 |
POLITYKA 2o Twoje zdanie o...
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Nie 13:12, 16 Gru 2007 Temat postu: Walka z korupcją |
|
|
Wzorem swego idola Lecha Aleksandra Mariusz Kamiński (ten od prowokacji CBA) zaczął wykreślać swoich znajomych; nie utrzymuje już – i to na amen – znajomości z panią Piterą, która ośmieliła się napisać (jeszcze pisze?) raport o sposobach i metodach działania „pisuarowej” policji politycznej. Oznajmił to – a jakże, zasady zobowiązują ! – na konferencji prasowej zorganizowanej w zamian za oczekiwaną przez kancelaryjnego ministra panią Piterę odpowiedź na szereg wątpliwości. A czyż nie byłoby lepiej, gdyby ów myszowaty szpieg Szoguna zamiast urządzać permanentne pokazówki jak za czasów ziobra Jarosława Wielkiego ministra sprawiedliwości, zabrał się wreszcie do roboty i dokończył wszystkie zaczęte ale tylko rozdmuchane z wielkim medialnym szumem rzekome afery. Żeby się zabrał rzeczywiście a nie medialnie za walkę z korupcją, z przeciwdziałaniem jej i likwidacją wszystkich tych korupcjogennych przepisów (do czego został powołany) a nie grał medialnego amanta na prasowych konferencjach mających na celu li tylko uwypuklanie strasznych krzywd wyrządzanych przez „niesłusznie” dopuszczonych do władzy zajadłych przeciwników ojca Radiopiernika.
A wokół niezmącona niczym, niemal einsteinowska teoria wszystkiego – spiskowa teoria ewolucji politycznej w naszym kraju. Jeszcze na dobre nie zaczęła walczyć z korupcją (czy my nie potrafimy nic zrobić bez walki? – nawet ongiś o pokój też walczyliśmy!) a już – oczywiście zgodnie z przyjętą teorią „wszystkiego” – ktoś podpalił samochód szeryfa w spódnicy by (podobno, rzekomo, być może) zatrzeć ślady nielegalnych działań bezdzietnego ojca z Torunia. To pokłosie owego „nieszczęsnego” wyboru Polaków w dniu 21 października tego roku.
No cóż. Na ostatnim powyborczym kongresie PiS Jarosław Wielki (Mądry w mniemaniu brata-bliźniaka) mając jako jedyny delegat partyjny prawo do nieocenzurowanego głosu w dyskusji zastanawiał się jak dotrzeć do elektoratu miejskiego i do ludzi reprezentujących szeroko pojętą inteligencję. By wygrać najbliższe wybory (zwyciężymy, na pewno zwyciężymy!) trzeba by znaleźć drogę, jakąkolwiek, byle szeroka drogę do naszej polskiej inteligencji – mówił, tak jakoś – ale, dla wielu z nich, znaczy wiernych janczarów wodza, będzie to droga nie do przebycia o własnych siłach. Istnieje przecież udokumentowana rozbieżność chęci i możliwości, prawda?
A z tym wszystkim .... to jest tak jak zwykle w Polsce, albo za wcześnie, albo stanowczo za późno z tym jednak, że do nas Polaków to zupełnie nie dociera. Przykładem może być fakt, że to u nas w Jaśle wynaleziono genialna lampę naftową tyle tylko, że wiele lat po tym jak na zachodzie zaczęły świecić już żarówki elektryczne.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|