość

Gabrre a gdzie żeś ty bywał stary….. i co jak widzisz ze starego kaczora zrobiono pekinkę Hurra

Te twoje prawdy o PO powinieneś zamieścić w dziale Historia i Przyszłość tam jest o pewnych prawdach.. Mr. Green

Gość

Ten post dedykuje platformersom i lidusiom głosujących na SLD(LiD)Życze miłej
lektury.
Wybory parlamentarne 2007, jak powszechnie wiadomo wygrała 'Platforma Obywatelska' - kontynuatorka Kongresu Liberalno-Demokratycznego, partii odpowiedzialnej za zaaplikowanie Polakom tzw. reform Balcerowicza, doprowadzających do uwłaszczenia się SB-cko-PZPR-owskiej klasy i stworzenie z Polski państwa wasalnego. Dwa lata pragmatycznych rządów centro-prawicowej PiS, które próbowały (niekiedy lepiej, niekiedy gorzej) odmienić ten niebezpieczny trend oraz powstać z klęczek na eurosalonach, spotykały się z silnym oporem wrogów wewnętrznych i zewnętrznych. Niestety, niezwykle agresywna medialna kampania - trwająca przed wyborami 2005, po wygranej PiS, poprzez całe dwa lata rządów oraz podczas kampanii wyborczej 2007 - doprowadziła do wypaczenia umysłów Polaków, którym aplikowano codzienne dawki chamstwa w wykonaniu Stefana Niesiołowskiego czy błazenady takich "autorytetów" jak "profesor" Władysław Bartoszewski, i którzy zagłosowali na partię rozdającą cukierki świetlanej cudownej przyszłości.
W wielkie zdumienie musi wprowadzić wygrana poszczególnych kandydatów, np. Kazimierza Kuca vel Kutza, który w Katowicach otrzymał zdecydowanie więcej głosów niż spokojny, zrównoważony, uczciwy katolik - minister Polaczek. Według obowiązującego prawa kanonicznego wszyscy katolicy głosujący w Katowicach na Kutza, zadeklarowanego ateistę i antyklerykała, powinni zostać natychmiast ekskomunikowani. Podobnie wygląda sytuacja w innych miastach. Na takie akty pasterzy Kościoła nie można jednak liczyć, wszak i hierarchia w Polsce w znacznym stopniu przyczyniła się do takiego a nie innego wyniku, a wielu z nich za wygłaszane herezje, sami podpadają pod ekskomunikę. Tak wygląda sytuacja w "katolickiej" Polsce, w której wypowiedziało się zdezorientowane "pokolenie Jana Pawła II".
Wygrała zatem groźna siła przeciwna dekomunizacji, lustracji, prawdziwej naprawy Rzeczpospolitej. Cieszy się motłoch, cieszą się wrogowie Polski, tak w Niemczech jak i całej Unii Europejskiej, cieszy się agentura SB-cka i wojskowa, cieszą się skorumpowani sędziowie, prokuratorzy, adwokaci, lekarze, cieszą się media - te w rękach SB-ckich jak i należące do kapitału zagranicznego, cieszą się wielcy oligarchowie, wielcy złodzieje, cieszą się też pospolici przestępcy. Oto charakterystyczne wyniki z dwóch aresztów w Krakowie i zakładu karnego w Chemie, które są taką symboliczną egzemplifikacją elektoratu wygranej opcji:
OKW nr 425 Areszt Śledczy ul. Montelupich 7 Kraków
Uprawininych 807, Głosów ważnych 667
PO - 561 głosów
LiD - 42 głosy
PiS - 20 głosy
PSL - 12 głosów
Samoobrona - 12
Senat - wszystkie głosy PO

OKW 442 Areszt śledczy ul Czarneckiego 3 Kraków
Uprawnionych 274 , Głosów ważnych 224
PO - 146
LiD - 33
PiS - 9
Samoobrona - 9
LPR - 4
Zakład Karny w Chełmie
Uprawnionych do głosowania 817, Głosujących - 526
PO - 428
LiD - 32
PSL - 22
PiS - 13 PPP - 4
LPR - 2

Oprócz więźniów, z wygranej PO cieszą się ci, którzy bali się przypominania o swojej przeszłości i bali się otrzymania zasłużonej nagrody. Cieszą się spadkobiercy PRL-u, cieszą się spadkobiercy złodziejskiej III Rzeczypospolitej, cieszy się pseudoelita i towarzystwo wzajemnej adoracji, cieszą się sprzedajni dziennikarze, cieszy się lewacka kadra naukowa, cieszą się młodzi managerowie przyklejeni do swoich komórek i laptopów, biegli w arytmetyce lichwy i z zasobem wypaczonej wiedzy o historii i o świecie czerpanej z dodatków specjalnych Gazety Wyborczej, cieszą się synalkowie przed- i powojennych komunistów torturujących polskich patriotów, cieszą się sędziowie i prokuratorzy mający krew na rękach i pobierający za to do dziś wielotysięczne emerytury i renty, cieszą się oficerowie LWP kształceni w Moskwie, cieszą się masoni z Unii Europejskiej, bo mogą raźniej budować socjalistyczne państwo europejskie, cieszy się Związek Wypędzonych, bo będzie im łatwiej przejąć utracone posiadłości, cieszą się syjoniści, bo znaleźli uległych i usłużnych wykonawców każdego kroku swego planu.
Cieszą się moce diabelskie ze skutecznego machnięcia swymi ogonami. Cieszą się, bo potrafią tylko jedno - niszczyć.

[link widoczny dla zalogowanych], 23.10.2007 18:57
[link widoczny dla zalogowanych]

Gość

Gabrre sam widzisz że Polacy to niewdzięczny naród ale co tam 2 man down

sobie z rozpaczy i aby nie rób sobie krzywdy bo kto będzie wychwalał sukcesy następców.

