Forum POLITYKA 2o Strona Główna POLITYKA 2o
Twoje zdanie o...
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Czy potrzebna była likwidacja 36 splt?

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum POLITYKA 2o Strona Główna -> Felietony, Ciekawe Artykuły,
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Baltazar



Dołączył: 12 Sty 2011
Posty: 282
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/4
Skąd: Pomorze
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 21:48, 07 Sie 2011    Temat postu: Czy potrzebna była likwidacja 36 splt?

Ten pułk tak naprawdę nigdy niezbędny nie był, nawet w czasach PRL, kiedy pieniędzy na wojsko nikt nie liczył, bo być musiały i były.
Był zawsze przykładem rozbuchanej struktury organizacyjnej w stosunku do posiadanego sprzętu i wykonywanych zadań.
Wojskowa część lotniska Okęcie oraz stojace na niej samoloty i śmigłowce, zawsze sprawiały wrażenie ubogiego krewnego w porównaniu do tego czym dysponował chociażby taki PLL LOT, nie mówiąc o lądujących rzadziej niż dziś ale jednak, samolotach zachodnich głównie amerykańskiej czy francuskiej produkcji.
O mizerii sprzętowej pułku najlepiej świadczy chociażby przejęcie od LOTU owych Tu-154 w czasie, gdy z naszego cywilnego lotnictwa były już wycofywane jako przestarzałe i nieekonomiczne.
Natomiast personel tego pułku zwłaszcza latający, czuł się zawsze kimś dużo lepszym i ważniejszym od pozostałych ludzi w stalowych mundurach.
To oni przecież mieszkali w Warszawie, to oni wozili po całym zakazanym dla innych świecie najważniejszych ludzi w państwie, to oni ich osobiście znali, ściskali im przyjacielsko rękę, traktowani niemal rodzinnie jak kierowcy służbowych samochodów byli przez nich poklepywani po plecach, pytani o sprawy osobiste, to oni wozili panią Stanisławę Gierek do paryskiego fryzjera, to im za przyczyną tych dygnitarzy uderzała najbardziej sodówa do głów.
Dlatego co prawda podlegali Dowództwu Wojsk Lotniczych, ale niekiedy wystarczyła krótka rozmowa z prominentem z rządu czy KC, aby sobie z poleceń tego Dowództwa po prostu bimbać.
Krócej mówiąc w taki właśnie sposób rósł w lotnictwie wojskowym kult nietykalnych świętych krów, którymi byli właśnie ludzie 36 specjalnego pułku.
Nie muszę chyba dodawać, że raczej w wojskowym lotnictwie liniowym ani lubiani, ani szanowani nie byli.
Tak więc trwało to i trwało, aż jako relikt w niezmienionej formie dotrwało do czasów dzisiejszych.
A jak naprawdę w tym pułku było, boleśnie obnażył dopiero Raport ministra Millera.
Sami sobie stanowili przepisy, a potem sami ich nie przestrzegali.
Na domiar złego gdy ministrem Obrony Narodowej został Aleksander Szczygło a Dowódcą Sił Powietrznych generał Andrzej Błasik, zaczęto realizować pisowskie wytyczne, czyli pozbywanie się starych, doświadczonych pilotów - instruktorów, których zastępowano niedoszkoloną młodzieżą, przy niezmienionych, a nawet większych niż wcześniej zadaniach do wykonania.
Katastrofa Cassy jak widać nie była wstrząsem na tyle silnym, by doszło do radykalnych decyzji.
Myślę że chyba dlatego, iż nie zginęli tam żadni politycy.
Potrzebna była dopiero katastrofa smoleńska i szczegółowa analiza jej przyczyn w postaci Raportu Millera.
Przepisy lotnicze zawsze dotąd były pisane krwią, tyle że samych lotników.
Tym razem doszła do tego również krew polityków, w tym także bezposrednio odpowiedzialnych za tolerowanie, a nawet pielęgnowanie takiego stanu rzeczy.
Może więc chociaż teraz powiedzenie "NIGDY WIĘCEJ" nabierze bardziej realnego wymiaru???


