POLITYKA 2o

Niezależny

Witam Bywalców tego miejsca -sic dziwnie Was nazwałem – i przypominam o sobie , długo mnie tu nie było, jednak żyję oddycham , zdrowie w dolnej granicy stanu raczej niskiego .
Dlaczego tak mało tu przebywam? - brzmi to raczej zarozumiale wiem o tym- ale proszę mi wierzyć mierzi mnie polityka , jej brudy ,podłość i zakłamanie , nie oglądam żadnych dzienników, unikam wszelkich informacji i prawdę mówiąc nie do końca wiem co się dzieje , moje informacje pochodzą z zasłyszanym rozmów a te jak wiadomo istnieją na zasadzie „ jedna baba drugiej babie” przez co są niewiarygodne mówiąc prościej przechodzą przeze mnie jak ziemniak przez żołądek doga nie mając w sobie żadnej wartości.
Wiem doskonale o tym że unikając polityki - jej wszystkich pozytywnych i negatywnych odcieni -która żyłem dotychczas nie uniknę rzeczywistości , polityka nie zapomni o mnie czy tego chcę czy nie ,jednak przez to że nie zajmują mnie jej brudy czuję się zdrowszy – może nawet lepszy – a już na pewno mniej zestresowany .
Czy polityka nie jest złudzeniem, czegoś dobrego? innego?
Zbyt wiele razy zawiodłem się na ludziach z pierwszych stron . Wybory w których uczestniczyłem miały zmienić rzeczywistość tak jak obiecali to politycy w swoich płomiennych przemówieniach, czy chociażby w małym stopniu spełniono nasze- moje – warunki? czy zatem to wszystko nie było wielka iluzja którą ludzie o zdrowych, doświadczeniach życiowych łatwo potrafią te złudzenia skorygować obserwując rzeczywistość? , ja korygowałem to nazbyt długo ,powie ktoś że to egoizm i wygodnictwo, tak można to tak nazwać , czy jednak nie jest to zniechęcenie? pewna niemoc, rezygnacja z walki którą wiem że nie wygram? w żadnych wyborach uczestniczyć już nie będę , nie dam z siebie robić jeszcze większego głupka - przepraszam, piszę o sobie -

https://www.youtube.com/watch?v=KZ3BJYx43y0