Gość

::TROCHE O PO , PIS I INNYCH WAŻNYCH RZECZACH:::...
Witam. Teraz troche o PO, PIS i innych ważnch rzeczach. Historia naszego kraju nie nauczyła nas niczego od czasów rozbiorów. To własnie szlachta dbajaca o swój interes i przywileje sprezentowała nam rozbiory. Szlachta - która pięknie mówiła ale jakże pięknie również nas wydymała.. Jak jest dziś ? Polacy zostali kupieni.. Bardzo naiwni polacy. Tacy potulni, jak baranki się zrobili, i to przez JEDNĄ rzecz. Uderzono w coś co zawsze a nas - polaków działało. Na DOBRO. NASZE DOBRO. BY ŻYŁO SIĘ LEPIEJ (oczywiscie bez nakładów własnego wysiłku). RAZEM , BEZ KŁOTNI inne takie tam. Polacy zawsze mieli dostać.. Wałęsa też obiecywał.. Och jacy my jesteśmy żałośni i głupi. Wierzymy w cuda, w wielkie przemiany... w POLRANDIĘ (tak tak - przecie my mamy być drugą irlandią przoszę Państwa..). Polacy kolejny raz... kolejny raz zostali na prawdę wykorzystani.. NASZE PRAGNIENIA zostały WYKORZYSTANE! i wstyd mi bardzo bo wiem że to są nasze narodowe kompleksy! Własnie Nasze narodowe kompleksy POSIADANIA. A widać to na codzień. Wstydzimy się bo jesteśmy pełni kompleksów. I te nasze fałszywe przekonania napędzaja jeszcze bardziej troskę o to jak nas postrzegają inni (świat). W naszym kraju.. który staje się powoli LANDEM UNII a nie suwerenną jednostką zdobyli władzę ludzie cwani. Pomachali cudem gospodarczym.. a my.. głupie kozy poszliśmy za złym panem.. i zostaniemy rozszarpani przez wilki. WSZYSCY CZUJĄ ENTUZJAZM. Media (oczywiscie wszystkie i polskie i zagraniczne) które są już tylko prywatne (tak nawet TVP nie dajcie sie nabrać ). Co do etuzjazmu to przeczytajcie ksiazki od histori.. Wszędzie gdzie pojawia sie słowo entuzjazm, tam po czasie dzieie ste tragedia m,niepowodzenie i przegrana bitwa. Co mam na myśli? Media które sie cieszą wiedzą ze udało sie im urobić społeczeństwo ( bardzo sie o to starali) bo teraz będą miały wolną rękę. Cała unia się cieszy bo będziemy ich ładnie ulizywać razem z proniemieckim Doniem Códotwórcą. Rosja sie cieszy, bo zaczniemy również im się podlizywać. Nie stawimy żadnego oporu bo jest to WYGODNE no i oczywiscie zakompleksionym polakom będzie to odpowiadało bo polska nie robiąc problemów stanie sie "światowym równym członkiem UE". To ślepy zaułek. Będzie wygodnie (nic nie robiąc nie narazimy się nikomu), przyjemnie (tak zero dyscypliny a kościół z polską tradycja walnąć w cholere przecierz lepiej zrobić model rodziny pies+2 tatusiów i mama) no i zapewne bardziej kolorowo. Ale jest w tym pewien minus. Dla mnie ogromny. Francja znana kiedys z różnego rodzaju obyczajów zaczęła się już nawracać kiedy do nas dotarło dopiero nowum luzactwa, cwaniactwa i braku szacunku do ojczyzny w zamian za liberalizm. Do nas powrót do tradycji trafi dopiero po innych bo JAK ZWYKLE jesteśmy podatni na modę zachodnią. I TO JEST WŁAŚNIE CIEMNOGRÓD i brak własnego zdania. Niestety. Cudów gospodarczych na prawdę nie ma i nie będzie. Polacy wracając do polski tylko zabiorą nam miejsca pracy (właśnie przez ich wyjazd wiecej płacono ostatnio), autostrady sie nie zbudują, a wymiar sprawiedliwości zostanie ograniczony. Zwu pełna samowolka i 'kurtuazyjna' krytyka mediów nowego proniemieckiego rządu. NIe zapominajcie że w dzisiejszych czasach giną w polsce wartosci za które wasi dziadkowie umierali obrywając właśnie rosyjskimi i niemieckimi kulami. Rząd marionetkowy (tak donaldzie) osłabi nas suwerennie jeszcze bardziej. Wojsko zostanie wycofane z iraku (przypominam że ta operacja podniosło nasze kkochane wojsko z łopatek bo MUSIELIŚMY kupic nowy sprzęt żeby jechać). Wojsko nieużywane staje sie nie potrzebne. NIe dofinansowane i nie potrzebne jest kolejnym przykładem osłabienia kraju. Przypominam że utrzymanie woja w iraku jest tańsze ,a to nie jest tragedia że chłopcy biedni w iraku przebywaja bo pojechali tam zarobić wiecej niż na zmywaku w anglii a nasza nowa PO (Po Obronie[naszego kraju;p]) właśnie odbiera szansę zarobku tym ludziom którzy paradoksalnie na nia głosowali w iraku - oj naiwniacy. Osoby wierzące wcód zapomniały że PO jest przeciwko wszelkim świadczeniom socjalnym a za gospodarką wolnorynkową. Jakie to będzie miało efekty w naszym kraju. Zobaczymy sami.
Kolejnym problemem jest to że w polsce media bardzo umiejętnie wykreowały mit - anty kaczyzm. I to doprowadziło do tego że "młodzi piękni i bogaci oraz wykształceni" obywatele czuli się jako potencjalni PO-owcy. A szkoda. Podsumowując. Drodzy koledzy i koleżanki. Jestem pewien że większość z was wrzuca na PIS z powodu nabytej niechęci. Myśle że PIs duzo nagrzeszył.. (ma duzo na sumieniu) ale miał cel - POLSKĘ. PO ma inny cel - PRESTIŻ i juz im to sie udaje. PIs mimo nieudolności swoich partyjniaków zachowywał naszą polskość, starał sie wprowadzać ewolucję gospodatczą. PO chce rewolucji i zaniku naszej osobowości zakrywajac sie że niby POLACY tak i tak chcą. A mówią też w moim imieniu czego sobie nie życzę. Na zakończenie. PO zrobiło w jajo wszystkich w polsce i poza nią (wybywalcy powinni nie mieć praw wyborczych jak uciekaja niech tam gniją). OBIECAŁO nam CUD gospodarczy i PRZEZ CAŁE OSTATNIE 2 LATA NIC NIE ROBIŁO TYLKO FASZEROWAŁO PIS OSZCZERSTWAMI. TAK SAMO zrobili w kampanii. Takim ludziom - opierajacym sie na cwaniactwie i krasomówstwie (tusk to mistrz udawania biednej istotki która chce zbawić świat uśmiechajacej sie do kamer a robiąca wilcze oczy poza nimi) nie jestem w stanie zaufać. Właśnie Tuskowi. Kiedy on zabierze się za CUDY to faktycznie mogą dziać sie tu niesamowite rzeczy - tylko te złe. NIE WIERZĘ w brednie o cudzie gospodarczym. Wstyd mi za studentów którzy powinni mieć troche oleju w głowie a nie tendencyjnej sieczki medialnej bo to oni w 70 % głosowali na partię która zamydliła wszystkim oczy). Pozostaje jedno. CZEKAJCIE.. I PATRZCIE. MAMY 4 LATA ŻEBY STAĆ SIĘ KRAJEM KONKURUJĄCYM Z IRLANDIĄ. MAMY 4 LATA NA CUD GOSPODARCZY. Póżniej będziemy tylko w ciszy DLA ZASADY mówić że i tak KACZORY były BE. No o przecierz TVN tak mówił i tyle kawałów było w mediach o PIS. Lepszy mały karzeł który sie ślini przy mówieniu ale wierzy w naród polski niż wysoki skurczybyk który nabił nas w biutelke i sprzeda różne aspekty poslskości przy poklasku polaków po to by być bezkonfliktowym mi moralnym. Dziękuję za uwagę. Aha skomentujce też moją dysortografię i powiedzcie że tacy są ludzie z PiSu - trzeba zachować fason POwcy!!

~rebeliant , 25.10.2007 21:19
[link widoczny dla zalogowanych]

Gość

CZERWONI Z RÓŻOWYMI W NATARCIU!
W dniu wczorajszym, to jest 24 października na stronach internetowych pojawiała się także wiadomość o objęciu przez prof. Władysława Bartoszewskiego szefostwa ekspertów ds. polityki zagranicznej. O profesorze zamieszczałem na tym forum swoją wypowiedź pt. " Dość permanentnego ogłupiania i obrażania Polaków". Dzisiejsze dopowiedzenie proszę traktować jako uzupełnienie poprzedniej wypowiedzi.

Władysław Bartoszewski pełnił już dwukrotnie funkcję ministra spraw zagranicznych - w rządzie Józefa Oleksego /SLD/ i Jerzego Buzka /UW/. Wymienione funkcje w rządach rozgrabiania majątku narodowego i pertmanentnego niszczenia wartości patriotyczno - narodowych oraz obecna postawa nasuwają dość prawdopodobne przypuszczenie, że wątpliwe są jego poglądy na temat polskiej racji stanu, polskiego interesu narodowego. Nie wyszedł bowiem nigdy z obozu politycznego "chłopców michnikowców", zwanego inaczej "nocną zmianą", w którym bez wytchnienia przez ostatnie osiemnaście lat usilnie pracowało się, by obowiązywały ustalenia z Magdalenki i gruba kreska "siły spokoju" /czytaj Tadeusza Mazowieckiego/ - w odniesieniu do polityki zagranicznej również.

Na dzień dzisiejszy, tumaniąc także i młodzież cudem, POłowiczny sukces osiągnęli.
Czy na długo?

Czy człowiek, który popiera iluzje platformersów i tak zwany KiL /czytaj komunę i libertynów - czerwonych i różowych/, przysłuży się dobrze naszej Ojczyźnie na arenie międzynarodowej?

Odpowiedzi na powyże pytania oraz ocenę tego stanu rzeczy pozostawiam czytelnikom.

[link widoczny dla zalogowanych] , 25.10.2007 22:21
[link widoczny dla zalogowanych]

Gość

Doszedłem do wniosku, że Onet.pl jest miejscem w internecie, gdzie cenzuruje
się w wpisy pomimo nie łamania zasad obowiązującego Regulaminu. W związku z powyższym wpadłem na pomysł, aby koledzy dziennikarze zbadali tę sprawę pod kątem obiektywizmu portalu Onet.pl oraz TVN24.pl. W tym ostatnim dominuje arcy cenzura skoncentrowana na faworyzowaniu PO.

Pora na wyniki rozmów ze zwolennikami PO - autorefleksja.
Okazuje, się że apel do rozsądnych i zdrowo myslących zwolenników PO, spotkał się z nastepującym odzewem:

60% komentarzy należało do sztabu PO
20% komentarzy wygłosiła młodzież wulgarna i wyznawcy Tuska, to chyba to samo, więc w jednej grupie.
10% to wolnomyśliciele wietrzący spisek wszedzie, jeśli im napisac, że PiS to bolszewicy i faszyści z podsłuchami, którzy uważają się za inteligencje, bo popierają PO.

10% - ludzie faktycznie myślacy i do nich oraz wszystkich innych myślących nie zależnie od opcji politycznych, kieruję poniższe słowa.

Niedawno Marcinkiewicz krytykowany i obrzucany resztkami zgniłego mięsa z misek PO oraz LiD, teraz ta sama opluta twarz, wyzywana od fizyków i znawcy na wszystkim z przychylnością przyjmowany w objęcia opluwaczy. Nie wiem jak wy moi mili, ale ja odnoszę wrażenie, że to już szczyt hipokryzji. Zaraz okaże się, że cały PiS to była jedna wielka ekipa fachowców - warunkiem tego jest przynależność do PO lub wstawiennictwo za tą jedynie słuszną partią, wyznacznikiem wszechinteligencji i wszechprzyzwoitości. Dowody przyzwoitości przedstawiam poniżej wykorzystując oblicze POwszechnie znanej propagandy, którą rozpracowałem, o czym skromnie, ale chętnie informuję w poczuciu przyzwoitości:

ODSŁONA II. JAK JASIEK OD KULEBIAKÓW SPRAWIŁ SOBIE I NAM NOWE ŻYCIE W IV RP.
Przebudził się Jaśko w poniedziałek, do szklanicy miał blisko, wlał ze słoja, co dnem już swiecił, kapkę księżycówki, rękawem zmiótł ze stoła skórę ze słoniny i przegryzł samym ogórkiem. Kiedy czynił ostatnie mlaśnięcia do drzwi zakałatał sołtys.