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Ekor
Moderator


Dołączył: 23 Kwi 2011
Posty: 3529
Przeczytał: 7 tematów

Pomógł: 12 razy
Ostrzeżeń: 0/4

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 22:23, 07 Sie 2011    Temat postu:

Co racja Baltazarze to racja. Ale kij ma czasem dwa końce. Pułk w trakcie rozformowania ...premier zapewnia że wszyscy żołnierze pułku znajdą inne miejsce w słuzbie . Tutaj mam pewne wątpliwości. "Wierchuszka" jak zwykle sobie poradzi. Co do "zagospodarowania szeregowych pilotów" to może być różnie. Nie wszyscy mogą i nadają się do przeszkolenia. Usiąść za biurkiem, czy też być" zapchajdziurą " to też nie tak atrakcyjne. LOT , czy też inne linie nie zawsze chętnie sięgają po wojskowych. A więc będzie kolejny sprawdzian działania kadrowego MON.Obawiam się że jak zwykle nie udany.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Ekor dnia Nie 22:24, 07 Sie 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Baltazar



Dołączył: 12 Sty 2011
Posty: 282
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/4
Skąd: Pomorze
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 8:12, 08 Sie 2011    Temat postu:

Spójrz Ekorze na bardzo charakterystyczną dla naszego kraju i trudną do wytłumaczenia sprawę:
- Oto w USA, Rosji, Francji czy innych cywilizowanych krajach VIP-y od prezydenta poczynając, przemieszczają się najlepszymi, najnowocześniej wyposażonymi samolotami, których załogi należą do najlepiej wyszkolonych i najbardziej doświadczonych w całym lotnictwie zarówno wojskowym jak i cywilnym..
Tymczasem nasze wojsko a konkretnie 36 splt czeka na "wybrakówkę" w LOCIE, w wyniku której przejmuje 2 Tu-154M - samoloty których podobnie jak Ił-62 lotnictwo cywilne się wyzbywa, bo coraz częściej nie spełniają międzynarodowych wymogów.
Są nieekonomiczne, brakuje im zasięgu, mają kiepskie wyposażenie i nie gwarantują bezpieczeństwa.
Jaki poziom przygotowania przedstawiała załoga, wykazał właśnie Raport Millera.
Czy to wszystko jest normalne?
Czy ktokolwiek potrafi wytłumaczyć dlaczego tak się dzieje?
Dlaczego o bezpieczeństwo szarego pasażera cywilne linie lotnicze dbają o wiele troskliwiej, niż specjalny pułk lotnictwa transportowego o życie swojego prezydenta i najważniejszych osób w państwie?
- Co można myśleć o państwie mającym tak bardzo lekkomyślny i lekceważący stosunek do własnego bezpieczeństwa?
Czy to aby nie jest permanentna, chroniczna pomroczność jasna przybierająca rozmiary epidemii?


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Baltazar dnia Pon 8:53, 08 Sie 2011, w całości zmieniany 3 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Ekor
Moderator


Dołączył: 23 Kwi 2011
Posty: 3529
Przeczytał: 7 tematów

Pomógł: 12 razy
Ostrzeżeń: 0/4

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 23:58, 09 Sie 2011    Temat postu:

Jak to jest Baltazarze? Mnie się wydaje że jest to tak;
1.Do czasu czasu transformacji , do czasu gdy w MON-nie ministrami byli wojskowi kwestia nakładów na wojsko była zaplanowana i zabezpieczona. Oczywiście wszystko to na miarę czasów i zadań. 36 pułk dysponował sprzętem co najmniej równoważnym LOT-owi, stosownie do realizowanych zadań.
Ogólnie przyjęta była teza ,założenie, że na wyposażenie wojska ma trafiać sprzęt aktualnie najlepszy. Czasy były siermiężne to i w niektórych segmentach uzbrojenia ta nowoczesność była problematyczna. Zresztą byliśmy członkami UW mieliśmy konkretne zadania i pod te zadania prowadzona była modernizacja uzbrojenia, przecież i Ty " przesiadłeś się z 21 na 23". Po drugie..nasze władze cywilne nie podróżowały tak po świecie. Najczęściej do Moskwy i innych demoludów.Tym samym środki transportu jakimi dysponowł 36 pułk były zadawalające.
A więc wszystko się jakoś kręciło
2.Po tej naszej transformacji , nowe władze , nowa opcja polityczna. Pierwsze kroki nowej klasy politycznej to mocno osadzić się w realiach prywatyzacji, czyli ..nachapać się.Robili to wszyscy. Ale i Salomon z pustego w próżne nie naleje. Poszły więc cięcia w wydatkach. Ministrowie Obrony z nadania politycznego nie czuli wojska , ani też nie mieli realnych planów gospodarczych.Kazano ciąć wydatki, szukać oszczędności..to tak w wojsku robiono, odbywało to się na fali redukcji armii. Nikt więc skutkami takich nieprzemyślanych decyzji nie przejmował się ......spokój w wojsku okupiono kilkunastoma awansami generalskimi . Ale aby coś pokazać publice ......
kupiono F-16( po co i na co?) , jakąś korwetę z amerykańskiego demobilu , czy wcofane z Bundeswery Leopardy. Ale generalnie oszczędność , oszczędność.
W tym wszystkim zapomniano o modernizacji sprzętu w 36 pułku. Temat zakupów samolotów dla VIP stał się tematem politycznym.Weszlismy wtedy w ten konflikt na szczeblach władzy, konflikt między PiS a PO . Tu racjonalne propaństwowe myslenie zostało wyłączone. Zbyt duża pokusa z jednej strony , zaś z drugiej obawa zdecydowała że decyzja o kupnie nowych samolotów stała się narzędziem politycznej walki . Główne partie wzajemnie sparaliżowały siebie w tej kwestii.
A Świat nie czekał,świat szedł do przodu.Walka konkurencyjna wymusiła modernizację floty transportowej.A w wojsku?..wojsko zasady nie konkuruje z przedsiębiorstwami cywilnymi.Wojsko czeka co zdecydują przełożeni. A jaki cywilny minister MON sprzeciwi się presji na oszczędzanie .?
Reasumując..nakłady na wojsko tym samym na sprzęt były funkcją zadań jakie mieliśmy realizować w ramach UW.Czyli równaliśmy do stawianych zadań przed LWP.
Dziś jesteśmy w NATO.Inne oczekiwania mają wobec nas nasi główni sojusznicy.Dziś jesteśmy potrzebni do zagranicznych misji.Polska jest o tyle w zainteresowaniu "naszych sojuszników" ile jest to w ich interesie.Europa zachodnia jest naszym bezpieczeństwem zainteresowana raczej średnio.Główny sojusznik USA także tyle ile jest to w jego interesie...misje, tarcza antyrakietowa.
W takiej sytuacji przy braku zdefiniowania naszej racji stanu problem obronności jest jest raczej miejscem walki politycznej niż polską racją stanu.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Ekor dnia Śro 9:08, 10 Sie 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Ekor
Moderator


Dołączył: 23 Kwi 2011
Posty: 3529
Przeczytał: 7 tematów

Pomógł: 12 razy
Ostrzeżeń: 0/4

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 14:10, 29 Lis 2018    Temat postu:

My zwijamy siły powietrzne , a Putin szkoli pilotów. Maestria....

https://www.youtube.com/watch?v=uSySd3jpv-g


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum POLITYKA 2o Strona Główna -> Felietony, Ciekawe Artykuły, Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin