|
POLITYKA 2o Twoje zdanie o...
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Pią 20:59, 16 Lis 2007 Temat postu: The best ... |
|
|
Byli pisowcy organicznie wręcz pewni wyborczej wygranej, ale po żenującej klęsce obydwu debat przedwyborczych a następnie po żałosnej klęsce przy urnach Jarosław Wielki w otoczeniu swoich niewydarzonych intelektualnych karłów wyznawców spod znaku bezdzietnego ojca Radiopiernika i Elżbiety Kruk (sterowanych z prezydenckiego pałacu przez Kamińskiego i Bielana) bili na oślep używając prymitywnego cepa w postaci CBA (i innych użytecznych służb specjalnych). Klęski tej nie potrafiła przekuć na sukces nawet TVPis w osobach: wielce i żałośnie spolegliwego Urbańskiego, czy rejterującej w ostatnim momencie z Radiokomitetu pod partyjny płaszczyk wyborczy Elżbiety Kruk. Teraz tylko nadzieja w „lepszym Ziobro” – jak mawiał Duck Donald przy poszukiwaniu odpowiedniej osoby na ministerialny stołek – prof. Zbigniewie Ćwiąkalskim, który ku niezadowoleniu i rozgoryczeniu połowy owego bytu biologicznego pierzastych, obejmie we władanie resort sprawiedliwości na którym to ministerstwie Jarosław Wielki, „naczalstwo” PiS, pospołu ze swoim ziobrowatym giermkiem i Mariuszem don Pedro-Kamińskim, budowało całą swoją polityczną strategię na długie, długie lata.
Może panu profesorowi pomoże swoim działaniem Julia Pitera, która będzie budowała prawdopodobnie nowy urząd antykorupcyjny już nie jako ciężkozbrojną formację zwana z racji wczesno porannych pobudek różnych, najczęściej niewinnych delikwentów – kogutami w kominiarkach.
A ja naprawdę – carramba – uwielbiam tego pierzastego gościa, grającego z bratem w siatkówkę przy siatce na boisku tenisowym ! Tylko na litość boską, rządzący! Nie ubijajcie ich, nie dobijajcie komisjami! Ja naprawdę chcę się jeszcze chociażby troszeczkę tej jesieni nacieszyć ...
Jarosławie Wielki, i ty Lechu Aleksandrze! Nie martwcie się! Obaj jesteście „the best”! A, że nasz Naród jest Wam nieprzychylny ? No, cóż ... z pewnością zmądrzeje !!!
Rzekomo tylko krowy nie zmieniają poglądów. Otóż, nie jest to tak w pełni prawdą. Patrząc na naszych pożal się Boże polityków (a raczej z bożej łaski politykierów) można dostrzec i to, jak łatwo właśnie oni zmieniają swoje polityczne orientacje, oni są „myślący inaczej”. A mnie się kołaczą po głowie słowa jednego naszego, już trochę zapoznanego poety:
„Nie lubię wymiany poglądów. Zawsze na tym tracę.”
mówił ongiś Antoni Słonimski w nawiązaniu do krążącej naonczas po Warszawie dowcipnej fraszki:
„Pewien bęcwalski blondyn
Chciał ze mną wymienić poglądy,
To znaczy wziąć moje, Słonimskie,
A dać mi w zamian kretyńskie.”
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|