Forum POLITYKA 2o Strona Główna POLITYKA 2o
Twoje zdanie o...
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Niech żyje bal ....

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum POLITYKA 2o Strona Główna -> Felietony, Ciekawe Artykuły,
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Czw 23:16, 02 Paź 2008    Temat postu: Niech żyje bal ....

Bal, bal prezydentów w 90 rocznicę odzyskania niepodległości raczono ogłosić w Pałacu Prezydenckim. Właściwie to popieram taką inicjatywę. Wprawdzie w czasach słusznie minionych z okazji takich narodowych świąt bawił się cały Naród chociażby tylko na Śląsku w Panaziętkowskim Wojewódzkim Parku Kultury i Wypoczynku w Chorzowie. Teraz będzie się bawił mikry prezydent a dla narodu pozostanie defilada wojskowa (byleby tylko pogoda znów nie pokrzyżowała planów naszym lotnikom na ich nielotach „Fuj 16”) i orędzie w TVPiS. Pewnie to jest ten pisuarowski pomysł na tanie państwo. Przecież w rzeczywistości można by podejmować oddzielnie Sarkozy’ego, zupełnie oddzielnie gwoli zaspokojenia chuci niektórych naszych parlamentarzystów – Carlę Bruni. Dalej prezydenta Horsta Köhlera, Busha i w pewnym czasowym oddaleniu – Miedwiediewa, nie mówiąc już o Łukaszence, Vaclavie Klausie i Ivanie Gaszparoviczu.
Ale można pójść dalej jeszcze. Pobierać słone opłaty za udział w balu na wzór amerykański (przecież Bielan i Kamiński podpatrywali naszego Wielkiego Brata w czasie kampanii wyborczej). Tam przecież za kolację z McCainem albo Obamą trzeba wysupłać ponad sto tysięcy dolarów. U nas można (wszystko w ramach taniego państwa) brać po sto, sto pięćdziesiąt tysięcy mocnych złotówek ale przy ewentualnym zastosowaniu zniżek np. dla weteranów sławnej bitwy warszawskiej, powstańców warszawskich, obrońców Westerplatte, zasłużonych prokuratorów propisowskiego IPN-u. Bez zniżki natomiast musiałby pozostać udział w balu prezydenta z duplikatem.
Można by to było zorganizować z wielkim rozmachem jak „Bal w operze” gdzie – jak to zapowiedział Michał Kamiński – byłaby to „fajna impreza”. Już widzę afisze anonsujące to epokowe wydarzenie z rozpisaniem ról i powinności:
Muzyka – Adam Bielan, libretto – Michał Kamiński, charakteryzacja – Piotr Kownacki, który jest tak zdolny po niewygadanej Fotydze, iz potrafi w swoim tokowaniu sam siebie okłamać. No i efekty specjalne – Jarosław Kaczyński z zespołem wyjątkowych profesjonalistów (Ziobrą, Kursko-Karskim, Girzyńskim. Pozostają jeszcze zapomniani już w teatrach i operze klakierzy. O nich jednak możemy być spokojni, zadba o to maślanooka Szczypińska.
Ale ja jestem się w stanie założyć o każdą stawkę, że ten poroniony bal się NIE odbędzie. Bo kto ma powody do świętowania. Przecież nie prezydent Niemiec, który musiałby świętować przegranie wojny w 1918 roku. Również głowie państwa austriackiego nie wypada cieszyć się z przegranej wojny po której z całej prześwietnej C. K. monarchii pozostały szczątki w postaci niemalże tylko zagrody Habsburgów. I tak można tutaj wyliczać w nieskończoność.
Nowa przyprezydencka twarz – Piotr Kownacki, który jest tak wytrawnym strategiem, iż sam siebie potrafi okłamać, z twarzą Bustera Keatona nie puszcza pary z ust i tak do końca nie wiadomo kto zaprasza, kogo się zaprasza, kto przyjął, a kto nie przyjął zaproszenia. I tylko w upartym łbie niepoprawnego mola książkowego kołaczą się w bezsenne noce strofy przedwwojennego dzieła Tuwima:

„I dzisiaj wielki bal w Operze.
Sam Potężny Archikrator
Dał najwyższy protektorat,
Wszelka dziwka majtki pierze
I na kredyt kiecki bierze,
Na ulicach ścisk i zator,
Ustawili się żołnierze,
Błyszczą kaski kirasjerskie,
Błyszczą buty oficerskie,
Konie pienią się i rżą,
Ryczą auta, tłumy prą,
W kordegardzie wojska mrowie,
Wszędzie ostre pogotowie,
Niecierpliwe wina wrą,
U fryzjerów ludzie mdleją,
Czekający za koleją,
Dziwkom łydki słodko drżą.”


Więc ludzie!!! Zaśpiewajmy razem ku pamięci i przestrodze naszych zadufanych w sobie wybitnych w swej furii poprawiaczy historii:

„Niech żyje bal!
Bo to życie to bal jest nad bale!
Niech żyje bal!
Drugi raz nie zaproszą nas wcale!”

Nas, Naród już nikt i nigdzie nie zaprasza! I przepraszam za patos. Toż to domena naszych nieszczęśliwców z Warszawy do przemawiania w imieniu Narodu, dla Dobra Polski i takie tam „wypasione” banialuki.
Powrót do góry
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum POLITYKA 2o Strona Główna -> Felietony, Ciekawe Artykuły, Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin