|
POLITYKA 2o Twoje zdanie o...
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Pon 9:16, 05 Lis 2007 Temat postu: Czego nam potrzeba ... |
|
|
Wyczytałem gdzieś (ale jest mi to programowo również bliskie), że zwycięska formacja będzie, i jest zawsze podejrzewana o nieprzeparta chęć politycznej zemsty. W naszym tegorocznym powyborczym przypadku rwetes z tego właśnie powodu (uzasadniony lub nie) będzie wyjątkowo olbrzymi, co już po trochu widać z reakcji pierzastych właścicieli połowy księżyca, którzy na przykład zagadnienie nienaruszalności CBA zdają się traktować równie wysoko jak chociażby suwerenność kraju. Ociera się to o groteskę ale jest odczuwalne jak chociażby w sytuacji, kiedy internetowy dowcip o zabieraniu przed wyborami dowodów osobistych babciom traktowany był jak zamach na suwerenność narodu. A przecież działalność CBA, ta z którą mieliśmy do czynienia za pomocą mediów przez nagłośnienie dwóch sztandarowych dokonań agencji, czyli zupełnie spaskudzona akcja w Ministerstwie Rolnictwa oraz sprawa Beaty Sawickiej, poznane przez Polaków w takiej chociażby części w jakiej pokazano opinii publicznej wyraźnie wskazywało na to, że mamy tutaj do czynienia z podżeganiem do przestępstwa aniżeli twardą walką z korupcją. Konieczną jest więc zmiana ustawy o CBA, co będzie z pewnością powodem niezwykłej politycznej awantury. Trzeba tu jednak wyraźnie podkreślić, że ta obecna ustawa została zaskarżona do Trybunału Konstytucyjnego i ciągle, nie wiadomo dlaczego tak długo, czeka cierpliwie na osądzenie. W ostatnim czasie najwięcej chyba szkód poczynili Ziobro z Kamińskim nie ujmując nic, wręcz niebywale szkodliwemu Antkowi-Policmajstrowi Macierewiczowi, który ciągle (nagabywany ze wszystkich stron sceny politycznej) zapowiada tylko podanie się do dymisji z funkcji szefa SKW w podzięce za nowe ministerialne stanowisko załatwione przez Bustera Keatona-Szczygłę. Przyznać należy jednak bezstronnie, że Ziobro ma jednak pewne zasługi. Przecież największym, najbardziej spektakularnym osiągnięciem zakompleksionego – jak i jego pierzasty patron i mocodawca – Zbigniewa Ziobro jest zgodny postulat wszystkich polskich ugrupowań politycznych (oprócz PiS) aby koniecznie i to najszybciej jak się da, rozdzielić funkcje ministra sprawiedliwości i prokuratora generalnego.
Najważniejszym jednak problemem jest to, by rzeczywiste zmiany, owe niemal wizjonerskie przywództwo jednego już tylko z „trzech tenorów” politycznych sprowadziły się do konstatacji: nie zmarnujcie naszych nadziei, bo przecież nawet największy urok zwycięzcy działa krótkoterminowo a nasza, polskiego społeczeństwa przychylność zależeć będzie w dużej mierze od pierwszych miesięcy rządzenia Polską. Przecież po dwóch latach smętnych, równoległych i zupełnie niespójnych monologów nam wszystkim, nam Polakom potrzebny jest dzisiaj prawdziwy dialog, przyjacielska rozmowa a nie zapiekły dyskurs o tych wszystkich dostrzegalnych podziałach, rzeczywistych lub wyimaginowanych tylko winach i krzywdach przeprowadzonej w ostatnich osiemnastu latach transformacji.
Ale na to wszystko musimy teraz jeszcze trochę poczekać; oby nie za długo !!!
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Pon 9:44, 05 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
Oyginie...
Jak zwykle dobrze się ciebie czyta Ja się jednak trochę czepnę zdania...W naszym tegorocznym powyborczym przypadku rwetes z tego właśnie powodu (uzasadniony lub nie) będzie wyjątkowo olbrzymi, co już po trochu widać z reakcji pierzastych właścicieli połowy księżyca, którzy na przykład zagadnienie nienaruszalności CBA zdają się traktować równie wysoko jak chociażby suwerenność kraju.
Rwetes powiadasz...? Na razie czynią go media i zwyciężcy wk... cichością PiSuarków, których najdrobniejsze pierdnięcie odbierają jak gromy z jasnego (oby) nieba. No cóż. ja czuję tylko smrodek Co do "rwetesu" to nie przewiduję zmiany wykonawców
Teraz troszkę o CBA i jego naruszalności. Komu ono przeszkadza? Tobie szaremu obywatelowi, czy temu (co historia udowadnia) co pilnowany być musi? Czym skończyła się likwidacja np. (para CBA) wydz. PG Policji w latach 90-tych i jak "owocnie" się to odbiło na przekształceniach? Teraz PO ma CBA, będzie ją miał kto inny... Czy jesteś zdania, że władzy nie należy podglądać i to szczególnie pieszczotliwie? Czy sądzisz, że u nas robi się to gorliwiej niż gdzie indziej? Czy to źle jak śledzi się (nawet) opozycję przy władzy? Mamy niezależne sądownictwo (co się samo jakoś udowodniło), więc z kąd te obawy, iż zjawisko pt. obrona CBA jest takie beeee??? Jestem mimo wszystko zdania, iż CBA jest również tak ważne jak suwerenność kraju i pośrednio wzajemnie się wspierają. Czy sądzisz , że wielomiliardowe "potknięcia" należy rozgrzesać przy przyjacielskiej pogawędce? Tu można dziecko z kąpielą... Fakt, że dla zainteresowanych to przebrzydły bękart...
Pozdro...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Pon 10:00, 05 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
Weles masz rację z tym całym CBA pod wszakże warunkiem że będzie ono działać na zasadzie wydz PG i nie będą tam montować na siłę prowokacji wobec nieposłusznych a tak jest to dziś, owszem mnie CBA nic zrobić nie może chyba że na siłę zrobią ze mnie przestępcę żeby wykazać skuteczność a za kurtyną będą realizować polityczne zachcianki, za rządów kaczystów CBA przekształcone zostało w policję polityczną co do tego wątpliwości chyba nie masz.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Pon 10:08, 05 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
CBA powinno w dalszym ciągu być instytucją WALCZĄCĄ z korupcją a nie ją właśnie prowokującą, do niej namawiającą. Ludzie są ułomni i nie należy tego traktować jako głównego powodu korupcji. Z korupcją należy walczyć, bo to wrzód na ciele społeczeństwa ale głównie poprzez likwidowanie źródeł korupcji, poprawianie korupcjogennych ustaw i zarządzeń no ... ogólnie tego całego burdelu, który umożliwia różnym mętom dorabianie się w nieuczciwy sposób. Nie może jednak CBA być policją stricte polityczną jaką agencja była w rękach pierzastego Jarosława i myszowatego Kamińskiego.
A ja z moimi ciągotkami będę również - tak jak to robiłem do tej pory na różnych forach, nie tylko internetowych - komentował wszelkie potknięcia (a jestem przekonany, że takowe będą też i w PO) "owej-starej" władzy.
Pozdrawiam
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Pon 11:17, 05 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
Ojgyn...
Piszesz... Ludzie są ułomni i nie należy tego traktować jako głównego powodu korupcji.... Masz rację że ułomni i dlatego tę ułomność społeczeństwo leczy KK, który dotyczy także nas i jest egzekwowany. Czy zatem nie możemy od tych wybranych oczekiwać czegoś więcej jak od kasjerki w Banku, która mogłaby być nawet i wzorem? Piszesz o (chyba) określonej prowokacji... Czy sądzisz, że za wiadomą panią posłano spec agenta który namawiał, czy agent się tam znalazł z uwagi na wiedzę CBA, że kursy te odwiedzają Vipowie i politycy? Czy może także na jakąś wiedzę, podejrzenie że może tam się coś zadziać, a może już zadziało? Ja do końcowych konkluzji jednak poczekałbym do wyroku sądu. Jeszcze trochę a wystawy sklepowe będą zbytnią prowokacją dla złodziejaszków. Trzeba karać jednak za grzechy a nie za kuszenie... To nie anioł czy diałełek jest rozliczany, tylko my... słabi i grzeszni... Płacz jest wyrazem skruchy... ale najczęściej przyłapanego
Ja bym tak do końca nie odpuszczał prowokacji. Chcę, aby moi wybrani jednak byli bardziej jak odporni. Nie może być to tłumaczione słabościami ludzkimi za dość jednak nie-ludzką kaskę i pozycję jaką zajmują. W ten sposób Oyginie możemy wszystko wytłumaczyć politycznością, czy najeżoną ludzkimi słabościami historią. Wątpię czy kaski podobne wracają z powrotem gdy się nie złapie za łapę, a jej (już) właściciel szpanuje za nią na maxa i patrzy z góry jednak na (nas) darczyńców mimo woli.
Co do polityczności PiSuarków... Hmmm Chyba się nie wychylili na taką miarę jak sugeruje Łukasz. Jednak łapali nawet w biurze prezydenta bez próby tuszowania co w sumie owocowało też jako dowody przeciw PiS. Tego to już nie qumam Z drugiej strony teraz to już dziwię się anty-PiSuarkom. Mają te same narzędzia... więc o co biega? Może zacznie się znowu epoka dziwnego rozwoju ze wzrostem bezrobiocia itp. przy wzmożonej wolności łapówkarzy? A może jak dotąd najpierw ostrzerzenie potem nalocik CBA?... Ja byłby ostrożny, bo to może zaważyć na następnych wyborkach, a jak Łukaszu znasz pewne grono... to potrafią łapać.
Pozdro...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Pon 11:41, 05 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
Nie Weles nie najpierw ostrzeżenie a później nalocie to by nic nie dało a nawet umocniłoby złoczyńców w swej bezkarności ale metody operacyjne jak najbardziej jestem za, czy nie wystarczyłoby prześwietlać środowiska w których korupcja ma swój początek? Nawet zgodziłbym się na inwigilację w pracy oczywiście gdyż zbyt rozszerzając uprawnienia dojdziemy do państwa policyjnego. CBA nie uważam za zło za zło uważam metody którymi dążą do celu jak i produkcję uboczną, a może zasadniczą ?
No to siup od poniedziałku
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Pon 22:37, 05 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
Pytanie czy po ostatniej wypowiedzi Tuska łagodzącej ton rozliczeń PiS-u . PO jest w stanie podjąć zdecydowane działania. Działania wyjaśniające pewne działania CBA co do których powszechnie widomo że są zastrzeżenia? . Obawiam się że może to być problematyczne.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Pon 22:58, 05 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
A ja jestem zdecydowanie na zlikwidowaniem CBA. Od czego prokuratura, od czego sądy.
Uważam, że Tusk ma zamiar utrzymać ten twór tylko dlatego, aby wytrącić argument PiSowi, że są partią korupcyjną. Czyli, w gruncie rzeczy, z obawy przed wyborcami.
A z tego powodu wiele innych słusznych rzeczy nie było wprowadzanych, lub, odwrotnie, właśnie było.. Np podatek liniowy, którego kolejne rządy nie miały odwagi wprowadzić.
Tak więc, nie jestem przekonana, jak dalece te zmiany, które nam się marzą, będą wprowadzone, lub mogą być wprowadzone...
Jaga
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Wto 7:27, 06 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
Jago...
A ja jestem zdecydowanie na zlikwidowaniem CBA. Od czego prokuratura, od czego sądy.... Widzisz Jago. CBA jest to wyspecjalizowane ramię wym. sprawiedliwości (rodzaj wydz. prokuratury i wywiadu) bardzo potrzebne do kontroli samego rządu i administracji. Rodzaj kontroli wewnętrznej. Na pewno działa w naszym interesie. I tu nie ma co rozpaczać nad przyłapanymi. Chcesz chyba mieć uczciwe rządy? Nawet te z opozycji będą lepsze... Tobie zaglądają na łapki w pracy, kontrolują na bramach, kamerują gdzie się da... a tam (na górze) ma być bezpieczny azyl... i to za kaskę? I pamiętać trzeba, że CBA nas nie dotyczy co wmawiają nam "poszkodowani"... My mamy policję, straż miejską, prokuratora, kamerki, bramki, fotoradary... własnego kierownika, i żony(i mężów) Tym nie skontrolujesz tych lepszych.
Pozdro...
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|