POLITYKA 2o

Gość

Tak woju należy się zgadzać w sprawach które nie wymagają sporów i robić to należy wbrew zaleceniom tych dwóch szmaciarzy którzy sterują Polskim narodem, to tyle wstępu.
Metaforaa o lokomotywie dotyczyła ludzi światłych którzy ustanowili prawa w tym gospodarcze które skutkują dziś wzrostem to nie zasługa tych księżycowych amatorów bynajmniej. Bolszewizmu co prawda w gospodarce nie widzę a dlaczego na to odpowiedź dałem wcześniej w pozostałych dziedzinach naszego życia też bolszewizmu mało za to faszyzmu aż nadto. Lokomotywa została odłączona na dwa lata 21 października zostanie podłączona do pociągu który niedługo straciłby impet.
Dzięki za brawa sam przyznasz że występ był niezły.

Gość

FASZYZM widzisz, biedaku?
Czy Ty przypadkiem - wzorem Małego Krętacza - nie chorujesz na jakąś goleń?

Gość

Bujanemu tak jak temu krasnoarmiejcowi kojarzy się zawsze coś z czymś.
Bolszewia, komuna. Czas wyjść z antykwariatu.
Pewne socjotechniki są nieprzmijajace i bezbarwne, ale zawsze na podorędziu.
Kształcić wyborcę, edukowac gmin. Innej drogi nie ma.
Nic też nie jest dane raz na zawsze.
Lewica była, jest i będzie, zaklęcia tu nie pomogą. Tak jak społeczeństwo jest i będzie zróznicowane ,tak zawsze będą pokrzywdzeni, pominięci, . Kapitalizm z zasady nastawiony jest na maksymalizację zysku. Musi istnieć swoiste sprzęzenie zwrotne w rozwoju gospodarczym. Raz będzie nim lewica , raz prawica.Inaczej układ dążyć będzie do samozagłady.

Gość

Tak sobie pomyślałem, że zasadniczo nie będę się uzewnętrzniał na forum podczas kampanii wyborczej. Szkoda nerwów - tak pomyślałem. Ale nie mogę sobie odmówić przyjemności odpowiedzenia na zadane w tytule tematu pytanie. Cóż bowiem daje nam lewica??? Otóż jak pokazuje nam przykład ikony tejże lewicy - wielce czcigodnego, niedościgłego wzoru dla byłych i przyszłych prezydentów - Kwaśniewskiego - bycie lewicowcem daje nam możność najebania się za darmo praktyczne na całym świecie - czy to w NY, czy w Charkowie, czy w Kijowie czy nawet w zaściankowym Szczecinie. Wszędzie tam znajdziemy wypróbowanych lewicowych towarzyszy, którzy kielicha nam nie odmówią. Głosujmy więc na LiD depozytariusza tej jedynej, unikatowej promilowej solidarności.

Gość

Nie bardzo wiem o jakiej samozagaładzie mówi Ekor ale jeśli chodzi o "układ" lewicowy być może jedną z przyczyn spodziwanej jego zagłady może być marskość wątroby - przynajmniej nie musimy czekać na żaden meteoryt.

Gość

Gość

Dziwnym wydawał mi się Kwaśniewski w Szczecinie. Moze i alkohol, może i leki?. Chociaz leki to trochę podejrzane. Jeżeli alkohol to ... jest juz nałogowcem w co chciałbym wątpić. Nie wykluczam żadnej z sytuacji. Osobiscie mając szacunek dla Kwaśniewskiego jako Prezydenta to mniejszą estymą darzę Go teraz jako tego "zwornika" nurtów lewicowych. Ten bizantyjski styl sprawowania urządu Prezydenta na arenie krajowej bardzo mi się nie podobał.
Jeżeli prawdą jest że alkohol był w Szczecinie , to nalezy organizację SLD w Szczecinie rozpędzić na cztery wiatry.
Co do samozagłady , tak, to takie spojrzenie automatyka , który kazdy układ wzmacniacza analizuje jako układ automatycznej regulacji ze sprzeżeniem zwrotnym.Taka to juz wada ludzi techniki.

Gość

Gość

Cóż sexuologia jak i autmatyka to dziedzina stosowana. Od sexuologi są tu lepsze autorytety, ale o układach automatycznej regulacji możemy podyskutować bez "pieprzenia".Tylko kto to by chciał słuchać.

Gość

A ja bym akurat nie laczyl alkoholizmu Kwasniewskiego z konkretnym nurtem politycznym. Juz nie popadajmy w przesade. Ten czlowiek jest biedny (oczywiscie jak na pewne standardy). Wyraznie widac, ze sie konczy. Ogladalem wideo z jego debaty z Kaczynskim i powiem, ze chociaz moze i nie przegral jakos szczegolnie wyraznie, to jednak wyraznie dalo sie zauwazyc, ze ten czlowiek jest juz po prostu zmeczony. Wyraznie widoczny jest brak przekonania, wiary w to co sam mowi
(przy czym nie twierdze, ze wczesniej wierzyl w to co mowi - wtedy po prostu zachowywal sie profesjonalnie). Kwasniewski to z natury cynik, ktory ostatnio siega dna. wiele stracil, wie, ze niewiele juz zyska, takze nie zalezy mu juz tak bardzo. Pije, "bo ma ochote", a ze przy tej
okazji po garbie sie obskoczy LID-owi, to co go to obchodzi?
Wg. solipsystycznej zasady: - "Po mnie chocby potop"
No i dobrze.

Gość

Bujany to zbyt powazny temat aby zbyć go komunałami. Każdy system z nautry rzeczy jeżeli jest bez ograniczeń wcześniej czy później ulega degradcji.
Jesteśmy częscią nieodrodną swiata ożywionego. Pewne fundamentalne prawa są niezmienne , narzędzia się zmnieniają, istota nie.
To sprzężenie zwrotne potrzebne jest wszędzie. Dziś widzę że tym sprzężeniem dla systemu , dla realizacji ideii kapitalistycznej , jest idea lewicowości. Nie istotne w tym przypadku są szczegóły, poziom konfrontacji .To detale. Oczywiście w dyktaturze , monarchii itp. zazwyczaj te mechnizmy samoregulacji są wbudowane w system.Ale to już inny temat.
P.S. Czy te zdobycze kapitalizmu to jego immanenta cecha , czy też jest to odpowiedź na wymuszenia ze strony ideii w tym przypadku lewicowych ?.
Nikt nie da z siebie wiecej niż musi. A jeżeli musi to jest to odpowiedź na pewien sygnał z ZEWNĄTRZ. Zasada ograniczenia poziomów energetycznych.

Gość

Gość

A mi właśnie postawa Kwacha zdaje się być mocno symptomatyczna dla ludzi lewicy. Jakoś to jednak wpisuje się w powszechnie postrzegany schemat lewicowści. Mam na myśli prezentowana wszem i wobec przez Kwacha pogardę dla zasad - swojego rodzaju leseferyzm ukryty za fałszywą maską społecznej wrażliwości - to mi się wydaje mocno lewicowe. Lewica zawsze zreszta była potrosze dekadencka, ten lewicowy bunt to przecież często brudny sweter, dredy i tanie wino. Czasem koszulka z "Che" albo jakimś innym mordercą. Może i Kwachu przyciął włosy, umył się i przebrał ale flaszki zapomniał odstawić. Inna sprawa, że taki żałosny Kwasek może się podobać równie żałosnym postpeerlowskim sierotkom dla takich zaplutych żulików z PGRowskich wioch to przecież teraz swój chłop. Ja wcale bym się nie zdziwił gdyby to była sprytnie ukartowana strategia - takie "lewicowe" puszczenie oka do tej właśnie "grupy społecznej". Może stratedzy LiDu widząc, że nie bardzo im się udaje przejęcie elektoratu PO w taki sposób wracają do własnych korzeni :)

Gość