|
POLITYKA 2o Twoje zdanie o...
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Wto 18:36, 11 Lis 2008 Temat postu: Pustynia wyborcza |
|
|
„Nie ma, nie ma wody na pustyni, a przed nami jeszcze drogi szmat
Czyja to jest kara, kogo wina, że czołgamy się już tyle lat?”
Na dwa lata przed wyborami prezydenckimi polska scena polityczna jako żywo przypomina pustynię. Jak okiem sięgnąć pejzaż rozległy, horyzonty szerokie i pusto. Nasza wielomilionowa narodowa karawana z trudem brnie przez ową pustynię pilnie wypatrując jakiegokolwiek znaku mogącego świadczyć o tym, że za następną wydmą jest oaza. Niestety, czy spojrzeć na lewo, czy na prawo pojawiają się wyłącznie fatamorgany w postaci potencjalnych kandydatów na przewodnika karawany, który miałby szansę szczęśliwie ją poprowadzić przez następne pięć lat. Studnie albo wyschły, albo zapluli je uczestnicy aktualnej forpoczty politycznej. Spaskudzili, zanieczyścili i zadowoleni pomknęli dalej. Jak zwykle brak perspektywizmu powoduje, że owi tak z siebie dumni popaprańcy nie pomyśleli, że przyjdzie im niebawem z tych zasikanych i splugawionych źródeł pić, bo innych nie znajdą. Łatwiej bowiem chyba o oazę na Saharze, niż o dobrą kandydaturę prezydencką w naszej rzeczywistości. Jeden Arabski wiosny nie czyni…a zarówno kaczki jak i kaczory bez wody długo nie pociągną. Palma, owszem, odbija, co nie dziwi, boć palmy są jak najbardziej przystające do krajobrazu pustynnego. Na garbie narodu wiozą się zadowoleni z siebie Kownaccy, Kurscy, Bielanowie i inni. Garbate społeczeństwo ciągle jeszcze podsyła chcąc nie chcąc wielomilionowe daniny ze swojej ciężkiej pracy sułtanom aktualnego układu, aby mogli beztrosko tonąć w oparach absurdu, udając, że jest dobrze, a będzie lepiej. Na naszej wyborczej pustyni już niedługo rozgorzeje bój o przewodnictwo i powstaną miraże zasobnych w wodę oaz, tonących w zieleni i pełnych dóbr wszelakich przeznaczonych dla… wielbłądów. Fatamorgana będzie gonić fatamorganę a naród omamiony złudnymi wizjami dokona wyboru. To, że wybierać nie ma czego, ani kogo umknie powszechnej uwadze, tak jak się to już nieraz działo. . .
Optymista powiedziałby, że przecież jeszcze aż dwa lata mamy, żeby znaleźć dobrego kandydata na Prezydenta, ale to nadzieja podobna tej, z jaką umierający z pragnienia człowiek ostatnie siły przeznacza na kopanie studni w miejscu, gdzie wody nigdy nie było.
Kończąc te pustynną epopeję, chciałabym przytoczyć arabskie przysłowie, które powinno być mottem dla naszych polityków:
„Dzięki kłamstwom zjesz obiad, ale nie zjesz już kolacji
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Wto 19:23, 11 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
No, no , Delto ...co z Ciebie wyrośnie ? Czyżby druga Oriana Fallaci.Ta swada, zadziorność . Delto nauka to klucz do "potęgi".Powodzenia.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Wto 19:55, 11 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
Dziekuję Ekorze. Uczę się.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Wto 20:43, 11 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
Delto, jestem pod wrażeniem.
co do zaś kandydatów, to faktycznie masz rację. ten, na którego ostatnio chciałem głosować po swym wycofaniu sie z wyborów juz drugi raz nie zdobedzie mego zaufania
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Wto 21:20, 11 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
Dziekuję Rumcajsie. Niestety na optymizm w tej akurat sprawie mnie nie stać. To smutne, ale prawdziwe...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Wto 22:21, 11 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
mnie też.
po pierwsze - nasza frekwencja wyborcza. jesli spojrzymy na bardziej cywilizowane kraje to stwierdzimy,że norma jest frekwencja wyborcza w granicach 70-93% uprawnionych. nam nie udaje się zbudować społeczeństwa obywatelskiego i daremnie będzie czekać na "wymarcie tych, co pamiętaja Egipt"
po drugie- klasa polityczna upada. na zasadzie złego pieniadza, który wypiera dobry. smieja się z nas na całym świecie. jak cżłowiek poczyta w oryginale doniesienia prasowe niemieckie czy chocby rosyjskie, to wlos się na glowie jezy.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|