- pochwalony, ogarnij sie Jasiek mam robote dla ciebie, droge we wsi bedziem budować radośnie i z odpowiednia siła głosu oznajmił sołtys

Jaśka aż wykrzywiło na taka ewangelię, szybko pozbieroł sie w sobie i rzekł.

- Bóg zapłac sołtysie no ni dom rady, łeb mnie okrutnie boli, a i trzewia rwia niemiłosiernie, musi com zjadł wczora nie swieże
- Jasiek dyć pieniedzów nie masz, chałupa jak chlew z przeproszeniem wyglada, a ty zadka nie ruszysz, co źreć bedziesz jak dutków nie ma
- sołtysie mam jo dla wos propozycyj...

Matka_Kurka 2005-11-30 14:25

++++++++++++++++++++++++++

>>ZERO PROWOKACJI ! TYM RAZEM PYTANIE TYLKO I WYŁACZNIE DO INTELIGENCJI PiS!!
Nie sądzicie drodzy przyjaciele z PiS, że ci co tak głośno krzyczą (sztabowcy PiS, kurskie, rydzyki, baronowie PiS) o manipulacji mediów, semickim spisku, urbanowym salonie przejeli wszystko co najgorsze w tych patologiach, dołożyli do tego wypaczoną wizję religii, wypłukali casłość z inteligencji i teraz przemawiają w Waszym imieniu jako obrońcy manipulowanych. Czy naprawdę jako ludzie potrafiący samodzielnie myślec nie widzicie, że wszystkie te szlachetne zamiary PiS (bez cienia ironi) toną w szambie taniej propagandy opartej na małostkowości, kołtuństwie, bigoterii i odwoływaniu się do najniższych ludzkich instynktow i bodźców oraz niesmiertelnej teorii spisku na każdym kroku. Tym razem pytanie tylko i wyłącznie do inteligentnych, co nie należy odczytywać: posiadaczy dyplomów i świadectw, po prostu do ludzi myślących i nie dających się manipulować. Czy głos oszołomów urodzonych w niedziele mających do dyspozycji "argumanta z nazwy" to naprawde Wasz głos??

Matka_Kurka 2005-11-28 16:07

++++++++++++++++++++++++++

<PYTANIE DO PRZECIĘTNIE INTELIGENTNYCH ZWOLENNIKÓW PiS.SKĄD W WAS TYLE STRACHU?
Przed samodzielnością, kreatywnością, prowadzeniem własnego zycia, według własnego pomysłu. Czy człowiek inteligentny czeka, aż jego smutne zycie naprawi mu rząd, a do tego socjalistyczny. Pomyślcie o tym, a potem napiszcie, że doszliście do jedynego słusznego wniosku, mianowicie że tylko nieudacznicy boja się liberalizmu. Argument nie do zbicia, jak sadzę, nawet dla urodzonych w niedzielę. Wszystkiego dobrego

Matka_Kurka 2005-11-22 09:06

++++++++++++++++++++++++++

NIE SPODZIEWAŁEM SIE TAKIEJ DAWKI AGRESJI ZE STRONY ELEKTORATU PiS!
Ja zadałem tylko jedno proste pytanie, a tu tyle złośliwosci, inwektyw, dosłownie moRze nienawiści, jadu, żółci. Jak wy chcecie być przewodnia silą narodu z takim jezykiem. Zastanówcie sie nad soba i napiszcie co was tak zdenerowało, ocena poziomu intelektualnego przeciętnego PiSowca, czy moŻe pytanie było zatrudne. Liczę na wasze jak zwykle błyskotliwe, ale tym razem pozbawione emocji wypowiedzi. Wszystkiego dobrego, dziękuję za uwagę

Matka_Kurka 2005-11-22 14:36

++++++++++++++++++++++++++

>>>OD KIEDY SONDAŻE ?? APEL DO PRZECIĘTNIE INTELIGENTNYCH ZWOLENNIKÓW PiS.
Od kiedy naczelne tuby sztabowe PiS i przeciętniaki robiace za klakierów podniecją się wynikami sondaży, publikowanymi w polskojęzycznych mediach opanowanych prze liberalny zachód. Czyżby moralność Kalego połaczona z wrodzonym brakiem inteligencji charkterystycznej dla tego elektoratu PiS stała sie cecha naczelną i stadną gatunku. Proszę o udzielenie w miare obiektywnych odpowiedzi, pomijajac emocje i jad i żółć i morze nienawiści. Taka trzeźwa ocena przecietnego pisiaka. Z góry dziękuje

Matka_Kurka 2005-11-21 14:24

+++++++++++++++++++++++++++

OBY DOLICZYŁ SIE JAK NAJWIECEJ WIERNYCH I JAK NAJMNIEJ BIGOTÓW!
Oby doliczył się wiernych zasadom deklaogu, chrześcijańskiemu miłosierdziu, wybaczaniu, otwartości i temu wszystkiemu, co głosił Chrystus, w którego boska sprawczą moc, jako ateista nie wierzę, ale ktorego cenię za trwanie w swoich racjach do końca. Cenie również za usuwanie kupców i faryzeuszy sprzed swiatyń. Dzis gdyby zszedł na ziemie ten, w którego wierzy tak wielu, uznanoby go za szaleńca, heretyka i zostałby ponownie ukrzyzowany przez tych co nocami radia słuchaja, bo nie taki lud umiłował, ten lud wybiera Barabasza. Życzę powodzenia w liczeniu wiernych Chrystusowi choc raczej przyjdzie pogodzić sie ze stystyką wiernych klerowi, dygnitarzom koscielnym i wszelkiego rodzaju magom

Matka_Kurka 2005-11-20 17:02

+++++++++++++++++++++++++++

__NUŻ W BRZUCHU - DIALOG Z PRZECIĘTNYM WYBORCĄ PiS DNEM INTELKTUALNYM!
Kiedy morskie fale wyrzucą nas na bezludną wyspę, gdzie władze sprawuje wódz kanibali z przekłutym kością nosem, aby przetrwać należy wykonać taniec zaklinania deszczu. Podobnie jest w przypadku radykalnego zwolennika nowej władzy IV RP, pod żadnym pozorem, nie należy z takim osobnikiem prowadzić dialogu w sensie werbalnym. Jeśli już mamy nieszczęście spotkać na swej drodze pisowego Hutu, jedyną forma porozumienia jak jest możliwa, to cios maczugą, zanim dziki trafi nas dzidą. Niestety chrystianizacja, czy wszelkie inne formy cywilizowania politycznych aborygenów spod znaku rydza i brunatnych krótkich gaci, może się skończyć, kąpielą w kotle lub nanizaniem na pal. Podsumowując, jeśli jakiś troglodyta przemawia do nas swoim narzeczem, typu "Nocna zmiana", czy "Salon" Łysiaka, odpowiadamy mu ciosem w potylicę, wcześniej przygotowanym narzędziem dialogu w postaci nabitej ćwiekami maczugi. Szczęść boże

Matka_Kurka 2005-12-28 09:04

+++++++++++++++++++++++++++

>>PRÓBA URUCHOMIENIA NOWEJ JAKOŚCI DYSKUSJI NA FORUM - DO ZWOLENNIKÓW Z PiS.
Mam mała propozycję do zwolenników PiS, chciałbym z waszą pomocą spróbować wprowadzić na forum nowa jakość dyskusji. Poznaliśmy już dość gruntownie wzajemne umiejętności w zakresie złośliwości, inwektyw, sarkazmu itd., może udałoby się wymienić poglady w dość nudnej merytorycznej oprawie.

Nawet najbardziej krytyczni wobec mojej skromnej osoby interlokutorzy z radykalnego skrzydła zwolenników PiS muszą przyznać, że parokrotnie, nie kryjąc swoich sympatii politycznych, wspominałem o wadach PO. Pisałem o błędach, takich jak usunięcie Zyty Gilowskiej, nie wyciagnieciu konsekwencji wobec Piskorskiego, megalomanii Rokity oraz ogólnym wizerunku partii, który jest dość przeciętny, niemniej przyzwoity jak na miarę polskiej szarzyzny.

Matka_Kurka 2005-11-16 08:41

++++++++++++++++++++++++++++

I PO DŁUGIEJ NIEOBECNOŚCI PRZEMÓWIŁ ZŁOTOUSTY BLIŹNIAK. A BYŁO TAK:
Na mównice wszedł człowiek niewielkiej kurpulentnej postury, przypruszony siwizną, spocony aczkolwiek rzadki włos, odgarnał dłonia. Na twarzy malował mu sie cyniczny usmieszek, który w połaczeniu z siwizną dopełniał obrazu znanego ongiś innego wielkiego wodza z Łodzi, który zaczał jak mezczyzna a skończył jak widomo. Jeszcze tylko łyk wody, mlaśniecie, dwa ruchy po wargach i poszło:

Wchodząc tu na te mównicę, pragne powiedzieć, że ten projekt głównie gospodarczy Platformy, to projekt stolika do brydża w czworokoncie bermudzkim (mlask), a projekt ten to zdrada, nie wacham się powiedzieć (owacje). W tym projekcie ten projket zakłada, że ów projekt (mlask) nie może być projektem dobrym, bo zły to projekt jest (mlask przygłuszony owacjami). Służby specjalne w projekcie i obcy kapitał i postokunizm w projekcie (owacje na stojaco), łagdny on ten projekt, bo ten z lat 90 to był oczywisty projekt rozkładu państwa, w którym Platforma i jej naczelny człowiek odgrywał wielka role twórcy projektu (nie padło nazwisko, zamiast tego 3 mlaski i usmieszek), ale nie, nie Panowie, my i tym razem ten projekt odczytujemy jako zdrada narodową, obcy kapitał i słuzby specjalne (buuuuu z sali). Projekt gospodarczy Platformy oczywiście przyniósłby wzrost gospodarczy, ale on projektem jest dla służb specjalnych i obcego kapitału, co by ten projekt skonsumowali, 3x15 to zakamuflowana sprzedaż Polski jedno 15 dla służb specjalnych, drugie 15 dla obcego kapitału, trzecie 15 dla liberalno-postkomunistycznej reakcji. ....w tym miejscu nastąpił nagły zwrot. Mówcy odbiła się treść żołądka, co obiawiło się lekkim podrygiem, po czym łyknął ze szklanicy, mlasnął 2 razy, 3 razy językiem po wargach i:

My PiS, my prawi i sprawiedliwi, my nowa siła moralna norodu, my sól tej ziemi i drzazga w oku liberałów, my możni wielcy, dumni potomkowie Popiela, tu z tej trybuny, krzyczymy do ludu:
Ludu nie lakaj się, oto jesteśmy, a znami idzie bóg, DOBRY BÓG WOJNY Z CYWILIZACJĄ ZACHODNIĄ

Matka_Kurka 2005-11-10 13:27

+++++++++++++++++++++++++++++

!!!!!!!!!========!!!!!!!!!!
Pora na wyniki rozmów ze zwolennikami PiS - autorefleksja.
Okazuje, się że apel do rozsądnych i zdrowo myslących zwolenników PiS, spotkał się z nastepującym odzewem:

60% komentarzy należało do sztabu PiS
20% komentarzy wygłosiła młodzież wszechpolska i słuchacze RM, to chyba to samo wiec w jednej grupie.
10% to wolnomyśliciele wietrzący spisek wszedzie, jeśli im napisac, że gardzi się komunizmem, ale potepia zaściankowy katolicyzm, nazwą cię komunistą i Żydem.

10% - ludzie faktycznie myślacy i do nich oraz wszystkich innych myślących nie zależnie od opcji politycznych, kieruję dość osobiste słowa.

Mam 34 lata jestem ojcem 4 letniej córeczki, znam smak zasiłkowego chleba (2 lata)i komfort prowadzenia własnej firmy. Znam realia małych miasteczek, bo sam mieszkałem w takiej "Polsca B" i realia rozwinietych dużych miast, bo w takim mieście w tej chwili mieszkam.

Matka_Kurka 2005-11-09 19:00

++++++++++++++++++++++++++++

MOI DWAJ SYNOWIE SŁUŻA W IRAKU, NAWET KOMUNIŚCI ZOSTAWAILI MATCE JEDNEGO SYNA!
Co się teraz dzieje to przechodzi ludzkie pojęcie, do czego to podobne, żeby tak naród wyniszczać. Tam co drugi w tym rządzie to kawaler, nie wiem czy to z bojaźni przed babą, czy z urodą sie taki pogodził i śmiałości brakuje, w każdym razie dopóki se jeden z drugim dzieciaka nawet nie umie zrobić, to niech sie w temacie nie wypowiada. Dwóch synów mi ta cała solidarna Polska zabrała, nawet za komuny jednego zostawiali, aby w domu dopomógł. Ja sie pytam ile synów te ministry święte posłały na rzeź? Ile swoich dzieci posłał premier i ten redaktor z Torunia, może mi ktoś odpowie. Jak wszystkie takie święte i patriotyczne w gębie, to ja juz mogę być komunistka, niech mi dzieci tylko zwrócą.

Matka_Kurka 2005-12-27

!!!!!!!!!!!=======!!!!!!!!!!!!!

Dowody zbrodni do odnalezienia w internecie. Wszystko co powyżej znalazło się na forum onetu.

Matka_Burka , 25.10.2007 22:48
[link widoczny dla zalogowanych]

Gość

Wole po 100kroc Kaczynskiego niz czerwono-rozowych paserow-szmalcownikow
Od 15 lat moglismy byc normalnie rozwijajacym sie demokratycznym ,europejskim panstwem. Tej wyjatkowej szansy pozbawil nas zamach "nocnej zmiany" w 1992 roku na demokratyczny rzad Olszewskiego ,dokonujacy niezbednych reform, skorumpowanego,zbankrutowanego PRLu. W panicznym strachu przed reformami,lustracja i dekomunizacja ,grupa kupczykow,Tusk,Walesa,Pawlak,Geremek,Mazowiec ki,Moczulski ,Kwasniewski na czele betonu PZPR ,stanela w obronie starych ukladow i dokonala haniebnego aktu, nocnego spisku ,pograzajac Polske na 15 lat w komunistycznym bagnie megakorupcji,gigantycznych afer i przekretow,rabunku panstwa,zastoju i bezprawia.Wynikiem tego bylo gigantyczne bezrobocie,bieda, beznadzieja,bezsilnosc,zacofanie i masowa emigracja na saksy.Dzisiaj ci panowie, ubrani w piorka demokracji LiDu i PO wracaja do gry i wladzy ,klamstwem i manipulacja! Czy mozna wierzyc i wybaczyc judaszom i szmalcownikom takiej zdrady Narodowej? Chyba nie!Zdrady nigdy nie mozna wybaczyc i zapomniec! Polecam "nocna zmiane" na internecie! Tusk,Pawlak i reszta tych paserow, to zdrajcy! Przez tych kupczykow przez 15 lat bylismy krajem III swiata(IIIRP), zmarnowano bezpowrotnie 2 pokolenia Polakow i szanse zerwania z tragiczna przeszloscia PRLu .
~fizyk , 30.10.2007 17:14
[link widoczny dla zalogowanych]

Gość

Cienko przędziesz gabrre gdzie te wykryte afery? gdzie te znakomite wyniki? co twoi panowie poszli z torbami? zapewne poszli tak chciał naród obawiam się że te torby puste nie były trzeba tylko z granicy ich zawrócić oclić to co zawłaszczyli no i oczywiście do lochu.

Gość

Coś krótka ta platfusiowa ławeczka
A miało być tak wspaniale! Rząd fachowców, znane persony i znamienite nazwiska. Już na starcie potężny zgrzyt - Waldi Pawlak, cybernetyczne zjawisko, otrzymuje resort gospodarki. Jak to!? PO - partia dobrych gospodarzy i hiper-biznesmenów oddaje takie ministerstwo. Pawlak, swój chłop jest, to fakt, ale czy podoła?
A minister finansów? Kandydatem jest jakiś hrabia z Lądka Zdroju. Może Sikorski bylby lepszy? Przeciez umie pomnażać kase jak jakiś Rotszyld. Pożyczyl stówę Kaczorowi a odebrał dwie - jedną od dłużnika, a drugaą od Szczygły. Dlaczego PO chce go wrzucić do MSZ? Żeby szczekał o "watasze, którą trzeba dobić". Jak bedzie tak gadał to go ONZ wysle do Czadu albo jakiegoś Hutu i Tutsi żeby sobie tam powalczył, a nie w Europie ludziom krew psuł. Ech, niezbadane są wyroki gauleitera Tuska.

A jak z tym Chlebowskim? Dlaczego nie poszedł w ministry. Taki wygadany był, a teraz nic, lipa. Moze chociaz do infrastruktury go wysłać. Buzię ma taką jak robotnik budowlany, nadawał by się. Po co zużywac tego Grabarczyka? Toż to taki przystojniak, moze by sedziował w wyborach MISS i jakieś towarki na imprezy partyjne przyprowadził. A tak to go rozjadą ci drogowcy. Szkoda chłopa.

Najmocniejszym punktem tego rządu będzie jednak premier obdarzony obliczem anielskim. Jaki on teraz ugodowy i uśmiechnięty. Tylko z tym Euro trochę nie wyszło. Trza było poczekac jeszcze z rok to by się to fiasko zrzucilo na pisiorów. A teraz trzeba gonić swoich do roboty. Gonić trza, tak właśnie. Tylko, kurcze, nie ma kogo!!!

[link widoczny dla zalogowanych] , 04.11.2007 20:41
[link widoczny dla zalogowanych]

oraz

No jak to nie ma kogo, minister Drzewiecki doświadczony w szybkich operacjach finansowych, poradzi sobie z miliardowym budżetem zwłaszcza że będzie jeszcze w drugim ministerstwie d/s 2012, specjalnie utworzonym pierwszą decyzją Tuska.
Już wiemy że dwie kandydatki na ministra tego rządu dowiedziały się o swoim kandydowaniu z gazet, nie miały przedtem pojęcia że może je spotkać to szczęście.
Kiepsko to widzę.
Ireneusz

[link widoczny dla zalogowanych] , 04.11.2007 22:01
[link widoczny dla zalogowanych]