|
POLITYKA 2o Twoje zdanie o...
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Niezależny
Dołączył: 02 Lut 2012
Posty: 609
Przeczytał: 2 tematy
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/4
|
Wysłany: Wto 18:37, 21 Lis 2023 Temat postu: Takie osobiste podsumowanie |
|
|
Wybory w zasadzie wyłoniły nową rzeczywistość , wiele trzeba zmienić wiele naprawić wiele padło obietnic które tak w zasadzie przychyliły szale zwycięstwa normalności nad fikcją.
Jeden z głównych postulatów wyborczych – co można było zauważyć był rozdział Państwa i kościoła
Wszystkie partie, które będą tworzyć przyszły rząd, zapowiadają rozdział Kościoła od państwa. Z jakiego miejsca on ruszy? Jak dalece Kościół I państwo są obecnie złączone? Obecnie Polska odpowiada wielu podręcznikowym wręcz cechom państwa wyznaniowego. Po 1989 roku coraz bardziej narastał rozdźwięk między stanem normatywnym określającym model relacji między państwem a Kościołem oraz stanem faktycznym.
Państwo nie może prowadzić człowieka na smyczy do zbawienia, bo to jest wbrew Konstytucji. Obecnie Polska odpowiada wielu cechom państwa wyznaniowego. Nie spodziewam się jednak rewolucji, i raczej odgórnego "odjaniepawlania" nie będzie
Owszem, wciąż obowiązują klauzule wyznaniowe Konstytucji z 1997 r.,słynnego Konkordatu z 1993 r. czy ustawy z 1989 r. o gwarancjach wolności sumienia i wyznania, które ustanawiają tzw. przyjazny rozdział państwa i Kościoła.
Niemniej to, co nastąpiło w Polsce na przestrzeni ostatnich dekad, to sukcesywne – zgodnie z tzw. taktyką -nazwę to salami –czyli wprowadzanie elementów państwa wyznaniowego. Wspomniany rozdźwięk osiągnął punkt krytyczny w okresie rządów PiS czy szerzej - Zjednoczonej Prawicy.
Ten proces w okresie rządów Zjednoczonej Prawicy od 2015 r. ewidentnie przyspieszył. To już nie była taktyka salami, a branie pełnymi garściami.
I co w nie wpadało?
Przede wszystkim pieniądze. Z budżetu państwa finansowano choćby co było najbardziej bulwersujące tzw. dzieła ojca Tadeusza Rydzyka.
Poszło na to dokładnie – co można wyczytać w necie -380 mln zł. Polsce, państwowe instytucje i spółki tyle wyłożyły za rządów PiS na te "dzieła".
- Do tego doszedł wzrost wysokości Funduszu Kościelnego ponad wskaźnik inflacji. W planowanej ustawie budżetowej na 2024 r. Fundusz ma wynosić 257 mln zł. Nie zapominajmy również o pełnym finansowaniu uczelni katolickich. Mam na myśli chociażby np. inwestycje budowlane.
W instytucjach publicznych zainstalowano w coraz szerszym zakresie duszpasterstwa, zwłaszcza te katolickie, mimo że nie ma takiej potrzeby. Pracownicy wielu instytucji publicznych, np. Krajowej Administracji Skarbowej, kończąc pracę, wracają do domów i mogą iść na nabożeństwa do swoich kościołów parafialnych. Chodziło jednak o sowite, pewne wynagrodzenia dla księży katechetów etc etc z budżetu państwa.
Idąc myślowo dalej, mieliśmy przekształcenie Telewizji Publicznej w narzędzie ewangelizacji na podstawie umowy podpisanej jeszcze w czasie pandemii przez prezesa Jacka Kurskiego i biskupa Artura Mizińskiego. Mamy zatem transmisję nabożeństw w niedziele i święta, koronki do Miłosierdzia Bożego o godzinie 15.00.
A może Prawo i Sprawiedliwość wykonywało po prostu wolę suwerena, który dwukrotnie wybrał tę partię do rządzenia. Skoro jesteśmy społeczeństwem katolickim, a "Tylko pod krzyżem, tylko pod tym znakiem, Polska jest Polską, a Polak Polakiem", to PiS nie miał innego wyjścia.
PS: Komentarz napisałem na podstawie obserwacji i wniosków własnych oraz informacji częściowo zaczerpniętych z netu. Przepraszam za ten kolejny długi tekst
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|