|
POLITYKA 2o Twoje zdanie o...
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Niezależny
Dołączył: 02 Lut 2012
Posty: 606
Przeczytał: 1 temat
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/4
|
Wysłany: Wto 19:00, 19 Lis 2019 Temat postu: Zwyczajny Duda |
|
|
Nie o wypadku będzie,bez obawy.
. Prezydent – ujmując to metaforycznie jest ojcem narodu , takim słoneczkiem nadziei , w przypadku metaforycznego ojca z biedą mogę się zgodzić , jednak z nadzieją jako metaforyczna matką absolutnie nie .
Przesłuchałem właśnie, pierwszy raz to, co opowiadał Duda, zwany prezydentem w Oświęcimiu 4.10. 2019. Szczerze? mam mocne nerwy siedząc wygodnie przed komputerem, gorzej wygląda na zewnątrz, nie potrafię jednak określić, jak toksycznie działa na mnie sama postać Dudy, jego głos, mimika, gestykulacja. Jeśli w ten sposób ma wyglądać jego kampania prezydencka, a na pewno będzie jeszcze gorzej, to... paradoksalnie wygra .
Proste umysły nie są w stanie wychwycić wewnętrznej niespójności demagogicznych wypowiedzi, dlatego wątpię aby zauważyli toksyczność. To przyzwyczajenie się do toksyny, uodpornienie się na nią poprzez powtarzanie przyjmowania coraz silniejszych dawek oznacza, że znalezienie prawdziwego antidotum. może okazać się naprawdę piekielnie trudnym wyzwaniem.
Nie mam zamiaru szczegółowo komentować tego słowotoku, ale jedno jest na pewno warte zaznaczenia: "ODWOJOWUJEMY wolną Polskę", to właśnie wyskandował Duda. My, czyli kto, w którym miejscu Polska nie jest wolna i z czyjego powodu ?, wprawdzie bełkotał coś o sądach, ale akurat w tym zakresie trudno spodziewać się obiektywizmu .
Jeśli Polska nie jest wolna, a Pis rządzi samodzielnie, Duda zaś kończy kadencję po kilku latach wiecznej biesiady na nasz koszt, to kto odpowiada za tę rzekomą niewolę? Ja? Opozycja? Tusk? Jakaś banda opryszków? Kto konkretnie?
Myślałem, że pełnia władzy oznacza pełnię odpowiedzialności, jednak nie. Jeśli wyborcy nie zmiotą tego pana i jego upiornej żonki z miejsca, które okupują , tak właśnie oni, to możemy pożegnać się z normalnością, której bastiony jeszcze gdzieniegdzie jeszcze są.
Podobno do kin weszła "Rodzina Adamsów" w kolejnej odsłonie. Pójdę kiedyś , będę się rozkoszować milszym światem, niż ten tu obecny teraz w Polsce, pochodzę po Manufakturze, zjem coś dobrego, kupię Żonie kaktusa, upsss albo różę poobserwuję ludzi, pogadam, udam, że jest "bezpiecznie" i fajnie .
Nie pozwólmy wykończyć się psychicznie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|